Temat: Żałoba?

Edyta Kowalczyk:

Przykro mi, ale to jest sens Twoich wypowiedzi. Demaskuję tylko Twoją gierkę w "moje lepsze niż twoje".

To jest sens, ktory Ty chcialas znalezc. Dziwie sie, ze wlasnie takiego szukalas - czemu deprecjonujesz sama siebie?
Sprawia Ci to przyjemnosc? Jesli tak - to droga wolna, ale troche szkoda....

Aha - i pamietaj, ze :) oraz :D oznaczaja usmiech. Tak wiec nie bierz wszystkiego na serio.

Temat: Żałoba?

Maria B.:

Edyta Kowalczyk:

Przykro mi, ale to jest sens Twoich wypowiedzi. Demaskuję tylko Twoją gierkę w "moje lepsze niż twoje".

To jest sens, ktory Ty chcialas znalezc. Dziwie sie, ze wlasnie takiego szukalas - czemu deprecjonujesz sama siebie?
Sprawia Ci to przyjemnosc? Jesli tak - to droga wolna, ale troche szkoda....

Aha - i pamietaj, ze :) oraz :D oznaczaja usmiech. Tak wiec nie bierz wszystkiego na serio.

Bo też lubię sobie pogrywać, czasem :)

Chciałam Ci uświadomić pewną rzecz, na której dużo tracisz :) Życzliwie. Z innymi osobami dyskutuje o wiele ostrzej. Tym razem nie chcę tego robić. Bo wyczuwam, że mam do czynienia z osobą wrażliwą, którą dużo wie, ale jeszcze sporo musi się nauczyć. I wcale nie chodzi o wiedzę.

Temat: Żałoba?

Edyta Kowalczyk:
Bo wyczuwam, że mam do czynienia z osobą wrażliwą, którą dużo wie, ale jeszcze sporo musi się nauczyć. I wcale nie chodzi o wiedzę.

Edyta...ja mam juz tyle lat, ze ja juz sie niczego nie naucze. Stara jestem :)))))Maria B. edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 23:19

Temat: Żałoba?

Maria B.:

Edyta Kowalczyk:
Bo wyczuwam, że mam do czynienia z osobą wrażliwą, którą dużo wie, ale jeszcze sporo musi się nauczyć. I wcale nie chodzi o wiedzę.

Edyta...ja mam juz tyle lat, ze ja juz sie niczego nie naucze. Stara jestem :)))))Maria B. edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 23:19

Każdy człowiek, niezależnie od wieku ma potencjał rozwojowy, który może rozwijać do końca życia :)
A stara na pewno nie jesteś. Jak byś była stara, to by Ci się nie chciało nic pisać, bo emerytom to przeważnie już nic się nie chce...

Temat: Żałoba?

Edyta Kowalczyk:
Jak byś była stara, to by Ci się nie chciało nic pisać, bo emerytom to przeważnie już nic się nie chce...

Zalezy ktorym :D:D:D

ale w istocie jakos nic mi sie nie chce. Jeszcze kilka pogrzebow przede mna....Wiec juz nic mi sie nie chce.
(zeby wrocic do glownego tematu watku :D)

Temat: Żałoba?

Maria B.:

Edyta Kowalczyk:
Jak byś była stara, to by Ci się nie chciało nic pisać, bo emerytom to przeważnie już nic się nie chce...

Zalezy ktorym :D:D:D

ale w istocie jakos nic mi sie nie chce. Jeszcze kilka pogrzebow przede mna....Wiec juz nic mi sie nie chce.
(zeby wrocic do glownego tematu watku :D

No pewnie niektóre rozmowy bardziej pasują do innych wątków. Ten rozpoczęty, to pewnie do wątku "ogólne zmęczenie" i jego przyczyny.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 22.04.10 o godzinie 23:35

Temat: Żałoba?

Maria B.:

A swoją drogą zobacz, w jak nieoczekiwanym kierunku może się potoczyć rozmowa - od wiedzy do zmęczenia...

Temat: Żałoba?

Bartłomiej W.:

Barbara Łopacińska:

Ewangelia to inaczej dobra nowina

Ewangelie kanoniczne, wchodzące w skład Nowego Testamentu, zostały zredagowane w latach 65-100. Współczesne kościoły chrześcijańskie za natchnione uznają Ewangelie spisane przez 4 autorów:

Ewangelia Mateusza
Ewangelia Marka
Ewangelia Łukasza
Ewangelia Jana
cytowane z Wikipedia.
Z mojej strony kończę dyskusję, dziekuję i zapraszam do lektury Biblii.

Widzę, że nawet Wikipedia sprawia pewne trudności w obsłudze... Ale pomijając już nawet owe "świeckie" błędy, proponuję podjąć polemikę na ten temat z profesorem teologii ks. Józefem Jachimczakiem - swego czasu proboszczem parafii w. Krzyża w Warszawie. On z pewnością zdoła to Pani lepiej i właściwiej - z Pani punktu widzenia - wyjaśnić.

Ja natomiast polecam Pani czytanie również innych lektur - Biblia wbrew pozorom nie rozwiązuje wszelkich moralnych dylematów, z jakimi mamy dziś do czynienia i nie na wszystkie pytania odpowiada.

To nie ksiądz będzie mi mówił jak mam żyć i rozumieć Boga, a jedynie Słowo Boże, może być dla mnie drogowskazem. I niezależnie od nazewnictwa czytając Biblię widzę w niej Boga i ponadczasowe rozwiązania na życie.
Proszę już nie odpisywać na tą wypowiedź bo nie chcę kontynuować tej dyskusji.
Myślę, że Bóg osobiście musi dotknąć każde pojedyncze serce żeby pewne rzeczy były zrozumiałe i przyjmowane sercem. Mądrość ludzka to marność nad marnościami i tylko łaska Boża może spowodować, że ktoś to zrozumie albo nie.
Dla mnie, we wszystkim jedynie Bóg jest autorytetem.
Pozdrawiam.

Temat: Żałoba?

Barbara Łopacińska:

Bartłomiej W.:

Barbara Łopacińska:

Ewangelia to inaczej dobra nowina

Ewangelie kanoniczne, wchodzące w skład Nowego Testamentu, zostały zredagowane w latach 65-100. Współczesne kościoły chrześcijańskie za natchnione uznają Ewangelie spisane przez 4 autorów:

Ewangelia Mateusza
Ewangelia Marka
Ewangelia Łukasza
Ewangelia Jana
cytowane z Wikipedia.
Z mojej strony kończę dyskusję, dziekuję i zapraszam do lektury Biblii.

Widzę, że nawet Wikipedia sprawia pewne trudności w obsłudze... Ale pomijając już nawet owe "świeckie" błędy, proponuję podjąć polemikę na ten temat z profesorem teologii ks. Józefem Jachimczakiem - swego czasu proboszczem parafii w. Krzyża w Warszawie. On z pewnością zdoła to Pani lepiej i właściwiej - z Pani punktu widzenia - wyjaśnić.

Ja natomiast polecam Pani czytanie również innych lektur - Biblia wbrew pozorom nie rozwiązuje wszelkich moralnych dylematów, z jakimi mamy dziś do czynienia i nie na wszystkie pytania odpowiada.

To nie ksiądz będzie mi mówił jak mam żyć i rozumieć Boga, a jedynie Słowo Boże, może być dla mnie drogowskazem. [...]

Na tym polega grzech pychy, przez który łatwo popaść w herezję.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 26.04.10 o godzinie 11:07

Temat: Żałoba?

Krzysztof Kroczyński:

Barbara Łopacińska:

Bartłomiej W.:

Barbara Łopacińska:

Ewangelia to inaczej dobra nowina

Ewangelie kanoniczne, wchodzące w skład Nowego Testamentu, zostały zredagowane w latach 65-100. Współczesne kościoły chrześcijańskie za natchnione uznają Ewangelie spisane przez 4 autorów:

Ewangelia Mateusza
Ewangelia Marka
Ewangelia Łukasza
Ewangelia Jana
cytowane z Wikipedia.
Z mojej strony kończę dyskusję, dziekuję i zapraszam do lektury Biblii.

Widzę, że nawet Wikipedia sprawia pewne trudności w obsłudze... Ale pomijając już nawet owe "świeckie" błędy, proponuję podjąć polemikę na ten temat z profesorem teologii ks. Józefem Jachimczakiem - swego czasu proboszczem parafii w. Krzyża w Warszawie. On z pewnością zdoła to Pani lepiej i właściwiej - z Pani punktu widzenia - wyjaśnić.

Ja natomiast polecam Pani czytanie również innych lektur - Biblia wbrew pozorom nie rozwiązuje wszelkich moralnych dylematów, z jakimi mamy dziś do czynienia i nie na wszystkie pytania odpowiada.

To nie ksiądz będzie mi mówił jak mam żyć i rozumieć Boga, a jedynie Słowo Boże, może być dla mnie drogowskazem. [...]

Na tym polega grzech pychy, przez który łatwo popaść w herezję.Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 26.04.10 o godzinie 11:07

Kiedy stanę przed Bogiem będę odpowiadać za własne życie i chcę tak żyć żeby nie musieć zwalać moich „błędów” na innych „nauczycieli-duchownych” za błędne nauki, które przyjęłam bezkrytycznie.
Pycha jest w kościele, który przybrał formę pełną ceremonii, przebieranek i hierarchii, zamiast wzorować się na Bogu Jezusie, który pokazał jak należy żyć i jak swoim życiem być blisko Boga Ojca i jak wnosić Go w życie innych ludzi. To właśnie duchowni powinni ten wzór powielać, a za nimi inni wierni. Tego jednak w kościele nie widzę, a jedynie nagminne ignorowanie Słowa Bożego, które zastępowane jest przez duchowych słowem własnym.