konto usunięte
Temat: czy jesteście szczęśliwi
Paweł Bolanowski:szczęściarz...
jestem wiecznie szczęśliwy, bo warto.
konto usunięte
Paweł Bolanowski:szczęściarz...
jestem wiecznie szczęśliwy, bo warto.
konto usunięte
Dawid a po co Ci tak nieszczęśliwie ?
konto usunięte
Dawid Brykalski:
Dawid a po co Ci tak nieszczęśliwie ?
nie wiem po co mi. Ja tak nie chcę.
Tak jakoś wychodzi - wszystko przeciwko mnie...
konto usunięte
Marta Majdzik:Wszystko, co daje małe radości, typu: słońce za oknem, Sting w słuchawkach, kot ocierający się o nogi, pierogi ruskie, przekomarzanki ze znajomymi z GL i ci wszyscy dobrzy ludzie, których codziennie spotykam :)(chociaż gdy po raz pierwszy jakiś chłopiec ustąpił mi miejsca siedzącego w metrze, to przeżyłam osobistą tragedię ;))
Przepraszam, a co dla was jest szczęściem?
Dawid Brykalski:
Dawid a po co Ci tak nieszczęśliwie ?
nie wiem po co mi. Ja tak nie chcę.
Tak jakoś wychodzi - wszystko przeciwko mnie...
konto usunięte
Dawid Brykalski:
a na czym ten resecik miałby polegać?
konto usunięte
Aneta Rępalska:
Dawid Brykalski:
Dawid a po co Ci tak nieszczęśliwie ?
nie wiem po co mi. Ja tak nie chcę.
Tak jakoś wychodzi - wszystko przeciwko mnie...
Nie wszystko, nie wszystko, nie wmawiaj sobie tego... Szkoda zdrowia na czarnowidztwo. Życie to sinusoida, więc w końcu będziesz "na wozie" :)
Buziaki :)
konto usunięte
Jurek Żochowski:
Dawid Brykalski:
a na czym ten resecik miałby polegać?
nie chce tutaj tłumaczyć i podpaść pod jakiś paragraf :>
Jurek Żochowski:Pod paragraf?! Jerzy, bój się paragrafu! ;)
Dawid Brykalski:
a na czym ten resecik miałby polegać?
nie chce tutaj tłumaczyć i podpaść pod jakiś paragraf :>
konto usunięte
Marta Majdzik:bardzo fajne pytanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przepraszam, a co dla was jest szczęściem? Co to właściwie jest? Ja wiem, że są dni, kiedy czuję się szczęśliwa, wiem, że coś sprawia mi przyjemność, coś lubię, coś innego mnie drażni, są dni kiedy czuję się bardzo źle, wszystko wydaje się niemożliwe itp. Ale gdybym miała podciągnąć wszystko pod jedna kreskę, to nie nie...
A poza tym, to mam wrażenie, że żyjemy trochę pod presją szczęścia. Jakoś tak obowiązkowo mamy być szczęśliwi... Dawniej to sobie człowiek marzył, że będzie szczęśliwy, a teraz to sobie mam wrażenie taki statystyczny człowiek myśli, że powinien (musi) być szczęśliwy:). A niby dlaczego :)?
konto usunięte
Aneta Rępalska:
Jurek Żochowski:Pod paragraf?! Jerzy, bój się paragrafu! ;)
Dawid Brykalski:
a na czym ten resecik miałby polegać?
nie chce tutaj tłumaczyć i podpaść pod jakiś paragraf :>
Nie mogę Ci niestety obiecać abolicji, więc zostaje Wam priv :)Aneta Rępalska edytował(a) ten post dnia 21.03.09 o godzinie 13:51
konto usunięte
Dawid Brykalski:
dobra, dobra... mam narkotyki jeść czy co?
:)
konto usunięte
MALINA W.:
Marta Majdzik:bardzo fajne pytanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przepraszam, a co dla was jest szczęściem? Co to właściwie jest? Ja wiem, że są dni, kiedy czuję się szczęśliwa, wiem, że coś sprawia mi przyjemność, coś lubię, coś innego mnie drażni, są dni kiedy czuję się bardzo źle, wszystko wydaje się niemożliwe itp. Ale gdybym miała podciągnąć wszystko pod jedna kreskę, to nie nie...
A poza tym, to mam wrażenie, że żyjemy trochę pod presją szczęścia. Jakoś tak obowiązkowo mamy być szczęśliwi... Dawniej to sobie człowiek marzył, że będzie szczęśliwy, a teraz to sobie mam wrażenie taki statystyczny człowiek myśli, że powinien (musi) być szczęśliwy:). A niby dlaczego :)?
Ja uważam, że prawdziwe, wewnętrzne poczucie szczęścia nie manic wspólnego z chwilowymi przyjemnościami i chwilowymi smutkami.
Moja sytuacja aktualnie nie jest najlepsza bo straciłam pracę i dopiero przymierzam sie do założenia firmy, zatem dochody chwilowo są masakrycznie beznadzieje. Aktualnie mam w portfelu 27 zł. a na koncie 2 zł.:) a mam na utrzymaniu dziecko dom kota w ciąży i auto:))
Ponadto jestem od trzech lat sama i nic nie zapowiada zmian:))
ALE
ale jestem szczęśliwa i to bardzo:))
Mamy swoje mieszkankom mimo że w ogóle nie urządzone, ale w którym jest spokój i bezpieczeństwo:))
Mam dziecko, o którym marzyłam cale życie, moja praca to moja pasja - pisanie:)
No i jest we mnie jakiś taki spokój o przyszłość, że wszystko będzie dobrze, że wszystkie moje marzenia się powoli spełniają, że żyję tak, jak zawsze chciałam, bez stresu, nerwów, pośpiechu i złych emocji.
To jest właśnie dla mnie poczucie szczęścia: mimo, że ogólnie rzecz biorąc moja sytuacja życiowa nie jest najweselsza, to czuję się wybranką losu:))
Nie wiem jak to działa, ale tak właśnie jest:))
A jeśli bym poznała kogoś interesującego, to już w ogóle bym chyba oszalała ze szczęścia, bo yo jedyne, czego mi w życiu brak:))
Paulina Maria
Dmitruk
PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)
konto usunięte
Jurek Żochowski:
Dawid Brykalski:dobra, dobra... mam narkotyki jeść czy co?
:)
Wolisz narkotyki czy sex ?
Radosław Krysztofiak Analityk finansowy
Paulina Maria D.:
Ja przeważnie jestem, bo staram się żyć w zgodzie ze sobą. Reszta się jakoś ułoży ;)
Poza tym, jako przesadny ekstrawertyk pozbywam się dołków gadaniem i marudzeniem ;)
Paulina Maria
Dmitruk
PR-owiec 3.0 (PR /
event / social
media)
konto usunięte
Dawid Brykalski:nie dzisiaj, zmęczony jestem po podróży :/
to jakaś oferta?
:))))
Radosław Krysztofiak:A można to samo po polsku? :)
Mógłbym rzec dokładnie to samo :) Z naciskiem na słowo "przeważnie". Tak, jak ktoś napisał - szczęście jest jak sinusoida, na szczęście nie jak cotangensoida, ale niestety też nie jak tangensoida :)
Następna dyskusja: