Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Czas ucieka, a konkurencji przybywa - jak powiedziała Joanna na innym wątku..

Jak wziąć swoje sprawy - jako pracownika - w swoje ręce??


Czy to są najbardziej troskliwe ręce na świecie??



Janusz K. edytował(a) ten post dnia 25.11.06 o godzinie 15:05

konto usunięte

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

no wiesz.. ja tak sobie myślę, że jesli sami o siebie nie zadbamy to raczej nikt za nas tego nie zrobi.

po pierwsze trzeba wiedzieć co bierzemy w swoje ręce i czego chcemy od życia - najlepiej i tego zawodowego i tego prywatnego.
Jak juz uda sie nam wykrystalizowac nasze pragnienia w tym wzgledzie - co dla mnie zwykle jest najtrudniejszym etapem procesu "samozadbania" - to potem jest juz duzo łatwiej, bo pozostaje jedynie kwestia realizacji co tak naprawde wymaga od nas cierpliwości, determinacji i pomysłowści ale jak sie czegos bardzo chce....

konto usunięte

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

NIe znam innych bardziej troskliwszych. :))
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Ale czy każdy to umie??
Anna G.

Anna G. W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Nasze ręce - jako pracowników - nie są jedynymi od których zależy nasz byt lub niebyt.
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

była taka reklama bodajże Nike kiedyś z Kobem Bryantem "jeśli Ty w siebie nie uwierzysz, nikt inny tego nie zrobi" ....

Trzeba zawsze wiedzieć w miarę możliwości na czym się stoi (ogólnie w życiu, nie tylko w pracy) i znać swoją wartość....

i te dwa wymogi są niestety wybitnie trudne do osiągnięcia ale jak już się komuś powiedzie...

to niech mi da znać jak to zrobił :)
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Polecam doskonałą książkę, świeżo wydaną przez wydawnictwo Autora:
"Jak zostałem milionerem, czyli dlaczego jedni mają, a drudzy nie mogą związać końca z końcem" - Jan M. Fijor
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Anna G.:Nasze ręce - jako pracowników - nie są jedynymi od których zależy nasz byt lub niebyt.


A od czyich jeszcze??
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Janusz K.:Polecam doskonałą książkę, świeżo wydaną przez wydawnictwo Autora:
"Jak zostałem milionerem, czyli dlaczego jedni mają, a drudzy nie mogą związać końca z końcem" - Jan M. Fijor



Uwaga!!! Socjaliści i zwolennicy Polski Solidarnej niech przed czytaniem zaopatrzą się w leki nasercowe.....

konto usunięte

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Janusz K.:Ale czy każdy to umie??

Skąd pomysł ze każdy powinien?
Janusz K.:Polecam doskonałą książkę, świeżo wydaną przez wydawnictwo Autora(...)

Książki tego typu to recepta na bogactwo... dla ich autorów.
Przecież gdyby to było takie proste..., to już wszyscy byliby bogaci.


Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

No - pomijając osoby nie w pełni sprawne - każdy samodzielnie je i wydala - tak więc w zasadzie samodzielnie trwa biologicznie...

Pomysł wątku wyniknął z rozmowy na innym - i nie dotyczy, broń Boże - ani jedynie, ani nawet głównie, samozatrudnienia.

Ot - każdy sam szuka pracy, sam decyduje się na jej podjęcie, sam steruje karierą - to miałem na myśli w tym haśle...


______________________________________-

A w książce najbardziej ciekawy jest ten kawałek (dużo większy): dlaczego jedni mają, a inni ledwo wiążą koniec z końcem - to już nie jest o o bogactwie... I jak Fijor pisze!
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Janusz K.:No - pomijając osoby nie w pełni sprawne - każdy samodzielnie je i wydala - tak więc w zasadzie samodzielnie trwa biologicznie...

Pomysł wątku wyniknął z rozmowy na innym - i nie dotyczy, broń Boże - ani jedynie, ani nawet głównie, samozatrudnienia.

Ot - każdy sam szuka pracy, sam decyduje się na jej podjęcie, sam steruje karierą - to miałem na myśli w tym haśle...


______________________________________-

A w książce najbardziej ciekawy jest ten kawałek (dużo większy): dlaczego jedni mają, a inni ledwo wiążą koniec z końcem - to już nie jest o o bogactwie... I jak Fijor pisze!


Czy p. Fijor twierdzi, że został milionerem?
Anna S.

Anna S. www.saskakepa.info

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

a czy skuteczność wzięcia spraw we własne ręce miałaby być mierzona posiadanymi milionami?
bo jesli tak, to ja niestety jestem wysoce nieskuteczna ;-)

Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Ja myślę że tę skuteczność mierzy się raczej satysfakcją, że się dobrze wzięło...
Anna S.

Anna S. www.saskakepa.info

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

ufff... no to ja się składam z samej satysfakcji... :p
Anna S.

Anna S. www.saskakepa.info

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

a tak na marginesie, to jak można by odczuwać satysfakcję, jeśli nie zrobiło się czegoś samemu?
bo jakoś mi nie idzie wyobrażenie sobie takiego wariantu...
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Krzysztof K.:
Janusz K.:.

A w książce najbardziej ciekawy jest ten kawałek (dużo większy): dlaczego jedni mają, a inni ledwo wiążą koniec z końcem - to już nie jest o o bogactwie... I jak Fijor pisze!


Czy p. Fijor twierdzi, że został milionerem?



Podać Panu adres mailowy??
Joanna Motylska-Komsta

Joanna Motylska-Komsta Trener skuteczności
osobistej,
milosniczka sztuki

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Często spotykam ludzi, którzy narzekają na swoją pracę lub/i na kierowników, ale nic z tym nie robią, bo boją się zmian. Tłamszą swoje uczucia, które przeradzają się w frustrację, prowadząc do zaniżenia własnej wartości i samooceny, co powoduje w konsekwencji złe samopoczucie i choroby. Z drugiej strony, znam osoby, które osiągają sukcesy zawodowe, mimo trudnych warunków w firmach. Potrafią one umiejętnie inwestować w siebie, po prostu mają osobę, która jest ich własnym doradcą (trenerem), który ich zainspiruje, podciągnie w górę, czy będzie motywować do działania. Pisząc więc w innym wątku (jak obronić się przed odebraniem pracownika) -wsiąść sprawy we własne ręce- , chciałam podkreślić wagę podejmowania konkretnych działań, zmierzających do zadbania o własne interesy zawodowe, a nie przyjmowanie biernej postawy przerzucając w ten sposób odpowiedzialność na pracodawcę. Liczymy, że firma zaopiekuje się naszą karierą. W czyje więc ręce oddajemy swoją karierę.? Odpowiedź dla mnie jest prosta. Większość osób ignoruje temat kariery. Dla tej grupy osób, kariera jest poza zasięgiem. (a konkurencja nie śpi i czas ucieka).
Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

Pani Joanno,

Chciałam zapytać : co dla pani znaczy "Kariera" ? Zaintrygowała mnie pani....

PIsze Pani :Większość osób ignoruje temat kariery. Dla tej grupy osób, kariera jest poza zasięgiem.

Czy kariera jest warunkiem konieczny osiągnięcia szczęścia, zadowolenia z życia, spełnienia i sukcesu ?
Anna S.

Anna S. www.saskakepa.info

Temat: Weź swoje sprawy w swoje ręce....

tyle, że jak dla mnie, nasze życie nie samą pracą stoi...

i może to jest clou programu?
znam całą masę osób, które do osiągnięcia jakiejkolwiek satysfakcji powinny przede wszystkim wziąć w swe ręcę swoje nieistniejące zycie prywatne... i nie zawsze chodzi tu o relacje damsko-męskie, choć często owszem...

może czasem warto się zastanowic na początku, czy żyjemy aby pracować, czy pracujemy aby żyć?


Anna S. edytował(a) ten post dnia 25.11.06 o godzinie 22:11



Wyślij zaproszenie do