Temat: UWAGA POLICJA!
Być może ja rozwieje pewne wątpliwości w temacie kopiowania plików z internetu, ukazujące się od pewnego czasu w prasie artykuły o nalotach w domu itp. itd. to nic innego jak socjotechnika. Ponieważ za POBIERANIE czy to muzyki czy filmu z internetu nie można trafić do więzienia w najgorszym wypadku taka osoba będzie zobowiązana do zapłacenia autorowi honorarium w podwójnej wysokości (a w przypadkach zawinionych nawet potrójnej) czyli mamy do czynienia z odpowiedzialności cywilną nie karną.
Policja nie ma prawa ścigać osób, które jedynie pobierają pliki i ich nie udostępniają. Wobec takich osób dokonywanie czynności przeszukania jest czynnością bezprawną.
Jak napisałem powyżej problem należy rozważać na dwóch płaszczyznach bo czym innym jest POBIERANIE plików by prywatnie z nich korzystać a czym innym jest UDOSTĘPNIANIE plików innym użytkownikom np. internetu aby mogli je ściągać. Karalne zgodnie z dyspozycją art. 116 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych jest jedynie UDOSTĘPNIANIE grozi za to 2 lata więzienia a w przypadku gdy osoba czerpie z tego tytułu (udostępniania) stały dochód nawet 5 lat więzienia. Tylko w takich przypadkach działania może podejmować Policja. Na tym tle problematyczne staje się kategoryczne uznanie czy ściąganie plików za pomocą programów typu Kaza itd. – programów, które często bez wiedzy czy świadomości użytkowników udostępniają pliki innym internautom nie stanowi naruszenia prawa karnego.
Dlatego ja osobiście preferuje wszelkiego rodzaju serwery z plikami typu rapidshare, megaupload by mieć gwarancję, że nie udostępniam plików innym i nie naruszam prawa karnego.
W przypadku, gdy ktoś wyłącznie ściąga pliki podlega odpowiedzialności cywilnej, ale i tak ona jest praktycznie nie do wyegzekwowania. Dzieje się tak dlatego, iż organizacje zrzeszające autorów (które chętnie by dochodziły tych wynagrodzeń) nie są w stanie zidentyfikować osób którym mogliby wytoczyć pozwy. W sprawach cywilnych nie można posługiwać się Policją czy stosować technik operacyjnych właściwych dla tych służb. Takie postępowanie prowadziło by do naruszenia praw osoby wobec której działania te byłyby podejmowane.
By już nie zanudzać celowo pominę analizę uprawnienia wynikającego z art. 23 prawa autorskiego (cytowanego wcześniej na forum) mówiącego o prawie dozwolonego użytku osobistego oraz jego ograniczeń (np. art. 17 i art. 35 prawa autorskiego). Przypomnę tylko, iż związku z prawem do dozwolonego użytku osobistego ustawa wprowadziła swego rodzaju rekompensatę dla twórców. Producenci i importerzy urządzeń pozwalających na tworzenie kopii oraz czystych nośników muszą odprowadzać pewne kwoty na rzecz twórców. Są one wliczone w cenę dysku twardego, nagrywarki czy czystych płyt CD-R. Dla osób chcących zgłębić tematykę polecam artykuł „Za ściąganie MP3 z Internetu nie idzie się do więzienia” Rzeczpospolitej z dnia 27.01.2007 r . A wracając do głównego wątku to nie jest mi znany przypadek by ktoś w naszym kraju został skazany za pobieranie plików z internetu.