Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: kącik złamanych serc

Jak może przerażać miłość do grobowej dechy???Wytłumaczcie mi to proszę...Przeciez to cos pieknego, bajkowego...ideał...:)musi być fantastyczne!
Cudownie jest kochać, byc kochanym...być...:)

Temat: kącik złamanych serc

może przeraża jak się nie jest pewnym czy to już ten "księciunio", a staż zwiazku wskazuje na to, że czas najwyższy na jego zalegalizowanie..

konto usunięte

Temat: kącik złamanych serc

Karina mądra kobieta :) rispekt!

A od siebie dodam: żeby związek był udany trzeba do niego dojrzeć. Ja czuję że jeszcze nie dojrzałam, nie jestem gotowa a przede wszystkim póki co kocham swoją samotność... więc się wiecej nie wypowiadam :)

... i pamietajcie... szacunek się liczy :)
Małgorzata Brodzińska

Małgorzata Brodzińska Specjalista ds.
rekrutacji

Temat: kącik złamanych serc

Karina Barbara K.:To kwestia szczęścia, siły, okoliczności...wielu wielu czynników. Przede wszytskim trzeba nauczyc kochac sie siebie, akceptować, czuć sie kimś wartościowym, waznym, miec poczucie szczęścia z samym soba...mysle że tylko wtedy jestesmy gotowi na dobry związek. Bo miłość nie może byc wybawieniem, nie może byc lekarstwem na samotność, na nieszczęście....bedzie trwac krótko-to jasne.
Związek to wyzwanie, to ciężka praca dwojga ludzi....chemia działa ale trzeba jej pomagac ciągle :)
Nie spotykamy ludzi przypadkowo, każdy napotkany człowiek czegos nas uczy, chodzi o to by słuchać, by brać jak najwięcej z tego życia, ze związków...tak by któregos dnia okazało sie że tym razem to jest na zawsze :)
Polecam książkę: " Psychologia miłości" i "Chcę byc kochana tak jak chcę"...



zgadzam się w 100%. zwłaszcza jeśli chodzi o samoakceptację, poznanie własnej wartości. Bo nawet jeśli jest się juz w szczęśliwym tandemie, to trzeba mieć własną przestrzeń, coś swojego. Uważam, że przede wszystkim trzeba nauczyć się żyć z samym soba, żeby optem móc realizować się w udanym związku...

pozdrawiam wszystkich poszukujących tego rzadkiego szczęścia :)
Łukasz Kwiatkowski

Łukasz Kwiatkowski konsultant ds.
marketingu,
brandingu oraz
copywriter - Ha...

Temat: kącik złamanych serc

Maciej D.:
przeraża mnie myśl o związku "do grobowej dechy"


Człowieku, czy Ty wiesz o czym Ty mówisz wogóle? Zastanów się zanim cos powiesz... Miłość do końca życia? Nie ma nic piekniejszego!!! Kiedy widze babuszke z dziaduniem po 70 idących po chodniku, trzymających się za ręce...samo piękno!!! Chcesz do końca życia "ganiać", zmieniać czy chcesz żeby na stare lata ktoś przyszedł do Ciebie i powiedział - Kocham Cię!!!

konto usunięte

Temat: kącik złamanych serc

"...bo w tym cały jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz..."

Temat: kącik złamanych serc

Łukasz K.:
Maciej D.:
przeraża mnie myśl o związku "do grobowej dechy"


Człowieku, czy Ty wiesz o czym Ty mówisz wogóle? Zastanów się zanim cos powiesz... Miłość do końca życia? Nie ma nic piekniejszego!!! Kiedy widze babuszke z dziaduniem po 70 idących po chodniku, trzymających się za ręce...samo piękno!!! Chcesz do końca życia "ganiać", zmieniać czy chcesz żeby na stare lata ktoś przyszedł do Ciebie i powiedział - Kocham Cię!!!


moi dziadkowie przeżyli razem 61 lat...
Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: kącik złamanych serc

Długie pożycie w nieprzerwanej miłości jest piękne (na marginesie, jak trafnie pożycie opisuje miłość do grobowej deski)
Ale kiedyś nie było możliwości rozwodu, tej społecznej akceptacji, przez co trzeba było tysiąc razy się zastanowić i przeżyć setki burd i awantur zanim wniosło się pozew. I jeśli porównać ten strach przyszłego rozwodnika przez ostracyzmem, strach przed mężem, że bije i teściową, że się znęca psychicznie lub bezsilność z powodu zdradzającej żony, do obecnej sytuacji z nadmiarem beztroski w rozwodzeniu się, tego lekkiego traktowanai instytucji małżenstwa, to ja wolę jednak teraz.

Wieloletnie pary małżenskie, ci dziadkowie z 50-letnim stażem, w dzisiejszych czasach rozwiedli by się być może po tradycyjnych 3, 7, 15 latach małżeństwa.

Temat: kącik złamanych serc

Katarzyna W.:Długie pożycie w nieprzerwanej miłości jest piękne (na marginesie, jak trafnie pożycie opisuje miłość do grobowej deski)
Ale kiedyś nie było możliwości rozwodu, tej społecznej akceptacji, przez co trzeba było tysiąc razy się zastanowić i przeżyć setki burd i awantur zanim wniosło się pozew. I jeśli porównać ten strach przyszłego rozwodnika przez ostracyzmem, strach przed mężem, że bije i teściową, że się znęca psychicznie lub bezsilność z powodu zdradzającej żony, do obecnej sytuacji z nadmiarem beztroski w rozwodzeniu się, tego lekkiego traktowanai instytucji małżenstwa, to ja wolę jednak teraz.

Wieloletnie pary małżenskie, ci dziadkowie z 50-letnim stażem, w dzisiejszych czasach rozwiedli by się być może po tradycyjnych 3, 7, 15 latach małżeństwa.


mam wrażenie, że mówisz o tym jak o zwykłej modzie. modzie na rozwodzenie? a może to po prostu moda na singielstwo?
tak czy inaczej - jestem przeciwna uskutecznianiu statystyk, które przytaczasz.
Katarzyna K.

Katarzyna K. sprzęt a nie

Temat: kącik złamanych serc

To też moda, jeśli już użyć tego słowa. Kiedyś była moda na trwanie w małżeństwie mimo wszelkich znaków na nie, teraz jest moda na rozwiązywanie małżenstwa mimo wszelkich znaków na tak.

Temat: kącik złamanych serc

Myślę, że ludzie są często zbyt wygodni, nieskłonni do poświęceń (np. zawodowych), kompromisów, a przede wszystkim - do szczerych rozmów, które przecież wymagają nieco więcej wysiłku. Przerażające; szkoda tylko, że sama zaczynam wpadać w bezuczuciowy rytm życia. Na porządkowanie tej sfery po prostu zaczyna brakować mi czasu.


Karolina P. edytował(a) ten post dnia 23.10.06 o godzinie 23:23

Temat: kącik złamanych serc

a może zbyt pochopnie decydujemy się na małżeństwo, a jak mija zauroczenie, przychodzi codzienność to zaczynamy się zastanawiać czy to był dobry wybór i stąd rozwody
Leszek Dariusz S.

Leszek Dariusz S. dojrzałem do zmiany
pracy

Temat: kącik złamanych serc

Myślę, że Katarzyna ma rację - i wciąż jestem pod wrażeniem rosądku i znajomości życia które wykazuje nie tylko w tym wątku. Ja sądzę, a mam już staż niemaly, że lepszym spoiwem dla dwojga ludzi może być świadomość potrzebnych kompromisów, rodzaj przygotowania na drogę niekoniecznie bez zakrętów. Lepszym od młodzieńczej naiwnośc, bezkrytyczności ślepej wiary: miłośc do grobowej deski, bez granic, etc. Owszem te uniesienia też są potrzebne ale budować na tym trudno...
Magdalena B.

Magdalena B. Wirtualna Polska
S.A., absolwentka
Biznesu
Elektronicznego

Temat: kącik złamanych serc

Ja niestety przekonałam się, że szczere rozmowy mogą czasem więcej popsuć niż pomóc.. Mam jednak nadzieję, że tylko w krótkim okresie, i że w dłuższym przyniosą one "profity".. Wciąż je stosuję i nie mam zamiaru tego przerwać. Myślicie, że się opłaca?

Pozdrawiam
Magdalena B.

Magdalena B. Wirtualna Polska
S.A., absolwentka
Biznesu
Elektronicznego

Temat: kącik złamanych serc

Patryku, nie jestem pewna, czy oczekujesz słów współczucia. Pewnie nie bo jeszcze się ich nasłuchasz. Niemniej jednak jest mi przykro, że się Tobie (właściwie powinnam napisać "Wam") nie udało. Dla mnie 1,5 roku to ogromnie dużo czasu...

A może nie wszystko stracone? Może warto o Nią powalczyć? Powodzenia!
Patryk K.

Patryk K. Drupal
Developer/Consultan
& Senior Software
Engineer

Temat: kącik złamanych serc

xxxPatryk K. edytował(a) ten post dnia 31.05.07 o godzinie 01:57
Magdalena B.

Magdalena B. Wirtualna Polska
S.A., absolwentka
Biznesu
Elektronicznego

Temat: kącik złamanych serc

Patryk K.:Dzieki za nie pisanie tych slow wspoloczucia itd, nie nawidze tego...zycie toczy sie dalej...bedzie dobrze...powalczymy, zoacyzmy , zawsze warto wiedziec ze sie zrobilo wszystko...

Pozdrawiam


Walczmy, walczmy... ja też walczę. Przegrałam jedną bitwę, przegrałam drugą i trzecią.. teraz jest zawieszenie broni - a ono chyba nie oznacza przegranej??? Zbiorę siły i może znowu uruchomię moją broń szczerych rozmów ;)
Magdalena B.

Magdalena B. Wirtualna Polska
S.A., absolwentka
Biznesu
Elektronicznego

Temat: kącik złamanych serc

Ja już zmykam spać. Sen podobno dobry na wszystko to dlaczego mam go sobie odmówić :) Chciałabym wierzyć, że będzie lepiej, ale gdy przypomnę sobie słowa mojej znajomej : "Nigdy nie może być tak źle, żeby nie mogło być jeszcze gorzej" nie jest to takie proste :(

Miłego wtorku,
Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: kącik złamanych serc

Patryk K.:Jak to mowia szczerosc nie poplaca, choc czasem mozna nia wygrac niejedna bitwe, a walczyc trzeba, o kogos, o siebie, plany i o zycie...od dzisiaj zawieszenie broni, az kiedys ktos trzeli do mnie to bede musial oddac ;p pozytywnie :]


dasz rade - w koncu podobno nie ma rzeczy niemozliwych:)
Karina Ciosk - Komorowska

Karina Ciosk -
Komorowska
właściciel agencji
SPINKI, trener w
Akademii Pani Spinki

Temat: kącik złamanych serc

Patryku uwierz że nic w zyciu nie dzieje sie bez powodu. Poprostu nie byliście dla siebie...jesli zalezy Ci na swojej ex poprostu zycz jej szczęścia - bo to jest najwazniejsze, TY równiez spotkasz kogoś...zobaczysz :)
Mnie zostawił narzeczony, umierałam cały rok, szkoda czasu, trudno...a po czasie uważam że stało sie genialnie i dzieki temu doświadczeniu jestem gdzie byc powinnam. Bedziesz dużo bardziej szczęśliwy za jakis czas u boku wspaniałej kobiety..
Nie udało się Wam...życie samo pisze scenariusze, trzeba słuchać swojego wewnetrznego głosu.
:) głowa do gory a szczerość zawsze popłaca!

Następna dyskusja:

Kącik literacki




Wyślij zaproszenie do