Wojciech Nurkowski

Wojciech Nurkowski Specjalista....

Temat: Joke dnia :)

Nowy dowcip prosto z Polski

Przychodzi mama Jasia do biura posrednictwa pracy, zeby synowi robote jakas zalatwic:
- Pani, nie byloby dla Jasia jakiej roboty, bo pije chlopak i pije....
- A co Jasiu potrafi?
- No murowac umie, podstawówke skonczyl...
- A to mamy: murarz, 4000 na reke...
- Pani kochana! Toc przeciez Jasiu caly czas bedzie chodzil pijany,
aż tyle pieniedzy zarobi...A za mniej cos nie ma?
- No jest jeszcze - pomocnik murarza, 3000 na reke....
- No ale 3000? To przeciez bedzie pil i pil... A tak za 600-700 zlotych to cos by sie nie znalazlo?
- 600-700...Hmmm... no niby mam, ale musialby studia jakies skonczyc.
Irena Bach-Dąbrowska

Irena Bach-Dąbrowska Lubię to co robię.
Robię to co lubię.

Temat: Joke dnia :)

oj, oj, znakomite.. i smutne zarazem..

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

buhahahahahaha :-))) dziękuję za ten uśmiech !
Paulina K.

Paulina K. Tego się nie da
ubrać w słowa

Temat: Joke dnia :)

... a jakie prawdziwe!!
Konrad W.

Konrad W. Starszy Analityk PKO
BP

Temat: Joke dnia :)

Cała prawda o IV RP

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

Przychodzi staruszka o lasce do kościoła. Stanęła obok ławki, wszystkie miejsca zajęte, ale myśli: postukam laską obok młodego chłopaka, zobaczy, że stać nie mogę i miejsca ustąpi.
No i tak stuka tą laską o posadzkę i stuka, aż chłopak zirytowany odgłosem stukającej laski mówi do niej:

- babciu załóżcie se gumę na tę laskę, bo strasznie stukacie, i skupić się nie idzie
na to staruszka:
- synu, gdyby twój ojciec ileś lat temu pomyślał i gumę założył, to teraz to miejsce byłoby wolne!

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

Trzech facetow cale zycie zbieralo na wyjazd do Kenii, ale zbierali az tak, ze jedli suchy chleb popijajac woda. W koncu uzbierali i wyjechali. Pewnego wieczoru jeden z nich mowi:
- Ej chlopaki, moze napijemy sie wodki
Drugi mowi:
- Ok, super.
A trzeci na to:
- Kur**wa ja cale zycie prawie nic nie jem, nie pije po to, zebysmy wyjechali! Zbieram na to, zebym mogl sobie pozwolic na zwiedzanie, na wycieczki! A wy wydajecie na wodke? ja sie na to nie pisze! - i obrazony poszedl spac.
Wiec dwoch poszlo, kupilo 2 flaszki, opili sie zdrowo i wrocili do domu.
Rano wstaja, patrza, a nie ma trzeciego! Wychodza przed kwatere.... patrzaa... a tam lezy krokodyl - gruby, ogromny, piekny krokodyl z otwarta paszcza! Patrza - a z tej paszczy wystaje glowa tego trzeciego. Stoja tacy niezbyt trzezwi, patrzaa i jeden mowi:
- Patttrrrrzzzzz starrrryyyyyy, na wooooodke sęępillllllllll, a sspiwooorek toooo Lacoste.

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

suuuuuper jasio ma fach w rekach !!!!
czy nikt nie slyszal ze najwazniejsza jest klasa robitnicz!!!!!!
inteligecja na saksy wyjezdzac!!!!!!!!
zreszta za granica to samo tu

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

tu builder tez zarabia wiecej ode mnie kurcze pojde na budowe robic heheheheh

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

krokodylek super az sie usmiechalem

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

Spotyka pająk pająka.
- Cze, co robisz?
- Gram w motylki
- Skąd masz?
- A, ściągnąłem sobie z sieci...

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

> Rozsypała się sól - będzie kłótnia.
> Rozsypał się cukier - na zgodę.
> Rozsypała się kokaina - będą wizje.
> Upadł widelec - ktoś przyjdzie.
> Upadło mydło - oczekuj nieoczekiwanego.
> Jaskółki nisko latają - będzie deszcz.
> Krowy nisko latają - rozsypała się kokaina.
> Pękło lustro - będzie nieszczęście.
> Pękł rozporek - będzie wstyd. Mniejszy lub większy...
> Pękła prezerwatywa - lepiej, żeby pękło lustro.
> Swędzi nos - będzie pijaństwo.
> Swędzi dupa - mydło upadło.

Jakub Aleksander Byliniak

Jakub Aleksander Byliniak IT Manager, Lyreco
Polska S.A.

Temat: Joke dnia :)

W Oslo autobus z wycieczką ekologów uderzył w fabrykę chemiczną. To największa katastrofa ekologiczna w Norwegii od 10 lat.

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

Maciej S.:> Rozsypała się sól - będzie kłótnia ...etc



To u mnie w pracy na tabicy wisi aktualnie :-))))

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

a to dla tych co tu oststnio poszukują :

Przychodzi pijany facet do domu. Zamknal drzwi, i na cale gardlo z progu krzyczy:
- Przyszedleeeeeemm!
Ostrym ruchem nogi, zrzuca lewego buta, ten ulatuje w koniec korytarza, potem, zrzuca prawego, który zostawiwszy na suficie slad podeszwy, pada na podloge . Silnie klnac pod nosem, i czepiajac sie rekoma scian, przechodzi do kuchni, gdzie wywraca stół i taborety
i bije naczynia.
- Ja **** przyszedlemmmm!
Nastepnie, przechodzi do pokoju, zrzuca z półek wszystkie ksiazki, wywraca telewizor, bije krysztalowa waze. I znowu na cale gardlo:
- W domuu jestemmm!
Przechodzi do sypialni, zrywa z lóżka przescieradlo, rzuca je na podloge i depcze nogami.
- Przyszedleeemm... W domuuu jeestemmm!
Nareszcie opadlszy z sil, pada plecami na lóżko, i wzdycha:
Jak zajebiscie byc kawalerem....

Mirek Maleszyk

Mirek Maleszyk ........prawie na
urlopie.

Temat: Joke dnia :)

Niby nie sezon (na nich) i nie powinno się zdarzyć........

Egzamin na prawo jazdy. Egzaminator zadaje kursantowi pytanie:
- Ma pan skrzyżowanie równorzędne. Tu jest pan w samochodzie osobowym, tutaj tramwaj a tu karetka na sygnale. Kto przejedzie pierwszy?
- Motocyklista - odpowiada pytany.
- Panie, co pan wygadujesz - warczy zły egzaminator - Toż przecież mówię, że jest pan, tramwaj i karetka. Skąd wziął się motocyklista?
-A ch....j ich wie skąd oni się biorą..........
Mariusz Kępka

Mariusz Kępka Senior Training &
Development
Consultant (LDE,
ICC, AE, M...

Temat: Joke dnia :)


Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców. Każdego
wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i
wspominał swoje życie. Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie.
Przysiadła się i zaczęli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji
Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
- Wiesz o czym już całkiem zapomniałem?
- O czym?
- O seksie.
- Ty stary pierniku! Nie stanąłby ci nawet gdybyś miał
przyłożony pistolet do głowy!
- Wiem ale było by miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż
w ręce.
I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i
wzięła jego pomarszczonego fi**ka do ręki. Od tego czas co wieczór spotykali się w ogrodzie.
Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo)
poczęła go szukać. Znalazła Henryka w najdalszym kącie
ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89-letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach:
- Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja
nie mam?!
- Parkinsona...

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

:)

konto usunięte

Temat: Joke dnia :)

[...]Izabela - Eva M. edytował(a) ten post dnia 16.12.07 o godzinie 16:25
Mariusz Kępka

Mariusz Kępka Senior Training &
Development
Consultant (LDE,
ICC, AE, M...

Temat: Joke dnia :)

:)



Wyślij zaproszenie do