GoldenLine
Zaloguj się

konto usunięte

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Agnieszko trzeba uwierzyc w siebie i do przodu:)... Znam wiele osob, ktore pozbieraly sie po naprawde ciezkich przezyciach i wszystko w ich zyciu teraz ladnie sie uklada:)... nie mowie tu o sobie, bo i tak zaraz mi ktos powie ze mam 18 lat i malo wiem o zyciu- i oczywiscie bedzie mial racje- dlatego mowie o doswiadczeniach moich bliskich i znajomych:)...
Ja wierze w sile podswiadomosci... Jezeli chcesz i wierzysz to sie uda:), moze mlodziencze i naiwne myslenie ale jakos mi z tym lzej na serduchu:)...

Swoja droga polecam ksiazke "Potega podswiadomosci" J.Murphy


Zuzia Skrzynecka edytował(a) ten post dnia 10.03.07 o godzinie 07:48
Link do wypowiedziLink
Karol Z.

Karol Z. Programista,
elektronik

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Janusz jest jednak bezbłędny w tym co mówi...;-) I przy tym całkiem czytelnie przekazuje to,co ma w głowie..Brawo!:-)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka M.

Agnieszka M. homo faber

Temat: Czy ktokolwiek wie....

zdaje mi sie, ze rachunek zyskow i strat nie zawsze sprawdza sie w zyciu. czasem tracimy zasoby energetyczne i emocjonalne na cos, co kompletnie nie przynosi nam korzysci...ot, irracjonalnie. porownanie czlowieka/ludzkiego zycia do firmy nie sprawdza sie w tej kolejnosci. choc owszem dobre jest organiczne podejcie do przedsiebiorstwa. mowi sie, ze wszyscy jestesmy malymi przedsiebiorstwami, ktore prosperuja w zaleznosci od umiejetnosci organizacji czasu, sposobu funkcjonowania etc. jednak jak mi sie zdaje zycie jest rzeczywiscie znacznie bardziej skomplikowane. choc takie metafory kusza, wyjasniaja, ulatwiaja...znacznie bardziej podoba mi sie opcja z haiku. fragmentarycznie i nielogicznie. jak to w zyciu zwykle bywa.......
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy ktokolwiek wie....

A jak myślisz - dlaczego i jedno, i drugie pisała ta sama osoba?
Link do wypowiedziLink
Agnieszka M.

Agnieszka M. homo faber

Temat: Czy ktokolwiek wie....

albo ironia, ktorej nie zalapalam, albo jakis totalny paradoks:)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Janusz K.:Przedsiębiorstwo jest niezłym modelem życia, nawet jeśli to mała firemka..
W firmie powstają wyłącznie koszty... Przychody otrzymuje się z zewnątrz, z otoczenia firmy.
Są też organizmy, które na firmie pasożytują - pobierając podatki..

Kiedy przychody są większe od kosztów i podatków razem wziętych - jest zysk. Kiedy przeważają koszty z podatkami - masz stratę..
Dokładnie tak samo jest z życiem..
Sztuka polega na takim działaniu, aby umieć i móc - ale przede wszystkim chcieć - kontrolować koszty, starać się dbać o optymalne (nie koniecznie maksymalne) przychody - i starannie unikać pasożytów...
Jesteś ważna dla siebie - i nie wstydź się być najważniejsza...
Spokój, o którym do Ciebie pisałem, jest podstawowym skutkiem optymalizacji kosztów.
Minimalizować ich nie należy, bo zwykle odbija sie to na jakości produktu - a od tego zależą Twoje przychody...
Teraz już tylko potrzebujesz dla firmy, do jej wnętrza, systemu motywacyjnego - a jego osnową jest zasada, że jesteś dla siebie ważna, wręcz najważniejsza. To nie jest egoizm, tylko zwyczajny realizm.
Pomyśl o tym, w jaki sposób możesz realizować swoje dążenia, swoje cele, marzenia. czym możesz sie podzielić, ile dać i komu.
I nie pozwól pasożytom zabrać choćby okruszka z tego.
Zastanowisz się - jestem o tym przekonany - czy sama nie jesteś pasożytem..
Uspokoję Cię - pasożyty nigdy nie stawiają takich pytań...
I wyprostuj się - tak więcej widać. :-)


jak to określić ..... zoologiczno - marketingowe podejście do życia???
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Agnieszka M.:albo ironia, ktorej nie zalapalam, albo jakis totalny paradoks:)


_______________

Broń Boże, nie ironia. I nie paradoks..
I na pewno nie rachunek zysków i strat. I firma, i człowiek, to są homeostaty żyjące, a nie wykonywane okresowo sprawozdania - ja o nich nie pisałem ani słowa...
A na czym miałby polegać paradoks, o którym piszesz?
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Dorota F.:

jak to określić ..... zoologiczno - marketingowe podejście do życia???


__________________

Załóżmy na chwilę, że masz rację z tymi przymiotnikami... To jakie powinno być podejście?
Link do wypowiedziLink
Kasia Smyk

Kasia Smyk psycholog

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Ja się zgadzam z Januszem, jesteśmy takim samym systemem, jak każda inna organizacja, co więcej, jesteśmy systemem, który jest częścią wielu innych różnych systemów, i który wchodzi w częste interakcje z różnymi systemami, takimi na naszym poziomie i takimi o większym stopniu uorganizowania, i jakoś musi to wszystko współgrać, i jakoś musimy funkcjonować. To piękne, bo otacza nas tak naprawdę doskonały porządek, na tyle dla nas niepojęty, że widzimy chaos. A przecież wszystko ma swoją przyczynę i skutek. I właśnie to jest droga do poradzenia sobie z samym sobą: trzeba ciągle odkrywać przyczyny naszych zachowań i naszego sampoczucia, trzeba obserwować skutki naszych działań, i na tej podstawie rodzi się samoświadomość, która pomaga w dążeniu do szczęścia.

Choćby nie wiem jak wielkie przeciwności losu się na nas waliły - i tak nasza decyzyjność jest ogromna, i nasz wpływ, i nasza wolność - wszystko to mamy w sobie.
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Człowiek ma obowiązek wobec siebie - być niezłomny.
Link do wypowiedziLink
Agnieszka M.

Agnieszka M. homo faber

Temat: Czy ktokolwiek wie....

chyba trudno nie dostrzec paradoksu, tkwiacego w zestawieniu strukturalistycznego, systemowego podejscia do czlowieka/zycia czlowieka (czlowiek=firma) i wschodniej filozofii haiku - opierajacej sie zachodniemu dyskursowi i pragnieniu ujmowania świata jako calosci (badz homeostaza). pieknie to wyjasnia Roland Barthes w "Imperium znakow". jednak i on ulegl na moment pokusie strukturalizmu. taka pokusa jest nieunikniona i oj... jakze mi bliska!:)
Link do wypowiedziLink
Roman Pier

Roman Pier własciciel,

Temat: Czy ktokolwiek wie....

od wielu nocy księżycami zdobnych
słowem zakładam pętle na kark swój
słuchając głupca karmisz jego pustkę
a on złodziejskim westchniemy
dotyka myślą ciało twe

chmury tak ciemne i smutkiem spowite
w aksamicie czerni kąpią swe kształty
gdy ty dajesz mu słowa sowicie
on tracąc noce marzy będzie
iż będąc już owocem o ponownym rozkwicie

Roman P
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Agnieszka M.:chyba trudno nie dostrzec paradoksu, tkwiacego w zestawieniu strukturalistycznego, systemowego podejscia do czlowieka/zycia czlowieka (czlowiek=firma) i wschodniej filozofii haiku - opierajacej sie zachodniemu dyskursowi i pragnieniu ujmowania świata jako calosci (badz homeostaza). pieknie to wyjasnia Roland Barthes w "Imperium znakow". jednak i on ulegl na moment pokusie strukturalizmu. taka pokusa jest nieunikniona i oj... jakze mi bliska!:)


_______________-

Systemowe widzenie świata to widzenie holistyczne, zaś jednym z ważnych spostrzeżeń, które wykształciły się w kulturach Dalekiego Wschodu jest przyjmowanie świata takim, jakim on jest. Haiku (i nie tylko haiku) nie zna pojęcia paradoksu..
I słusznie.. Skoro coś istnieje, to istnieje, i przez to JEST.
Większość interpretatorów kultury Japonii (także Barthes) próbuje tę kulturę zrozumieć - zamiast zwyczajnie w nią wejść... Do tego przecież wystarczy tylko zmienić sposób widzenia świata... I semiotyka mało w tym pomaga....
Nie martw się - ja robię jeszcze inne rzeczy.. :-)
Link do wypowiedziLink
Agnieszka M.

Agnieszka M. homo faber

Temat: Czy ktokolwiek wie....

nie martwie sie o Ciebie;)
temat-rzeka. nie ma co w niego branac na forum. zwlaszcza, ze Barthes'owi poswiecilam rok mojego zycia i kawal miejsca w pracy mgr. pozdrawiam.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Agnieszka B.:czemu życie jest takie skomplikowane? I dlaczego sami czynimy je jeszcze bardziej pogmatwanym?


bo zadajemy takie pytania
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Marcin W.:
Agnieszka B.:czemu życie jest takie skomplikowane? I dlaczego sami czynimy je jeszcze bardziej pogmatwanym?


bo zadajemy takie pytania


Przecież zycie polega na zadawaniu pytań....
Link do wypowiedziLink
Tomasz Pięknik

Tomasz Pięknik właściciel, GW EDEN

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Wg. mnie życie nie polega na zadawaniu pytań, tylko na poszukiwaniu odpowiedzi...
Samo zadawanie pytań do niczego nie prowadzi.
A czemu sami komplikujemy życie?
Bo jesteśmy na tyle głupi, że wolimy komplikowanie od upraszczania.
Link do wypowiedziLink
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Czy ktokolwiek wie....

Broń Boże nie próbuj upraszczać życia!

Upraszczać można trudne i złożone niechciane sytuacje - ale nie złożone relacje...
Upraszczanie tych relacji to zwykle pozbawianie się kolorów życia: nie chcę tu wyciągać banałów w rodzaju tego, że aby docenić dobro, trzeba poznać i zło - ale uczymy się stale siebie.. Musimy więc poznać się w wielu zdarzeniach, dobrych i gorszych.
Zycie nie jest ani proste, ani skomplikowane - ono po prostu jest.

Ocena komplikacji - to nasza interpretacja, zmieniająca się w czasie, także wraz z doświadczeniem,,
Pytań z wiekiem nie ubywa, ale zmienia się ich treść, i komplikacja życia mniejsza już jest...
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

ktokolwiek wie




Wyślij zaproszenie do
Anuluj