Joanna P. ;>
Maja Dobkowska:
w takim razie po co łączyć się w pary, lepiej być solo i skakać z kwiatka na kwiatek, wtedy nikogo się tak nie rani i nikomu niczego nei obiecuje...tylko wydaje mi się, że te osoby bardzo boją się samotności...Tak możnaby powiedzieć, zakładając/wiedząc od początku, że będziesz zdradzać. A zdaje się, że niewielki jest % takich osób.
Janusz
K.
Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...
Maja Dobkowska:
Janusz K.:
Kobietom (jak fajnie jest uogólniać!) skoki w bok oczywiście ani w głowie!
Ciekawe, z kim wykonują je skoczkowie w bok...?
(to samo pytanie dotyczy także zdrad..)
Piszę o kobietach, bo piszę swoje zdanie, a jestem kobietą:)i to nie jest generalizowanie, tylko kobiecy punkt widzenia.
konto usunięte
Janusz
K.
Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...
Maja Dobkowska:
(...) ...często są w związkach, bo jak pisałam wcześniej boją się samotności, jednak nie potrafią zrezygnowac z szukania, bo myślą, że może tarfi się im jeszcze coś lepszego.
konto usunięte
Maja Dobkowska:chyba bycie "w związku" w którym się nie jest nie za bardzo pomaga na samotość :) Tobie chodzi o takie łapanie dwóch srok za ogon - związek i singielstwo, żeby żadne nie uciekło?
Nikt nie zakłada, że będzie zdradzał, ale są osoby, które czują,że nie są stworzone do związku, chcą się jeszcze wyszaleć, popróbować...często są w związkach, bo jak pisałam wcześniej boją się samotności
konto usunięte
konto usunięte
Krystyna
P.
marzenia są do
spełnienia ;-)
konto usunięte
konto usunięte
Beata J.:moze ja bym wybaczyl, ale to zalezy od wielkosci uczucia..., ale moje cialo chyba nie....Dariusz K. edytował(a) ten post dnia 30.12.08 o godzinie 17:20
Warto wybaczyć: skok w bok?
konto usunięte
konto usunięte
Beata J.:arcytrudny, nigdy nie wiesz bo moze ktos CI nie powiedzial. Trudno sie odniesc, wg mnie to mnie niespotkalo i nie chcialbym tego. Dla mnie zwiazek to swietosc naruszenie jego nawet jesli cos to znaczy cos wiecej niz naruszenie przyjazni. Wybaczyc moge, ale nie zapomne....
Trudny temat, prawda? Każdy musi sam tego chcieć i to czuć, no albo nie chcieć.
konto usunięte
konto usunięte
Beata J.:moge wypowiedziec sie tylko w swoim imieniu:) to az tak stao wygladam? :P. Haha, ale trafilas, no popatrz niezla jestes :). Wiesz czy zona czy partnerka jesli ja szanujesz i jej uczucia do CIebie to dbasz o to, dbasz o zwiazek zeby sie Wam nie nudzilo, zeby nie byla obarczona za bardzo... dzielicie sie, ale sa rozne zdrady: seskualna, psychiczna. To cienka granica, jesli ja przekroczysz znaczy ze cos nie tak. ZAlezy jak daleko pojdziesz i czy chcesz to roziwazac z partnerem czy ciagnac dalej....
Jesteś mężczyzną z tego co widzę i co czytam pod zdjęciem...to jak to jest nie każdy zdradza, nawet mając po 30 latach żonę?:-))
konto usunięte
konto usunięte
Beata J.:prosze bardzo seniorko :)
Dziękuję młodzieży za odpowiedź:))))
konto usunięte
konto usunięte
konto usunięte
Krystyna
P.
marzenia są do
spełnienia ;-)
Następna dyskusja:
пропозиції роботи
