Temat: Za bogaci jesteśmy?
Wojtek B.:Moim zdaniem problem jest prosty.
Problem główny: w administracji państwowej pracuje niewielka ilość uczciwych ludzi, kierujących się chęcią robienia czegoś dobrego.
Przyczyna: większość uczciwych ludzi została wybita w czasach wojny.
Przyczyna głębsza: aktualni pracownicy nie mieli od kogo nauczyć się uczciwości i "szerszego spojrzenia na świat".
Lekarstwo: uczyć młodzież uczciwości i "szerszego spojrzenia na świat" i konsekwencje naszych działań.
Dokładnie :)
Tylko to uleczanie i czenie młodzieży, może być trudne z dzisiejszym Ministrem Edukacji ;)
Poza tym - to miałam m.in. na myśli mówiąc o NOWYCH-INNYCH instrumentach prawnych i zmianach w funcjonowaniu całego systemu.
Dotyczyc to powinno zarówno Urzędników, Firmy, Darczyńców prywatnych jak i Obdarowywanych.
Proszę pamiętać, że prawo oraz inne regulacje - zwłaszcza w tym przypadku jest i musi byc tworzone i zmienione żeby POMAGAĆ WSZYSTKIM TYM STRONOM, A NIE SZKODZIĆ.
Teraz niestety potrzebne sa zmiany, bo dochodzi do takich sytuacji w jakiej znalazł sie Pan Piekarz.
Zmiany - dąrzą do tego by odpowiedzialnosć ponosił także Urzędnik, który nagina często badź źle intrepretuje prawo ( to samo jest z kwestiami skarbowo-podatkowymi w ogóle).
Potrzeba na to czasu, ale ja jestem skora zaczekać bo sytuacja ewidentnie takich zmian wymaga.
Poza tym nie boje się większej ilosci zapisków, bo one sa po to zeby mnie zabezpieczyc a nie odstraszyć - zwłaszcza, ze nie mam nic na sumieniu i mieć zamiaru nie mam...
Jak kupuje samochód - to nie czytam przeciez kodeksu karnego i zapamietuje paragrafy i kary jakie mnie czekają za kradzież auta - bo NIE JEST TO MOIM ZAMIAREM I MNIE NIE DOTYCZY...
To samo zmiany i regulacje zw. z prawem i działaniami podatkowymi czy właśnie charytatywnymi.
Przecież jak chcę podarować kwotę czy towar X na dom dziecka, akcje humanitarną, etc. - to nie interesuje mnie zapis co mnie czeka, kiedy napiszę że tak zrobiłam, a tego nie zrobię,
bo nie jest to moja INTENCJĄ...!
Kiedy organizuje akcje, koncert, czy zbiówrkę charytatywną - nie interesuje mnie też ile jest dziur w prawie i kruczków czy ograniczeń - oraz co mnie czeka za to, że np. tak narawdę przekażę tylko 1/5 tego do czego sie zobowiazałam.
Bo jesli takiego zamiaru NIE MAM - TO MNIE NOWE ZAPISY PRAWA NIE INTERESUJA I NIE PRZESZKADZAJĄ.
WRĘCZ POMAGAJĄ, i mi - jako ucziwej osobie, i Obrarowywanym - bo trafia do nich rzeczywiscie towar czy kwoty jakie powinny.
Sprawia też ze system charytatywny jest systemem klarownym - i nie stawia sie pod hasłem charytatywnosci - Firmy które wspierają potrzebujących rzeczywiście, razem z tymi, którzy robia to z innych opowodów i działaja w obrębie tych samych przepisów, które na takie działania dają im przyzwolenie...
Dlatego na wszelkie zmiany trzeba zaczekać, a musi ich byc więcej niz jest obecnie, żeby do minimum ograniczyć mozliwość lawirowania i interpretowania zapisów (często na granicy prawa).
Zgodzę się też z Panem co do nieuczciwych Pracowników.
Powody są różne - i nie ograniczałabym tego wiekiem czy datą urodzenia.
Tak samo nieuczciwe osoby działały w czasie wojny i przed - tak samo są i teraz.
Kwestia polega na tym żeby ryzyko takich zachowań ograniczać do minimum, a ludziom z INTENCJA i TENDENCJĄ do takich zachowań, wytrącić z rak jak najwięcej instrumentów - pozwalajacych im w ten sposób działać (i dotyczy to i organizacji, i firm, i osób potrzebujących - i urzędników, a na wprowadzenie znazących zmian w tej materii wciaż uważam - potrzeba 3-6 lat).
Anna Szulwińska edytował(a) ten post dnia 23.09.06 o godzinie 14:51