Temat: testy psychologiczne - tak lubiane przez.................

Michał Kowański:
Panie Januszu, czy chce Pan przez to powiedzieć, że korporacje typu np. Coca-Cola czy Unilever itp. przeprowadzają projekty ocenowe, stosują testy tylko tak dla picu, że to wszystko i tak jest poustawiane i tylko trzeba znaleźć powód do wydania kasy z budżetu? To jakies kosmiczne nieporozumienie...Co do otrzaskania to mogę się ewentualnie z tym zgodzić w przypadku testów komercyjnych, w miarę ogólnodostępnych. W przypadku testów rekomendowanych przez Polskie Towarzystwo Psychologiczne nie sądze, żeby kandydaci znali je na pamięć lub byli ich uczeni...

_________________________

Pan Janusz potrafi napisać to, co chce napisać - metoda zastosowana przez Pana jest cokolwiek dziwna...
Nieźle Panu poszło: stworzył Pan sobie fantom i pokonał go w trzech szybkich ruchach... ;-))
Jako kosmiczne nieporozumienie... - gratuluję ;-))
Pracownicy (i decydenci) HR w wielu firmach (także wielkich) pilnie uczęszczają na kongresy i modne szkolenia, wiedzą więc doskonale, co jest na topie - a to, czy ta gwiazda ze szczytu choinki jest tylko ozdobą, czy zaspokaja istotną potrzebę firmy, to już zupełnie inna bajka...

Temat: testy psychologiczne - tak lubiane przez.................

Monika G.:
No i pani Dagmara potwierdziła moje słowa cokolwiek bym nie napisała ona i tak mi coś odpowie
mimo tego pozdrawiam
Wiec już nie skomentuje ostatniej odpowiedzi bo po co - Pani i tak wie najlepiej
a każdy ma prawo do własnego zdania
po co dalej to ciągnąć - ja nie znam Pani Dagmary - ona mnie tez (choć jej się wydaje inaczej)Monika G. edytował(a) ten post dnia 06.11.08 o godzinie 10:25

Póki co to Ty mnie diagnozujesz :):):)

Temat: testy psychologiczne - tak lubiane przez.................

Pracownicy (i decydenci) HR w wielu firmach (także wielkich) pilnie uczęszczają na kongresy i modne szkolenia, wiedzą więc doskonale, co jest na topie - a to, czy ta gwiazda ze szczytu choinki jest tylko ozdobą, czy zaspokaja istotną potrzebę firmy, to już zupełnie inna bajka...

Jak rozumiem doskonale zna Pan mechanizmy działania działów HR w firmach i wie Pan, że w każdej firmie jest tak samo i można wszystkich potraktować jednakowo... I że to wszystko to jest jakiś ogólnoświatowy spisek firm rekrutacyjnych i szkoleniowych... W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak chylić czoła przed tak ogromną wiedzą ekspercką i jako małemu żuczkowi nie podejmować dalszych dyskusji z tak wielkim guru....

Temat: testy psychologiczne - tak lubiane przez.................

Po raz kolejny wali Pan w fantom- i to cokolwiek na oślep...
Ja naprawdę umiem napisać, co myślę - nie musi mi Pan niczego dopisywać.
Napisałem bardzo wyraźnie o modzie, nie o spisku.
Nie obserwuje Pan takiego zjawiska??

Temat: testy psychologiczne - tak lubiane przez.................

Monika G.:

Edyta dobrze by było aby po rozwiązaniu testów była właśnie rozmowa z osoba rekrutującą - bo tak naprawdę rozwiązujemy te testy i nikt nie mówi nam o wynikach - wiemy tylko że go zaliczyliśmy bądź nie - ale co było źle a co według pracodawców jest dobrze - dlaczego ci co rozwiązują testy nie mogą się dowiedzieć co te testy o nich mówią i myślę że dlatego większość osób nie lubi testów bo nie wie tak naprawdę co one o nich mówią - na rozmowie widać że źle coś zrobiliśmy a po testach zostają pytanie - "a w ogóle to o co chodzi??"
Edyta dlaczego my pracownicy nie możemy poznać tych wyników - co by się stało gdybyśmy dostali to samo co pracodawcy. Pewnie dlatego, że tylko mała część osób przegląda to testy większość posługuje się komputerem i tylko jego wynikiem sie sugerujeMonika G. edytował(a) ten post dnia 06.11.08 o godzinie 09:37

W 100procentach moge się podpisac pod tym co tutaj napisałaś. Wiesz dlaczego tak jest? - bo firmy uważają, że szkoda pieniędzy na zatrudnianie psychologa i same sobie z taka wiedzą poradzą. Po prostu wiele osób niedocenia tego, jak skomplikowana jest wiedza o człowieku i jak wiele krzywdy można zrobić, źle zastosowanym testem lub(i) jego interpretacją). Poza tym w polskich firmach traktuje się ludzi przedmiotowo, a nie podmiotowo i w tym chyba tkwi największy problem.

Temat: testy psychologiczne - tak lubiane przez.................

Edyta Kowalczyk:

Monika G.:

Edyta dobrze by było aby po rozwiązaniu testów była właśnie rozmowa z osoba rekrutującą - bo tak naprawdę rozwiązujemy te testy i nikt nie mówi nam o wynikach - wiemy tylko że go zaliczyliśmy bądź nie - ale co było źle a co według pracodawców jest dobrze - dlaczego ci co rozwiązują testy nie mogą się dowiedzieć co te testy o nich mówią i myślę że dlatego większość osób nie lubi testów bo nie wie tak naprawdę co one o nich mówią - na rozmowie widać że źle coś zrobiliśmy a po testach zostają pytanie - "a w ogóle to o co chodzi??"
Edyta dlaczego my pracownicy nie możemy poznać tych wyników - co by się stało gdybyśmy dostali to samo co pracodawcy. Pewnie dlatego, że tylko mała część osób przegląda to testy większość posługuje się komputerem i tylko jego wynikiem sie sugerujeMonika G. edytował(a) ten post dnia 06.11.08 o godzinie 09:37

W 100procentach moge się podpisac pod tym co tutaj napisałaś. Wiesz dlaczego tak jest? - bo firmy uważają, że szkoda pieniędzy na zatrudnianie psychologa i same sobie z taka wiedzą poradzą. Po prostu wiele osób niedocenia tego, jak skomplikowana jest wiedza o człowieku i jak wiele krzywdy można zrobić, źle zastosowanym testem lub(i) jego interpretacją). Poza tym w polskich firmach traktuje się ludzi przedmiotowo, a nie podmiotowo i w tym chyba tkwi największy problem.

i dlatego nie znoszę tych testów

Temat: testy psychologiczne - tak lubiane przez.................

Monika G.:

i dlatego nie znoszę tych testów

test to tylko narzędzie- KTOŚ go używa...

Temat: testy psychologiczne - tak lubiane przez.................

Jako jeszcze nie praktykujący w zawodzie psycholog prowadzę obecnie badania kwestionariuszowe do pracy mgr. z zakresu psychologii osobowości, inteligencji emocjonalnej u osób na stanowiskach kierowniczych i spotykam się często z reakcjami strachu przed wypełnieniem tych kwestionariuszy. Ludzie myślą,że po wypełnieniu testu wyjdzie całą prawda, a przecież testem ( nawet wystandaryzowanym, rzetelnym psychologicznym)żaden psycholog nie odkryje całej ludzkiej skąplikowanej natury. Można zmierzyć określone cechy osobowości, czy predyspozycje do wykonywania okreslonego zawodu i tyle itd.. Podpisuję się również pod zdaniem Edyty co do przedmiotowego traktowania pracownikow przez firmy...dlatego uważam,że firmy powinny uznać ważność zatrudniania profesjonalnych psychologów :-)
pozdrawiam