Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Senat UJ podjął decyzję o wstrzymaniu przekazywania oświadczeń lustracyjnych swoich pracowników do momentu wydania przez Trubunał Konstytucyjny oświadczenia w tej sprawie. Pozwolę sobie fakt ów skomentować...

"Akty prawne dotyczące oceny wydarzeń historycznych nie powinny stawiać obywateli przed koniecznością wyboru pomiędzy posłuszeństwem prawu a wiernością zasadom, o które w przeszłości walczyli " – napisali członkowie Senatu UJ. (źr. tvp3)

Osobiście boję się nie tyle, że zasada „Dura lex, set lex” jest tu co najmniej naginana, ale że tworzony jest dość niebezpieczny precedens. Otóż nie wydaje mi się, aby rzeczywiście Ci z profesorów UJ (i wszystkich innych uczelni), naukowcy którym bliskie są ideały walki o demokrację, i którzy swoją postawą udowodnili niezłomność w czasach niewątpliwie ciężkich, opierali się przed podpisaniem oświadczenia lustracyjnego. Dlaczego? Otóż gdyby tak było, to mamy tu do czynienia ze schizofrenią, jak inaczej bowiem nazwać fakt oporu przed wyeliminowaniem ze swojego środowiska osób ewidentnie złamanych, zamkniętych w esbeckim ketmanie od ponad 17 lat. Paniczny strach tych drugich przed ujawnieniem ich prawdziwego „ja” powoduje że swoim (zapewne często ogromnym) autorytetem wpływają (jak widać skutecznie) na innych, wmawiając im że oto na ich oczach władza wprowadza złe, nadużywa istniejącego, i co najgorsze łamie obowiązujące prawo.

Casus Lesława Maleszki -TW „Ketman” (sic!), człowieka z czoła wojowników spod antylustracyjnego sztandaru pokazuje dobitnie, jak bardzo przegnity i na wskroś zepsuty może być człowiek. Pytanie, ilu jest wśród nas Maleszków, pozamykanych w swoich osobistych tragediach? Ilu z nich uczy nas, kształtuje nasz światopogląd, przekazuje nam swoją wizję świata? Odwlekając w czasie podpisanie oświadczenia lustracyjnego de facto grają na zwłokę, czekając na ogłoszenie przez IPN „listy OZI” – osobowych źródeł informacji. Jeśli bowiem okaże się, że nie ma ich na owej liście (ich dane zostały zniszczone, zginęły etc, a stało się tak z około 50% akt.) – mogą spać spokojnie. Opłaca się więc przeciągać grę tak długo jak to możliwe, przy użyciu wszelkich dostępnych metod.

Nie dziwi więc postawa tych pracowników naukowych UJ, którzy już zapowiedzieli ze nie podpiszą oświadczenia (przypomnijmy, oświadczenia do tej pory na UJ złożyło 312 osób spośród ok. 2 tys. pracowników uczelni, których przepisy lustracyjne dotyczą. – Dotarły do mnie pisma trzech osób, które poinformowały, że nie zamierzają poddać się lustracji, i kilka od osób, które lustrację popierają – powiedział dziennikarzom TVP3 rektor. P. Musioł). Składanie oświadczeń może się więc znacznie rozciągnąć w czasie.

Senat UJ wyraził zaniepokojenie "narastającymi przejawami naruszania zasad demokratycznego ładu i państwa prawa w życiu społecznym". (źr.-tvp3)

Najłatwiejszą i najskuteczniejszą z metod walki z obowiązkiem wypełniania oświadczeń jest znany już starożytnym sofizmat argumentum e consensu gentium (łac., arg. odwołujący się do powszechnej zgodności poglądów na dany temat) przy jednoczesnym zastosowaniu argumentum ad ignorantami ( próba wykorzystania nieświadomości słuchacza.) .

W przekładzie na polski: należy wmówić opinii publicznej (a także własnej rodzinie, kolegom i koleżankom, znajomym wszelkiej maści-będą ów pogląd głosić ochoczo), że oto na naszych oczach dopełnia się sen najstraszniejszy. Demokracja jest zagrożona. Prawo do wolności jest brukane w rynsztoku. Łamane są człowieka wszystkie prawa niezbywalne, - każe się podpisywać oświadczenie .

Pytanie: I co z tego, że się podpisze ów świstek? Dla człowieka uczciwego nie może tu być ani momentu zawahania, gorzej z tymi którzy mają świadomość, że nie są czyści. I nie dajmy się tu zwieść mitom że przynależność do TPPR-u czy ZHP była odnotowywana, że rozmowa na weselu u ciotki, nie poparta żadnymi późniejszymi spotkaniami kończyła się założeniem teczki. To bzdury wymyślane przez ludzi którzy albo nie mają pojęcia o sposobach współpracy, lub wręcz przeciwnie - znają je, brali we współpracy udział i chcą coś w ten sposób ukryć, coś ugrać.

Czy postawa senatu UJ świadczy o tym, że w strukturach uczelni nie wszystko jest jak trzeba?
Tego nie wiemy (jeszcze), ale jego działania wskazują, że ktoś mąci tam wodę, i co gorsza robi to skutecznie. Pozostaje mieć nadzieję że Trybunał Konstytucyjny podtrzyma ustawę jako zgodną z prawem, i rektor będzie zobowiązany do przekazania oświadczeń (które póki co spływają na jego biurko) do IPN. Czy stanie się to przed upublicznieniem Listy OZI ? Oby.

W.M.

Lesław Maleszka - dziennikarz Gazety Wyborczej, działacz Studenckiego Komitetu Solidarności w Krakowie (działał wraz ze Stanisławem Pyjasem i Bronisławem Wildsteinem - ten ostatni ujawnił jego przeszłość), tajny współpracownik Służby Bezpieczeństwa o pseudonimach "Ketman", "Return" i "Tomek ". miał współpracować pod kilkoma pseudonimami oraz samodzielnie sugerować Służbie Bezpieczeństwa przyjęcie ostrzejszej polityki względem działaczy opozycji. Donosił na oficerów prowadzących oficerom wyższej rangi, że ci nie wcielają w życie jego sugestii)
źr: Wikipedia

___________________

Ciekaw jestem Waszej opini na ten temat.Wojciech Mucha edytował(a) ten post dnia 29.03.07 o godzinie 12:19

konto usunięte

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

I tak źle - i tak niedobrze. Każdy - w tym Senat UJ - sam wybiera.

Ja jestem za normalnym pełnym otwarciem teczek - każdy niech dostanie kopię swojej i robi z nią co chce. A IPN niech trzyma oryginały i w razie czego poświadcza że to co opublikował tabloid to rzeczywiście wyszło z IPN.

Ponieważ najciekawszy zasób archiwalny (specsłużb skarbowych) i tak nie został i nie zostanie ujawniony - nie ma o co kopii kruszyć.
Paweł S.

Paweł S. architekt, własne
studio

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Senat UW dawno juz to zdecydował. O ile pamietam za JEDNOZNACZNĄ opinią tych członków Senatu, którzy są profesorami prawa. Nie wątpię, że Senat UJ podobną opinię zaciągnął.

Zatem tylu prawników jest tajnymi współpracownikami? Czy może ustawa to bubel stworzony przez niedouczonych politykierów?

Czy "dura lex sed lex" obejmuje prawa tworzone przez Stalina czy Hitlera? W Polsce na szczęście mamy wolność. I procedury demokratyczne. I TK który broni nas przed PiSobublami. TK wybrany przez PiS....

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Czy "dura lex sed lex" obejmuje prawa tworzone przez Stalina czy Hitlera? W Polsce na szczęście mamy wolność. I procedury demokratyczne. I TK który broni nas przed PiSobublami. TK wybrany przez PiS....

___

No i po raz kolejny dyskusja pikuje do parteru. Jeśli porownujesz ustawę lustracyjna do totalitarnego systemu sprawowania władzy, to ja Ci głęboko współczuje. To co napisałem, pokazuje zasadę i kruczek, dzięki któremu ci, którzy chcą lustracji uniknąć usiłują sie wydostać.

A co do tego co piszesz: "Zatem tylu prawników jest tajnymi współpracownikami" - niekoniecznie, jednak silą i autorytet tych którzy byli jest niejednokrotnie ogromny i ma wpływ na resztę.
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Wojciech M.:
Czy "dura lex sed lex" obejmuje prawa tworzone przez Stalina czy Hitlera? W Polsce na szczęście mamy wolność. I procedury demokratyczne. I TK który broni nas przed PiSobublami. TK wybrany przez PiS....

___

No i po raz kolejny dyskusja pikuje do parteru. Jeśli porownujesz ustawę lustracyjna do totalitarnego systemu sprawowania władzy, to ja Ci głęboko współczuje. To co napisałem, pokazuje zasadę i kruczek, dzięki któremu ci, którzy chcą lustracji uniknąć usiłują sie wydostać.

A co do tego co piszesz: "Zatem tylu prawników jest tajnymi współpracownikami" - niekoniecznie, jednak silą i autorytet tych którzy byli jest niejednokrotnie ogromny i ma wpływ na resztę.


Acha, czyli powinni być cicho a TK powinien wbrew prawu ugiąć się i wydać orzeczenie iż jednak ustawa lustracyjna jest zgodna z polskim prawem.

konto usunięte

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Wojciech M.:
No i po raz kolejny dyskusja pikuje do parteru.

Jak rozumiem kolega jest wybitnym prawnikiem
konstytucjonalistą i wie lepiej...
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Wojciech M.:
No i po raz kolejny dyskusja pikuje do parteru. Jeśli porownujesz
ustawę lustracyjna do totalitarnego systemu sprawowania władzy, to ja Ci głęboko współczuje. To co napisałem, pokazuje zasadę i kruczek, dzięki któremu ci, którzy chcą lustracji uniknąć usiłują sie wydostać.

A co do tego co piszesz: "Zatem tylu prawników jest tajnymi współpracownikami" - niekoniecznie, jednak silą i autorytet tych którzy byli jest niejednokrotnie ogromny i ma wpływ na resztę.

Dyskusja pikuje do parteru dlatego , bo "jedyne, słuszne i praworządne siły" zawsze jakikolwiek sprzeciw formalnoprawny traktują na zasadzie :

acha... , sprzeciwia sie ... więc to agent/kolaborant/sprzedawczyk/wykształciuch/itp/itd

lub na zasadzie :

kto nie z nami ten jest : zomowcem/agentem wsi/komunistą/dziadem/małpą w czerwonym/itp/itd

reasumując, zamiast zastanowić się nad niewątpliwym faktem różnorodności poglądów i przekonań osobnicy przekonani o swojej własnej nieomylności i jedynej słuszności dzielą społeczeństwo powodując to co się teraz dzieje.
Marta Majdzik

Marta Majdzik www.kursnakurs.pl

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Osobiście boję się nie tyle, że zasada „Dura lex, set lex” jest tu co najmniej naginana, ale że tworzony jest dość niebezpieczny precedens. Otóż nie wydaje mi się, aby rzeczywiście Ci z profesorów UJ (i wszystkich innych uczelni), naukowcy którym bliskie są ideały walki o demokrację, i którzy swoją postawą udowodnili niezłomność w czasach niewątpliwie ciężkich, opierali się przed podpisaniem oświadczenia lustracyjnego. Dlaczego? Otóż gdyby tak było, to mamy tu do czynienia ze schizofrenią, jak inaczej bowiem nazwać fakt oporu przed wyeliminowaniem ze swojego środowiska osób ewidentnie złamanych, zamkniętych w esbeckim ketmanie od ponad 17 lat. Paniczny strach tych drugich przed ujawnieniem ich prawdziwego „ja” powoduje że swoim (zapewne często ogromnym) autorytetem wpływają (jak widać skutecznie) na innych, wmawiając im że oto na ich oczach władza wprowadza złe, nadużywa istniejącego, i co najgorsze łamie obowiązujące prawo.


gratuluje koledze tak jasnego podzialu swiata na biale i czarne. czy kolega mial okazje byc poddawnaym inwigilacji i ugial sie kiedykolwiek, ze az tak jasno dzieli swiat na dobro i zlo?
Marta Majdzik

Marta Majdzik www.kursnakurs.pl

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

przepraszam nie ugial oczywiscie, nie ugial !!!! A z hasle Bog Honor Ojczyzna szedl na smierc albo niewole pewna, kibitkami na Sybir byl wywozony. Pytam o fakty, bo niewatpliwie w sfrerze emocjonalnej gleboko sie kolega z pokoleniami naszych patriotow i meczennikow utozsamia :))

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Krzysztof Z.:
Wojciech M.:
No i po raz kolejny dyskusja pikuje do parteru. Jeśli porownujesz
ustawę lustracyjna do totalitarnego systemu sprawowania władzy, to ja Ci głęboko współczuje. To co napisałem, pokazuje zasadę i kruczek, dzięki któremu ci, którzy chcą lustracji uniknąć usiłują sie wydostać.

A co do tego co piszesz: "Zatem tylu prawników jest tajnymi współpracownikami" - niekoniecznie, jednak silą i autorytet tych którzy byli jest niejednokrotnie ogromny i ma wpływ na resztę.

Dyskusja pikuje do parteru dlatego , bo "jedyne, słuszne i praworządne siły" zawsze jakikolwiek sprzeciw formalnoprawny traktują na zasadzie :

acha... , sprzeciwia sie ... więc to agent/kolaborant/sprzedawczyk/wykształciuch/itp/itd

lub na zasadzie :

kto nie z nami ten jest : zomowcem/agentem wsi/komunistą/dziadem/małpą w czerwonym/itp/itd

reasumując, zamiast zastanowić się nad niewątpliwym faktem różnorodności poglądów i przekonań osobnicy przekonani o swojej własnej nieomylności i jedynej słuszności dzielą społeczeństwo powodując to co się teraz dzieje.


A co się dzieje?


>Krzysztof B.
>Jak rozumiem kolega jest wybitnym prawnikiem
>konstytucjonalistą i wie lepiej...


"(...)Są więc środowiska, w których wiekszosc stanowią ludzie, którzy kiedyś coś podpisali, albo zostali wypromowani przez takich co podpisali, i takich co maja czyste konto, ale przez ostatnie 15 lat nie czytali żadnej innej gazety poza "Wyborcza". Opóźnienie lustracji o 15 lat pozwolio im z kolei uformować i zatrudnić na uniwersytetach podobnie myślących młodych. Te grupy obecnie wpadają w histerie (...)"

Dr. Hab. Andrzej Waśko (UJ)

Wojciech Z.
>Acha, czyli powinni być cicho a TK powinien wbrew prawu ugiąć się >i wydać orzeczenie iż jednak ustawa lustracyjna jest zgodna z >polskim prawem.


A jest niezgodna?

>Marta Majdzik
>kibitkami na Sybir byl wywozony.


Jak to mowił Ochódzki do Hochwandera:
"Nie mieszajmy myślowo dwóch rożnych systemów walutowych..."Wojciech Mucha edytował(a) ten post dnia 29.03.07 o godzinie 17:41
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

czytając wypowiedzi przedmówców to zaraz mi sie dostanie ;)))))

Ale zanim to nastąpi to chciałbym wyrazić swoje zdanie ...
A moim zdaniem uczciwy człowiek może w kazdym miejscu i w każdym czasie spojrzeć innym ludziom w oczy i powiedzieć : NIGDY NA NIKOGO NIE DONOSIŁEM i NIE WSPÓŁPRACOWAŁEM Z BEZPIEKĄ .
Prawda jakie proste....
Kto krzyczy? ano ten kto tego powiedzieć nie może ...
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Michał M.:
czytając wypowiedzi przedmówców to zaraz mi sie dostanie ;)))))

Ale zanim to nastąpi to chciałbym wyrazić swoje zdanie ...
A moim zdaniem uczciwy człowiek może w kazdym miejscu i w każdym czasie spojrzeć innym ludziom w oczy i powiedzieć : NIGDY NA NIKOGO NIE DONOSIŁEM i NIE WSPÓŁPRACOWAŁEM Z BEZPIEKĄ .
Prawda jakie proste....
Kto krzyczy? ano ten kto tego powiedzieć nie może ...

Nie zgodzę się z Toba Michale , bo krzyczą też i ci którzy mogą nawet wykrzyczeć na środku świata , że nigdy na nikogo i nikomu nie donosili i taka jest prawda.

Nikt nie neguje dekomunizacji i innych czynności oczyszczających ale IMO powinno to inaczej przebiegać ze względu na trywialnie rzecz ujmując "pogmatwane losy ludzkie"
Prosze zakwalifikuj mi płk Kuklinowskiego, bo obawiam sie , że gdyby żył byłby bardzo niewygodny "(nie)miłościwie" nam panującym
Maria J.

Maria J. lekarz epidemiolog;
specjalista zdrowia
publicznego:)

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Michał M.:
czytając wypowiedzi przedmówców to zaraz mi sie dostanie ;)))))

Ale zanim to nastąpi to chciałbym wyrazić swoje zdanie ...
A moim zdaniem uczciwy człowiek może w kazdym miejscu i w każdym czasie spojrzeć innym ludziom w oczy i powiedzieć : NIGDY NA NIKOGO NIE DONOSIŁEM i NIE WSPÓŁPRACOWAŁEM Z BEZPIEKĄ .
Prawda jakie proste....
Kto krzyczy? ano ten kto tego powiedzieć nie może ...

No cóż, jeśli ktoś uważa, że ma moralne prawo do obrony swojej niemoralnej przeszłości, to niech się podpisuje pod listem o niezgodności Ustawy z prawem, bo przecież nikt nie mówi, że proces lustracyjny jest niezgodny z prawdą...
Nawet jeśli to ułamek tej prawdy, to i tak warto w tym kraju posprzątać, bo zbyt wielu jest moralistów i prawników z zamiłowania, którzy mówią nam, jak mamy w tym kraju postępować...
Może i mnie się oberwie, ale jak widać na szczęście nie jestem sama...
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

A póki co, bp Pieronek wyraził właśnie pogląd, że ustawa lustracyjna prwdopodobnie narusza Konkordat...czyli ustanowione stosunki rozdzielności pomiędzy Państwem a Kościołem...
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Twoje prawo zgadzać się lub nie ...
Ja uważam tak jak napisałem, a jeśli ktoś chce dla samej zasady bycia przeciw twierdzić, że przyznawać się do bycia uczciwym człowiekiem, kiedy go o to pytają jest be... to jego problem...
Co do płk kuklinowskiego to nijak w tej kategori on występować nie może... Facet najpierw służył, następnie zdradził Ludową Ojczyznę ( podobno zrobił to dla jej dobra , bo zrozumiał to i owo ) następnie dostał zaocznie czape i umarł był nie tak dawno....
Co to ma do rzeczy ???
kazdy wiedział o jego przeszłości...
Problem polega na tym, że po dziś dzień są tacy, którzy są tym, kim są tylko i wyłącznie dlatego że kapowali na swoich przyjaciół, kolegów,współpracowników.
I tacy krzyczą jak najgłośniej, bo kto im później poda rękę, jakim bedą autorytetem dla studentów, jakie moralne prawo do zadawania niewygodnych pytań będzie miał dziennikarz - były agent bezpieki?
To jest ich koniec. nikt nie chce podzielić losu Piwowskiego, który pieprzył głupoty o tym jak to sobie z bezpieką kawały i anegdoty opowiadali....
Piotr K.

Piotr K. Prodziekan ds.
Studentów na
Wydziale Nauk o
Zdrowiu UMW

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Ustawa lustracyjna na pewno jest pełna wątpliwości, na pewno nie wyjaśnia tego co powinna, pozostawia w jednych miejscach pola do nadinterpretacji, a w innych jest niedoprecyzowana. To się kiedyś nazywało bubel prawny, ale w dobie Prawych i Sprawiedliwych chyba taka kategoria aktów jest już zabroniona.

Podzielam opinię Senatu UJ, który wstrzymuje przekazywanie oświadczeń do IPN-u (swoją drogą to jeden z przykładów złej ustawy, która nie mówi w jakim terminie pracodawca ma przekazać oświadczenia do weryfikacji) do czasu rozstrzygnięcia TK w sprawie zgodności z konstytucją.
Czy ustawa jest niezgodna? Na szczęście nie jestem konstytucjonalistą (w przeciwieństwie chyba do innych, którzy bardzo zasadniczo stawiają sprawę), ale mam elementarne poczucie sprawiedliwości. W tym przypadku moje poczucie zaczyna świecić na czerwono. Stąd wydaje mi się, że ustawa jest nie tylko niezgodna z ustawą zasadniczą, ale jeszcze z kilkoma innymi przepisami i umowami międzynarodowymi (choćby z konkordatem - o czym było wcześniej).

Chciałbym mieć wrażenie że żyję w państwie, które jak firma - jest dobrze zarządzane, w którym władza działa w interesie wspólnym, a nie swoim i w którym nie będę musiał patrzeć na dziwaczne osoby w rządzie i okolicach, które są tym kim są tylko dlatego, że komuś brakowało łapek do głosowania. Niektórym się coś pomyliło i demokrację zaczęli rozumieć na opak - demokracja to rządy większości, a nie mniejszości... Ku pamięci koalicjantów.Piotr Karniej edytował(a) ten post dnia 29.03.07 o godzinie 19:11
Maria J.

Maria J. lekarz epidemiolog;
specjalista zdrowia
publicznego:)

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Chciałbym mieć wrażenie że żyję w państwie, które jak firma - jest dobrze zarządzane, w którym władza działa w interesie wspólnym, a nie swoim i w którym nie będę musiał patrzeć na dziwaczne osoby w rządzie i okolicach, które są tym kim są tylko dlatego, że komuś brakowało łapek do głosowania. Niektórym się coś pomyliło i demokrację zaczęli rozumieć na opak - demokracja to rządy większości, a nie mniejszości... Ku pamięci koalicjantów.
Piotr Karniej edytował(a) ten post dnia 29.03.07 o godzinie 19:11

Każdy ma prawo do własnych poglądów, które w końcu nie biorą się z niczego...
Ja nigdy nie patrzyłam na świat przez czerwone okulary, może dlatego bardziej cenię prawdę, niż precyzję zapisaną w paragrafach.. a paragrafy trzeba dostosować do współczesności, bo jedyne słuszne i absolutnie jednogłośnie podejmowane decyzje przeszły już do przeszłości i nigdy nie wrócą...
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Maria J.: a paragrafy trzeba dostosować do współczesności, bo jedyne słuszne i absolutnie jednogłośnie podejmowane decyzje przeszły już do przeszłości i nigdy nie wrócą...


i o tym dostosowaniu paragrafów zadecyduje TK.

obawiam się , że te "jedyne słuszne" właśnie wracają ....
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.

Krzysztof Z.:
Maria J.: a paragrafy trzeba dostosować do współczesności, bo jedyne słuszne i absolutnie jednogłośnie podejmowane decyzje przeszły już do przeszłości i nigdy nie wrócą...


i o tym dostosowaniu paragrafów zadecyduje TK.

obawiam się , że te "jedyne słuszne" właśnie wracają ....


kurcgalopkiem z przytupem:)
Marta Majdzik

Marta Majdzik www.kursnakurs.pl

Temat: UJ vs IPN. Sedziuje TK.


A jest niezgodna?

>Marta Majdzik
>kibitkami na Sybir byl wywozony.


Jak to mowił Ochódzki do Hochwandera:
"Nie mieszajmy myślowo dwóch rożnych systemów walutowych..."Wojciech Mucha edytował(a) ten post dnia 29.03.07 o godzinie 17:41

i jak tu nie mieszac Panie Kochany, jak tu nie mieszac:)). A tak swoja droga nieodmiennie mnie zadziwia kategorycznosc z jaka o tych ludziach i tych czasach wypowiadaja sie ludzie tacy jak my, czy nawet mlodsi. szczegolnie mlodsi.

Bo jak mowil kto inny w innym filmie, nie mozna byc jednoczesnie tworca i tworzywem. A tu mamy taka wlasnie sytuacje, niemozna jednoczesnie opisywac historii i chciec w niej uczestniczyc:)). Mam jedna prosbe, zostawmy ocenianie tej historii, tym ktorzy w niej uczestniczyli, ktorzy ja tworzyli. My mozemy to zrobic na wlasny uzytek na razie... Mamy wlasna robote do zrobienia...i z tego bedziemy rozliczani. Przez przyszle pokolenia? hehehe

Ze posluze sie innym cytate

a co ty wiesz o zabijaniu...

Następna dyskusja:

IPN - zdrady ciag dalszy




Wyślij zaproszenie do