Temat: MOGĘ WSZYSTKO ...
Ewelina K.:
SEBASTIAN, MICHAł M.:
każde z nas z osobna może wszystko wystarczy tylko chcieć, no właśnie idąc tym tropem i wiedząc ze gdybyście poświecili czas uwagę etc co wam sie wydaje ze moglibyście osiągnąć ?
Grybym nie wmawiała sobie, żę nie mam czasu, to całkiem proste - napisałabym książkę. Ponieważ niedawno przestałam sobie wmawiać, że go nie mam, zatem wkrótce, jeszcze w lipcu biorę się za pisanie. A może raczej redagowanie, bo mamjaieś 80-90% materiału.
Proszę trzymać kciuki za sukces literacki i bestsellera. :-)
będę trzymał zawzięcie, też zamierzałem, ale zrobiłem plany 3 książek, kilka notatek, jednej napisałem rozdział oraz wyłączyłem beztrosko i tak nieładnie komputer :P Pozostał mi skrawek :)
Więc poczekam na dobre lata kiedy nie będę miał nic do roboty.
Mobilizacja to podstawa do wszystkiego. A redagowanie jest średnio przyjemne :)
......
a z tym "chceniem" różnie bywa, można się przymuszać, wmawiać sobie, robić pranie mózgu, ważne aby skutkowało.