Temat: Czy warto posyłać dzieci do szkoły??
Karolina H.:
myślę Janusz ze to forum jak i zrzeszenei ludzi
nie powstało dla celów jakie ty lansujesz :P
mozemy sie podroczyc ale...
na głębsze refleksje zostawiam margines
tak sama dla siebie....
_________________
Za dużo czytasz komentarzy p. Żuka i jego ekipy do tego, co ja piszę, a za mało mnie - w tym cały szkopuł.. ;-))
Można być dowcipnym bez rechotania, można się śmiać niekoniecznie do rozpuku (z rozpaczy wywołanej poziomem "żartów"), można rozmawiać a nie tylko gaworzyć..
To forum (jak i inne) będzie takie, jakim je stworzymy - tak, jak tworzymy świat dookoła.
Ty też nie musisz się godzić na zalew tandety i chamstwa, widziany dookoła - możemy to eliminować w swoim otoczeniu.
Czasem trzeba się przeciwstawić masie - cóż, to komuniści uważali, że "kolektyw" ma zawsze rację.
Nie jest prawdą, że ucieczka w bezmyślność, propagowana jako forma relaksu, rzeczywiście odpręża. Bezmyślność wywołuje tylko ociężałość umysłową - podobnie jak spożywanie "śmieciowego jedzenia" uniemożliwia realną troskę o sprawne ciało.
Gwarantuję Ci, że o poważnych i ważnych sprawach można mówić i pisać interesująco, wręcz lekko - tak, jak o dyrdymałach w stylu "kawusia i ciasteczko" można godzinami rozprawiać w nabożnym skupieniu. To tylko kwestia talentu.
Czemu więc nie skupić się na tym, żeby życie było bogatsze o doświadczenia z dowcipnej rozmowy, z rzeczywistego dobrego kontaktu z drugim człowiekiem - a nie tylko powierzchowną wymianą komunałów?
Nie stać Cię na to?
Janusz K. edytował(a) ten post dnia 07.05.08 o godzinie 12:58