konto usunięte

Temat: Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie...

[author]Krzysztof 'Śledzik'

konto usunięte

Temat: Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie...

Anna S.:
Beata B.:
Jeśli ktoś nie ma ciekawości dziecka, to wszytstko ok, niech pyta.
Na hasło "a dlaczegooooo...." dostaję dreszczy, mimo iż bardzo lubię dzieci :-)Beata Breda edytował(a) ten post dnia 23.04.07 o godzinie 21:33


ale dzięki temu dlaczegoooo dzieci tak dynamicznie się rozwijają. odpowiadam na tysiące "dlaczego" dziennie. uważam, że jest to jedno z piękniejszych doświadczeń, jakie zdobywa matka w relacji z dzieckiem. co więcej - trudne pytania zadawane przez dzieci zmuszają do wyszukiwania w zasobie słów, w zasobach pamięci najodpowiedniejszej i najbardziej przekonującej odpowiedzi, zmuszają do wnikliwego słuchania ze zrozumieniem. pytania zatem i odpowiedzi kształtują nie tylko dobre relacje między ludźmi ale także rozwijają zdolności komunikacyjne.


Ania, myślałam o bardzooooooooo ciekawskich dzieciach :-)
I pewnie bardzo inteligentnych równocześnie.
Oczywiście masz ogromną rację w tym co napisałaś, ale jeśli dotyczy to pytań od dorosłych, to nie mam wątpliwości czy też by tak bardzo podobało ci się odpowiadanie na pytanie dlaczegooooooooooo....

konto usunięte

Temat: Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie...

Pa!!!!!!!!!!! Udanych pytań i jeszcze lepszych odpowiedzi!!!
Idę poczytać książkę pod tytułem "Psychopatia", ponieważ niebawem spotkanie w 4 oczy z jej autorem.
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie...

Beata B.:
Oczywiście masz ogromną rację w tym co napisałaś, ale jeśli dotyczy to pytań od dorosłych, to nie mam wątpliwości czy też by tak bardzo podobało ci się odpowiadanie na pytanie dlaczegooooooooooo....

zdarza się, że pytam "dlaczego" kilkanaście razy dziennie, np. dlaczego wskaźnik rotacji zobowiązań przyjmuje takie a nie inne wartości, albo dlaczego transakcje forex są opłacalne. i otrzymuję kilkanaście wyczerpujących odpowiedzi. czasem mam nawet wyrzuty sumienia albo wątpliwości, czy jest to znośne ;-) okazuje się, że może być zarówno znośne jak i przyjemne dla obojga. wiele zależy od relacji, jakie panują między osobą, która pyta a tą, która odpowiada. jeśli jednemu zależy na tym, by efektywnie przekazać swoją wiedzę drugiemu, problem nadmiernej ilości pytań w ogóle się nie pojawi.
jednak rozumiem Beato, że masz na myśli pytania typu - dlaczego biedronka jest mała, czy może być morze bez dna :-)
Iwona K.

Iwona K. Zarządzanie ofertą
produktową

Temat: Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie...

Podziwiam Aniu. Mając dwóch małych synków, odpowiedzialną pracę znajdujesz jeszcze czas na rozwijanie swoich zainteresowań i pogłębianie wiedzy :).

konto usunięte

Temat: Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie...

Chodziło mi Aniu o nadmiar bezsensownych pytań, bo komuś nie chce się samemu pomyśleć.
To co wymieniłaś, to oczywistosć. Sama też zadaję pytanie "dlaczego". To bardzo dobre pytanie, ale nie w nadmiarze, bo wtedy mdli na sam dźwięk w uszach.
Fajnie jest zadawać pytania, jeśli wynikają w trakcie rozmowy. Fajnie jest też odpowiadać na pytania. Ale wszystko musi mieć umiar. Dlatego porównałam tutaj dorosłego do małego dziecka, które jest egocentryczne i widzi świat od swojej strony.
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie...

Beata B.:
Chodziło mi Aniu o nadmiar bezsensownych pytań, bo komuś nie chce się samemu pomyśleć.
To co wymieniłaś, to oczywistosć. Sama też zadaję pytanie "dlaczego". To bardzo dobre pytanie, ale nie w nadmiarze, bo wtedy mdli na sam dźwięk w uszach.
Fajnie jest zadawać pytania, jeśli wynikają w trakcie rozmowy. Fajnie jest też odpowiadać na pytania. Ale wszystko musi mieć umiar. Dlatego porównałam tutaj dorosłego do małego dziecka, które jest egocentryczne i widzi świat od swojej strony.

już rozumiem :) co do umiaru, to absolutna racja...
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: Nie mam żadnych szczególnych uzdolnień. Cechuje mnie...

Iwona K.:
Podziwiam Aniu. Mając dwóch małych synków, odpowiedzialną pracę znajdujesz jeszcze czas na rozwijanie swoich zainteresowań i pogłębianie wiedzy :).

dziękuję Iwonko, te maluchy mnie dzisiejszej nocy wykończyły - nie pytaniami bynajmniej..

muszę dopisać jedno spostrzeżenie - to zdjęcie niesie spokój, bardzo mi się podoba..Anna S. edytował(a) ten post dnia 24.04.07 o godzinie 14:56



Wyślij zaproszenie do