Temat: testy psychologiczne - tak lubiane przez.................
Dagmara D.:
Monika G.:
Dagmara - ja akurat Zawsze przechodziła przez wszystkie testy - nigdy na nich nie odpadłam - irytowało mnie to że ciągle miałam efekt deja-vu - bo te testy są do siebie podobne - nie uważam że są one to po by odpadały na nich osoby którym wydaje się ze są najlepsze (znając ciebie skierowałaś te pytanie do mnie z czystej złośliwości)
Oczywiście- przecież znamy sie od lat :) I doskonale znasz moja osobowość . Widze, że to nie jest dialog tylko chcesz , żeby CI wszyscy klaskali. No to jeszcze musisz znaleźć takie klaskające towarzystwo :)
ja podchodzę do ludzi inaczej niż ty dlatego nie podoba mi się wyścig szczurów - nie potrafię iść po trupach a wydaje mi się że testy służą właśnie do tych, którzy za wszelką cenę chcą odnieść sukces - nawet po trupach.
A co mają testy do chodzenia po trupach ? NIe nadążam...
Pracownika można wszystkiego nauczyć oprócz dwóch cech charakteru - uczciwości i szacunku - a tego test nie wykryje.
jak już pisałam testy są potrzebne ale nie powinny być jedynym źródłem oceny kandydata.
Uczciwości i szacunku nie wykryją ani testy ani rozmowa ani nic innego jak wspólna, wieloletnia praca. Bpo tylko w sytuacjach kryzysowych możesz się o tym przekonać. Ale jakoś tę pracę najpierw trzeba zacząć, prawda ?
Dagmara - chyba ty chcesz by wszyscy ci klaskali i chodzili za tobą i cie uwielbiali - znalazłaś sposób by ktoś z tobą rozmawiał - ktokolwiek wypowiada się inaczej niż ty przypierasz go do muru - pytając a co to znaczy bo ja tego nie rozumiem, albo dajesz mu do zrozumienia, że jest głupi - czy ty inaczej nie umiesz nawiązać dialogu. Wiesz jakoś nie pamiętam byś ty jakiś problem, pytanie poruszyła - a to przecież dlatego, że ty wszystko wiesz więc nigdy nie potrzebujesz pomocy. Zawszę pamiętam, ze na pytanie owszem odpowiadasz - bardzo często pomagasz innym ale nigdy nie zgadzasz się z kimś kto ma odmienne zdanie niż ty i wtedy pokazujesz jaka to jesteś mądra i a ta druga osoba to idiota - dlaczego masz taki jad w sobie- nie znasz tej osoby po drugiej stronie - znasz tylko kilka zdań, które napisał może pod wpływem emocji - ale nie to nieważne bo ty wiesz wszystko i wiesz jaka jest ta druga osoba.
Dagmara kto ci dał prawo osądzać ludzi, których nawet nie widziałaś w rzeczywistości - bawisz się w jasnowidza osadzając ludzi po jednym zdaniu że są głupi, próżni itd.
Czy naprawdę każdy musi mieć takie samo zdanie jak ty - każdy ktokolwiek nie zgadza się z twoim zdaniem wg ciebie jest głupi i nie zasługuje na nic - weź na luz.
Gdzie zauważyłaś że to nie jest dialog tylko monolog w którym wszystkich zmuszam by mi klaskali - chyba szukasz dziury w całym i specjalnie to robisz - rób co chcesz ja nie mogę ci niczego zabronić jeśli lubisz uprzykrzać ludziom życie to trudno nikt cię nie zmieni. - ale koniec nie będę z tobą rozmawiać bo wiem ze rozmowa z tobą się nie kończy -cokolwiek nie napiszę to i tak mi wbijesz szpilę - ale wiesz co mnie pociesza o że wszystkich ludzi tak traktujesz ;)))
dosyć o Dagmarze - nie będę jej wielbiła i potakiwała - nie pracuje dla niej wiec nie mam takiego obowiązku
Nie lubię testów bo one są podobne do siebie i często uważam ze tracę na nich mnóstwo czasu - ja rozumiem stosowanie testów analitycznych, do języka angielskiego ale testów psychologicznych nie - bo każdy często z nas ma dylemat czy zaznaczyć odpowiedź a czy b - nie ma tam przeważnie pytań otwartych w których można by było opisać że wybieramy odpowiedź a ale tez zastanawiamy się nad odpowiedzią b itd.
Edyta dobrze by było aby po rozwiązaniu testów była właśnie rozmowa z osoba rekrutującą - bo tak naprawdę rozwiązujemy te testy i nikt nie mówi nam o wynikach - wiemy tylko że go zaliczyliśmy bądź nie - ale co było źle a co według pracodawców jest dobrze - dlaczego ci co rozwiązują testy nie mogą się dowiedzieć co te testy o nich mówią i myślę że dlatego większość osób nie lubi testów bo nie wie tak naprawdę co one o nich mówią - na rozmowie widać że źle coś zrobiliśmy a po testach zostają pytanie - "a w ogóle to o co chodzi??"
Edyta dlaczego my pracownicy nie możemy poznać tych wyników - co by się stało gdybyśmy dostali to samo co pracodawcy. Pewnie dlatego, że tylko mała część osób przegląda to testy większość posługuje się komputerem i tylko jego wynikiem sie sugeruje
Monika G. edytował(a) ten post dnia 06.11.08 o godzinie 09:37