Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edyta K.:

Dorota G.:

Edyta K.:

Dorota G.:

Edyta K.:

Antykoncepcja to w ogóle taka czasowa forma sterylizacji (kastracji). Ciekawe badania na ten temat robią różni psychologowie zajmujący się psychologią pre- i perinatalną.

To ciekawe. A ktorzy psychologowie i jakie wnioski? Jestem zainteresowana ciekawymi badaniami. Prosze o wiecej info.
Tylko jednego nie rozumiem, mowa tu o antykoncepcji (metody zapobiegania ciazy), a psychologia prenatalna zajmuje sie rozwojem czlowieka od poczecia do narodzin, a perinatalna okresem okoloporodowym. Czyli jak juz jest po jablkach, w obu przypadkach dotyczy to do okresu po zaplodnieniu. Nie rozumiem jaki ma to zwiazek z antykoncepcja (metodami zapobiegania ciazy). Jesli mozna, to prosze o wyjasnienie.

No nie tylko. Te dziedziny psychologii zajmują się też np. syndromem poaborcyjnym, przeżyciami ojca po usunięciu dziecka przez matkę itd.

Ale aborcja to juz tez po zaplodnieniu przeciez jest :-) Chodzi mi o to jaki to ma zwiazek z antykoncepcja.
"Antykoncepcja to w ogóle taka czasowa forma sterylizacji (kastracji). Ciekawe badania na ten temat robią różni psychologowie zajmujący się psychologią pre- i perinatalną."

Jaki zwiazek maja te badania z antykoncepcja?

Związek? - a rożne badania się robi, np. nt. motywów, postaw, osobowości, lęków

Obaw przed pigulka? Czy przed kondomem? Nie bardzo rozumiem. Nadal nie rozumiem, jaki zwiazek moga miec te badania z antykoncepcja, jezeli te dziedziny zajmuja sie okresem PO zaplodnieniu?Dorota Głowacka edytował(a) ten post dnia 05.06.07 o godzinie 10:06

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Sobecka jest głupia i tyle. Ale twierdzenie, że to co mówi jest zdaniem wierzącej części społeczeństwa to bzdura. To tak jakby uznać, że Piotrowski (ten co zamordował ks Popiełuszkę a teraz pisuje w gazetce FiM) wyraża zdanie osób niewierzących...

Ale i mówienie jednym ciągiem o "antykoncepcji i aborcji" jest nadużyciem. Antykoncepcja to prywatna sprawa osób ją stosujących. Ale zabijanie żywych istot to sprawa społeczna. Oczywiście piszące tak osoby robią to specjalnie - chcąc udowodnić że dziecko w łonie matki to taka następna śledziona czy ślepa kiszka.
No - i z takim podejściem należy dyskutować.
Byle nie jak pani Sobecka - bo się ośmiesza i siebie i sprawę...

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Bo ja to zrozumialam, ze psychologowie prenatalni i perinatalni (czyli zajmujacy sie okresem po zaplodnieniu) prowadza ciekawe badania nad okresem przed zaplodnieniem (co notabene nie jest ich specjalizacja).

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Dorota G.:
Bo ja to zrozumialam, ze psychologowie prenatalni i perinatalni (czyli zajmujacy sie okresem po zaplodnieniu) prowadza ciekawe badania nad okresem przed zaplodnieniem (co notabene nie jest ich specjalizacja).

No niezupełnie. Badają nie tylko przeżycia dziecka przed i zaraz po urodzeniu, ale również interesują się jego rodzicami także przed jego zaistnieniem, a konkretnie ich gotowością na przyjęcie dziecka - w tym chodzi zarówno o stan zdrowia fizycznego, jak i dojrzałość osobowościową.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 05.06.07 o godzinie 10:07

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edyta K.:

Dorota G.:
Bo ja to zrozumialam, ze psychologowie prenatalni i perinatalni (czyli zajmujacy sie okresem po zaplodnieniu) prowadza ciekawe badania nad okresem przed zaplodnieniem (co notabene nie jest ich specjalizacja).

No niezupełnie. Badają nie tylko przeżycia dziecka przed i zaraz po urodzeniu, ale również interesują się jego rodzicami także przed jego zaistnieniem, a konkretnie ich gotowością na przyjęcie dziecka - w tym chodzi zarówno o stan zdrowia fizycznego, jak i dojrzałość osobowościową.

Chcialam sie tez dowiedziec na czym te ciekawe badania polegaja i do jakich wnioskow doszli. Tak w skrocie :-) Chodzi o zwiazek z antykoncepcja oczywiscie.Dorota Głowacka edytował(a) ten post dnia 05.06.07 o godzinie 10:10

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Ja polecam, aby ta cała katolicka częśc naszego społeczeństwa bardziej zajęła się zyciem i wychowaniem dzieci po narodzeniu aniżeli zajmowała się tym co się dzieje w brzuchu kobiety, która jest w ciąży albo, ktora chce zastosować antykoncepcję.

Antykoncepcja to nie jest przecież zabijanie dzieci, gdyż zabijanie to pozbawianie życie istoty, która żyje. Dziecka, które
się nie narodziło nie można zabić, gdyz sie nie narodziło:)

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Witold F.:

Kira F.:

Edyta K.:
NIe ma bezpiecznej antykoncepcji

Możesz mi przedstawić w skrócie niebezpieczeństwa związane z uzyciem kondoma?Kira F. edytował(a) ten post dnia 05.06.07 o godzinie 08:22

może, drań jeden, wziąć i pęc:)

a to trzeba dwa założyć na wszelki wypadek ;)

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Dorota G.:

Edyta K.:

Dorota G.:
Bo ja to zrozumialam, ze psychologowie prenatalni i perinatalni (czyli zajmujacy sie okresem po zaplodnieniu) prowadza ciekawe badania nad okresem przed zaplodnieniem (co notabene nie jest ich specjalizacja).

No niezupełnie. Badają nie tylko przeżycia dziecka przed i zaraz po urodzeniu, ale również interesują się jego rodzicami także przed jego zaistnieniem, a konkretnie ich gotowością na przyjęcie dziecka - w tym chodzi zarówno o stan zdrowia fizycznego, jak i dojrzałość osobowościową.

Chcialam sie tez dowiedziec na czym te ciekawe badania polegaja i do jakich wnioskow doszli. Tak w skrocie :-) Chodzi o zwiazek z antykoncepcja oczywiscie.Dorota Głowacka edytował(a) ten post dnia 05.06.07 o godzinie 10:10

Ogólnie: to zależy od przyjętej metodologii, wtym szczególnie kogo się bada. Np. interesujący jest związek miedzy róznymi zmiennymi osobowościowymi (które bada się odpowiednimi testam) a stosunkiem do aborcji, także do antykoncepcji (zarówno sztucznej, jak i naturalnej). I zwykle ujawniają się różnice w sferze przyjętego systemu wartości, poczucia bezpieczeństwa emocjonalnego w związku, zmiennych demograficznych itp. Nie mam odpowiednich książek pod ręką, więc dosłownie nie zacytuję. Ale sądzę, że u wspomnianych przeze mnie autorek sporo można wyczytać.

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Tusia J.:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,4202800...

będę chamsko brutalny, ale Sobecka A. jest klasycznym przypadkiem OZN (termin stosowany przez ginekologów, przynajmniej tych, co ich prywatnie znam, oznaczający Ostry Zespół Niedopchania), bo to już nie pierwsza podobnego typu jej wypowiedź
zresztą całe to kanapowe stronnictwo pt. loża pieprzenia od rzeczy charakteryzuje się tym, że seks i wszystko, co z nim związane działa na nie jak czerwona płachta na byka (bynajmniej nie Fernando)

tylko jakim cudem w takim razie spłodzili dzieci? i jakim cudem sami zostali spłodzeni? znaczy - bez seksu? przez zapylenie?

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edyta K.:

Kira F.:

Edyta K.:
NIe ma bezpiecznej antykoncepcji

Możesz mi przedstawić w skrócie niebezpieczeństwa związane z uzyciem kondoma?Kira F. edytował(a) ten post dnia 05.06.07 o godzinie 08:22

Na forum?

kondom? Jej Kira, nie bluźnij ;) ;)

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Rafał Z.:
Ja polecam, aby ta cała katolicka częśc naszego społeczeństwa bardziej zajęła się zyciem i wychowaniem dzieci po narodzeniu aniżeli zajmowała się tym co się dzieje w brzuchu kobiety, która jest w ciąży albo, ktora chce zastosować antykoncepcję.

Antykoncepcja to nie jest przecież zabijanie dzieci, gdyż zabijanie to pozbawianie życie istoty, która żyje. Dziecka, które
się nie narodziło nie można zabić, gdyz sie nie narodziło:)

A zanim się narodziło, to nie żyje w tym, jak to określasz brzuchu?
Dzieci ok. 6 mieśiąca życia płodowego znakomicie rozpoznają głos swoich rodziców, tatusia też.

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edyta K.:

Dorota G.:
Pigulki sa bezpieczne dla zdrowia, oczywiscie nie wszystkie wszystkim pasuja, ale to jest kwestia dobrania odpowiedniej dla danej osoby, a wybor mamy szeroki.

Tak poprawiają cerę... i przeważnie powodują zagęszczanie krwi, a w konsekwencji żylaki, poza tym mogą przyczynić się do pojawienia się u kobiet dodatkowego zarostu i otyłości.

Poza tym, po co zdrowa kobieta ma brać dodatkowo jakieś hormony i rozregulowywać sobie organizm?Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 05.06.07 o godzinie 08:28

kochana, czy ty na tej psychologi miałaś jakies podstawy funkcjonowania organizmu ludzkjiego?
czy jako osoba pracująca z młodzieżą, masz jakiekolwiek chociaż podstawy wiedzy o metodach antykoncepcyjnych?
bożżż...
nie słyszałas o wahaniach układu hormonalnego , zwłaszcza w okresie dojrzewania i wczesnej adolescencji?!!
o jakich Ty tabletkach mówisz? pierwsza generacja hormonów? a słyszałas o czyms takim jak estrogen, tudziez progestagen?

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edyta K.:
Seks jest sztuką.
Każda sztuka wymaga reguł.
W zależności od tego, jakie są reguły i talent artysty takie i dzieło.

>

wierutna bzdura! sztuka nie może mieć reguł, bo jeśli je ma, staje się rzemiosłem, ew. żałosnym epigoństwem
w odniesieniu do seksu za regułę można uznać rutynę - a rutynowy seks to nie tylko nuda, to tragedia

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edyta K.:
Dzieci ok. 6 mieśiąca życia płodowego znakomicie rozpoznają głos swoich rodziców, tatusia też.

skrobie się do 3 miesiąca - przypominam

a w temacie rozpoznawania - babci też? a piesia domowego? a kotka? a chomika też?

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Rafał Z.:
Ja polecam, aby ta cała katolicka częśc naszego społeczeństwa bardziej zajęła się zyciem i wychowaniem dzieci po narodzeniu aniżeli zajmowała się tym co się dzieje w brzuchu kobiety, która jest w ciąży albo, ktora chce zastosować antykoncepcję.

Antykoncepcja to nie jest przecież zabijanie dzieci, gdyż zabijanie to pozbawianie życie istoty, która żyje. Dziecka, które
się nie narodziło nie można zabić, gdyz sie nie narodziło:)

Tym bardziej ze ta katolicka czesc (przynajmniej wiele z tych rodzin) nie potrafi dobrze wychowac wlasnych dzieci...Krzysztof D. edytował(a) ten post dnia 05.06.07 o godzinie 10:28

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edyta K.:

Rafał Z.:
Ja polecam, aby ta cała katolicka częśc naszego społeczeństwa bardziej zajęła się zyciem i wychowaniem dzieci po narodzeniu aniżeli zajmowała się tym co się dzieje w brzuchu kobiety, która jest w ciąży albo, ktora chce zastosować antykoncepcję.

Antykoncepcja to nie jest przecież zabijanie dzieci, gdyż zabijanie to pozbawianie życie istoty, która żyje. Dziecka, które
się nie narodziło nie można zabić, gdyz sie nie narodziło:)

A zanim się narodziło, to nie żyje w tym, jak to określasz brzuchu?
Dzieci ok. 6 mieśiąca życia płodowego znakomicie rozpoznają głos swoich rodziców, tatusia też.

Chodzilo mi o dziecko, krore nie zostalo poczęte. Antykoncepcja nie zabija, gdyz nie dopuszcza do poczecia. A dopiero poczecie droga Pani Edyto daje życie. Dziwię się, że Pani tego nie rozumie :>

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edytko,

Muszę spytać : ile masz dzieci ?

Obawiam się, że światopogląd się zmienia w zależności od doświadczenia życiowego.
I piszę to jako matka 2 nastolatków.
PIerdu, pierdu i teoretyzowanie na temat antykoncepcji - tej szkodliwej oczywiście - powoduje tylko to, że dzieci rodzą dzieci. Ciekawe jak dużo badań przeprowadzono w rodzinach patologicznych ?
Ty o badaniach czytasz a ja je robię od nastu lat. Wiesz jak wygląda życie kobiety, której pijany mąż przychodzi do domu cztery razy w tygodniu i bierze ją jak chce i kiedy chce ? Wiesz jaka to finezja ? I tej pani chcesz zaproponować planowanie rodziny ? Ty o takich przypadkach słyszałaś - ja takie znam. Zaproponuj nawalonemu facetowi kalendarzyk :):) Proszę uprzejmie....
A może dotknijmy jeszcze tematu osób upośledzonych - tam tez anktykoncepcja jest niewskazana ? A może pogadajmy o matkach, które pakują swoje dzieci do beczek, bo ksiądz powiedział w kościele, że nie nie wolno uzywać antykoncepcji ? A może jeszcze o babinach w Bieszczadach, które ginakologa widzą w czasie porodu ( albo i nie) i dzieciaki chorują i umierają. Z biedy. Z braku odpowiedniej odporności. Bo daleko do szpitala. A tam - pryszcz - zrobi się następne.
A może pogadajmy o kobietach gwałconych w wojnie w byłej Jugosławii. Szczególnie o tych , które wyznawały islam. Wiesz, że taka kobieta, która została zgwałcona jest wyrzucana ze wsi jako wyklęta ? A co powiedział nasz papież ? RODZIĆ ! Chronić życie ! Za wszelką cenę !.
Proponuję jednak mniej czytać a więcej rozmawiać z ludźmi, rozglądać się i wyciągać wnioski.
Póki co tyle bo mi się dalej nie chce jak słyszę takie pierdoły o antykoncepcji.
Pewnie nigdy nie cierpła Ci skóra na tyłku, gdy w Twoje dni płodne przez próg wtaczało 120 kg żywej wagi z 4 promilami , prawda ?Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 05.06.07 o godzinie 10:32

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edyta K.:
Seks w kondomie, to mniej więcej tak, jak czuły dotyk w gumowych
rękawiczkach

polemizowałabym... prezerwatywy są jednak ciensze, prawda? a może nie wiesz?

Może pojawić się uczulenie na gumę, uczulenie na sperme tez wystepuje...

>zakażenia itp.
zakażenia od prezerwatyw? jakie? podaj przykłady heretyczko

pory też są większe od wirusa HIV, więc AIDS też można przy tej okazji się zarazić.

AIDS się możesz zarazić?BUahahahaha! a wiesz czym się rózni AIDS od HIV? może to dwie odmienne "grzeszne" choroby? Pani Edyto - zarazic się możesz wirusem HIV, a zachorować na AIDS, nie odwrotnie...

Antykoncepcja to w ogóle taka czasowa forma sterylizacji (kastracji).

tak....a skąd ten cytat z wikipedii?

Ciekawe badania na ten temat robią różni

psychologowie zajmujący się psychologią pre- i perinatalną.

jacy psychologowie? a może "super wynalazek jakońskich naukowców?"

Poza tym myślę, że wyciąganie akurat kondomu na tapetę, jest próbą zagonienia w kozi róg i pokazaniem, że w ogóle bez sensu jest to co piszę.
Natomiast rozumiem intencje Pani Sobeckiej tak, że akurat do wymienionych przez nią grup jej argumenty nie trafiają.
Po drugie nie lubię prowokacyjnych tytułów, które owszem skupiają uwagę, ale mijają się z intencją wypowiedzi.
Chodzi o to by widzieć człowieka całościowo, a nie tylko jego poszczególne części ciała.

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Dobra... dobra... "róbta co chceta", ja swoje wiem, swoje robię i dobrze na tym wychodzę. Znam takich, co myślą podobnie do mnie i też dobrze żyją. I tyle. A jak ktoś lubi mieć problemy na swoje życzenie, to je ma i tyle. I niech się truje i sterylizuje. I ogólnie niszczy w imię wolności. Kropka. Brak mi słów.

Temat: Sobecka: Seks jest zły, bo nie rozwija

Edyta K.:
Dobra... dobra... "róbta co chceta", ja swoje wiem, swoje robię i dobrze na tym wychodzę. Znam takich, co myślą podobnie do mnie i też dobrze żyją. I tyle. A jak ktoś lubi mieć problemy na swoje życzenie, to je ma i tyle. I niech się truje i sterylizuje. I ogólnie niszczy w imię wolności. Kropka. Brak mi słów.

Chcesz powiedziec, ze lecisz tylko na "kalendarzyku"? ;)