konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Zaprzyjaźnianie zaiste ryzykowne - sam psiarz jestem (dwie akity) ale nie podjąłbym się bez poparcia właściciela. Pani odradzam.
Wojciech Ciesielski

Wojciech Ciesielski Kierownik działu
Administracji i IT

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Wojciech G.:
A czy ten pies biega z kagańcem czy bez? Jeśli biega bez kagańca to jak tylko go zobaczysz to od razu dzwoń na policję albo straż miejską i to zgłoś, bo zdaje się według przepisów pies nie może być spuszczony ze smyczy nie mając kagańca, a jeśli biega w kagańcu to raczej niewiele da sie zrobić.


NIeważne czy w kagańcu czy nie.
Rasy zaliczone do tzw. niebezpiecznych (w Polsce chybba 8 ras), w miejscach publicznych MUSZĄ być w kagańcach i na smyczy.
Taki rottweiler potrafi zabić masą i łapami. Samym lbem bije mocno, jak pięściarz.

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

niektórzy jak z takimi psami bez kagańca i smyczy chodzą i terroryzują wszystkich na osiedlu to się czują ważni chyba... ;) a jak im się coś powie żeby psa schowali to coś burczą...

sąsiad ma takiego wielkiego psa chudy i wielki, chyba doberman, ale jest wyprowadzany dobrze i jest raczej spokojny... zawsze idzie przy scianie koło nogi na korytarzu ;) czasami śmieszne dźwięki wydaje ;) śmiac mi się zawsze chce ;)Patryk L. edytował(a) ten post dnia 28.03.07 o godzinie 22:48

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Piotr S.:
Monika C.:
zgadza się wszystko, tyle, że:
1/ tylko ja zgłaszam,
2/ straż przyjeżdża za późno (W-wa: korki :(
3/ policji powiedział, że kłamię!
więc na razie jest to moje słowo przeciwko jego
a ja się boję już wychodzić z własnego mieszkania

Aparat cyfrowy i spray pieprzowy (ale w żelu - skutkuje na psa i na pana). Zrobi Pani kilka zdjęć z włączonym datownikiem i będzie podstawa do rozmowy.

W razie bliskiego spotkania na klatce - sprayem w pysk. Jak właściciel chce się poskarżyć, niech wyjaśni skąd się pies wziął bez smyczy...

Sprayem w pysk .... ale właściciela. Dlaczego pies ma odczuwać ból i cierpieć skoro winien jest właściciel ????????
Tym bardziej, że jeśli dostanie w pysk, kiedy był grzeczny, nie był agresywny to z pewnoscia nie zrozumie, ze ten kto zadał mu ból nie lubi jego pana. A trzymającego spray z pewnoscia na przyszłośc zapamieta!!
Więc, jako psiarz, odradzam.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Pan Piotr, jako psiarz również, z pewnością nie zaleca tego pieprzowego sprayu jako specyficznej formy przywitania z grzecznym rottweilerem - a jako odpowiedź na agresywną jego zaczepkę.
Tak ja interpretuję owe "bliskie spotkanie"...
Monika C.

Monika C. Specjalista ds
Banderol Akcyzowych,
Philip Morris Polska
...

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Agnieszka B.:
Piotr S.:
Monika C.:
zgadza się wszystko, tyle, że:
1/ tylko ja zgłaszam,
2/ straż przyjeżdża za późno (W-wa: korki :(
3/ policji powiedział, że kłamię!
więc na razie jest to moje słowo przeciwko jego
a ja się boję już wychodzić z własnego mieszkania

Aparat cyfrowy i spray pieprzowy (ale w żelu - skutkuje na psa i na pana). Zrobi Pani kilka zdjęć z włączonym datownikiem i będzie podstawa do rozmowy.

W razie bliskiego spotkania na klatce - sprayem w pysk. Jak właściciel chce się poskarżyć, niech wyjaśni skąd się pies wziął bez smyczy...

Sprayem w pysk .... ale właściciela. Dlaczego pies ma odczuwać ból i cierpieć skoro winien jest właściciel ????????
Tym bardziej, że jeśli dostanie w pysk, kiedy był grzeczny, nie był agresywny to z pewnoscia nie zrozumie, ze ten kto zadał mu ból nie lubi jego pana. A trzymającego spray z pewnoscia na przyszłośc zapamieta!!
Więc, jako psiarz, odradzam.

chwila- a czy właściciel liczy się z innymi mieszkancami tej społeczności??? pieskowi takiej rasy nawet w kagańcu wystarczy kilka chwil, żeby sobie poradzić. Ja ważę mniej od tego psa!!! też uważam, że nie jest to wina psa, tylko właściciela który powoduje takie sytuacje, ale jak pies będzie do mnie startował, to nie poczekam grzcznie, żeby zobaczyć czy chce mnie polizać czy wydrapać oczy!
Proszę mi wierzyć, że nie wszystkim musi się podobać Państwa pies i jego przymilanie się. kwestia grzeczności i przestrzgania zasad współżycia.

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

robienie kupy do piaskownicy też nie jest zbyt fajne... albo ujadanie nad głową na plaży komuś... ;)

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Czytam wasze wszystkie wypowiedzi...
Bardzo Ci współczuję Monika, bo z tego co piszesz właściciel psa nie zachowuje należytej ostrożności przy trzymaniu psa. I ktoś powinien coś z tym zrobić.
Z drugiej strony nie podobają mi się wypowiedzi innych, cytuję:
"A tak poważnie zgłosić straży miejskiej-te psy są zaliczane do rasy groźnej i nie mają prawa pod groźba mandatu dla właściciela wychodzić bez smyczy i kagańca."
Nie ma przepisu, który określa, że psy muszą nosić smycz i kaganiec. Przepis mówi, że przy trzymaniu psa trzeba zachować NALEŻYTE środki ostrożności, gdzie tu mowa o kagańcu? Jeśli pies jest spokojny wystarczy smycz.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Jestem psiarzem przysięgłym, a rottweiler to jeden z moich ulubieńców - ale należyta ostrożność w wypadku zwierzęcia o nacisku szczęki około 1 tony, to jak najbardziej kaganiec.

Nigdy nie wiadomo, co najspokojniejszego psa może wyprowadzić z równowagi. A strzeżonego Pan Bóg strzeże.

Pies nauczy się tolerować dobrze dopasowany kaganiec, i będzie wszystko w porządku.

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Kocham psiaki i wszystkie inne futrzaste istoty, ale zwierze to zawsze będzie zwierze. Człowiek nigdy nie będzie w stanie przewidzieć jego zachowania.
Swoją drogą widze, ze wątek dość stary więc jestem ciekawa jak Monika poradziła sobie z tym problemem.

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Małgorzata C.:
Przepis mówi, że przy trzymaniu psa trzeba zachować NALEŻYTE środki ostrożności, gdzie tu mowa o kagańcu? Jeśli pies jest spokojny wystarczy smycz.
Az sie uszczypłem, czy mi sie nie sni.
Czyli co, właściciel sam sobie ustala "należyte" środki ostrożności?
Bo przecież pies jest spokojny i jeszcze nikogo nie ugryzł?

No cóż, nie życzę nikomu doświadczyć owego "pierwszego razu", który może sie przecież wydarzyć w każdej chwili. Bo sama smycz w rękach przeciętnego człowieka to jest śmiech na sali - rozjuszony pies go po prostu jak słomianą kukłę zawlecze tam gdzie zechce.

ps. temat jest ważny, niedawno miałem utarczkę z wielbicielką zwierząt, która wyżej sobie ceni samopoczucie zwierzątka niż sąsiada, czy męża nawet.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Janusz Andrzej K.:
Az sie uszczypłem, czy mi sie nie sni.(...)

____________

I już nigdy więcej tego, proszę, nie rób....

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Co wy wszyscy możecie wiedzieć o rottweilerach, skoro żaden z was nigdy nie miał tego psa? Ja mam tego psa w domu... i mogę cos powiedzieć, a wy niestety nic. Wszyscy myślicie ze rottweiler tylko wyjdzie na ulice i szuka ofiary żeby zaatakować... Sama znam takie przypadki... Ale jeśli właściciel dołożyć wszelkich starań, żeby wychować dobrze psa to takie sytuacje nie będą miały miejsca. Ja dobrze ułożyłam swojego psa. Nigdy mnie nie zawiódł i jestem z niego bardzo dumna. To jaki będzie pies zależy od jego właściciela...
Pozdrawiam wszystkich właścicielów rottweilerów:)
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

To zupełnie tak samo jak mąż mojej znajomej...
Też tak mówiła - że nigdy jej nie zawiódł...
I dobrze ułożony był, i bez kagańca biegał...

Powiedz - co Ci zabrania zadbać o prawdziwe bezpieczeństwo ludzi, poprzez założenie pupilowi kagańca?

Twoje słowo ma wielką moc - ale psia natura jest mocniejsza...

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Małgorzata C.:
Co wy wszyscy możecie wiedzieć o rottweilerach, skoro żaden z was nigdy nie miał tego psa? Ja mam tego psa w domu... i mogę cos powiedzieć, a wy niestety nic. Wszyscy myślicie ze rottweiler tylko wyjdzie na ulice i szuka ofiary żeby zaatakować... Sama znam takie przypadki...
Skoro znasz takie przypadki to sama sobie właśnie odpowiedziałaś szanowna Małgorzato. I lepiej już może nie brnij dalej, przepraszam

Ja akurat to właśnie mam na myśli tych nieodpowiedzialnych, psem poprawiających sobie ego, durnych właścicieli.
Którzy UWIELBIAJĄ zobaczyć strach w oczach przechodnia, jak ulica przed nimi pustoszeje,
Ale jeśli właściciel dołożyć wszelkich starań, żeby wychować dobrze psa to takie sytuacje nie będą miały miejsca. Ja dobrze ułożyłam swojego psa. Nigdy mnie nie zawiódł i jestem z niego bardzo dumna. To jaki będzie pies zależy od jego właściciela...
A co z tymi, którzy nie dołożyli wszelkich starań? Twoja wiara w społeczność właścicieli psów jest ujmująca, podziwiam i gratuluję samopoczucia.
Rozumiem, że nigdy nie widziałaś niezrównoważonego właściciela psa.

Albo całkiem zrównoważonego, tyle że leniwego, który wysyła nastoletnią, szczuplutką córeczkę na spacery z pieskiem. Przecież piesio (jakieś 80 kg nabitej wagi) jest dobrze ułożony, na pewno inny napotkany piesio tez będzie dobrze ułożony, pieski przejdą obok siebie z milczącym szacunkiem.
Pozdrawiam wszystkich właścicielów rottweilerów:)
pozdrowienia zawsze sa ok, ale nawoływanie do chodzenia z odbezpieczonym granatem chyba nie jest ok.

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

A kto powiedział, że ja chodzę z psem bez smyczy i kagańca? Wy myślicie, że tylko rottweilery powinny wychodzić na spacer z kagańcem. A co z innymi psami? Pudlami, kundlami itd. One nie muszą mieć smyczy. Zawsze tylko rottweilery są agresywne. Nie raz słyszałam pogryzienia ludzi przez psy nie rasowe. Ale wy tylko potraficie naskoczyć na właściciela rottweilera i zdeptać go z błotem. W życiu nie poznaliście żadnego rottweilera, więc co wy możecie sie wypowiadać na ten temat. Moja koleżanka jest treserką psów. Kiedyś ugryzł ją rottweiler porządnie w rękę. I wiecie co powiedziała? Że wiem, że była to jej wina i tylko jej. Gdy pies atakuje zawsze jest to wina człowieka (wina jego niewłaściwego zachowania wobec psa). Ale wy oczywiście jesteście przecież najmądrzejsi. Nie mam zamiaru sie z wami sprzeczać.
Tylko w Polsce rottweilery uchodzą za psy mordercy... To nie psy są złe, tylko ich właściciele.

Ciekawa jestem do kogo ten cytat:
"Ja akurat to właśnie mam na myśli tych nieodpowiedzialnych, psem poprawiających sobie ego, durnych właścicieli.
Którzy UWIELBIAJĄ zobaczyć strach w oczach przechodnia, jak ulica przed nimi pustoszeje"

Ja nie jestem właścicielem, który podnosi sobie ego mając takiego psa. Rzadko wychodzę z psem na ulicę, bo mieszkam w domku i pies ma gdzie sie wylatać.
Mam tego psa ponieważ podoba mi się ta rasa z wyglądu i z charakteru. Proszę was poczytajcie trochę więcej o tych psach a potem sie wypowiadajcie. Polecam stronę: http://rottweilery.pl.

A to znalazłam w internecie:
"Rottweiler jest psem zwykle przyjaznym w stosunku do domowników. Mimo jego masywnej budowy jest bardzo spokojny i wrażliwy, lecz zawsze czujny. Dość łatwy w układaniu i szkoleniu. W czasie nauki jest pojętny i wytrwały. Łatwość i podatność na szkolenie wymaga jednak odpowiedzialnego traktowania, gdyż w przeciwnym razie można go zepsuć."
źródło: http://www.szarik.pl/rasa-113-rottweiler.html

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Proszę, a oto jeszcze jeden opis rasy...
"
rottweiler jest psem wszechstronnym: używany przez plicję, jako ratownik, jako przewodnik dla niewidomych, a także jako pies obronny i stróżujący. Jest towarzyski, pełen temperamentu, o naturalnym instynkcie obronnym. Niewłaściwie wychowany może stać się niebezpieczny, zwłaszcza jeżeli hodowcy selekcjonują psy pod względem popędu do walki i agresywności."
źródło: http://www.psy.elk.pl/rasypsow/251,opis-rasy-rottweile...

I jak to skomentujecie?

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Uważam, że powinniście czepiać sie właścicieli a nie psów. Jego los zależy w jakie trafi ręce i jak go właściciel wychowa... Ja zanim kupiłam rottweilera zasięgałam rad u treserów jak psa wychować i przeczytałam mnóstwo książek. Każdy pies może być agresywny bez względu na rasę... to wszystko jest kwestią WYCHOWANIA!!!!!!
Pozdrawiam
Mam nadzieję, że moje wypowiedzi dadzą pewnym osobom do myślenia i zanim coś napiszą dobrze się nad tym zastanowią.

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Małgorzata Chyrzyńska:
Uważam, że powinniście czepiać sie właścicieli a nie psów.
Małgosiu!!!

My tu o niczym innym nie mówimy

Zbyt osobiście traktujesz np moje wypowiedzi.

ps. cytat dotyczył moich codziennych widoków z okna, młodzieniaszki dosłownie zastraszają przechodniów psami bez kagańca i smyczy, oczywiście, że te psy to nie tylko rottweilery.

Cieszę sie, że nareszcie przyznajesz, że jednak lepiej zakładać smycz i kaganiec - bo przedtem jakoś niejasno się wypowiadałaś nt przepisów itp.

konto usunięte

Temat: apel o pomoc/poradę: rotweiller bez smyczy

Janusz Andrzej K.:
Małgorzata Chyrzyńska:
Uważam, że powinniście czepiać sie właścicieli a nie psów.
Małgosiu!!!

My tu o niczym innym nie mówimy

Zbyt osobiście traktujesz np moje wypowiedzi.

ps. cytat dotyczył moich codziennych widoków z okna, młodzieniaszki dosłownie zastraszają przechodniów psami bez kagańca i smyczy, oczywiście, że te psy to nie tylko rottweilery.

Cieszę sie, że nareszcie przyznajesz, że jednak lepiej zakładać smycz i kaganiec - bo przedtem jakoś niejasno się wypowiadałaś nt przepisów itp.

Ostrozności nigdy za wiele... Ale po co zakładać kaganiec tam gdzie nie ma ludzi? Na przykład na opustoszonych polach? Gdzie jest to bezpieczne?

Następna dyskusja:

Apel o pomoc w poszukiwaniu...




Wyślij zaproszenie do