konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Agnieszka N.:
Witaj Natalia!!!
Ja na codzień rekrutuję ludzi, jest ciężko...
Rynek pracy jest nieciekawy, nie ma szans dla rozwoju małej przedsiębiorczości a fiskalizm utrudnia rozwój istniejącym podmiotom.
Ciekawe czy dostałaś informację zwrotną.
My oddzwaniamy do kandydatów i przekazujemy, dlaczego nie zakwalifikowali się do dalszego etapu.
Kilka moich spostrzeżeń ....
Nie każdy kandydat spełniający 100 % wymogi zostaje przyjęty.
Spełnienie wymogów formalnych to tylko wstępna kwalifikacja aplikacji. CV i LM to tylko pierwsze sitko.
Istotne są również miękkie czynniki i często decydujące.
Bardzo ważne jest czy dana osoba dopasuje się do kultury organizacyjnej firmy, a więc specyficznwych warunków funkcjonowania przedsiębiorstwa, zachowań, relacji między ludźmi. Ważne czy dana osoba zaadaptuje się do specyfiki firmy, bo od tego zależą relacje w grupie pracowników, współpraca i efektywność pracy. Do tego niestety nie da się dobrze przygotować, bo kandydat nie ma takiej wiedzy. Firma ma swój cel, zna zespół pracowników, wie jaki rys osobowościowy będzie najlepszy.
Twoje wykształcenie jest specyficzne więc i trudniej znaleźć pracę, życie często nas stawia do pionu i to na prawdę przykre, ale się zdarza. Przekwalifikowanie ? mhm ... czemu nie zawsze lepiej być elestycznym, mieć asa w rękawie (tym bardziej, że UP funduje różne szkolenia)
I jeszcze jedno. Nie ma idealnych kandydatów :))
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Agnieszka


Buhaha haha haha haha haha!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Tomek Śmigulski edytował(a) ten post dnia 11.10.07 o godzinie 12:06

konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

[author]Tomek
Elżbieta P.

Elżbieta P. badania rynku

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Wiesław R.:
[author]Tomek

konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Ja stawiam na oddzwanianie do odrzuconych kandydatów. Ale głowy nie dam... :)
Ania R.

Ania R. strategia

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

ciekawa dyskusja.
poznanie pełnej osobowości podczas 30 minutowego omawiania CVki i skreślenie kandydata, ponieważ mrugał/jąkał się/obrywał skórki/przejęzyczył się więcej niż 5 razy...

to nie tak

kwestia jest taka - przychodzi człowiek od którego nie wymagam kompetencji - ponieważ młody, student, nie musi umiec - z takiego założenia wychodzę. nie szukam poligloty płynnie poruszającego się w zagadnieniach bankowości, szczegolnie jesi ma to byc student na stazu.
jesli natomiast osoba nie wykazuje zainteresowania tematem, współpracę raktuje jako odbębnienie w celu pozyskania kasiory jak najmnieszym kosztem a kwestia np. wybrania numeru zamiejscowego , tudzież znalezienia informacji stanowi wielki problem ( bo trzeba pokombinowac - a pzrecież łatwiej powiedziec nie wiem, nie umiem)
to mi się chyba nie chce
Anna Podleżańska

Anna Podleżańska HRM: recruitment,
training,
development,
advising

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Mariusz C.:
Witaj Natalia,
Bezrobocie... spójrz na nie jak na okres "bez pracy". Przypomnij sobie dlaczego wybrałaś taki właśnie a nie inny kierunek studiów. Nie licz ile to już dni, tygodni czy miesięcy. Nie zastanawiaj się nad chandrą. Nie patrz za siebie tylko przed siebie. Nie rezygnuj z marzeń i przede wszystkim odpowiedz sobie samej: w czym tak na prawdę jesteś dobra, najlepsza. To pierwszy moim zdaniem krok. Każdy następny zbliża Ciebie już tylko do podjęcia pracy...

Natalio i każda inna Osobo poszukująca pracy - słowa Mariusza są fundamentem sukcesu, są bardzo trudne do zrobienia, ale determinacja w poszukiwaniu na prawdę się opłaca. Wiem to na własnym przykładzie, podejmowałam pracę ze względu na konieczność utrzymania się, czerpałam z tych doświadczeń jak najwięcej i tyle samo dawała sie w pracy. Po 2!!!! latach szukania znalazłam firmą z którą wiąże długookresowe plany, ale nie zapominam się na rnku pracy...

Pozdrawiam
Anna Podleżańska

Anna Podleżańska HRM: recruitment,
training,
development,
advising

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Marcin W.:
postulowałbym bardziej konkretne ogłoszenia o pracę, z podawaniem proponowanych wynagrodzeń, nie wiem dlaczego nie może to się stać w polsce dobrym zwyczajem

Jako rekruter też to proponowałam współpracującym firmom... Problem w tym, że stan wynagrodzeń jest tak nie adekwatny w wielu firmach, że prawdopodobnie utopiłabym nie jedną z nich...

Są jednak takie gdzie nie ma czego się wstydzić!!! Tylko te firmy potrzebują na prawdę ludzi z konkretnymi kompatencjami, a na tym poziomie faktycznie już negocjuje się na rozmowie, więc zamieszczanie kwoty nie ma sensu
Anna Podleżańska

Anna Podleżańska HRM: recruitment,
training,
development,
advising

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

[author]Maria (Maja)
Anna Podleżańska

Anna Podleżańska HRM: recruitment,
training,
development,
advising

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Wiesław R.:
[author]Tomek
Anna Podleżańska

Anna Podleżańska HRM: recruitment,
training,
development,
advising

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Wyznaczyłam sobie ambitne zadanie - stworzyć listę firm, do których warto złożyć CV. Rozpoczynam o rynku lokalnego który znam - od wrocławskich firm...

Na razie swobodnie moge podać dwie!!!! czy to nie jest mrok!!!

konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Anna P.:
Wiesław Rewerski:
[author]Tomek

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Brałem udział w około setce rozmów rekrutacyjnych. Decyzję o zatrudnieniu podejmowały 2 osoby: mój przełożony po mojej rekomendacji.Uśredniając: w znakomitej większości szansę dostawali kandydaci którzy dobrze wypadli na rozmowie.CV było ważne ale CV nie realizuje póxniej pracy tylko żywa osoba. Przykład: miałem kandydata ze znakomitym życiorysem wypełnionym licznymi sukcesami. I co ? Wypadł tragicznie. Jako że byłem pod wrażeniem owego CV dostał drugą szansę.Efekt podobny.Część kandydatów nie zwracała w ogóle uwagi na sprawy wydaje się oczywiste: higiena, czysta wyprasowana koszula,czyste dłonie etc. Własnie ,wydaje się....
"Kontrolowana naturalność" jest chyba najlepsza,ogólnie ile kandydat się przygotowuje do rozmowy od razu widać po kilku pierwszych pytaniach dotyczących choćby newsroomu strony Firmy do której aplikuje. Celny strzał zaliczyła jedna z dziewczyn która na wstepie pogratulowała nam zdobycia prestizowej nagrody...której nie dostaliśmy(dostaliśmy wyróżnienie). Wybrnęła z tego sprytnie i z uśmiechem który juz na wstępie zaprocentował. Okazała się rewelacyjnym handlowcem i już po roku awansowała o 2 piętra wyżej zarażając cały zespół optymizmem.
Wymagany przed dział kadr był angielski ale bardzie przez chyba "napuszoną ambicję" niż racjonalne przesłanki.
Ogólnie na rynku pracy jest zdecydowany deficyt kompetencji.

konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Ireneusz P.:
Brałem udział w około setce rozmów rekrutacyjnych. Decyzję o zatrudnieniu podejmowały 2 osoby: mój przełożony po mojej rekomendacji.Uśredniając: w znakomitej większości szansę dostawali kandydaci którzy dobrze wypadli na rozmowie.CV było ważne ale CV nie realizuje póxniej pracy tylko żywa osoba. Przykład: miałem kandydata ze znakomitym życiorysem wypełnionym licznymi sukcesami. I co ? Wypadł tragicznie. Jako że byłem pod wrażeniem owego CV dostał drugą szansę.Efekt podobny.

Znam taki przypadek, że na podstawie głównie dokumentów zatrudniono prezesa zarządu. Oczywiście były i rozmowy z nim, ale ponieważ decydowali cudzoziemcy, to ich wrażenia z tych rozmów były zniekształcone przez tłumaczy (nie było wspólnego języka, bo i cudzoziemcy byli dość egzotyczni). Kandydat miał znakomite papiery i to głównie pod ich wrażeniem ci cudzoziemcy podejmowali decyzję. Zrobili to wbrew opiniom paru Polaków, którzy kandydata znali i wiedzieli, czego można się po nim spodziewać. No i przejechali się! Pan prezes w ciągu paru miesięcy doprowadził firmę do takiego stanu, że dla jej ratowania wynajęta została na drugim końcu świata wywiadownia gospodarcza. Z drugiej półkuli zbierała informacje, aby ustalić, co właściwie dzieje się w tej firmie i jak można ją uratować. Po kolejnych paru miesiącach paroksyzmów prezes został odwołany. Firmę ostatecznie udało się uratować, ale ma ona dziś już zupełnie innych akcjonariuszy...

Niedobrą praktyką firm rekrutacyjnych i pracowników HR jest przeprowadzanie wstępnej selekcji kandydatów na podstawie złożonych dokumentów. Wielu wartościowych ludzi nie ma szans na doprowadzenie do spotkania. A można przecież wprowadzić zasadę, że dokumenty aplikacyjne powinny być składane osobiście. Zobaczenie wszystkich lub chociaż części kandydatów odbiurokratyzowałoby rekrutację i wprowadziłoby do niej na samym początku ten najwartościowszy, humanistyczny czynnik.
Wojciech Nurkowski

Wojciech Nurkowski Specjalista....

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Mi sie zawsze najbardziej na rozmowie podoba pytanie:

" czy ma pan jeszcze jakies pytania"

i zazwyczaj mam - i to sporo :)
Czesto pracodawcom wydaje sie ze kazdy kto przychodzi na rozmowe, chce koniecznie pracowac w tej firmie, a przecież rozmowa jest chyba dialogiem o czym nie kazdy zawsze pamieta - ale nie uogolniam

konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Wiesław R.:

A można przecież wprowadzić zasadę, że dokumenty aplikacyjne powinny być składane osobiście.

Nie za bardzo można... Spora część dokumentów składana jest przez ludzi z drugiego końca PL, którzy przy wymogu "osobiste złożenie dokumentów" po prostu ich nie złożą. I słusznie, bo jeśli ktoś mi sugeruje, że mam kilka godzin jechać tylko po to, żeby zostawić papiery, które spokojnie mogły sobie pocztą dojść - to moim zdaniem jest niepoważny.

Tak można było, owszem, jak ludzie pracowali w absolutnej większości tam, gdzie mieszkali. W tej chwili nie ma sensu.

konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

"Powinny" nie znaczy "muszą". Dokumenty przynosiłby osobiście ten, kto chce i może.

Obecnie zasadą jest to, że dokumentów nie wolno złożyć osobiście. I to jest złe, bo eliminuje kontakt człowieka z człowiekiem. W ogóle dzisiaj firmy odgradzają się na różne sposoby od ludzi: ochroniarzami, recepcjami, utajnieniem numerów telefonów. Czasem to jest dobre, ale czasem - jak np. w przypadku rekrutacji - złe.

konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Wiesław R.:

Obecnie zasadą jest to, że dokumentów nie wolno złożyć osobiście. I to jest złe, bo eliminuje kontakt człowieka z człowiekiem.

Ja wiem czy zasadą? Bardziej standardem - ludzie mają zasadniczo coraz mniej wolnego czasu, dlatego aplikacje składa się mailem albo pocztą. Szybciej i łatwiej.
Nie spotkałam się z sytuacją, kiedy firma zabraniała złożyć po prostu dokumentów "ręcznie" w siedzibie.
W ogóle dzisiaj firmy odgradzają się na różne sposoby od ludzi: ochroniarzami, recepcjami, utajnieniem numerów telefonów.

Zdaje się że pracujesz z dużymi firmami - wyobraź sobie jak by się pracowało, gdyby prezes co 15min odbierał telefon od zainteresowanego pracą lub przebiegiem rekrutacji, od wszelkich klientów chcących ominąć odpowiednie osoby do załatwienia ich spraw i uderzających od ręki "do góry", wszelkiej maści handlowców i innych przedstawicieli z propozycją zakupu Jedynych I Niepowtarzalnych Okazji - itp....

Dlatego po ładnych paru latach zmieniłam jednak numer komórki, i dlatego nie jest on dostępny nikomu poza osobami, które rzeczywiście muszą mieć ze mną kontakt. I za podanie gdziekolwiek dalej bez pardonu opierdzielam. I tym bardziej nie dziwię się kierownictwu i menadżerom dużych firm, że nie chcą się rozdrabniać na sprawy, które w sumie nie powinny w ogóle ich dotyczyć.

konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Anna P.:
Wiesław Rewerski:
[author]Tomek
Mariusz Kępka

Mariusz Kępka Senior Training &
Development
Consultant (LDE,
ICC, AE, M...

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach


Tak, dokładnie jak Pani pisze! Przyznaję Pani całkowitą rację i nie znajduję nic na swoje usprawiedliwienie. Lubię czytać wypowiedzi niewydarzonych rekruterów jak odpowiedzialnie podchodzą do wykonywania swoich zadań. (Poprawiacie mi humor). DYSTANS LUDZIE! DYSTANS!!![edited]Tomek Śmigulski edytował(a)

Panie Tomaszu BRAWO!!!!

konto usunięte

Temat: Szukanie pracy w dzisiejszych czasach

Kira F.:

Nie spotkałam się z sytuacją, kiedy firma zabraniała złożyć po prostu dokumentów "ręcznie" w siedzibie.

Ja spotkałem się z tym wiele razy. Ktoś, kto tego próbuje, po prostu nie jest wpuszczany do działu kadr. Nawet nie pozwolą mu zadzwonić z recepcji na numer wewnętrzny. Jedyne, co jest mu oferowane, to przyjęcie dokumentów przez recepcję. Ale przy rekrutacji akurat nie z tym pracownikiem kontakt ma znaczenie.
W ogóle dzisiaj firmy odgradzają się na różne sposoby od ludzi: ochroniarzami, recepcjami, utajnieniem numerów telefonów.

Zdaje się że pracujesz z dużymi firmami - wyobraź sobie jak by się pracowało, gdyby prezes co 15min odbierał telefon od zainteresowanego pracą lub przebiegiem rekrutacji, od wszelkich klientów chcących ominąć odpowiednie osoby do załatwienia ich spraw i uderzających od ręki "do góry", wszelkiej maści handlowców i innych przedstawicieli z propozycją zakupu Jedynych I Niepowtarzalnych Okazji - itp....

Przesadzasz. Prezes ma sekretarkę, która go chroni przed takimi sytuacjami. Zapewniam Cię, że sekretarki są w tym bardzo skuteczne. I nie piszę tego z wyobraźni. Pracowałem w dużych firmach (nawet w bardzo dużych), w których takie odgradzanie się nie istniało. Nie doświadczyłem jednak z tego powodu żadnej uciążliwości.

Następna dyskusja:

szukanie pracy - blog i CV




Wyślij zaproszenie do