Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Edyta I.:
Dagmara dlatego napisałam ,ze sie zgodziłam,napisałam tez ze pracodawca był uczciwy po postepował zgodnie z prawem,ale uczciwość w tym przypadku ma dwa oblicza,uczciwość wobec prawa i uczciwość wobec pracownika.Ja moge pracowac dla niego tak dobrze jak tylko potrafie ,miło by było gdyby UCZCIWIE to docenił ;)

Edyta, to nie uczciwość. Jeśli uważasz, że jesteś oceniana nieuczciwie- idziesz o tym porozmawiać. Jesli nie daje rezultatu - idziesz tam, gdzie Twoim zdaniem jest uczciwie.

Wszystko zależy od punktu widzenia : z punktu widzenia pracodawcy pensja odpowiadała Twoim umiejętnościom. Z Twojego punktu widzenia - taka nie była.
I jedna i druga strona ma wybór - może chcieć się skomunikować lub rozwiązać współpracę.

Po prostu uważam, że wtedy, gdy był Ci pracodawca potrzebny - był dobry. Ale przyszedł dzień, kiedy już nie był tak potrzebny i okazuje się, że nie był tak do końca uczciwy- bo nieuczciwie - znów z Twojego punktu widzenia - CIę wynagradzał.
Nie wiem więc dlaczego się na to godziłaś ? Jednak był jakiś powód, prawda ?

Nie bardzo wierzę, że można jednocześnie być uczciwym i być nieuczciwym, sorry. Wchodzisz chyba w obszar relatywizmu. Ja uważam, że jeśli nie wprowadzał CIę w błąd w kwestii pieniędzy to postąpił z Tobą uczciwie. ALe to moja opinia...

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

chyba nie
mam 40 lat i trzyletnie dziecko
mój najdłuższy czas pracy u jednego pracodawcy to 2 lata 4 miesiące
jestem księgową, jednak nadal jest głupi osąd że księgowy który krótko pracuje w jednej firmie to zły pracownik
nie mam licencjatu, tylko zdane egzaminy końcowe, nie znam języka, nie znam excella
w urzędzie pracy dowiedziałam się kilka razy przecież obsługa programów księgowych i pakietu mc-office to tosamo, a na języki nie kierują
bez licencjatu nie mam szans żeby startować do budżetu
w opiece społecznej dowiedziałam się jak nie ma dla pani pracy to dostanie pani pieniądze na książeczkę sanepidowską i pójdzie pani do marketu
nie wiem do czego są te instytucje pomocowe
uczęszczam aktualnie na szkolenie które sama sobie znalazłam i co ?
no i co to pani da ? po co pani tam chodzi ?

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Bogna Nowak:
chyba nie
mam 40 lat i trzyletnie dziecko
mój najdłuższy czas pracy u jednego pracodawcy to 2 lata 4 miesiące
jestem księgową, jednak nadal jest głupi osąd że księgowy który krótko pracuje w jednej firmie to zły pracownik

Zależy, dlaczego i na co zmienia. Jeśli zmienia na podobne stanowiska w podobnych firmach, to jest to po prostu niestabilny pracownik, który być może nawet sam nie wie, czego chce. Jeśli zmienia za każdym razem na coś lepszego (wyższe stanowisko, ambitniejsze obowiązki itp.), to się rozwija i taki pracownik jest zupełnie inaczej postrzegany.

nie mam licencjatu, tylko zdane egzaminy końcowe,

Coś stoi na przeszkodzie, by dokończyć? Próbowała Pani wysondować możliwości?

nie znam języka, nie znam excella

Czemu? Szczególnie nieznajomość excela u księgowej mnie dziwi.

w urzędzie pracy dowiedziałam się kilka razy przecież obsługa programów księgowych i pakietu mc-office to tosamo, a na języki nie kierują

Urząd pracy hehe:) Miałam kiedyś mały epizod z tą instytucją, powiedziano mi, że zimą są marne szanse na pracę w szkole. No bo przecież jestem magistrem matematyki, więc co mogę robić, jak nie uczyć w szkole? Kilkuletni staż w działach kadr, płac i księgowości już nie został zauważony.

bez licencjatu nie mam szans żeby startować do budżetu

Mała strata, proszę mi wierzyć. Gdyby się jednak Pani uparła - jeszcze raz zapytam, co stoi na przeszkodzie, by zrobić tego licencjata?

w opiece społecznej dowiedziałam się jak nie ma dla pani pracy to dostanie pani pieniądze na książeczkę sanepidowską i pójdzie pani do marketu

Hmm, czy praca w markecie hańbi, gdy nie ma pieniędzy? Zdrową i zdolną do pracy osobę?

nie wiem do czego są te instytucje pomocowe

I tak za dużo rozdają za darmo.

uczęszczam aktualnie na szkolenie które sama sobie znalazłam i co ?

I słusznie.

no i co to pani da ? po co pani tam chodzi ?

A Pani wie, co to Pani da? Bo to chyba o to chodzi, a nie o reakcję otoczenia czy urzędów.

Czytając Pani wypowiedź cały czas zastanawiałam się - i czego to wszystko dowodzi? Czy jest ona na pewno w temacie? Zawód księgowego to całkiem fajny zawód i dla osoby o rzetelnej wiedzy i umiejętnościach praca zawsze się znajdzie. I to nawet w tej Polsce, gdzie podobno "uczciwa praca nie jest możliwa". A szczególnie w Warszawie.

Wykształcenie, znajomość języków, obsługi komputera, wiedza fachowa - tego nie nabywa się dzięki kursom, a własną mozolną pracą. Przeważnie w czasie wolnym, gdy sąsiedzi spokojnie siedzą sobie gapiąc się bezmyślnie w telewizor. Mamy wolny kraj, każdy może wybrać, a powszechna dostępność internetu daje człowiekowi nieograniczone wręcz możliwości rozwijania się praktycznie bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli ktoś nie umie (lub nie chce) z tych możliwości skorzystać, to i żaden urząd, instytucja pomocowa czy bezpłatny kurs ze środków unijnych mu nie pomoże.

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

witam
o uczciwego pracodawcę w dzisiejszych czasach jest trudne ale nie niemożliwe.
Gorzej jest z współpracownikami, którzy mogą kopać przysłowiowe dołki ( na nich też są sposoby ). Ja jestem na etapie szukania pracy. Po 29 latach w jednej firmie teraz pracuję w fitnesclubie - praca jak praca jak dlamnie nudna i mało płatna.
Na zachodzie jest jeszcze gorzej. Jak pracodawca jest ok to firma przez którą mamy pracę nas "skubie"

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Anna K.:

Rzadko mi sie zdarza, ale podpisuje sie oboma rekoma pod tym co napisalas :))))

A innym polecam lekture Pulsu Biznesu bodajze sprzed tygodnia - o pracownikach i ilu z nich okrada pracodawcow. Wiec moze porozmawiajmy o nieuczciwosci pracownikow?Maria B. edytował(a) ten post dnia 14.06.11 o godzinie 19:11

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Pawel L.:
Ja nawet dodam, że OBIEMA RĘKAMI podpisuję się pod tym żeby osoby wypowiadające się na GL miały jednak zdjęcie i nazwisko ... Bez urazy:)

A ja nawet jeszcze oboma rekoma (polecam slownik jezyka polskiego) podpisze pod tym, by piszacy:
1. nauczyli sie netykiety, ze odpowiada sie pod cytatem, a nie nad
2. Zwrocili sie ze swoim apelem do administratorow Goldenline. Ktorzy to administratorzy juz wielokrotnie sie na ten temat wypowiadali

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Anna K.:

Bogna Nowak:
chyba nie
mam 40 lat i trzyletnie dziecko
mój najdłuższy czas pracy u jednego pracodawcy to 2 lata 4 miesiące
jestem księgową, jednak nadal jest głupi osąd że księgowy który krótko pracuje w jednej firmie to zły pracownik

Zależy, dlaczego i na co zmienia. Jeśli zmienia na podobne stanowiska w podobnych firmach, to jest to po prostu niestabilny pracownik, który być może nawet sam nie wie, czego chce. Jeśli zmienia za każdym razem na coś lepszego (wyższe stanowisko, ambitniejsze obowiązki itp.), to się rozwija i taki pracownik jest zupełnie inaczej postrzegany.

nie mam licencjatu, tylko zdane egzaminy końcowe,

Coś stoi na przeszkodzie, by dokończyć? Próbowała Pani wysondować możliwości?

nie znam języka, nie znam excella

Czemu? Szczególnie nieznajomość excela u księgowej mnie dziwi.

w urzędzie pracy dowiedziałam się kilka razy przecież obsługa programów księgowych i pakietu mc-office to tosamo, a na języki nie kierują

Urząd pracy hehe:) Miałam kiedyś mały epizod z tą instytucją, powiedziano mi, że zimą są marne szanse na pracę w szkole. No bo przecież jestem magistrem matematyki, więc co mogę robić, jak nie uczyć w szkole? Kilkuletni staż w działach kadr, płac i księgowości już nie został zauważony.

bez licencjatu nie mam szans żeby startować do budżetu

Mała strata, proszę mi wierzyć. Gdyby się jednak Pani uparła - jeszcze raz zapytam, co stoi na przeszkodzie, by zrobić tego licencjata?

w opiece społecznej dowiedziałam się jak nie ma dla pani pracy to dostanie pani pieniądze na książeczkę sanepidowską i pójdzie pani do marketu

Hmm, czy praca w markecie hańbi, gdy nie ma pieniędzy? Zdrową i zdolną do pracy osobę?

nie wiem do czego są te instytucje pomocowe

I tak za dużo rozdają za darmo.

uczęszczam aktualnie na szkolenie które sama sobie znalazłam i co ?

I słusznie.

no i co to pani da ? po co pani tam chodzi ?

A Pani wie, co to Pani da? Bo to chyba o to chodzi, a nie o reakcję otoczenia czy urzędów.

Czytając Pani wypowiedź cały czas zastanawiałam się - i czego to wszystko dowodzi? Czy jest ona na pewno w temacie? Zawód księgowego to całkiem fajny zawód i dla osoby o rzetelnej wiedzy i umiejętnościach praca zawsze się znajdzie. I to nawet w tej Polsce, gdzie podobno "uczciwa praca nie jest możliwa". A szczególnie w Warszawie.

Wykształcenie, znajomość języków, obsługi komputera, wiedza fachowa - tego nie nabywa się dzięki kursom, a własną mozolną pracą. Przeważnie w czasie wolnym, gdy sąsiedzi spokojnie siedzą sobie gapiąc się bezmyślnie w telewizor. Mamy wolny kraj, każdy może wybrać, a powszechna dostępność internetu daje człowiekowi nieograniczone wręcz możliwości rozwijania się praktycznie bez żadnych dodatkowych kosztów. Jeśli ktoś nie umie (lub nie chce) z tych możliwości skorzystać, to i żaden urząd, instytucja pomocowa czy bezpłatny kurs ze środków unijnych mu nie pomoże.

WITAM
Jestem zarejestrowana od lipca 2010r w urzedzie pracy w lipcu 2010 r wysłano mnie na kurs AutoCad ( na moją prośbę )- kurs projektowania - pracodawca który mniał mnie zatrudnić podpisał oświadczenie że po odbytym kursie zatrudni mnie na trzy mniesiące ( okres próbny ) - okazało się że wycofał się ,a we wrześniu próbował na ten sam kurs wysłać inną osobę z mojej miejscowości. Po tym fakcie starałam się dostać na inny kurs. Pani w UP oznajmiła że w danym roku przysługuje TYLKO jeden kurs dla bezrobotnych.Dopytywałam się o szkolenia dofinansowywane przez unię - pani była mocno zdziwiona o co Ja pytam.
Podjełam prace w FitnesClubie. Skończył się zasiłek i moje papiery przejęła inna urzędniczka. Nagle okazało się ze są szkolenia dofinansowywane przez unię. Podjęłam szkolenie Kadry i Płace, jeszcze chciałabym zrobić księgowość. Księgowy - fajny zawód. Firmy doractwa podatkowego zatrudniają księgowych - więc w czym proble. Trochę się dziwię że nie znasz Exela - wszystko można nadrobić tylko chęci i wyżeczeń. Życzę powodzenia.

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Pawel L.:
Chwycić coś, chwycić się za coś, oprzeć się o coś, trzymać się czegoś, objąć kogoś ręką, rękoma, obiema rękami.

http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=53470

Poczytaj może troszkę więcej, bo wydaje mi się, że tylko okładkę słownika liznęłaś :)

Hmmm...jako pani od polskiego podejrzewam, ze liznelam zdecydowanie wiecej niz Ty, wiec szukaj dalej.....

Oboma rekoma jest tak samo prawidlowa forma jak obiema rekami. Pierwsza jest po prostu starsza forma. Zapytaj sie Tomka Mazurka - juz kiedys probowal napisac to samo. I potem musial przepraszac....
Ale poszukaj sobie takiego hasla jak liczba podwójna......Bo to rzeczywiscie wymaga wiecej niz tylko okladki od slownika.

PS - na przyszlosc nie radze wdawac sie w takie dyskusje z paniami od polskiego :PPPPMaria B. edytował(a) ten post dnia 14.06.11 o godzinie 21:10

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Pawel L.:
Wystarczy, że zacytujesz i podasz linka ze swoją teorią
Oczywiście jak znajdziesz ... he he he :)

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=1114
Forma rękoma w Korpusie Języka Polskiego PWN wystepuje 505 razy, rękami zaś 2629 razy. Można stąd wnosić, że ta druga jest używana pięciokrotnie częściej. O pracy analizującej dystrybucję tych form nic nam nie wiadomo, można jednak sprawdzić to dla pewności w „Słowniku bibliograficznym...” J. Wawrzyńczyka. Samodzielne zbadanie tego problemu na dostępnych publicznie korpusach tekstowych jest możliwe. Radzimy zacząć od próbki Korpusu PWN (dostępnej pod adresem http://slowniki.pwn.pl/korpus). Próbka nie jest duża (ok. 2 mln słów), ale ponieważ obie formy są częste, może wystarczy.
http://pl.shvoong.com/humanities/linguistics/1870385-o...
Odmiana "dwie ręce"
dwiema rękami a. dwoma rękoma,

http://www.poradniajezykowa.us.edu.pl/baza_archiwum.ph...
Są dwie poprawne formy: rękoma i rękami. A wiec: dwoma rękoma i dwiema rękami. A można to pomieszać, czyli powiedzieć dwiema rękoma lub dwoma rękami?
Rzeczownik ręka ma dwie formy liczby mnogiej – rękami oraz rękoma. Druga z nich traktowana jest wprawdzie współcześnie jako forma liczby mnogiej, jest jednak dawną formą liczby podwójnej. Forma liczebnika dwa – dwoma powstała przez analogię do form liczby podwójnej rzeczowników męskich. Historycznie rzecz biorąc należałoby zatem używać albo obu form liczby mnogiej, albo obu form dawnej liczby podwójnej. Takie stanowisko prezentuje Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego, podając dla narzędnika liczby mnogiej dwa rodzaje połączeń – dwiema rękami albo dwoma rękoma. W przypadku połączeń liczebnika dwa z rzeczownikami żeńskimi w liczbie mnogiej możliwe są obie formy, np. dwiema kobietami lub dwoma kobietami. Mężczyźni nie mają wyboru – w narzędniku lm. jest tylko dwoma mężczyznami :-).

http://www.poradniajezykowa.us.edu.pl/baza_archiwum.ph...
Jaka forma jest poprawna: na ręce czy na ręku, rękami czy rękoma?
Nowy słownik poprawnej polszczyzny PWN pod red. A. Markowskiego dopuszcza wszystkie wymienione formy. Wariantywne formy przypadków ręku i rękoma są pozostałościami po nieistniejącej liczby podwójnej, która służyła do określania przedmiotów występujących parzyście. Na ręku znaczyło zatem niegdyś ‘na dwóch rękach’, a rękoma ‘dwiema rękami’.

http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=8444
awnej liczby podwójnej, zachowane reliktowo w odmianie niektórych rzeczowników jako formy zwykłej liczby mnogiej, por. rękoma, oczyma,

Mam dalej dawac linki?????

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Pawel L.:

Pokaż swój genialny wymysł : OBOMA RĘKOMA

Naprawde mi sie nie chce, ale poszukaj sobie odmane "obie", bo porawidlowe sa az 3 formu narzednika:
obiema (obu, oboma)
I jak dla mnie EOT, bo na szczescie nie musze uczyc. ani dzieci, ani doroslych, ktorych znajomosc jezyka ojczystego wola o pomste do nieba. Maria B. edytował(a) ten post dnia 14.06.11 o godzinie 21:44

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Jeszcze raz - i ostatni - znajdz roznice pomiedzy liczba mnoga a liczba podwojna.
Duuuza roznica, inne odmiany....
na przyklad dwaj bracia, dwoma/oboma rekoma i tak dalej.

Ale....hmmm...do tego trzeba studiowac cos wiece niz tylko internet. Na przykald siegnac do slownika Doroszewskiego. Ups...nie ma go w internecie.Maria B. edytował(a) ten post dnia 14.06.11 o godzinie 21:54

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Slownik Jezyka Polskiego, Doroszewski, tom V, str 409. Odmiana "oba".
Najwiekszy slownik jezyka polskiego jaki kiedykowleik zostal zrobiony. Do znalezienia w bibliotece
Niestety, internet jest niewystarczjacym zrodlem wyksztalcenia jezykowego....Maria B. edytował(a) ten post dnia 14.06.11 o godzinie 22:07

Temat: Uczciwa praca - czy to możliwe w Polsce?

Maria B.:
Mam dalej dawac linki?????

A rencami??