Piotr B. Prąd ze Słońca
Joe D.:o partnerstwie? tak zwanym wolnym związku?... czyli dalej są wolne, choć niby-zajęte?... i za kilka lat będą znów prawdziwie wolne i znów bardziej sfrustrowane, bo: tyle pięknych (jeszcze), mądrych (mądrzejszych o kolejne doświadczenia), WOLNYCH kobiet. Dlaczego?"...
a kto tu mówi o małżeństwie ? :-)
Joanna Janina
N.
Jedni są pracowici,
drudzy -
pracochłonni.
Piotr B. Prąd ze Słońca
Joe D.:ktoś mi rzekł, że dialog dwojga ludzi (tak to określmy, choć mowa była o małżeństwie) to nic innego jak negocjacje;)
Jak się "umówią" choć to słowo w związku mnie przeraża, tak mieć będą...
Robert K. mgr inż. elektryk
Joe D.:
albo... bo mężczyźni się takich boja ...
konto usunięte
Piotr B.:
ktoś mi rzekł, że dialog dwojga ludzi (tak to określmy, choć mowa była o małżeństwie) to nic innego jak negocjacje;)
tam dzie są negocjacje - rodzą sie umowy:)
formalne czy nie - kwestią tych ludzi jest, czy mają w zwyczaju je wypełniać czy olewać...
formalne bardziej praktyczne, gdy wchodzą w grę nie tylko oni dwoje, ale jeszcze dzieci...
Marcin Sidorczuk Managing Director
Piotr B.:
Marcin S.:prawdziwe? boisz się takich kobiet?
ale te bajki niestety sa prawdziwe...
Justyna
Klimek
Account Manager,
MacGraf Agencja
Reklamowo-Poligrafic
zna
konto usunięte
Justyna
Klimek
Account Manager,
MacGraf Agencja
Reklamowo-Poligrafic
zna
Joanna Janina
N.
Jedni są pracowici,
drudzy -
pracochłonni.
Błażej S.:
Pytanie nie powinno brzmieć DLACZEGO, ale "JAK SPRAWIĆ by nie były wolne?" :)))))
konto usunięte
konto usunięte
Marcin S.:
Piotr B.:
Marcin S.:prawdziwe? boisz się takich kobiet?
ale te bajki niestety sa prawdziwe...
hehe Piotrku, ja nie z takich co sie boja raczej wierz mi sa slowo :P
a z tym "baniem sie" to chyba raczej jest tak ze faceci podswiadomie widzac atrakcyjna kobiete mysla ze "taka ladna, inteligentna, to musi byc juz zajeta" i dlatego dalej nie brna...lub...
"po co mi taka atrakcyjna kobieta, ktora bedzie mi ciezko utrzymac przy sobie" ( z tym sie tez spotkalem)...
konto usunięte
Piotr B. Prąd ze Słońca
Ula K.:
a wracając do negocjacji - może w takim układzie te "piękne i wykształcone" to kiepskie negocjatorki???zapewne za dużo chcą wziąć - za mało dać...;) przynajmniej tak "negocjują", że partner negocjacji czuje się nieusatysfakcjonowany...
Piotr B. Prąd ze Słońca
Marcin S.:w momencie, gdy myślimy o "wyrwaniu lachona" - można mieć skrupuły. Ale gdy myśli się o tym, czy z kimś być czy nie - to się taką osobę (bardziej lub mniej) zna...
a z tym "baniem sie" to chyba raczej jest tak ze faceci podswiadomie widzac atrakcyjna kobiete mysla ze "taka ladna, inteligentna, to musi byc juz zajeta" i dlatego dalej nie brna...lub...
"po co mi taka atrakcyjna kobieta, ktora bedzie mi ciezko utrzymac przy sobie" ( z tym sie tez spotkalem)...
Piotr B. Prąd ze Słońca
Justyna S.:otwarta na nowe znajomości... ale chyba tylko do pewnych granic, jak widać;)
Myślę, że faceci boją się kobiet zdecydowanych, otwartych na nowe znajomości i szczeych ...a my się nie zmienimy. Zycie kazało nam się nauczyć samej zadbać o siebie a teraz mamy liczyć na partnera? Trudno jest to zmienić..- moje własne spostrzeżenia.
Justyna
Klimek
Account Manager,
MacGraf Agencja
Reklamowo-Poligrafic
zna
Nie chodzi o zmianę człowieka, ale o zmianę pewnego podejścia do życia, do pewnych spraw. Jeśli ma być związek - trzeba myślć w kategoriach MY a nie JA, a w ślad za myśleniem - żyć tak:) nauczyłyście się troszczyć o siebie - teraz zatroszczcie się o faceta, a będzie łatwiej przyjąć jego troskę o Was;) nazwij to WSPÓŁtroską... człowiek który twierdzi: nie zmienię się - wybacz: dla mnie nei jest mądry. Na tym polega człowieczeństwo, by przeć do przodu, doskonalic się, a więc zmieniać właśnie:) niwelować co złe, a umacniać co dobre i wprowadzać więcej dobra w to życie. Z kochającym partnerem o wiele więcej można zobaczyć i zdziałać na takiej drodze doskonalenia, zmian...
Przemysław G. jony i Jonasze
konto usunięte
Ula K.:Może zaniedbują PR?
Piotr B.:
ktoś mi rzekł, że dialog dwojga ludzi (tak to określmy, choć mowa była o małżeństwie) to nic innego jak negocjacje;)
tam dzie są negocjacje - rodzą sie umowy:)
formalne czy nie - kwestią tych ludzi jest, czy mają w zwyczaju je wypełniać czy olewać...
formalne bardziej praktyczne, gdy wchodzą w grę nie tylko oni dwoje, ale jeszcze dzieci...
umowa o wzajemne świadczenie sobie usług erotycznej wyłączności, wierności, lojalności, szczerości i szczęśliwości (i opcjonalnie wspólnego rodzicielstwa) - typ umowy, przy której niedotrzymywanie warunków jest najbardziej bolesne i niestety niematerialnie karane (no chyba, że są dzieci..)
a wracając do negocjacji - może w takim układzie te "piękne i wykształcone" to kiepskie negocjatorki???
konto usunięte
Justyna S.:Przecież tak właśnie robią kobiety.
że nie chcecie mówic o swoich problemach - wychodzicie z założenia - że nie chcecie Nas marwić
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
