Temat: Wielki sukces becikowego!
I chyba Pani nie zna do konca stanowiska Kluzik-Rostkowskiej, która de facto nalezy do "obecnie rządzącej ekipy" a ma wg mnie zdrowe podejście do sprawy:
- becikowe to toalny bezsens
- wprowadzenie ulg prorodzinnych
- elastyczny czas pracy dla matek
- żlobki przy firmach.
podane wlasnie pomysly prorodzinne sa niezle ale:
- proponowane ulgi sa 5 razy za małe. Powinno byc ze 3000 zł na dziecko,
- elastyczny czas pracy to jeszcze daleka droga. Telepraca o ktorej mowa w propozycjach w Polsce dopiero raczkuje. Poza tym potrzebny jest powszechny dostep do internetu ktory na razie stawia nas daleko za dawna UE.
- złobki przy firmach czy przedszkola do godz 18. Wszystko fajnie tylko ktos musi za to doplacic ekstra pieniadze.
Plan zaklada ze wydatki na polityke prorodzinna siegną ok 17 mld? Mld ktorych nie ma, i nie ma gwarancji ze beda.
Wszystko jest podpinane pod wysoki wzrost gospodarczy.
Ale wiecznie 6% PKB nie bedzie.
Mamy juz plan obnizenia skladek rentowych i obnizenia podatków od 2009 r. Łącznie 28 mld wyrwy z budzetu. Do tego polityka prorodzinna i mamy 45 mld?
Niezle biorac pod uwage ze w 2006 r. mielismy raptem ok 6 mld nadwyzki budzetowej.
Jeśli nie bedzie oszczednosci tylko wydawanie i topienie pieniedzy podatników a PKB wyhamuje do 3 a nawet 2% nici z pomocy spolecznej.