Anna Maria Porba inspektor, UG
Wojciech Nurkowski Specjalista....
Temat: zamówienia publiczne
Ja sie nawet nie dotykam .... dużo pracy - słaby efektWojciech Gruz 0000-00-00
Temat: zamówienia publiczne
Z uwagi na to, iż od 13 lat i w chwili obecnej zawodowo zajmuję się zamówieniami publicznymi, uważam że powinienem w tej sprawie zabrać głos. Zamówieniami publicznymi zajmuję się od chwili ich poczęcia, tzn. od grudnia 1993 r. kiedy to w Jadwisinie k.Warszawy odbył się pierwszy w Polsce kurs na ten temat. Edukowali nas wtedy specjaliści z USA. Ówczesna ustawa o zamówieniach publicznych z dnia 10.06.1994 r weszła w życie dopiero 01.01.1995 r. Od tego czasu wystąpiła kilkudziesiękrotna modyfikacja prawna dotycząca zamówień publicznych. W chwili obecnej w Sejmie znajduje się projekt kolejnych zmian, tym razem w ustawie Pzp. Celem wprowadzenia ustawy o zamówieniach publicznych było uporządkowanie systemu finansów publicznych państwa. Tyle w skrócie co do celu, genezy i historii zamówień publicznych w Polsce.Realia. Przez cały ten okres, do dnia dzisiejszego zamówieniami publicznymi zajmuję się bezpośrednio w administracji państwowej w tym samym resorcie i przprowadziłem w tym czasie lekko licząc ponad tysiąc zamówień. Chyba więc na temat zamówień publicznych "coś" wiem. W okresie tym dla obsługi zamówień publicznych powstał urząd państwowy, w różnej organizacji inne podmioty państwowe oraz samorządowe, powstały departamenty, biura lub wydziały, powstały instytucje szkolące, niektóre bez mała instytuty naukowe, sprawami zajęły się wyższe uczelnie, powstali arbitrzy, trenerzy i doradcy, napisano i wydrukowano wiele książek - wręcz podręczników, przybyło tytułów naukowych, itd.
W okresie tym zamówieniami publicznymi prawie na codzień zajmowały się kolejne polskie rządy i parlamenty, policja, prokuratura, sądownictwo, NIK oraz środki masowego przekazu. Zajmowały się tą sprawą różne grupy układów i nacisków. W okresie tym zamówieniami publicznymi zajmowało się i zajmuje zapewne tysiące ludzi. W okresie tym wydano miliardy publicznych pieniędzy.
I co ? Jak to się mówi i widzi, korupcja ma się dobrze.
Osobiście nie dziwię się zamieszczonym wypowiedziom. W sumie nie jest to ani ciekawy zawodowo ani dla większości pożywny kawałek etatowego chleba. Tym bardziej, że faktycznie i efekty mizerne, a kariera zawodowa w tej branży to przysłowiowy horyzont. Dominują układy personalno - polityczne wyższej i niższej konieczności, oczywiście dla dobra naszego kraju. W konsekwencji w zamówieniach publicznych dominują stare i uznane gwiazdy oraz młode i nieopierzone, ale już podobne gwiazdki.
I co będzie dalej ? Korupcja dalej będzie się miała dobrze.
Pomimo wszystko zamówienia publiczne są i będą, dopóki będą pieniądze publiczne. Dlatego też potrzebni są specjaliści w tej branży zawodowej. Potrzebna jest " kompleksowa reforma całego systemu zamówień publicznych", byle tylko.
Byle tylko zrobili to wreszcie "właściwi" kompetentni profesjonaliści, którzy rozumieją, że w kapitalizmie 1 PLN to również pieniądz publiczny.
Jak to zrobić ? Jest to trudne. Z historycznej konieczności długotrwałe i żmudne ale możliwe do wykonania, więc służę pomocą.
Przepraszam, za może zbyt długą wypowiedź i zbyt moralizatorsko - wykładową fomę mojej wypowiedzi. Myślę, że osoby z branży jednak zainteresowałem, natomiast osoby z poza branży jeszcze raz przepraszam. Nie czytajcie dalej.
Anna Maria Porba inspektor, UG
Temat: zamówienia publiczne
strasznie duzo teoriikonto usunięte
Temat: zamówienia publiczne
Wojciech G.:
Pomimo wszystko zamówienia publiczne są i będą, dopóki będą pieniądze publiczne. Dlatego też potrzebni są specjaliści w tej branży zawodowej. Potrzebna jest " kompleksowa reforma całego systemu zamówień publicznych", byle tylko.
Byle tylko zrobili to wreszcie "właściwi" kompetentni profesjonaliści, którzy rozumieją, że w kapitalizmie 1 PLN to również pieniądz publiczny.
ma Pan rację
Anna Maria Porba inspektor, UG
Temat: zamówienia publiczne
[author]Stanisław
Arkadiusz
C.
znowu tylko 35 lat
do emerytury
Temat: zamówienia publiczne
Od blisko półtora roku zajmuję się publikacjami dotyczącymi prawa zamówień publicznych. I nie mogę się oprzeć wrażeniu, że istnieje ono tylko potem żeby dostawy/usługi/roboty budowlane nabyć drożej niż to konieczne. Jestem przekonany, że zamawiający operujący na wolnym runku jak przedsiębiorca, uzyskałby korzystniejsze warunki. Pod jednym warunkiem - zamawiający musiałby publiczne środki wydawać uczciwie.A propos nowelizacji - poprzednia zawierała błędy, które obecna usuwa. Na ich miejsce wprowadza nowe.
Arkadiusz Cyman edytował(a) ten post dnia 25.01.07 o godzinie 10:27
Anna Maria Porba inspektor, UG
Temat: zamówienia publiczne
Tak , Masz racje Arku, nawet najtanszy wykonawca nie jest tak do konca najkorzystniejszy.Wojciech Nurkowski Specjalista....
Temat: zamówienia publiczne
Ok, ale to jak przebiega zamówienie, umowy i wykonanie to jednoA co napisze sie w specyfikacji to drugie.
Arkadiusz
C.
znowu tylko 35 lat
do emerytury
Temat: zamówienia publiczne
Pisanie specyfikacji to prawdziwa sztuka. Zwłaszcza napisać ją tak, żeby od razu było wiadomo, kto wygra.konto usunięte
Temat: zamówienia publiczne
Arkadiusz C.:Pisanie specyfikacji to prawdziwa sztuka. Zwłaszcza napisać ją tak, żeby od razu było wiadomo, kto wygra.
raczej bezczelność - patrzeć jak oferenci zgrzytają zębami
Anna Maria Porba inspektor, UG
Temat: zamówienia publiczne
Od 13 lat zajmuje sie zam. publicznymi, pisze SWIZ, - nigdy nie robiłam swiz pod danego Wykonawcę.Wojciech Nurkowski Specjalista....
Temat: zamówienia publiczne
ANNA MARIA P.:Od 13 lat zajmuje sie zam. publicznymi, pisze SWIZ, - nigdy nie robiłam swiz pod danego Wykonawcę.
Anno, ale tu nikt nie uogólnia. i nikogo nie oskarża :) Z własnego doświadczenia - bardzo często specyfikacje są pisane tak, że wiadomo pod kogo sa pisane.
Na przykładzie telekomunikacji:
Ministerstwo ma dwa łącza od dwóch operatorów, startujących jest 8miu.
W SIWZ jest zapis, że łacze ma byc podciągnięte światłowodem.
W budynku są podciągnięte światełka 2ch opów, więc pozostałych 6ciu może go tylko wydzierżawić od dwóch pierwszych lub podciągnąć swój (nieporównywalnie wysoki koszt)
I co wtedy?
Arkadiusz
C.
znowu tylko 35 lat
do emerytury
Temat: zamówienia publiczne
ANNA MARIA P.:Od 13 lat zajmuje sie zam. publicznymi, pisze SWIZ, - nigdy nie robiłam swiz pod danego Wykonawcę.
Należą Ci się zatem gratulacje - trafiłaś na niezwykle uczciwe władze samorządowe i lokalnych przedsiębiorców.
Wojciech Nurkowski Specjalista....
Temat: zamówienia publiczne
ano zgadza się, tyle ze to przedsiębiorcy akurat ogólnokrajowi.Co do uczciwości - w to nie wnikam, może poprostu uczciwość kosztuje :) Swoją drogą krew mnie zalała jak na otwarciu ofert
Zamawiający oświadczył ze na realizację miał przeznaczone 2 x wiecej pieniążków niż wynosiła najdroższa oferta
Kompletną jednak bzdurą wydaje mi sie odrzucanie ofert np przez brak pieczątki na którejśtam stronie KRS "za zgodność z orginałem" i czepianiem sie o takie detale a czasami sie tak zdaża
Arkadiusz
C.
znowu tylko 35 lat
do emerytury
Temat: zamówienia publiczne
Wojciech N.:ano zgadza się, tyle ze to przedsiębiorcy akurat ogólnokrajowi.
Co do uczciwości - w to nie wnikam, może poprostu uczciwość kosztuje :) Swoją drogą krew mnie zalała jak na otwarciu ofert
Zamawiający oświadczył ze na realizację miał przeznaczone 2 x wiecej pieniążków niż wynosiła najdroższa oferta
Kompletną jednak bzdurą wydaje mi sie odrzucanie ofert np przez brak pieczątki na którejśtam stronie KRS "za zgodność z orginałem" i czepianiem sie o takie detale a czasami sie tak zdaża
Ustawianie przetargów najczęściej zdarza się w wypadku lokalnych przedsiębiorców - oczywiście te ustawione pod ogólnopolskich są znacznie większe "kwotowo".
Co do braku pieczątek, to nowelizacja ma nałożyć na zamawiającego obowiązek występowania o uzupełnienie dokumentów - do tej pory miał takie prawo, ale oczywiście nie musiał z niego korzystać.
konto usunięte
Temat: zamówienia publiczne
Witam wszystkichOdnoszę wrażenie że powielacie obiegowe opinie o skorumpowanych urzednikach, ustawionych przetargach itp. Częściowo jest to prawda ale większość (naprawdę większość) to normalne, uczciwe zakupy. Skąd wiem? Bo od kilku lat żyję z zamówień publicznych, nigdy nie dałem łapówki - a nawet (zapewne nie uwierzycie) nigdy nikt nie domagał się ode mnie łapówki.
Niedowiarkom polecę sprawdzoną metodę sprzedaży: pracujcie z urzędnikiem, odwiedzajcie go, róbcie prezentacje, oferty - czyli normalnie sprzedawajcie tak jak do klienta biznesowego. Jeśli urzędnik będzie przekonany, że macie dobry produkt/usługę to tak napisze SIWZ, żeby go kupić - bo kupuje dobry towar dla siebie, żeby na nim pracować. Natomiast jeśli Wasza praca sprowadza się do czytania ogłoszeń i robienia ofert w momencie gdy przetarg jest już ogłoszony to zostaje Wam zgrzytac zębami i marudzić o ustawionych przetargach.
Pozdrawiam i życzę suckesów
Aneta
Wilanowska
Kierownik d/s
Współpracy
Międzyoperatorskiej
NOM Sp. z o.o.
Temat: zamówienia publiczne
Jeśli urzędnik będzie przekonany, że macie dobry produkt/usługę to tak napisze SIWZ, żeby go kupić - bo kupuje dobry towar dla siebie, żeby na nim pracować.Witam,
własnie podałes doskonały przykład pisania SIWZ "pod dostawce"
Arkadiusz
C.
znowu tylko 35 lat
do emerytury
Temat: zamówienia publiczne
Właśnie sam niechcący potwierdziłeś, że przetargi są ustawiane pod z góry ustalonego wykonawcę. Niewielka różnica, czy zamawiający kieruje się przy tym swoim portfelem czy wygodą pracy.Tymczasem SIWZ powinna być napisana tak, aby zapewnić jednocześnie jak najwyższą jakość oraz możliwie największą konkurencję oferentów. Wiem, że to trudne i że na ogół najniższą cenę uzyskuje się właśnie kosztem jakości - ale takie mamy już prawo.
konto usunięte
Temat: zamówienia publiczne
Właśnie sam niechcący potwierdziłeś, że przetargi są ustawiane pod z góry ustalonego wykonawcę. Niewielka różnica, czy zamawiający kieruje się przy tym swoim portfelem czy wygodą pracy."Ustawione" to za duże słowo. Musicie pamiętać o tym, że urzędnik do pracy (w tym do załatwiania Waszych prywatnych spraw) musi meć odpowiednie narzędzia. I moim zdaniem ma prawo je kupić a nie jakiś chłam z odpadów bo jest najtańszy. Urząd to normalny klient i tak należy go traktować. Rzadko udaje się napisać SIWZ tylko pod jednego dostawcę bo w dzieisjszym świecie produkty są do siebie bardzo zbliżone - przynajmniej w mojej branży czyli informatyce. Ten sam sprzęt jest sprzedawany pod markami kilku firm więc jest zachowana konkurencja i dochodzi do walki cenowej.
Jeśli oczekujecie, że klient ma się kierować zasadą Cena Czyni Cuda to nie tędy droga. Widzicie to co dzień na drogach, gdzie najtańszy wykonawca naprawia drogę najtańszymi materiałami a dziury robią się zanim skończy remontować.
Formalnie nikt nie zmusza urzędników do oceniania ofert tylko na podstawie ceny. Moga dawać kryteria np. 70 % cena, 20 % okres gwarancji, 10 % doświadczenie wykonancy poświadczone referencjami. To że większość przetargów ma kryterium 100 % cena wynika z działań organów kontrolnych które szukają korupcji w każdym przetargu gdzie były inne kryteria.
Następna dyskusja: