Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

Agnieszka M.:
wyglad niewtapliwie ma znaczenie, zwlaszcza ze "first sight" czesto decyduje o tym, z kim rozpoczynamy rozmowe przy barze w klubie, a takze o tym, kogo zatrudniamy do pracy. nie wierze jednak w niepowodzenie osob, ktorych natura nie obdarzyla oszolamiajcym "lookiem". ocenia sie przeciez to, na ile taka osoba jest zadbana, jak potrafi sobie radzic z mankamentami urody, czy potrafi sobie nieco "dodac".

podsumowujac: na wlasny wyglad nie jestesmy skazani. jest przeciez multum tricków, pozwlajacych sie upiekszyc:)a jeszcze przy tym traktowac to jako swietna zabawe, to jest rewelacyjny lux i sukces (zarowno prywatny, jak i zawodowy) gwarantowany :)

Żegnamy reklamy :):)

Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

Sebastian M.:
Jak to tak naprawde jest, że piękne kobiety mają piękne koleżanki, a brzydkie, mają brzydkie koleżanki.

Czy aby się obawiały że skoro same są brzydkie to nie mogą mieć ładnej koleżanki żeby jej nie zazdrościć?

Na Goldenie można to też zauważyć w kontaktach:)

Czym to jest spowodowane?

A ja zauważyłam,że blondynki wolą blondynki a brunetki brunetki. A rudych nikt nie lubi :):)

Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

Sebastian M.:
Jak to tak naprawde jest, że piękne kobiety mają piękne koleżanki, a brzydkie, mają brzydkie koleżanki.

Czy aby się obawiały że skoro same są brzydkie to nie mogą mieć ładnej koleżanki żeby jej nie zazdrościć?

Na Goldenie można to też zauważyć w kontaktach:)

Czym to jest spowodowane?

A, Ty masz okropne zdjęcie.

Jak to jest?:)

Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

Dagmara D.:

Sebastian M.:
Jak to tak naprawde jest, że piękne kobiety mają piękne koleżanki, a brzydkie, mają brzydkie koleżanki.

Czy aby się obawiały że skoro same są brzydkie to nie mogą mieć ładnej koleżanki żeby jej nie zazdrościć?

Na Goldenie można to też zauważyć w kontaktach:)

Czym to jest spowodowane?

A ja zauważyłam,że blondynki wolą blondynki a brunetki brunetki. A rudych nikt nie lubi :):)

Jakieś dziwne obserwacje:))

Rude też są bardzo fajne. Kiedy chodziłam jeszcze do szkoły, był fajny rudy chłopak.
Ale, poszedł do seminarium i został stracony dla kobiecego świata:(

Kawał o nie blondynce i o kolorach włosów:))):
"Mąż prosi żonę, aby przefarbowała włosy na rudy kolor.
Ona: Dlaczego?
On: Bo, rude podobno są bardziej ogniste w łóżku.":))))))

korekta: Trochę spaliłam wcześniej kawał:))))

Ale, jednak zauważyłam, że na czarno farbują się te ostrzejsze i agresywniejsze kobiety. Mają ostrzejsze charaktery i wolą ostrzejsze kolory.
Sama od razu ich nie selekcjonuję, ale i tak unikam tych agresywniejszych ludzi.
Nie tylko ze względu na kolor włosów.
Mam koleżanki o ciemnych i o jasnych włosach. Ale, te ciemne mają naturalne.
Może zdarzyć się, że jakaś łagodniejsza i cieplejsza dziewczyna nie lubiąc siebie i fascynując się tymi ostrzejszymi przefarbuje się na czarno. Będzie robić się na czarny charakter, do czasu.

Suma sumarum, może mamy podobne obserwacje i doświadczenia o preferencjach w wybieraniu koleżanek:)))

Ludzie przeważnie wolą innych ludzi o podobnych do siebie charakterach i usposobieniach:)
W wyborze partnerów są jeszcze inne zależności.Karina S. edytował(a) ten post dnia 09.08.07 o godzinie 09:29

Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

Dagmara D.:

Sebastian M.:
Jak to tak naprawde jest, że piękne kobiety mają piękne koleżanki, a brzydkie, mają brzydkie koleżanki.

Czy aby się obawiały że skoro same są brzydkie to nie mogą mieć ładnej koleżanki żeby jej nie zazdrościć?

Na Goldenie można to też zauważyć w kontaktach:)

Czym to jest spowodowane?

A ja zauważyłam,że blondynki wolą blondynki a brunetki brunetki. A rudych nikt nie lubi :):)

o chwileczke jak to mnie nikt nie lubi? (rycze, lzy jak grochy leca) a tak na serio to chyba zart czy prowokacja, tak sie zastanowilam i nie ma to zupelnie zadnego przelozenia

Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

aleksandra s.:

Dagmara D.:

Sebastian M.:
Jak to tak naprawde jest, że piękne kobiety mają piękne koleżanki, a brzydkie, mają brzydkie koleżanki.

Czy aby się obawiały że skoro same są brzydkie to nie mogą mieć ładnej koleżanki żeby jej nie zazdrościć?

Na Goldenie można to też zauważyć w kontaktach:)

Czym to jest spowodowane?

A ja zauważyłam,że blondynki wolą blondynki a brunetki brunetki. A rudych nikt nie lubi :):)

o chwileczke jak to mnie nikt nie lubi? (rycze, lzy jak grochy leca) a tak na serio to chyba zart czy prowokacja, tak sie zastanowilam i nie ma to zupelnie zadnego przelozenia

Ja tam lubię:)
Fajnie mieć różnokolorowe koleżanki;)

Tak w ogóle, to rozjaśniam swój blond, ale można powiedzieć, że mam lekko rude włosy:)
Komuś mogą nie podobać i mówić, że mam żółte, ale ja lubię swoje lekko rudawe włosy. Nie są takie monotonne:)
Raz jedna złośliwa kobieta chcąc ufarbować swoje ciemne włosy powiedziała, że wyszły jej takie wstrętne żółte, jak moje. Z ciemnego na pewno nie wyszły takie same, jak moje:)))))Ale, właśnie mogły być wstrętnie żółte.
W duszy śmiałam się z niej. Myślała, że dopiekła mi. Dużo jest w niej złości do ludzi.Karina S. edytował(a) ten post dnia 09.08.07 o godzinie 11:24

Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

Zawsze byłam zakompleksiona w stosunku do jednej z moich pasiapsiółek bo ma spory biust i proporcjonalne krągłości, jest przesympatyczna. Ale w knajpach średnio mi się podobało bo jak się dosiadali do nas faceci to głównie ona ich interesowała. Pamiętam jak kiedyś wyszła do toalety i szła przez cały lokal to panowie z sąsiedniego stolika zgodnym wzrokiem odprowadzali ją do drzwi ;]

ładna ładna... kwestia gustu, zgadzam się w zupełności z opinią Agnieszki - z każdej kobiety można zrobić księżniczkę. Wystarczy trochę makijażu, dobry fryzjer i dobre ciuchy i tak współcześnie działają księżniczki. Bo spróbuj tym niektórym księżniczką zdjąć makijaż.

Pełno jest teraz programów o metamorfozach kobiet, mężczyzn z resztą też i tu masz kolejny dowód na piękno. Trzeba je tylko umieć wydobyć, podkreślić.

a koleżanki mam różne, modelka też się znajdzie.

Ładna/brzydka koleżanka - to nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia to zależy od tego jaka ta osoba jest i co sobą prezentuje. [i tu cały wywód moralny... może oklepane, ale jednak słuszne...szczegóły ewentualnie na życzenie ;) ]

@Sebastian - piękno na prawdę jest względne i zmienne i dla większości osób nie ma żadnego znaczenia przy doborze kolegów/koleżanek/przyjaciół.Kinga Gręda edytował(a) ten post dnia 09.08.07 o godzinie 09:54

Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

Kinga G.:

@Sebastian - piękno na prawdę jest względne i zmienne.

wszystko jest względne

Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

Dagmara D.: A rudych nikt nie lubi :):)

____________

Ja lubię także rude... ;-))

Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami

Dawid W.:

Kinga Gręda:
@Sebastian - piękno na prawdę jest względne i zmienne.

wszystko jest względne

i jeszcze mówią, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.