Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

[author]Ilona

Link do wypowiedzi

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Sławek B.:

Ilono...z tą klasą to uśmiałem się do łez,masz poczucie humoru dziewczyno:) sprytny PR? to chyba bardziej,wydaje mi się,że brak wiedzy ,starcza demencja,kołtuństwo i oszołomstwo to najwierniejsi sprzymierzeńcy :)

Marketing zazwyczaj dopasowuje się do grupy docelowej...

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Kira F.:

Sławek B.:
Ilono...z tą klasą to uśmiałem się do łez,masz poczucie humoru dziewczyno:) sprytny PR? to chyba bardziej,wydaje mi się,że brak wiedzy ,starcza demencja,kołtuństwo i oszołomstwo to najwierniejsi sprzymierzeńcy :)

Marketing zazwyczaj dopasowuje się do grupy docelowej...

dobrze że mnie w tej grupie nie ma....bo musiałabym podciąć sobie żyły, a maszynką jednorazową to raczej trudno ;)))

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

A do mnie taki PR-LPR trafia, lubię kabarety:)))

...tylko ni za bardzo lubię, gdy te kabarety stają sie przyczyna czyichś tragedii....tu już śmiech się kończy definitywnie.

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Edyta K.:
Kto wobec tego ma bronić tego małego człowieka, któremu rodzice nie chcą dać szansy zaistnieć na Świecie.

Ty możesz obronić swojego małego człowieka.

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Grzegorz W.:

Nagle okazuje się, że w drodze jest trzecie.

Jak to nagle? Niepokalane poczęcie?

solidarny z najbiedniejszymi jak Balcerowicz,

Rzeczywiście okropny ten Balcerowicz. Jak nastał to średnie miesięczne wynagrodzenie wynosiło 20 USD a jak odchodził to 600 USD.

Na czyje zlecenie popełniacie polityczne samobójstwo i pomagacie niszczyć swój kraj?

Ciekawe z terenu jakiego kraju nadaje radio, w którym rządząca władza lubi przemawiać do wyborców.

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Krzysztof B.:

Edyta K.:
Kto wobec tego ma bronić tego małego człowieka, któremu rodzice nie chcą dać szansy zaistnieć na Świecie.

demagogia...mówiliśmy o ciążach ,których przyczyną było przestępstwo...choć uwarunkowania ekonomiczne i medyczne też mają ogromne znaczenie.Sławek Bartosiewicz edytował(a) ten post dnia 31.03.07 o godzinie 12:10

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Edyta K.:
Acha i jeszcze jedno! W Polsce i chyba nie tylko w Polsce można zaobserwować zjawisko niechęci oraz zwalczania jednoznacznych poglądów i postaw. Jest jakaś obawa przed ludźmi, którzy od początku do końca artykułują o co im chodzi.

Twoja wolność kończy się dokładnie tam, gdzie zaczyna moja.
A jak będziesz próbowała mi wchodzić z buciorami do prywatnego
życia to nie zdziw się, że dostaniesz pałką po głowie.

Jeśli ktoś próbuje swoje poglądy zamienić w obowiązujące
prawo, to już nie jest ich prezentacja, tylko uszczęśliwianie
na siłę innych.

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Edyta K.:
Nie zrozumiał Pan moich wypowiedzi. Nie nazwałam nigdzie kobiety inkubatorem. Zarówno ona jak i jej dziecko jest CZŁOWIEKIEM - ono ma prawo żyć, a ona jest za nie odpowiedzialna od początku do końca. Jeśli je zabija to zaczyna być to także sprawa, jej sumienia, chyba, że je również zabiła.

zrozumiałem
ale nie osądzam, jak i innym nie daję prawa do osądzania - za wyjątkiem wypadków, kiedy czyni to sąd w odniesieniu do czynów niezgodnych z prawem

i nie trzeba nazywać - wystarczy, że to jednoznacznie wynika z wypowiedzi; to ja wprowadziłem termin pogardliwy "inkubator" i zrobiłem to nie bez przyczyny, bo odmawianie kobiecie prawa do podjęcia - nieobojętnej dla niej przecie decyzji - czy usunąć niechciane (powoływałem się na casus gwałtu) dziecko czy też donosić ciążę właśnie do roli żywego inkubatora ją sprowadza

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Ja bez obawy poprę wypowiedź Krzysztofa.
Uwazam ze ostatnio niektory za wiele się wydaje
i za bardzo chce włazić do czyjegoś domu a wręcz sumienia...

Nie jestem zwolenniczką aborcji, ale nikt mi nie dał prawa osądzania czyjegoś sumienia.
I to nie ja będę ponosić konsekwencje decyzji innej kobiety - i prawda jest taka ze ona sama sie bedzie musiala zmierzyc ze wszelkimi konsekwencjami i zadna zlamana orgnizacja tak naprawde jej nie pomoże.
Bo "pomoże" jej na jej własnych warunkach - jednym słowem uwikłanie totalne...

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Tu nie chodzi tylko o prawa kobiety. Tu również chodzi o prawa mężczyzny i kobiety - rodziny jako całości. Zgadzając się oczywiście, że to na kobiecie spoczywa cały przebieg ciązy, to na niej spoczywa ten ból i ta trauma. Ale w związku ztym co z jej prawami jako człowieka, z tym prawem do życia i do godnego życia (zawartym w konstytucji)? Jestem daleki od określania, jakie upośledzenie lub niedorozwój płodu kwalifikować do usunięcia. Nie chciałbym , żeby doszło i w tym względzie do unifikacji i normowania, bo też byłoby to barbarzyństwo. Nie możemy przecież zabronić żyć dzieciom bez nóg lub rąk lub bliźniakom syjamskim.

Ale! Kobieta w ciąży tworzy najczęściej (umówmy się) ścisłą więź z mężczyzną, z którym jest w ciąży. Zatem dajmy w pierwszej kolejności zdecydować czy kobieta będzie chciała urodzić dziecko i umrzeć i dajmy też ten wybór mężczyźnie, czy będzie chciał i czy będzie miał odwagę i zdolność do podjęcia decyzji o "zabiciu" swojej żony. Mówię o zabiciu specjalnie. Bo przecież jeżeli zabroni żonie aborcji, kiedy grozi jej śmierć w wyniku porodu, to przecież ją zabija. A zatem Panowie tworzący to "nowe" prawo również będą zabójcami tych kobiet, które, mimo, że nie chcą umrzeć będą musiały, bo tak Panowie z LPR im nakazali.

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Grzegorz W.:
To jest polityczne samobójstwo [...]

Więc dlaczego „samobójca” wciąż żyje? Co więcej – popełnia kolejne „samobójstwa”?

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Grzegorz T.:
Tu nie chodzi tylko o prawa kobiety. Tu również chodzi o prawa mężczyzny i kobiety - rodziny jako całości. Zgadzając się oczywiście, że to na kobiecie spoczywa cały przebieg ciązy, to na niej spoczywa ten ból i ta trauma. Ale w związku ztym co z jej prawami jako człowieka, z tym prawem do życia i do godnego życia (zawartym w konstytucji)? Jestem daleki od określania, jakie upośledzenie lub niedorozwój płodu kwalifikować do usunięcia. Nie chciałbym , żeby doszło i w tym względzie do unifikacji i normowania, bo też byłoby to barbarzyństwo. Nie możemy przecież zabronić żyć dzieciom bez nóg lub rąk lub bliźniakom syjamskim.

Ale! Kobieta w ciąży tworzy najczęściej (umówmy się) ścisłą więź z mężczyzną, z którym jest w ciąży. Zatem dajmy w pierwszej kolejności zdecydować czy kobieta będzie chciała urodzić dziecko i umrzeć i dajmy też ten wybór mężczyźnie, czy będzie chciał i czy będzie miał odwagę i zdolność do podjęcia decyzji o "zabiciu" swojej żony. Mówię o zabiciu specjalnie. Bo przecież jeżeli zabroni żonie aborcji, kiedy grozi jej śmierć w wyniku porodu, to przecież ją zabija. A zatem Panowie tworzący to "nowe" prawo również będą zabójcami tych kobiet, które, mimo, że nie chcą umrzeć będą musiały, bo tak Panowie z LPR im nakazali.

Tu chodzi o prawa Człowieka, Każdego Człowieka, bez rozróżniania płci, wieku, etapu rozwoju.
Trybunał w Strasburgu wyraźnie to właśnie podkreślił.

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Bartosz C.:

Grzegorz W.:
To jest polityczne samobójstwo [...]

Więc dlaczego „samobójca” wciąż żyje? Co więcej – popełnia kolejne „samobójstwa”?

Nienawykły do samozamachów, to i nie wychodzi wystarczająco zgrabnie:)))

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Witold F.:
Nienawykły do samozamachów, to i nie wychodzi wystarczająco zgrabnie:)))

Ale wszak ma całe grono do pomocy, nawet kadry akademickiej, jak widać… :).

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Bartosz C.:

Witold F.:
Nienawykły do samozamachów, to i nie wychodzi wystarczająco zgrabnie:)))

Ale wszak ma całe grono do pomocy, nawet kadry akademickiej, jak widać… :).

widać nie w tej akurat dziedzinie biegłej tej kadry:))

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Witold F.:
widać nie w tej akurat dziedzinie biegłej tej kadry:))

A szkoda… szkoda… :).

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Bartosz C.:

Witold F.:
widać nie w tej akurat dziedzinie biegłej tej kadry:))

A szkoda… szkoda… :).

dlaczego, jak tak każdy byłby biegły w tej akurat dziedzinie, to by nam sie cholernie nudziło bez polityków...znaczy, tfu, poltykierów:)

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Grzegorz T.:
Tu nie chodzi tylko o prawa kobiety. Tu również chodzi o prawa mężczyzny i kobiety - rodziny jako całości. Zgadzając się oczywiście, że to na kobiecie spoczywa cały przebieg ciązy, to na niej spoczywa ten ból i ta trauma. Ale w związku ztym co z jej prawami jako człowieka, z tym prawem do życia i do godnego życia (zawartym w konstytucji)? Jestem daleki od określania, jakie upośledzenie lub niedorozwój płodu kwalifikować do usunięcia. Nie chciałbym , żeby doszło i w tym względzie do unifikacji i normowania, bo też byłoby to barbarzyństwo. Nie możemy przecież zabronić żyć dzieciom bez nóg lub rąk lub bliźniakom syjamskim.

z pierwszą częścią się zgodze

Ale! Kobieta w ciąży tworzy najczęściej (umówmy się) ścisłą więź z mężczyzną, z którym jest w ciąży. Zatem dajmy w pierwszej kolejności zdecydować czy kobieta będzie chciała urodzić dziecko i umrzeć i dajmy też ten wybór mężczyźnie, czy będzie chciał i czy będzie miał odwagę i zdolność do podjęcia decyzji o "zabiciu" swojej żony. Mówię o zabiciu specjalnie. Bo przecież jeżeli zabroni żonie aborcji, kiedy grozi jej śmierć w wyniku porodu, to przecież ją zabija. A zatem Panowie tworzący to "nowe" prawo również będą zabójcami tych kobiet, które, mimo, że nie chcą umrzeć będą musiały, bo tak Panowie z LPR im nakazali.

z drugą już nie, jeśli mamy bliską więź z partnerką to ona zapyta się nas o zdanie, jeśli nie mamy to jakie mamy prawo o jej przyszłości decydować? możemy jeśli partnerka chce doradzać, nie wolno nam decydować, nie my nosimy dzieci w brzuchach, nie my rodzimy, nie nas czeka np oślepnięcie, nie my rozłożymy nogi przed lekarzem z "skrobaczką" czy innym "odkurzaczem"!

Temat: Zmiana konstytucji wedle życzenia LPR i RM - czy to aby...

Witold F.:
dlaczego, jak tak każdy byłby biegły w tej akurat dziedzinie, to by nam sie cholernie nudziło bez polityków...znaczy, tfu, poltykierów:)

Jak to „dlaczego”? W imię rozwoju polskiej sztuki. Aby na komedie i tragedie widzowie chodzili do teatrów :).

---

Właśnie dostałem esemesa:

„Czy jesteś za wprowadzeniem zmian w konstytucji w sprawie ochrony życia?
1. TAK
2. NIE
3. NIE MAM ZDANIA
Odpowiedz 1, 2 lub 3 na XXXXX (1/1,22zł z VAT)”.
Nadawca: SONDAŻ

Przedsiębiorczy Polak na wszystkim potrafi zrobić biznes, jak widać :).Bartosz C. edytował(a) ten post dnia 31.03.07 o godzinie 15:33