konto usunięte

Temat: zostawił Matkę w samochodzie... o co chodzi??

Przesiedziała w maluchu prawie dwie doby

Od soboty do poniedziałkowego przedpołudnia 79-letnia kobieta przesiedziała w maluchu, zostawionym na poboczu ul. Legionów. Czekała na syna, który... poszedł po benzynę.
Policję zaalarmował w poniedziałek, ok. godz. 10, anonimowy kierowca. Pierwszy raz przejeżdżał obok fiata, stojącego "z kimś w środku" na poboczu trasy szybkiego ruchu, w sobotni wieczór. Gdy w poniedziałkowe przedpołudnie ujrzał ten sam widok, zadzwonił na policję.

- Funkcjonariusze ustalili, że 79-letnia kobieta, mieszkanka województwa łódzkiego, w sobotni wieczór przyjechała z 42-letnim synem do Częstochowy. Ok. godz. 22 syn zostawił matkę w zaparkowanym na poboczy ulicy aucie - relacjonuje nadkomisarz Joanna Lazar, rzecznik częstochowskiej policji. Starsza pani mówiła policjantom, że syn poszedł po benzynę, a ona na niego czeka.

Nieco zziębniętą kobietę przebadał lekarz pogotowia ratunkowego. Stwierdził, iż nic jej nie dolega. Częstochowska policja dotarła do rodziny 79-latki. Z Częstochowy do domu pod Działoszynem zabrała ją siostra.

Tam też, jak gdyby nigdy nic, wrócił syn 79-letniej kobiety. - Wyjaśniane są wszystkie okoliczności tej sprawy, a także ustalane jest, czy na skutek tego zachowania, nie doszło do narażenia kobiety na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia - mówi nadkomisarz Lazar.

Źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa

NAleżałoby w sumie poczekać na wyjaśnienie tej sprawy... tak czy owak szczerze współczuję tej kobicinie... musiała zmarznąć i porządnie zgłodnieć...
Lucyna S.

Lucyna S. www.zaiprzeciw.eu

Temat: zostawił Matkę w samochodzie... o co chodzi??

Tu nawet ciężko pokusić się o skomentowanie .
Reakcja kierowcy jest tylko godna pochwały,świadczy o tym że nie jesteśmy całkiem obojętni.



Wyślij zaproszenie do