Temat: Własna firma
Witam,
Rozpoczynam za kilka tygodni działalność gospodarczą w ramach której M.IN. będę starał się sprzedawać reklamę w medium informacyjnym, które stworzyłem. Jest to medium niszowe, celem gółwnym nie jest ekspozycja reklamowa tylko informacje, dlatego z pewnością reklamy bedzie mało - zakłądam, że ofertę będę kierował do mniejszych firm, dla któych za drogie są reklamy w innych mediach - oczywuiście w ramach targetu. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, na co powinienem zwrtócić uwagę konstruując cennik reklam? Czy ktoś z was ma doświadczenie w sprzedaży reklam w internecie? Z chęcią posłucham jakichś doświadczeń badź rad. Mój system jest uproszczony, tak więc będe sprzedawał reklamę na tydzień/dwa/miesiąc a nie w zależności od kliknięć na banner czy odsłon.
Poza tym, od jakiegoś czasu organizuję wydarzenia kulturalno-rozrywkowe na Pomorzu, również komercyjne, tak więc jeśli ktoś miałby dobry pomysł na wydarzenie, fundusze, bądż po prostu zlecenie w ramach własnej firmy, z przyjemnością zajmę się nim.
Apropos działalności i różnych zapytań na forum: myśle - choć może jestem teraz zbyt dużym optymistą laikiem - że główny problem Polaków to jednak pomysł - a samo założenie działalności i jej prowadzenie to nic strasznego, szczególnie jeśli zatrudni się biuro rachunkowe do pomocy. Jest wiele działalności, które na początku można rozwijać prawie bez nakładu własnych środków. Oczywiście nie gwarantuje to dramatycznego wzrostu przychodów, ale napewno można powoli rozwijać swój potencjał. W przyszłości może pojawić się ktoś bez pomysłu, ale z pieniędzmi.
Moim zdaniem kluczowe sprawy to:
- wiara w to, że możemy sobie poradzić - nawet nie mając jeszcze specjalistycznego doświdczenia
- rozwjanie znajomości - to dzięki nim zdobywamy pierwsze zlecenia, buduje się swój wizerunek
- otwarcie się na wyzwania - kto powiedział, że trzeba realizować tylko ten jeden pomysł - czasem pojawia się znajomy i mówi, że są pieniądze do zarobienia...
- budowanie portfolio - gdy znajomości się kończą, nawet najmniejsze zlecenia mogą okazać się cenną wizytówką nas samych
- oczywiście określenie jednego z dwóch sposobów działania - czy chcemy minimalizować koszta, czy maksymalizować zyski. Swego czasu, jeszcze w trakcie studiów jako laicy jednym głosem mówiliśmy, że zadaniem firmy jest maksymalizacja zysków przy minimalnych kosztach. To jest nie możliwe, dlatego trzeba wybrać - do tej pory wiele małych firm, które zatrzymały się na pewnym etapie rozwoju (pochodne PRLu) stara się prosperować minimalizując koszty - nie wprowadzając innowacji, nie szukając nowych sposbów na zwiększenie przychodów.Tymczasem, znów moim zdaniem, najzdrowsze jest nastawienie na maksymalizację zysku, co być może jest oczywiste dla dzisiejszych, nowych przedsiębiorców.
- dobrze jest w ramach swojej, nawet najmniejszej działalności dbać o zasoby ludzkie. Często jest tak, że na początku ktoś pomaga nam za darmoche, użycza sprzętu, wiedzy etc. Trzeba o tych ludziach pamietać. Poza tym, warto organizować spotkania, warsztaty, któe przydadzą się i nam i naszym ewentualnym partnerom.
Współcześnie wiedza i informacja to potężny kapitał.
Aż dziw bierze, że są ludzie, któzy o swoim kapitale chcą tak po prostu dyskutować - np. na tym czy innym forum. Wszystkim dziękuję.
Pozdrawiam
Sławek Wójcik
kontakt na redakcja@nadajnik.pl - najszybciej odpisuje.