Joanna Janina
N.
Jedni są pracowici,
drudzy -
pracochłonni.
Temat: jak to jest z kobietami i ich koleżankami
Michał C.:
Dariusz N.:
Joe D.:
Taaaa no ja jestem niefajna i to bardzo nawet... :)
A co do różnych powiedzeń na temat pięknych kobiet to ponoć w świecie fotografików istnieje stwierdzenie, że kobiety są piękne w zależności jak się je oświetli :)
No trudno ;), ale ja Cię lubię po samym JD ;). A co urody kobiet, to dla mnie liczą się mocno oczy, zapach i dotyk skóry. Oczywiście, jeśli mówimy jedynie o tych zewnętrznych cechach, które ponoć są nieważne ;) - bo wnętrze się liczy, to i tamto.
Zawsze będę stał na straży tego, że walory fizyczne są bardzo ważne. W 90 proc. przypadków przecież od tego się zaczyna, że ktoś się komuś spodobał. Nie od razu widać 'wnętrze'. I nie ma co się ze mną kłócić ;).
Moim zdaniem jest o co się z Tobą kłócić.
Po pierwszy każdy mierzy swoją miarą. Zatem kobieta może dla jednego być piękna, a dla innego po prostu ładna.
Po drugie któś już tu wspomniał o elemencie zwanym poczuciem estetyki i w moim odczuciu ma kluczowe znaczenie. Czasami zwyczajna kobieta, która pod względem warunków fizycznych nie wywyższa się ponad przeciętną, potrafi swą osobowością wiele nadrobić, a nawet i zdobyć dużo więcej punktów niż mogłoby się wydawać.
Piękno można dostrzec w bytomskich familokach, które rażą wiele osób. Piękno można dostrzec w osobie, która sama siebie o to nie podejrzewa.
Mam wrażenie, że właśnie napisałam po to, by ktoś zechciał się ze mną pokłócić. Ot, taka kłótliwa baba ze mnie ;)