Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Paulina L.: Pamietacie sprawę piekarza, który oddawał chleb głodnym a później miał nielada problemy bo go podatek od darowizny oddał. Jest w Polsce ten ból, że wielu ludzi nie pomaga bo jeśli pomoże to i państwu musi coś skrobnąć.


Paulina chodziło jak zawsze o VAT, nie o podatek od darowizny, ale to tak na marginesie :)))
A , że facet sprawe nagłosnił to później skarbówka zajęła się współpracującymi z nim odbiorcami....


Michał Mickiewicz edytował(a) ten post dnia 09.03.07 o godzinie 10:38
Wojciech Paździor

Wojciech Paździor team management |
leadership | HR |
work satisfaction |
c...

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Witam,
Przeczytałem cały wątek bo interesujący i podzielę się swoim podejściem.
Z zasady nie 'rozdaję' pieniędzy, nie pozwalam odprowadzać wózka, nie daję babciom za zastrzyki, mężczyznom na bułkę ani kobietom na mleko dla dziecka... za dużo się naoglądałem co się z tymi datkami dzieje.
Czasami dam bułkę, kanapkę, sok ale też jest to sporadyczne bo też widziałem różne sytuacje.

Jednak nie to jest powodem, prawdziwym jest to, że nie wierzę w skuteczność takiego 'datku'. On/ona nadal będzie żebrać, nadal czekać na kogoś życzliwego.

Kiedyś czytałem stare statystyki stworzone przez którąś z organizacji humanitarnych. Pokazane były spadki umieralności, liczby głodujących, bezdomnych itd... niestety po kilku-kilkunastu latach okazało się, że jest jeszcze gorzej.
Bo zwiększyła się liczba ludności, zmniejszyła się umieralność i to głównie wśród tych, którzy sami siebie nie utrzymują. Wszystko to spowodowało, że przekazywane jest więcej pieniędzy na pomoc, że warunki ludzi się pogorszyły bo dzielą ulice, wioski afrykańskie z większą liczbą ludzi.
Więcej pieniędzy, więcej potrzebnych ludzi, trudniejsza logistyka, większa biurokracja, coraz mniej skuteczna pomoc, coraz węższy punkt widzenia, coraz więcej przejadanych pieniędzy, coraz większe problemy.

Kolejny przykład, którego nie sprawdziłem osobiście to wsie i miasta krajów rozwiniętych. Im większa pomoc socjalna tym ilościowo więcej 'potrzebujących'.
W Polsce można to już obserwować, ale bardzo widoczne jest w takich krajach jak USA, Francja, Anglia i inne potęgi. Tam w dobrej wierze zwiększano środki na pomoc socjalną, tworzono nowe programy, nowe budżety, zamysłem było polepszenie poziomu życia obywateli. Ale co z tego wyszło??? hmm Napływ emigrantów i mieszkańców wsi i miast o gorszej 'socjalce', którzy chcieli żyć wygodnie. No i powtórka z rozrywki... więcej ludzi, kolejne dzielnice biedaków, potrzeba kolejnych ośrodków, noclegowni, większych pieniędzy na zapomogi itd.

Podsumowując moją przydługawą wypowiedź.
Niestety niewielu ludzi zastanowiło się nad prawdziwymi przyczynami problemów społecznych. Od lat leczymy objawy, jak coś boli to aspirynę, jak bardzo boli to środki przeciwbólowe. Nie widzimy... bądź nie chcemy widzieć, że ból jest czymś spowodowany i dopóki nie usuniemy tego CZEGOŚ to nic się na lepsze nie zmieni.

Oczywiście nie jest to łatwe i nie wiem czy ja umiałbym zaradzić problemom globalnym już można powiedzieć. Jednak to, że jest trudno a wyników nie ma od razu tylko trzeba czekać kilka lat czy nawet całe pokolenie nie tłumaczy zaniechania leczenia... leczenia a nie znieczulania na chwilę.

Z tą myślą Was zostawiam teraz i pytam jak można wykryć a później zmienić przyczyny problemów. Oraz co najważniejsze, jak możemy robić to my "mali' na co dzień (nie będąc prezydentem kraju, miasta, właścicielem czy prezesem korporacji)???
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Piotr S.:
Jacek P.:
Kira F.:
Jacek P.:No i prosze. Ile ciekwych wypowiedzi. To juz coś. Dziękuję za dyskusję.


Ty, nie tak szybko ;) Twoich wypowiedzi to w tym wątku akurat jak na lekarstwo - może jednak jakąś aktywność wykażesz? ;>

W dyskusji być może. Mam jeszcze gazetę



Hi, hi...

I znowu się dali Państwo wyciągnąć na dyskusję budzicielowi sumień. A budziciel z tego zrobi artykuł do gazety.

:D

A swoja drogą, panie Piotrze, to jak ktoś np pisze praće magisterską, to tutaj moze coś sobie znaleźć.
Przemysław Zawada

Przemysław Zawada Pain is temporary.
Quitting lasts
forever.

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Kira F.:
Przemysław Z.:Schludnie...
Sęk jednak w tym, iż tych, którzy piszą ŻE jest wielu. Niewielu zaś (okolice błędu statystycznego) tych, którzy piszą JAK (stan ów zmienić).


Wiesz, pomysłami można sobie rzucać do woli. Problem w tym, że nie znamy ani "księgowości" państwa, ani nie wiemy co tak naprawdę robi "kadra menadźerska". Tak że w zasadzie, to to jest rozmowa na jakieś forum filozoficzne...


I właśnie w braku świadomości społecznej tkwi największy problem.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Przemysław Z.:
Kira F.:
Przemysław Z.:Schludnie...
Sęk jednak w tym, iż tych, którzy piszą ŻE jest wielu. Niewielu zaś (okolice błędu statystycznego) tych, którzy piszą JAK (stan ów zmienić).


Wiesz, pomysłami można sobie rzucać do woli. Problem w tym, że nie znamy ani "księgowości" państwa, ani nie wiemy co tak naprawdę robi "kadra menadźerska". Tak że w zasadzie, to to jest rozmowa na jakieś forum filozoficzne...


I właśnie w braku świadomości społecznej tkwi największy problem.

Bo nikogo nie obchodzi, jak skutecznie temu zjawisku zapobiegać.
Przemysław Zawada

Przemysław Zawada Pain is temporary.
Quitting lasts
forever.

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Obchodzi 'dół', nie obchodzi 'góry'. Znacznie łatwiej jest karmić 'ciemny lud' populistycznymi hasłami nalewania z pustego, niźli starać się ów lud 'rozjaśnić' - uświadamiając, iż czasami musi być gorzej, by później było lepiej.


Przemysław Zawada edytował(a) ten post dnia 09.03.07 o godzinie 20:20
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Przemysław Z.:Obchodzi 'dół', nie obchodzi 'góry'. Znacznie łatwiej jest karmić 'ciemny lud' populistycznymi hasłami nalewania z pustego, niźli starać się ów lud 'rozjaśnić' - uświadamiając, iz czasami musi być gorzej, by później było lepiej.

Nie jestem pewien czy istnieje ciemny lud? W obecnych czasach dostęp do info jest ogromny. Poza tym troch e wiecej inicjatywy i można lącząc się cos zrobić.

konto usunięte

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Jacek P.:Nie jestem pewien czy istnieje ciemny lud? W obecnych czasach dostęp do info jest ogromny.


Oczywiście że istnieje. Przeleć się po losowo wybranych głosujących w dowolnych wyborach i zapytaj co wiedzą na temat programu wyborczego danego kandydata czy jego partii...

konto usunięte

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Przemysław Z.:I właśnie w braku świadomości społecznej tkwi największy problem.


Zdefiniuj tą "świadomość społeczną", która Twoim zdaniem problem mogłaby rozwiązać...?
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Kira F.:
Jacek P.:Nie jestem pewien czy istnieje ciemny lud? W obecnych czasach dostęp do info jest ogromny.


Oczywiście że istnieje. Przeleć się po losowo wybranych głosujących w dowolnych wyborach i zapytaj co wiedzą na temat programu wyborczego danego kandydata czy jego partii...

hey, hey. Mówisz o wyborach. A to inna bajka.

konto usunięte

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Jacek P.:hey, hey. Mówisz o wyborach. A to inna bajka.


Znaczy co, ludzie ogólnie są doinformowani, tylko akurat przy wyborach nagle durnieją...?
No dobra. To się przeleć po tych ludziach i spytaj o coś zupełnie głupiego - np. "kto jest prezydentem Anglii" ;) - i posprawdzaj sobie reakcje... Pamiętasz odpowiedzi, jak któryś zadawał pytanie "co byście państwo zrobili gdyby się okazało, że wasz sąsiad to homo sapiens"? ;P
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Kira F.:
Jacek P.:hey, hey. Mówisz o wyborach. A to inna bajka.


Znaczy co, ludzie ogólnie są doinformowani, tylko akurat przy wyborach nagle durnieją...?
No dobra. To się przeleć po tych ludziach i spytaj o coś zupełnie głupiego - np. "kto jest prezydentem Anglii" ;) - i posprawdzaj sobie reakcje... Pamiętasz odpowiedzi, jak któryś zadawał pytanie "co byście państwo zrobili gdyby się okazało, że wasz sąsiad to homo sapiens"? ;P

ale są tematy ogólnie znane, o nich kazdy coś powie, choć nie zawsze merytorycznie. To np temat głodu na świecie. To korupcja.
Przemysław Zawada

Przemysław Zawada Pain is temporary.
Quitting lasts
forever.

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Kira F.:
Przemysław Z.:I właśnie w braku świadomości społecznej tkwi największy problem.


Zdefiniuj tą "świadomość społeczną", która Twoim zdaniem problem mogłaby rozwiązać...?


To nie 'świadomość społeczna' problem rozwiąże. To bez niej problem nie może zostać rozwiązany.

konto usunięte

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Przemysław Z.:To nie 'świadomość społeczna' problem rozwiąże. To bez niej problem nie może zostać rozwiązany.


Whatever. Czego to społeczeństwo ma być świadome?
Przemysław Zawada

Przemysław Zawada Pain is temporary.
Quitting lasts
forever.

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Tego, iż kraj to przedsiębiorstwo. Słupki muszą się zgadzać. Wpływy muszą być większe lub równe wydatkom. By komuś dać, trzeba innemu zabrać.

Oraz stek podobnych banałów.
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Potrzebny Robin Hood?

konto usunięte

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Kira, ma rację, obracamy się w dyskusji w klimatach filozoficznych.

idealnych rozwiązań nie ma.

trochę realizmu, a "naprawiacze świata" zawsze doprowadzają do tragedii.

mechanizmy społeczne są jakby troszkę skomplikowane...

banały...na dobranoc.

konto usunięte

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

niepotrzebny Robin Hood czy inne mrzonki, a pragmatyzm i praca u podstaw.

konto usunięte

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

Przemysław Z.:Tego, iż kraj to przedsiębiorstwo. Słupki muszą się zgadzać. Wpływy muszą być większe lub równe wydatkom. By komuś dać, trzeba innemu zabrać.

Oraz stek podobnych banałów.


Ty chyba żartujesz, chcesz tego całego społeczeństwa nauczyć...?

Kiedyś w jednej takiej firmie podnosiłam nieco wydajność pracowników. Jak się po dość krótkim czasie okazało, główną przyczyną nieszczególnej obowiązkowości były ich zdaniem bardzo niskie prowizje.
Tu dygresja: firma handlująca sprzętem komputerowym, detalista, tak więc marże siłą rzeczy niskie jak w całej branży.
Sprzedawcy mieli do 20% marży od sprzedanego towaru; sęk w tym, że w przypadku nawet dość drogich rzeczy, to wcale jakaś większa kwota ni diabła nie wychodziła. Dlatego to była MAŁA prowizja...

Chcesz tłumaczyć zasady ekonomii i funkcjonowania przedsiębiorstwa wszystkim? Nie wiem, czy nie łatwiej będzie jednak piznąć jakąś atomówkę, zaorać i zacząć od nowa...

konto usunięte

Temat: Wstydliwy temat - śmierć z głodu

było kilku "wielkich nauczycieli" narodów, kilku jeszcze funkcjonuje...

Następna dyskusja:

Temat pracy dyplomowej




Wyślij zaproszenie do