Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Janusz - chcesz zobaczyć bagno ? Chcesz zobaczyć co jest problemem za GL ( i nie jest to niewinna k**** użyta jako przecinek) to weź termos, ramkę fajek o poczytaj tu od początku:
http://www.goldenline.pl/forum/kontaktownia-towarzyska...
to jest problem.

konto usunięte

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

przeczytałam i mnie zatkało z wrażenia
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Wojciech Grzegorz P.:
Muszę przyznać, że w miejscach publicznych rzadko słyszy się aby ktoś rzucał mięsem. A już na pewno sporadycznie się zdarza by ktokolwiek darł się i wyzywał wszystkich wkoło.

______________

Pan jest pewien, że pisze o życiu realnym, nie o bajce?? Ja też żyję w Warszawie...

A reszta to, niestety, frazesy i banały - proszę wybaczyć tę bezpośredniość, ale po co się powtarzać?
Całe moje wystąpienie zmierza właśnie do tego, żeby GL bylo wplne od wulgaryzmów, i żebyśmy pielęgnowali i krzewili mowę czystą, piekną i i zrozumiałą. To jest dla mnie profesjonalizm.

Natomiast co do "zakazów i nakazów" - są generalnie dwa sposoby podejścia do tworzenia prawa:
1. wolno tylko to, co jest dozwolone; reszta jest zakazana.
2, nie wolno tylko tego, co jest zakazane; reszta jest dozwolona

Jestem zdecydowanym zwolennikiem tej drugiej szkoły, dlatego wnioskuję o przywrócenie usuniętego kilka dni temu zapisu o zakazie używania wulgaryzmów na GL.
I proszę wierzyć, że to nie jest tylko restrykcja - to zabieg dyscyplinujący zbyt rozhulanych luzaków...
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Dagmara D.:
Janusz - chcesz zobaczyć bagno ? Chcesz zobaczyć co jest problemem za GL ( i nie jest to niewinna k**** użyta jako przecinek) to weź termos, ramkę fajek o poczytaj tu od początku:
http://www.goldenline.pl/forum/kontaktownia-towarzyska...
to jest problem.

__________________

Nie odpowiedziałaś mi na pytanie, od ilu rzuconych w jednej rozmowie "kurew" zaczyna się problem...

Tamto to jest grupa, nie forum publiczne. jak rozumiem, wchodzą tylko osoby, które godzą się na czytanie tego, co tam jest pisane.
Ja piszę o forum publicznym, wyświetlanym na "dzień dobry".
Może Pani Onka Kaja tam powinna opowiedzieć tę historię o Hansie, OE i swoich wnioskach?
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Janusz K.:
Dagmara D.:
Janusz - chcesz zobaczyć bagno ? Chcesz zobaczyć co jest problemem za GL ( i nie jest to niewinna k**** użyta jako przecinek) to weź termos, ramkę fajek o poczytaj tu od początku:
http://www.goldenline.pl/forum/kontaktownia-towarzyska...
to jest problem.

__________________

Nie odpowiedziałaś mi na pytanie, od ilu rzuconych w jednej rozmowie "kurew" zaczyna się problem...

Tamto to jest grupa, nie forum publiczne. jak rozumiem, wchodzą tylko osoby, które godzą się na czytanie tego, co tam jest pisane.
Ja piszę o forum publicznym, wyświetlanym na "dzień dobry".
Może Pani Onka Kaja tam powinna opowiedzieć tę historię o Hansie, OE i swoich wnioskach?
No,jeśli nie widzisz problemu to uważam,że nie ma o czym dłużej gadać.
Ciebie denerwuje przecinek a mnie jak ktoś o kimś pisze "lachociąg".
I na tym polega różnica.
P.S. do tej grupy może należec każdy facet - również mój Klient, którego zaprosiłam tutaj...Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 26.08.07 o godzinie 23:26
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Dagmara D.:
No,jeśli nie widzisz problemu to uważam,że nie ma o czym dłużej gadać.
Ciebie denerwuje przecinek a mnie jak ktoś o kimś pisze "lachociąg".
I na tym polega różnica.
P.S. do tej grupy może należec każdy facet - również mój Klient, którego zaprosiłam tutaj...Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 26.08.07 o godzinie 23:26

_______________

Nie powiedziałem, że nie widzę problemu. Dziwię się tylko, że Ty nie widzisz a tym przejawu wolności, swobodnego zachowania etc . - tak, jak to widzisz w tej rzuconej jako przecinek "kurwie", i w tym "ch..u" tak smacznie umieszczonym w historii o Hansie.

Albo - albo, Dagmaro.
Problemem nie jest liczba tych "przecinków", tylko sam fakt ich użycia - czyżby więc wyszło na to, że mam rację, domagając się przywrócenia tego zapisu w regulaminie?
Zauważ też, że uczestnicy i uczestniczki tamtej grupy swobodnie występują pod imieniem i nazwiskiem, nie przejmując sie reakcja ani Twoją, ani Twojego zaproszonego do GL klienta..

I wierz mi - czuję jednakowe obrzydzenie na widok tego "przecinka", jak i tej obrzydliwej, pogardliwej i poniżającej kobietę nazwy.
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Nie - problem jest w skierowaniu "przecinka" ad persona.
To jest problem.

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Janusz K.:
Tamto to jest grupa, nie forum publiczne. jak rozumiem, wchodzą tylko osoby, które godzą się na czytanie tego, co tam jest pisane.
Ja piszę o forum publicznym, wyświetlanym na "dzień dobry".
Może Pani Onka Kaja tam powinna opowiedzieć tę historię o Hansie, OE i swoich wnioskach?
>
>Całe moje wystąpienie zmierza właśnie do tego, żeby GL bylo >wplne od wulgaryzmów, i żebyśmy pielęgnowali i krzewili >mowę czystą, piekną i zrozumiałą. To jest dla mnie >profesjonalizm.

>I proszę wierzyć, że to nie jest tylko restrykcja - to zabieg
>dyscyplinujący zbyt rozhulanych luzaków...

W zasadzie Pan strasznie wybiórczo mówi o tym niby problemie, tam wolno, tu nie. Coś jest obraźliwe a co innego nie. Poruszył pan ten temat i w zasadzie chyba tylko po to by sobie o nim pogadać więc niech sie Pan nie dziwi, że nikt Pana i tego problemu nie traktuje poważnie.

A powiem szczerze, że sporadycznie w Warszawie ludzie zachowują się chamsko i wulgarnie.
Czy to w restauracji, urzędzie, banku, sklepie, kawiarni, nawet na podwórku i przy sklepie nocnym itd.
Być może nie chodzę tam gdzie Pan, a jeśli chodzi o sytuacje na ulicy to naprawdę nie przysłuchuje się i nie dociekam tego co ktoś obok mnie mówi i w jaki sposób mówi, ponieważ nie interesuje mnie to i nie mam tego w zwyczaju.

Z resztą Pan wybaczy, lecz jest o wiele więcej ważniejszych rzeczy niż rozczulanie się nad wprowadzeniem jakiegoś zakazu na jakimś tam forum. Takie roztrząsanie czegoś czego nawet nikt nie zauważył jest zwykłym robieniem "z igły wideł".Wojciech Grzegorz Pilzak edytował(a) ten post dnia 27.08.07 o godzinie 00:18
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Dagmara D.:
Nie - problem jest w skierowaniu "przecinka" ad persona.
To jest problem.

_______________

Cóż - skoro tak uważasz...

Gwarantuję Ci, że to, co Cię tak boli, to właśnie skutek lekceważenia tych puszczanych nie ad personam "przecinków", i nie tylko...
Od czegoś trzeba przecież zacząć - a te "przecinki" po prostu robią cudną atmosferę...Janusz K. edytował(a) ten post dnia 27.08.07 o godzinie 00:23
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Wojciech Grzegorz P.:

Z resztą Pan wybaczy, lecz jest o wiele więcej ważniejszych rzeczy niż rozczulanie się nad wprowadzeniem jakiegoś zakazu na jakimś tam forum. Takie roztrząsanie czegoś czego nawet nikt nie zauważył jest zwykłym robieniem "z igły wideł".Wojciech Grzegorz Pilzak edytował(a) ten post dnia 27.08.07 o godzinie 00:18

_________

Pan wybaczy, oczywiście..

---------------
Co Ty na to, Paulino? ;-)

konto usunięte

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Janusz K.:
Dagmara D.:
Janusz - chcesz zobaczyć bagno ? Chcesz zobaczyć co jest problemem za GL ( i nie jest to niewinna k**** użyta jako przecinek) to weź termos, ramkę fajek o poczytaj tu od początku:
http://www.goldenline.pl/forum/kontaktownia-towarzyska...
to jest problem.

__________________

Nie odpowiedziałaś mi na pytanie, od ilu rzuconych w jednej rozmowie "kurew" zaczyna się problem...

Tamto to jest grupa, nie forum publiczne. jak rozumiem, wchodzą tylko osoby, które godzą się na czytanie tego, co tam jest pisane.
Ja piszę o forum publicznym, wyświetlanym na "dzień dobry".
Może Pani Onka Kaja tam powinna opowiedzieć tę historię o Hansie, OE i swoich wnioskach?


Panie Januszu jesli mógłby Pan ZEJŚĆ już z ze mnie byłabym wdzięczna.
Jest Pan zwykłym pospolitym HIPOKRYTĄ. I tak na prawde o nic Pan nie walczy.
Plecie Pan sobie trzy po trzy dbajac w swoim mniemaniu żeby GL bylo >wplne od wulgaryzmów, i żebyśmy pielęgnowali i krzewili >mowę czystą, piekną i zrozumiałą. To jest dla mnie >profesjonalizm.

STEK BZDUR - ani z Pana profesjonalista ani gentelman i to Pan mówi o rażacym chamstwie i kulturze? Prosze popatrzeć na siebie.

A ponieważ zgodnie z regulaminem obowiązującym na GL używanie wulgaryzmów nie jest zabronione i nawet sam Pan ostatnio ich uzywa to bardzo Pana proszę o odstosunkowanie sie ode mnie.

Wiem, że jest pan naprawde zirytowany bo Pana wnioski nie znalazły poklasku - trudno nie zawsze musi byc tak JAK PAN CHCE.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Onka Kaja W.:
Panie Januszu jesli mógłby Pan ZEJŚĆ już z ze mnie byłabym wdzięczna.
Jest Pan zwykłym pospolitym HIPOKRYTĄ. I tak na prawde o nic Pan nie walczy.
Plecie Pan sobie trzy po trzy dbajac w swoim mniemaniu żeby GL bylo >wplne od wulgaryzmów, i żebyśmy pielęgnowali i krzewili >mowę czystą, piekną i zrozumiałą. To jest dla mnie >profesjonalizm.

STEK BZDUR - ani z Pana profesjonalista ani gentelman i to Pan mówi o rażacym chamstwie i kulturze? Prosze popatrzeć na siebie.

A ponieważ zgodnie z regulaminem obowiązującym na GL używanie wulgaryzmów nie jest zabronione i nawet sam Pan ostatnio ich uzywa to bardzo Pana proszę o odstosunkowanie sie ode mnie.

Wiem, że jest pan naprawde zirytowany bo Pana wnioski nie znalazły poklasku - trudno nie zawsze musi byc tak JAK PAN CHCE.

_______________

Pani mnie teraz tak rozbawiła, że nawet gdybym był zirytowany, to przeszłoby mi od ręki... :))
Kto tu jest hipokrytą?
Onka Kaja W.:
przeczytałam i mnie zatkało z wrażenia

To pisze o grupie wymienionej z nazwy przez Dagmarę ktoś, kto na swoim wątku pisze:
Onka Kaja W.:
popsuł mi się kilka dni temu - męczyłam się strasznie

wysyłał wiadomości ale nie chciał ściągać - wywalał błąd nieznany i ch..j

i
pojemność - myśle sobie .. to on kurwa ma jakąś pojemność?

I, oczywiście, kiedy to cytuję, to znaczy, że używam wyrazów?

Tak sobie plotę trzy po trzy,co jest oczywiście sposobem dalekim od wycieczek osobistych.. Ale co tam - przecież to ja aż na wątek "4 wersowe wierszyki" zawędrowałem, żeby Panią zaczepić, prawda?
I potem to ja będę robił z siebie niewinną ofiarę, żądając dla siebie jakichś specjalnych praw, powołując się na zasady dżentelmenerii??

Pani wniosek, żebym z Pani zszedł brzmi, w kontekście "twórczości" na forach grupy Kontaktownia towarzyska cokolwiek dwuznacznie, jeśli mogę zauważyć, i może potem budzić jakieś nieuzasadnione pretensje - nie zechciałaby Pani przeformułować?
Historyjkę o Hansie i Outlook Expressie udostępniła Pani, wraz z wnioskami do użytku publicznego i nie widzę powodu, żebym musiał rezygnować z cytowania jej - skoro Pani uznała ją za interesującą.

Nie jest wykluczone, że istotnie się "odstosunkuję", skoro dama tak pięknie prosi - ale chciałbym, żeby to było obustronne.
Trochę to seksistowskie,zwracać uwagę na płeć atakującego - ale co tam - jestem konserwatywny...

Nieustająco pozdrawiam i przy okazji przepraszam za literówkę w słowie "wolne" - słusznie wyszydza Pani ten błąd.

konto usunięte

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Pani mnie teraz tak rozbawiła, że nawet gdybym był zirytowany, to przeszłoby mi od ręki... :))
Kto tu jest hipokrytą?
Onka Kaja W.:
przeczytałam i mnie zatkało z wrażenia

To pisze o grupie wymienionej z nazwy przez Dagmarę ktoś, kto na swoim wątku pisze:
Onka Kaja W.:
popsuł mi się kilka dni temu - męczyłam się strasznie

wysyłał wiadomości ale nie chciał ściągać - wywalał błąd nieznany i ch..j

i
pojemność - myśle sobie .. to on kurwa ma jakąś pojemność?

I, oczywiście, kiedy to cytuję, to znaczy, że używam wyrazów?

Tak sobie plotę trzy po trzy,co jest oczywiście sposobem dalekim od wycieczek osobistych.. Ale co tam - przecież to ja aż na wątek "4 wersowe wierszyki" zawędrowałem, żeby Panią zaczepić, prawda?
I potem to ja będę robił z siebie niewinną ofiarę, żądając dla siebie jakichś specjalnych praw, powołując się na zasady dżentelmenerii??

Pani wniosek, żebym z Pani zszedł brzmi, w kontekście "twórczości" na forach grupy Kontaktownia towarzyska cokolwiek dwuznacznie, jeśli mogę zauważyć, i może potem budzić jakieś nieuzasadnione pretensje - nie zechciałaby Pani przeformułować?
Historyjkę o Hansie i Outlook Expressie udostępniła Pani, wraz z wnioskami do użytku publicznego i nie widzę powodu, żebym musiał rezygnować z cytowania jej - skoro Pani uznała ją za interesującą.

Nie jest wykluczone, że istotnie się "odstosunkuję", skoro dama tak pięknie prosi - ale chciałbym, żeby to było obustronne.
Trochę to seksistowskie,zwracać uwagę na płeć atakującego - ale co tam - jestem konserwatywny...

Nieustająco pozdrawiam i przy okazji przepraszam za literówkę w słowie "wolne" - słusznie wyszydza Pani ten błąd.


Panie Januszu dokładnie w obliczu twórczości na forach grupy KONTAKTOWNIA widać Pana hipokryzję - bo na pewno nie moją.
Jak zresztą mozna zauważyć sprawdza się tam świetnie to o czym pisała w tym wątku część osób - o ranieniu i urażaniu godności innych osób - z którym świetnie sobie można poradzić niekoniecznie używając porażających wlgaryzmów.

Jeśli wrzuca pan do jednego worka moją historyjkę oraz całość problemu który zaistniał na kontaktowni to naprawdę nie mamy o czym dyskutować.
Nie ma Pan umiaru ani nie potrafi ocenić wagi spraw - choć tak pięknie Pan prawi o swoim wieku i doświadczeniu - jak widać niezasadnie.

a Pana komentarz z 4 wersowe wierszyków wpisuje się doskonale w całość naszych dysput tutaj - to nie ja nękam innych uzytkowników tylko Pan i nie uwazam by miał Pan do tego prawo - szczególnie w obliczu regulaminu GL. Jak już Pan zrobi, zeby było to co było a czego nie ma to wtedy pogadamy.

ja nie wyszydzam Pana literówki w wyrazie WOLNE ja śmieję się z Pana idei - która tyczy się jednego obaszru a wszystko pozostałe jakos Pana Naczelnego Propagatora Krzewienia Kultury na GL dziwnym trafem mniej oburza.

Dziwna ta Pana wizja kultury osobistej - ale cóż - kazdy jest kulturalny na swój sposób - szkoda tylko , że to Pan chce uczyc innych.

A co do słówka ZEJŚĆ to nie przeformułuję. Doskonale oddaje ono całość Pańskich działań.

Pozwolę sobie ponownie zacząć ignorować Pana teksty - szkoda mi czasu na dyskusje które do niczego nie doprowadzą.

Dziękuję.

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Janusz K.:
Co Ty na to, Paulino? ;-)

co miała powiedzieć już powiedziałam jasno i klarownie ;) powtarzać sie nie mam juz siły ;)
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Onka Kaja W.:

Panie Januszu dokładnie w obliczu twórczości na forach grupy KONTAKTOWNIA widać Pana hipokryzję - bo na pewno nie moją.
Jak zresztą mozna zauważyć sprawdza się tam świetnie to o czym pisała w tym wątku część osób - o ranieniu i urażaniu godności innych osób - z którym świetnie sobie można poradzić niekoniecznie używając porażających wlgaryzmów.

Jeśli wrzuca pan do jednego worka moją historyjkę oraz całość problemu który zaistniał na kontaktowni to naprawdę nie mamy o czym dyskutować.
Nie ma Pan umiaru ani nie potrafi ocenić wagi spraw - choć tak pięknie Pan prawi o swoim wieku i doświadczeniu - jak widać niezasadnie.

a Pana komentarz z 4 wersowe wierszyków wpisuje się doskonale w całość naszych dysput tutaj - to nie ja nękam innych uzytkowników tylko Pan i nie uwazam by miał Pan do tego prawo - szczególnie w obliczu regulaminu GL. Jak już Pan zrobi, zeby było to co było a czego nie ma to wtedy pogadamy.

ja nie wyszydzam Pana literówki w wyrazie WOLNE ja śmieję się z Pana idei - która tyczy się jednego obaszru a wszystko pozostałe jakos Pana Naczelnego Propagatora Krzewienia Kultury na GL dziwnym trafem mniej oburza.

Dziwna ta Pana wizja kultury osobistej - ale cóż - kazdy jest kulturalny na swój sposób - szkoda tylko , że to Pan chce uczyc innych.

A co do słówka ZEJŚĆ to nie przeformułuję. Doskonale oddaje ono całość Pańskich działań.

Pozwolę sobie ponownie zacząć ignorować Pana teksty - szkoda mi czasu na dyskusje które do niczego nie doprowadzą.

Dziękuję.

_____________________

Pani Onko Kaju - Ela Ułasiewicz napisała wcześniej, że nie ma różnicy moralnej między kradzieżą 5 zł a miliona. Z tym poglądem się zgadzam, i dlatego twierdzę, że hipokryzją jest załamywanie rąk nad potwornościami z tamtej grupy, kiedy samemu się posługuje bardzo sprawnie tym samym językiem, i dodatkowo "bardziej publicznie".
Wulgarność (chodzi mi nie tylko o słownictwo) z tamtej grupy mogła zaistnieć tylko dlatego, że nad takimi "niewinnymi przecinkami" (to cytat z Dagmary) przechodzimy do porządku. Mechanizm ten opisywałem kilkakrotnie - ale Pani woli zająć się moją rzekomo niską kulturą osobistą, zamiast rzetelnie zastanowić się nad zjawiskami i uderzyć się w pierś.
Dopóki będzie zgoda na to, że wolno ukraść 5 zł, to i miliony będą kradzione.
Śmieje się Pani z mojej idei, której Pani nawet zrozumieć nie chce, bo zajęta jest Pani udowadnianiem, że Pani jest cacy, a ja be - może daje to Pani jakieś zadowolenie, smacznego.

Moje teksty i tak Pani ignoruje, bo ich Pani nie czyta i nie próbuje zrozumieć, tylko przelatuje po łebkach i wyłapuje, co akurat Pani pasuje do kolejnej porcji analizowania mojej osobowości*.
Wątpię, żeby udało się Pani powstrzymać przed dalszymi opisami moich zbrodni - ale to inna sprawa.
Proszę zauważyć, że ja zaproponowałem dwa działania dla powstrzymania wulgaryzmów na forach GL: przywrócenie zakazu używania wulgaryzmów do regulaminu oraz publiczne i gremialne potępianie ich używania.
Pani, a i inni uczestnicy dyskusji, nie dość, że wyśmieli te działania, to jeszcze wprowadzacie watki uboczne: a to możliwość ranienia bez użycia wulgaryzmów, a to konsylium mojego stanu zdrowia, a to pogłębiona analiza mojej osobowości. Sprawy to raczej nie popycha do przodu.
Może warto więc załatwiać wszystko po kolei?
A pierwotne jest powszechne lekceważenie "przecinków" i innych "drobiazgów".

* Dowodem na to są Pani wnioski z tego, co napisałem na wątku "4 wersowe wierszyki" - problem"d...e", choć robotę można mieć i w nosie,bez szkody dla wymiaru poetyckiego, jest zupełnie marginalny. Pani jednak skupia się na tym, co Panią interesuje.
A o tym wątku wspomniałem jedynie dlatego, że i tam Pani zawędrowała ze swoją szpilką, żeby wbic ją w moje wrażliwe ciało.
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Dagmara D.:
Janusz - chcesz zobaczyć bagno ? Chcesz zobaczyć co jest problemem za GL ( i nie jest to niewinna k**** użyta jako przecinek) to weź termos, ramkę fajek o poczytaj tu od początku:
http://www.goldenline.pl/forum/kontaktownia-towarzyska...
to jest problem.


Dagmaro, cytują tam Gombrowicza, nie jest źle...

A poważnie - trudno to nawet skomentować. Poraża mnie nie tyle słownictwo, co infantylność i prymitywizm dyskusji prowadzonych pomiędzy ludźmi wykształconymi, reprezentującymi nie tylko siebie ale także różne firmy czy instytucje.
Janusz w moim odczuciu chce uzmysłowić nam, że prostackie traktowanie języka, które zaczyna się od sporadycznych "epitetów" może ewaluować skutkując dyskusjami - jak w przywołanym linku. Można tę sytuację z powodzeniem odnieść na przestrzeń niewirtualną.
Proszę zauważyć, że brak jest jakiejkolwiek reakcji ze strony władz GL. Zgodzicie się pewnie, że jest to swoiste przyzwolenie na tego typu poczynania (które Was szokują czy zniesmaczają), wystarczyła ostra reakcja, gdy padły wulgaryzmy dotyczące kobiet - usunięcie profilu jegomościa poparte stosownym odniesieniem do regulaminu. Bez odpowiedniego zapisu w regulaminie takie działanie będzie zdaje się niemożliwe. Cała ta maskarada trwa nadal, my cieszymy oczy..

W nawiązaniu do innych aspektów dyskusji - z zasady nie używam wulgaryzmów, nie wynika to z wysokiej kultury osobistej, rodzice po prostu dbali o to, abym się porządnie wysławiała. Gros osób deklarujących profesjonalizm i kulturę, swoimi wypowiedziami mocno nadwyręża owe deklaracje.
Zgadzam się, że używając wyłącznie "wyrazów" (w rozumieniu Janusza) można zdeptać człowieka, tak jak milczeniem można wyrazić dezaprobatę. Należy zatem doskonalić swój kunszt oratorski, epistolograficzny aby nie pozwolić się poniżyć, a przy okazji edukować tych, którzy bez przecinków nie potrafią sklecić zdania.

Ton moralizatorski Janusza może być drażniący (zaraz mi się za to oberwie ;-) ), widzę na to sposób - pominąć osobiste wątki i zastanowić się nad problemem nie wiążąc go z autorem tematu, wyciągnąć wnioski z forum do którego link zamieściła Dagmara.

Jestem za ankietą dotyczącą przywrócenia zapisu w regulaminie, każdy wypełni ją według własnego przekonania, ta dyskusja może w jakimś stopniu pomoże w podjęciu decyzji czy wypracowaniu własnego poglądu na sprawę.

konto usunięte

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

w kierowanej do właścicieli petycji (w sprawie przywrócenia czegoś tam) można również dopisać prośbę, aby w odpowiednim punkcie znalazła się informacja o konieczności (obowiązku)posiadania zdjęcia w profilu.
Czas uporządkowania - 1 (słownie: jeden)tydzień.
Nowe osoby - taki sam termin.
___________
to tak celem uporządkowania profesjonalnego serwisu - po co zakładać nowy wątek.

konto usunięte

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Anna S.:
Jestem za ankietą dotyczącą przywrócenia zapisu w regulaminie, każdy wypełni ją według własnego przekonania, ta dyskusja może w jakimś stopniu pomoże w podjęciu decyzji czy wypracowaniu własnego poglądu na sprawę.

a ja się tylko zapitam delikatnie - po co?
i równie delikatnie zapitam - po co używać bluzgów na GL?

bo jakoś celu i sensu nie widzę - i ankiety, i używania obscenów

osobiście prywatnie klnę czasem jak szwiec (tak historycznie powinno być, w miejsce jakiegoś tam szewca, ale to szczegół), ale tylko i wyłącznie w okolicznościach, które grube słowa uzasadniają
używanie "panienki" jako przecinka pozostawiam małolatom, excuze le mot - przygłupom namolnym i wibracyjnym spod nocnych (dawniej: budki z piwem)
bo co ta "panienka" traktowana jako przecinek daje? zastępuje wszechobecne "yyyy"?
a to już chiba lepiej za "yyyy" się łapać, czy za jaki inny wytrych językowy, niż za "panienkę" - jakoś takoś mniej razi

w przeciwnym bowiem razie prowadzi to do tego, że słyszy się tę "panienkę" wszędzie* - u wibracyjnych spod nocnego i u małolat płci żeńskiej w wieku circa 12-14 lat
(a i u młodszych słyszałem też)

--------------------
* niedowiarków zapraszam na wieczorno-nocną przechadzkę po mojej betonowej pustyni, najlepiej w piątek lub sobotę - jest wysyp takich "panienkowiczów" płci obojgakrzysztof "Chrabja" bielański edytował(a) ten post dnia 27.08.07 o godzinie 10:36
Anna K.

Anna K. szkolenia/projekty
(UE)

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

krzysztof "Chrabja" b.:
a ja się tylko zapitam delikatnie - po co?
i równie delikatnie zapitam - po co używać bluzgów na GL?

bo jakoś celu i sensu nie widzę - i ankiety, i używania obscenów

Ale widzą je inni, jak na forum, o którym była mowa, to właśnie specjalnie dla nich.
osobiście prywatnie klnę czasem jak szwiec (tak historycznie powinno być, w miejsce jakiegoś tam szewca, ale to szczegół), ale tylko i wyłącznie w okolicznościach, które grube słowa uzasadniają

Osobiście uwielbiam grube słowa inteligentnie wkomponowane w wypowiedź, podkreślające jej charakter, czy charakter wypowiadającego się. Ale osobiście, prywatnie, to intymne upodobanie, którego nie przenoszę na forum GL. Tutaj się ludzie edukują z założenia.
Radosław Tadeusz Kobus

Radosław Tadeusz Kobus VC/BA, Współtwórca
GoldenLine

Temat: Czy wulgaryzmy są dozwolone na forach GL?

Janusz K.:
Na forum Ogólne była dyskusja na temat używania "wyrazów" w wypowiedziach na forach GL.
W jej efekcie (chyba, bo dyskusję wywołał Arvind) z par. 27 Regulaminu zniknął fragment, zabraniający używania wulgaryzmów.
(...)
Czy właściciele GoldenLine postąpili rozsądnie?
Czy podoba wam się otwarcie drzwi dla wulgaryzmów?

Januszu, podana przez Ciebie informacja jest nieprawdziwa.

Jedyna modyfikacja w regulaminie w ciągu ostatnich 3 miesięcy to zmiana danych rejestrowych spółki. Nic innego w tym okresie nie było dodawane ani usuwane.

Następna dyskusja:

Czy są tu garbusiarze?




Wyślij zaproszenie do