Temat: strajki - co o nich myślicie?
Kira F.:
Na wojnie wszystkie chwyty dozwolone. Ja tam nie chciałabym trafić kiedyś na operację u neurologa, który zarabiając 2500zł dorabia sobie nockami. Na lekarzach spoczywa kolosalna odpowiedzialność i poddawani są w pracy potężnym stresom - i moim zdaniem powinno się cholernie dbać o to, żeby ich płaca umożliwiała nie tylko olanie wszelkiego dorabiania, ale też bardzo porządny wypoczynek po pracy.
I wolę, żeby mi trochę utrudnili życie teraz, niż żeby zostało tak jak jest - i żeby tysiące ludzi dziennie nie miało pewności, czy lekarz odpowiedzialny za ich zdrowie i życie nie jest przypadkiem po 3 nocce z rzędu i ledwo przytomny.
Powiedz to emerytom Kira...
Masz rację, tylko pomyśl o pieniądzach. Skąd w budżecie mają się znaleźć.
System jest chory.
Moją pasją jest konkurencja i stworzenie konkurencji w służbie zdrowia spowodowałoby, że te dobre szpitalem by zostały i nagrodzone przez rynek - jeśli pacjent by wybierał gdzie ma się leczyć poprzez ilość zleceń.
Lecz to rozwiązanie nie sprawdzi się w małych miejscowościach gdzie jest jedna placówka służby zdrowia.
Najwiekszym błędem kas chorych było utworzenie regionalnych kas chorych będących de facto monopolami pokrywającymi województwa.
Zmiana tego na rywalizujące ze sobą kasy chorych czy kilka narodowych funduszów zdrowia może uzdrowiowić sytuację.
Na tą zmianię musi być siła aby zmienić nomenklaturę która siedzi w NFZ. Oni nie chcą zmian. Bo się boją konkurencji.
Niegdzie nie powiedziano czym był PRL.
PRL to był monopol.
Tym jest komunizm.
JEden Społem
Jeden Pewex
Jeden CPN
Jedno PKP
Monopole państwowe
Pamiętam te piękne czasy w naszym kraju jak był jeden wielki monopol.
On nie został złamany do końca.
Mam przypuszczenie że istnieje Kartel w telefoni komórkowej i dogadywanie się co do cen - udowodnienie tego jest raczej niemożliwe.
Służba zdrowia to jeden monopol.
KAsy chorych - regionalne monopole
NFZ monopol jeden z regionalnymi oddziałami.
Co do gospodarki to jestem liberalny.
Rozwiązaniem problemu jest utworzenie konkurujących podmiotów.
Podmioty te w formie znaku towarowego reklamowałyby usługi zdrowotne.Ważne aby nie popełnić w tym następującego błędu:
Konkurujące podmioty podejmują porozumień horyzontalnych z zktóre z placówkami zdrowia w których w Szpitalu A będą realizowane zabiegi od Kasy chorych/Konkurującego podmiotu usług medycznych
i tylko w tym szpitalu. Bo to będzie znowu brak konkurencji.
Wtedy będzie dobrze jak np.
Ty Kira jako pacjentka możesz sobie wybrać gdzie chcesz iść do szpitala a formalności załatwia Kasa chorych/Konkurujący podmiot usług medycznych.
Niepasuje Ci dany podmiot idziesz do następnego bo za wolno przesyłali papiery...
Ale Ty masz wybierać szpital.Miejsce usługi.
A to się niepodoba całemu lobby monopolistów.
Oni chcą decydować gdzie Ty pójdziesz jak do tej pory.
Szpitale dobre by poprostu zyskały na konkurencyjnych pieniądzach od podmiotów następców Kas i NFZ konkurujących ze sobą o pacjenta.
Emanuel Marcin Khanzai/rodowe Barakzai edytował(a) ten post dnia 29.05.07 o godzinie 13:59