Witold
F.
Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...
Temat: Waga słowa...i "Pomidor":)
"(...)Polityczna poprawność (political correctness, w skrócie PC) bowiem jest bardzo istotną cechą życia brytyjskiego społeczeństwa, chociaż ostatnimi czasy nabrała znaczenia pejoratywnego. Są tacy, którzy z niej bezlitośnie kpią (w ramach wolności słowa), publicznie lub w zaciszu domostw, niemniej społeczeństwo en masse pewne rzeczy uważa za nieodwołalnie złe i godne potępienia. PC uważana jest za próbę neutralizacji języka, próbę, która, jak wielu uważa, jest z góry skazana na niepowodzenie, bo istnieje groźba, że może prowadzić do absurdu. W PC chodzi bowiem o takie operowanie językiem, by nie doprowadzać do utrwalenia się stereotypów na tematy związane z płciowością, religią czy etnicznością.(...)
Zdarza się też, że słowa politycznie poprawne brzmią niezręcznie zarówno dla wypowiadających je, jak i dla słuchaczy. Może tak być, że decydenci uznają, że jakieś słowa są politycznie niepoprawne, podczas gdy najbardziej zainteresowana grupa nie zgadza się z takim stanowiskiem. Najciekawszym przykładem będzie tutaj słowo, które zastąpiło w ogólnym dyskursie określenie "deaf" (głuchy) na rzecz "hearing impaired" (upośledzony słuchowo). I to właśnie ostatnie określenie oburzyło najbardziej osoby niedosłyszące, a nie to pierwsze.(...)"
Polish Express
http://wiadomosci.onet.pl/1420009,2678,2,kioskart.html
Czyli, jak się tu niektórym osobom wypomina, że jest "Pomidor", to chba jeszcze jest wszystko PC?:)