Temat: Grupa cudów.

Kiedy podczas losowania eliminacji do Euro 2008 trafiliśmy się grupy z Portugalią, Serbią, Belgią, Finlandią, Kazachstanem, Armenią i Azerbejdżanem sytuacja wydawała się klarowna. Portugalia poza zasięgiem, natomiast z Serbią, oraz ewentualnie Belgią będziemy walczyć o drugie, premiowane miejsce. A tu początek eliminacji i pierwszy negatywny "cud"- przgrywamy z Finalandią i remisujemy u siebie z Serbią. Już na poczatku wydaje się ze nasze szanse są definitywnie pogrzebane.Na szczęście my gramy coraz lepiej,a rywale gubią punkty. Na szczyt euforii wspinamy się po niespodziewanym zwycięstwie z Portugalią. Następne mecze to cudowna passa zwycięstw:Belgia,Azerbejdżan, Armenia. Wydaje się że nic już nie moze nas powstrzymać, a tu kolejny negatywny cud, czyli porażka z Armenią. Na szczęście faworyzowana Portugalią i Sebia także tracą punkty i w efekcie kolejny cud, czyli kończymy grupę na pierwszym miejscu. Szkoda oczywiście wczoraj straconego punktu z Serbią, gdyż prawdopodobnie z tego powodu trafimy do ostatniego koszyka podczas losowania, ale i tak duże brawa dla cełej drużyny i nie bede tu oryginalny piszac że dla trenera, bo wprowadził on z pewnoscią nowa jakość do naszej piłki. Tak z ręką na sercu kto z nas przed rozpoczeciem eliminacji obstawiłby taką sytuacje tabeli po ich zakoczeniu? Jestem ciekawy ilu szczerze odpowie twierdząco.

Temat: Grupa cudów.

to kwestia wiary...