Andrzej Ludwik Alw
Włoszczyński
projektant, eagler i
orloger
Basia
K.
dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
a ja sie nie dam! bez względu na to czy moja jest właściwa czy nie (zamiast półnagich mężczyzn ściana ceglana, mężczyzni - ubrani - sa poza kadrem) to nie zmienię, chyba że inne będzie mi się bardziej podobało i lepiej kojarzyłoAdam H. _
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Basia K.:a ja sie nie dam! bez względu na to czy moja jest właściwa czy nie (zamiast półnagich mężczyzn ściana ceglana, mężczyzni - ubrani - sa poza kadrem) to nie zmienię, chyba że inne będzie mi się bardziej podobało i lepiej kojarzyło
hmm... a mi się wydawało, że to ściana skalna za Tobą - w jakiejś jaskini, czy coś ;]
Basia
K.
dziennikarstwo,
kreacja, walka z
ograniczeniami
technicznymi
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
cegły, podziemia knajpy krakowskiej... ach joooo... piekne czasy. ale w skałach tez mam troche zdjęć, jeszcze mniej oficjalnych, jak się po Kapadocji włóczyłam, pod kapadocją też.konto usunięte
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Zapewniam - Panie Andrzeju,że nie narzekam na formę mojego oblicza :)
Dlatego jak tylko będę miała mniej intensywny czas
- wrócę do domu i załaduję fotkę :)
Zastanawiałam się, które ewentualnie mogłabym załączyć
- i chyba sama aktualnego z takich, jakie preferuję
- nie mam :)
Ale, ponieważ w moim przypadku to kwestia czasu
- jak tylko zrobi się "mniej intensywnoie",
z pewnością to zrobie.
Na pewno preferuje zdjęcia reprezentatywne - zwłaszcza jeśli idzie to w parze ze stanowiskiem, charakterem, etc.
- ale dające możliwość pokazania "siebie".
Jestem też plastykiem i fotografem,
więc cenie wszystko co ma pomysł na "siebie"
i ma charakterek.
Na pewno fotka z zakładu fotograficznego
- nic nikomu nie opowie :)
P.S.
Nie zawsze, ale czasem - w ramach psychologii wyboru
też można zinterpretować osoby, które dane fotki wybierają
Jedni robią to nieświadomie, inni wykorzystują do celuw - jak to było wcześniej opisywane, nie tyle opisania-pokazania
- co właśnie stworzenia czy wykreowania.
Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 16.08.06 o godzinie 16:02
Katarzyna K. sprzęt a nie
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Mi zaś rzuca się podział na ważnych i mniej poważnych, gdzie pierwsi skrupulatnie wypisują całe swoje CV, naturalnie z ogromnym przekonaniem, że ten rodzaj szukania pracy jest skuteczny, a drudzy określają siebie w dwóch zdaniach i cześć. Stąd zdjęcia tych pierwszych są pod krawatem i przyczesane, za to tych drugich, jak im tam pasowało.
Katarzyna
Latek-Olaszek
COACH ICC,
KONSULTANT HR,TRENER
ZARZĄDZANIA, ROZWOJU
I UC...
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Witam,tak sobie myślę, że z tymi zdjęciami to różnie bywa ...weźmy mój przykład - załączone zdjęcie to zdjęcie z wakacji, jedno z dwóch jakie mam skanowane. Czy jest właściwe? czy mówi coś o mnie?
trudno mi w taki sposób na to patrzeć z bardzo prostego powodu - to tylko zdjęcie
Mnie bardziej interesuje osoba, jej pasje, to co robi, a to można tak naprawdę poznac jedynie na drodze wymiany myśli i odczuć.
Co do CV- jestem zagorzałą przeciwniczką zamieszczania zdjęć w CV poza oczywiście stanowiskami, gdzie jednym z kluczowych kryteriów wyboru jest wygląd ( przykład -modeling). I tu zgadzam się z zachodnimi standardami, które wyraźnie odchodzą od tego typu praktyk, a w niektórych krajach jest wręcz zabronione wnoszenie o zdjęcie potencjalnego pracownika.
konto usunięte
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
To prawda,zwłaszcza jest to dobre rozwiązanie dla osób, które mają - brzydko mówiąc, jakiś problem z wyglądem, kompleksy, etc..
bądź w ich pracy - wyglad i wizerunek, nie mają taiego znaczenia.
Jednak - zwłaszcza kiedy ważny jest wizerunek osoby w miejscu pracy-sprzedaży-punkcie obsługi Klienta, etc.
niestety, ale jestem zwolenniczką - może nie na pierwszym miejscu,
ale raczej nie odbierania takiego prawa Pracodawcom.
O ile nie ma to znaczenia w pracy grafika, projektanta wnętrz, budowlańca, kucharza, etc.
- o tyle nie wyobrażam sobie, aby w banku obsługiwał mnie ktos ze złowrogim wyrazem twarzy,
w restauracji czy w salonie koemstycznym
- obsługiwała mnie osoba o niezbyt estetycznym wyglądzie,
strzygł mnie fryzjer, który sam ma problem z ujarzmieniem swojej fryzury, mój rachunek firmowy osługiwał konsultant o twarzy recydywisty,
a przez telefon obsługiwała mnie kobieta o męskim i zadziornym głosie,
albo jak z -0-700 :)
(trafiałam i na takie) :)
Niestety, ale wygląd ma znaczenie,
a Firmom - ze względu na ich wizerunek, strategię, etc.
- nie powinno sie odbierać prawa wyboru i doboru własnej kadry
oraz zwracania na pewne rzeczy uwagi.
Do zapoznania się z wizerunkiem osób, które mają pracować,
też.
Zwłaszcza, jeśli ma to zwiazek z podejmowanymi później przez taką Osobę - działaniami, obowiąznkami, pracą.
Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 17.08.06 o godzinie 22:43
Andrzej Ludwik Alw
Włoszczyński
projektant, eagler i
orloger
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Pani Anno to jakaś reklama salonu chirurgii plastycznej?Brzydcy won? Teraz będzie pięknie jak z żurnala mód. To ja poproszę o miss world w moim warzywniaku.
Od kiedy to usmiechnięte zdjęcie daje gwarancję, że na zywo to nie wredny typ ?
Czy mogłaby Pani przybliżyć jak wygląda twarz recydywisty? chodzi o kreskówki?
konto usunięte
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
A Pan znowu niczego z mojej wypowiedzi nie zrozumiał... :)
Oczywiscie, że nikt nie ma zamiaru gonić "brzydszych" ("brzydota" to pojęcie względne),
ale Firma ma prawo do decydowania o doborze
- i wyborze sposobu weryfikowania swojej kadry.
Są też branże, w których taki wyraz twarzy i inne cechy - gdzie indziej "nie akceptowane"
- jest wręcz wskazany... (ochrona, komornik, etc.)
A Miss Word Panie Andrzeju,
zgodnie z moja wypowiedzią, wcale do warzywniaka,
ani warzywniakowi - nie jest potrzebna...
Katarzyna K. sprzęt a nie
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Firma ma prawo dyskryminacji, bo nie jest instytucją charytatywną i działa dla zaspokojenia potrzeb klientów, którzy myślą stereotypowo. Kobieta z wąskimi ustami i kokiem jest cięta jak osa, mężczyzna z brzuszkiem i wąsami jest dobroduszny, a dziewczyna wyglądająca jak miss świata głupia. To chciała Pani powiedzieć?Że też jeszcze nie wymyślono doradcy, który na podstawie wyglądu i predyspozycji do wyglądu za n lat, określałby w jakim kierunku musi się dziecko uczyć, żeby w przyszłości nie zostało na lodzie ze swoim niepasującym wyglądem.
konto usunięte
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Mówiłam o cechach DYSKWALIFIKUJĄCYCH - LUB UMNIEJSZAJĄCYCH sprawdzenie się danej osoby w zakresie swojej pracy - i w oczach Pracodawcy - który ma prawo daną osobę odrzucić,a nie DEFEKTACH (typu zniszczona cera, cztery zmarszczki na krzyz, brzuszek i et.).
nawet mając oznaki pierwszego starzenia, niekoniecznie zalotny i lolitowy wizerunek (nie wszystko na dsię zmienić...)
- jeśli reżyser będzie kręcić Lolitę 64 (i nie chodzi bynajmniej o rocznik... ;))
- to też będzie się Pani upierała, - że ma Pani prawo zgłosić sie - bez CV, bez zdjecia, etc. na casting,
bo Pracodawca nie ma prawa wyboru...?
- chociaż nie ważne ze do lolity Pani brakuje...,
a właściwie ma Pani wręcz czegos za duzo...?
litości...
Słoń też chciał dostać się koniecznie do skłądu porcelany...
- i wiemy jak to się skończyło... ;)
Są pewne zasady... - w kwestii prawa do decyzji
- i w ogólnopjętym biznesie - też...
Ani ja, ani Pani nie mamy na to wpływu,
co nie zmienia faktu, że przeciez nie wszycsy jesteśmy piękni
- i wszyscy o tym wiemy,
dlatego przez obie strony (Pracodawca-Pracownik)
- powinno być to rozpartywane w ramach granicy zdrowego rozsądku...
Inaczej bezrobocie wynosiłoby 60%,
a najskuteczniejszą szansą na jego obniżenie, byłyby operacje plastyczne...
:-D
Dlatego przy ocenie postów, ów zdrowy rozsądek - też polecam...
Prosze więc nie przekręcać sensu mojej wypowiedzi...,
bo mój wniosek - a "NIEDOSKONAŁOŚCIO-DEFEKTY",
na które się Pani powołuje - to DWIE RÓŻNE RZECZY...
Żałuję tylko, że nie dostrzega Pani różnicy...
Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 18.08.06 o godzinie 03:25
konto usunięte
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
To czy ktoś podaje szczegóły swojego doświadczenia zawodowego, czy też nie podaje żadnych istotnych informacji o sobie zależy również od dotychczasowej ścieżki kariery zawodowej. Szereg osób szukajacych pracy, tak naprawdę nie posiada żadnego doświadczenia,zawodowego , więc nie może podać szczegółowego CV. Z drugiej strony - osoba posiadająca jakieś istotne osiągniecia zawodowe nie powinna ich sie wstydzić.Przyczyn szukania nowej pracy jest naprawdę wiele, i niekoniecznie musi to być niezaradnosc życiowa. A co do zdjęć - każdy przedstawia takie zdjecie, jakie uważa za stosowne. Na tym polega demokracja.
Dominik D. ph
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
jerzy witold w.:To czy ktoś podaje szczegóły swojego doświadczenia zawodowego, czy też nie podaje żadnych istotnych informacji o sobie zależy również od dotychczasowej ścieżki kariery zawodowej. Szereg osób szukajacych pracy, tak naprawdę nie posiada żadnego doświadczenia,zawodowego , więc nie może podać szczegółowego CV. Z drugiej strony - osoba posiadająca jakieś istotne osiągniecia zawodowe nie powinna ich sie wstydzić.-nic dodać,nic ując-w pełni się zPanem zgadzam.Jest to jak do tej pory najtrafniejsze ujęcie tematu dyskusji.
Przyczyn szukania nowej pracy jest naprawdę wiele, i niekoniecznie musi to być niezaradnosc życiowa. A co do zdjęć - każdy przedstawia takie zdjecie, jakie uważa za stosowne. Na tym polega demokracja.
Katarzyna
Latek-Olaszek
COACH ICC,
KONSULTANT HR,TRENER
ZARZĄDZANIA, ROZWOJU
I UC...
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Jak widac temat z pozoru lekki, a jakie emocje wzbudzającyI dobrze !! :)
Nie zmienia to jednak tego, że nadal obstawiam kwestię usunięcie zdjęcia w CV, oczywiście w przypadkach gdzie nie ma kryterium -wygląd.
Bo przecież o co tak naprawdę chodzi w procesie rekrutacyjnym ?
Jaki jest cel takiego procesu ?
Chodzi o to, żeby wybrać osoby najbardziej odpowiadające założonym i opisanym przed procesem kryteriom.
Myślę, że nie chodzi o to, żebym teraz opisywała poszczególne etapy ale bardzo chciałabym zwrócić uwagę, jaki jest cel procesu rekrutacji bo mam wrażenie, że trochę o tym zapominamy.
Zgadzam się, że są takie opinie i można je zrozumieć, że lepiej się czujemy (podobno) gdy obsługuje nas miła i atrakcyjna Pani w Banku niż brzuchaty Pan.....
No dobrze ...a co z tymi, którym podobają się brzuchaci albo Panie z długimi nosami, albo bardzo szczupłe lub dość otyłe osoby ...?
Czy naprawde mam podać kilka przykładów?
To sa moi drodzy gusta a nie standardy. Do tego dochodzą nasze przekonania i wyrobrażenia dotyczące tego że np. osoby rude sa wredne a osoby o waskich ustach złośliwe. Ale tego typu przekonania weryfikuje się poznając osobę, bo bez tego na nic miałby się profesjonalny proces rekrutacji. Dodatkowo jak zapewne wiecie ekscperci od wyboru ludzi pierwszym zadaniem jakie mają jest uniknięcie tego typu oceny wrażeniowej.
I na zakończenie mały przykład sprawy sądowej Pani sprzedającej w sklepie pewne artukuły w Centrum Handlowym (chyba w Łodzi).Pracodawca po zatrudnieniu jej ( osoba o dużej tuszy) po trzech miesiącach nie przedłużył umowy uzasadniając to jej wyglądem. Podobno odstraszała Klientów -tak się tłumaczył.
Sąd uznał żądania pracownika dotyczące dyskryminacji.
I co o tym powiecie?
ciepło pozdrawiam !!
Zgadzam się, że szalenie istotne w kwestii obsługi Klienta jest wysoka kultura wyglądu pracownika, czyli czyste paznokcie, włosy i tp, ale tego przecież nie widać na zdjęciu.
To można zobaczyć na rozmwie kwalifikacyjnej choć i tu byłabym ostrożna w tak dalekich ocenach.
Agnieszka
S.
W pracy inspektor, z
zamiłowania
fotografik
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Ja jestem ruda i wredna ;)A wy nie jesteście? Myśłałam, że to każdy potrafi :)
A może jak się przefarbuję, to mi minie?
Magdalena
Z.
dyrektor
Warszawskie Studium
Aktorskie
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Agnieszka S.:Wybór zdjęcia własnego do pokazania innym też o nas co nieco mówi.. Dla pracodawców to chyba dobrze, choćby w ten sposób, dowiedzieć się czegoś o ewentualnym pracowniku zanim podpisze z nim umowę. Nie każdy poszukuje pracowników standardowych i ułożonych :))
Jeżeli pracodawca jest w stanie na podstawie zdjecia ocenić osobowość i ewentualne możliwosci przyszłego pracownika to chciałabym uścisnąć dłoń takiego pracodawcy. Zupełnie poważnie, to temat wydaje mi sie idiotyczny. Zdjecia na Golden to indywidualna sprawa każdego użytkownika. Jeżeli ktoś ma ochote dołączyć zdjecie z wywalonym jęzorem lub podszywać się pod gwiazdę pop, to niech to robi, ma do tego prawo. Tak naprawdę wizytówką Nas samych jest przede wszystkim nasz dorobek intelektualny, nasze wypowiedzi na forum itp.Pozatym wydaje mi sie ze GL nie słuzy wizualnej kreacji własnych komleksów i foto ma raczej pomóc w zapamietywaniu mniej lub bardziej fajnych osób. W koncu w wiekszości jestesmy wzrokowcami. Pozatym wielu z Was pisze o zdjeciach standardowych ;) Chyba nie wiem jak wygląda zdjęcie standardowe i co musze robić przed obiektywem, żeby zmiescic sie w standardzie?
Moje zdjecie na Golden. Wstawiłam zdjecie, które zrobiłam kilka minut wcześniej przed pierwszym zalogowaniem. Co mnie podkusiło? Hm.. fajny aparat kolegi z pracy
konto usunięte
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Katarzyna L.:Jak widac temat z pozoru lekki, a jakie emocje wzbudzający
I dobrze !! :)
Nie zmienia to jednak tego, że nadal obstawiam kwestię usunięcie zdjęcia w CV, oczywiście w przypadkach gdzie nie ma kryterium -wygląd.
Bo przecież o co tak naprawdę chodzi w procesie rekrutacyjnym ?
Jaki jest cel takiego procesu ?
Chodzi o to, żeby wybrać osoby najbardziej odpowiadające założonym i opisanym przed procesem kryteriom.
Myślę, że nie chodzi o to, żebym teraz opisywała poszczególne etapy ale bardzo chciałabym zwrócić uwagę, jaki jest cel procesu rekrutacji bo mam wrażenie, że trochę o tym zapominamy.
Zgadzam się, że są takie opinie i można je zrozumieć, że lepiej się czujemy (podobno) gdy obsługuje nas miła i atrakcyjna Pani w Banku niż brzuchaty Pan.....
No dobrze ...a co z tymi, którym podobają się brzuchaci albo Panie z długimi nosami, albo bardzo szczupłe lub dość otyłe osoby ...?
Czy naprawde mam podać kilka przykładów?
To sa moi drodzy gusta a nie standardy. Do tego dochodzą nasze przekonania i wyrobrażenia dotyczące tego że np. osoby rude sa wredne a osoby o waskich ustach złośliwe. Ale tego typu przekonania weryfikuje się poznając osobę, bo bez tego na nic miałby się profesjonalny proces rekrutacji. Dodatkowo jak zapewne wiecie ekscperci od wyboru ludzi pierwszym zadaniem jakie mają jest uniknięcie tego typu oceny wrażeniowej.
I na zakończenie mały przykład sprawy sądowej Pani sprzedającej w sklepie pewne artukuły w Centrum Handlowym (chyba w Łodzi).Pracodawca po zatrudnieniu jej ( osoba o dużej tuszy) po trzech miesiącach nie przedłużył umowy uzasadniając to jej wyglądem. Podobno odstraszała Klientów -tak się tłumaczył.
Sąd uznał żądania pracownika dotyczące dyskryminacji.
I co o tym powiecie?
ciepło pozdrawiam !!
Zgadzam się, że szalenie istotne w kwestii obsługi Klienta jest wysoka kultura wyglądu pracownika, czyli czyste paznokcie, włosy i tp, ale tego przecież nie widać na zdjęciu.
To można zobaczyć na rozmwie kwalifikacyjnej choć i tu byłabym ostrożna w tak dalekich ocenach.
Zaczytuje się w tym wątku i przyznam, że uśmiech pojawia się coraz to większy na twarzy. Czyżby wracały czasy "wszystko dla wszystkich" ?
Odbieranie możliwości doboru kadry pod kątek nie tylko predyspozycji intelektualnych ale i wizualnych jest ingerencją w wolny rynek!! Powiedziane pompatycznie, rodem z przemówień partyjnych, prawda?
Mówiąc prosto, dlaczego nie kupujemy proszku w brzydkim, szarym opakowaniu? Czemuż to go dyskryminujemy, kierując się li tylko wyglądem, a nie cechami "technicznymi"? Otóż, każdy człowiek ocenia po wyglądzie, wyrabia sobie swego rodzaju opinię, którą albo to weryfikuje, lub też podtrzymuje w drodze indywidualnych rozmów. Można by pisać o dyskryminacji, jednakże kiedy to na stanowisko asystentki otrzymuje się CV ze zdjęciem w bieliźnie i/lub nadesłane z adresu „ slodka_kicia@wp...” to trudno taką osobę traktować poważnie. Popieram w 100% wypowiedź, iż zdjęcie to immanentna część nas samych, a jego wybór winien być adekwatny do sytuacji, miejsca, odbiorcy do jakiego jest skierowany.
Ktoś tutaj zauważył iż dobieranie ludzi szczupłych nie zawsze jest dobre, gdyż grubi też mają swoich zwolenników. Oczywiście, trudno się z tym nie zgodzić, w końcu gusta są różne. Niemniej ilu z nas kupiłiby polisę ubezpieczeniową od wytatuowanego kolesia odzianego w czarne jansy i glany? Taka osoba świetnie nadaje się do sprzedaży gitar, perkusji, płyt itp. Zapewniam iż zanim podejmie się decyzje jak ma wyglądać „kadra” robione są stosowne badania marketingowe/wywiady pośród grupy docelowej danej firmy. Pozwala to na zbadanie ich preferencji i gustów.
Reasumując, nie tylko wiedza, doświadczenie ale i wygląd jest czymś co może stać się naszą silną lub słabą stroną w „walce” na rynku pracy. Może zatem warto o tym pomyśleć robiąc tatuaż w widocznym miejscu, czy zjadając kolejnego hamburgera :):)
Andrzej Ludwik Alw
Włoszczyński
projektant, eagler i
orloger
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
Z tymi badaniami preferencji klientów, co do preferencji wizualnych, jest trochę tak jak z głosowaniem w wyborach - mówi jedno robi drugie. Warto to wziąć pod uwagę.A co do tatuażu i glan Bogdanie - na zdjęciu w większości i tak tego nie widać. Jak facet ma sznyty na rękach, czy tatuaż na piersi, to w kadrze fotki i tak to się nie mieści.
A że reakcje ludzi bywają odmienne od zakładanych serwuję małą, zasłyszaną anegdotkę, mam nadzieję że nie przekręcę - na pewnym mostku postawiono znak zakazu parkowania. Dotychczas nikt nie wpadał na pomysł by tam parkować, ale postawiono znak postawiono i ... paru zaczęło parkować.
Rafał B. wyzwanie poszukiwane
Temat: Zdjęcia "Karierowiczów"
pamietajmy o tym zeby rozroznic zdjecie do CV'ki a avatar - powoli chyba gienie stereotyp wysylania Cv ze zdjeciem "paszportowym" czy innym wykrzywionym, sam model CV rowniez sie zmiania... no ale do zdjec1.okaz mi swoje zdjecie do CV to powiem ci czy jestes przystojny/przystojna i czy sie nadajesz, przeciez po to jest zdjecie w CV
2. pokaz mi swoj avatar a powiem ci kim jestes (albo jaki jestes) - dzieki avatarom wszelkiego rodzaju fora zyskuja one troche zycia, a my tracimy ta anonimowosc juz nie jestesmy tylko "suchym" nickiem po lewej - ale inni juz mnie widza - a jak mnie widza tak mnie pisza??:))
Następna dyskusja: