Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Panowie! A cóż Panów dysputa ma wspólnego z NBP, ze Skrzypkiem? Co ma do tego Łyżwiński & Co?
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Arkadiusz Piotr Z.:Panowie! A cóż Panów dysputa ma wspólnego z NBP, ze Skrzypkiem? Co ma do tego Łyżwiński & Co?


Nic, a nic. Poza może tym, jak media kształtują świadomość.

konto usunięte

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Krzysztof K.:
Arkadiusz Piotr Z.:Panowie! A cóż Panów dysputa ma wspólnego z NBP, ze Skrzypkiem? Co ma do tego Łyżwiński & Co?


Nic, a nic. Poza może tym, jak media kształtują świadomość.


Oczywiście mówi pan o swojej świadomości.

Oto cytay z pańskiej wypowiedzi, którą można znaleźć na http://www.goldenline.pl/thread.php?tid=6286 - "Ja nie wiem, co o tym myśleć. Jeśli to jest prawda, to tych działaczy Samoobrony powinno sie wsadzić do mamra. Ale...
Ale jeżeli pracodawca sprawia minimalne wręcz wrażenie, że można dostać u niego pracę za duże, niebieskie oczy, to pojawi sę tłum chętnych pań. I po pewnym czasie, panie te mogą zapomnieć, jak to było na początku, czyli kto do kogo przyszedł. Tak czy owak uważam, że taki pracodawca, to nygus, jego postępowanie jest karygodne, ale trudno go nazwać molestującym, albo gwałcicielem..."
Wnioski wyciągną czytelnicy forum, ja na pańskie wypowiedzi pogląd już sobie wyrobiłem dawno.

A co do Beger i Lipińskiego, chyba pan nie zaprzeczy, że poseł oferował posłance spłatę weksli w zamian za przejście do klubu pisowczyków? A może to co pokazała TVN to była zręczna manipulacja agenta Milana i to on włożył w usta Lipińskiemu słowa które wypowiedział? A może widzieliśmy dwie różne "taśmy prawdy"?

Co do PAP, więc niech pan sobie wyobrazi, że informację PAP dotyczącą obcięcia środków na stypendia i przekazanie ich na kancelarie bliżniaków można było przeczytać również na stronie sejmu, którego marszałkiem jest niejaki Jurek, straaaaszny zwolennik braci Kaczyńskich. Następnym razem niech pan sprawdzi co pan wyśmiewa, a a propos pana Meisnera - pan też wypisujesz bzdury i jakoś nikt nie podważa wiarygodności firmy Orion Instruments Polska, której mianujesz się pan prezesem. Pan Meisner to "tylko" pracownik PAP, pan jest prezesem, ale pańskim zdaniem bycie prezesem to tylko synekura, co raczył pan zauważyć przy wątku dotyczącym K. Marcinkiewicza i jego staraniach o posadę szefa PKO BP.

Pani Anita nie skłamała, najzwyczajniej w świecie się pomyliła, a to są dwie zupełnie inne kwestie. Każdy się może pomylić, nawet pan, choć pewnie uważa się pan za nieomylnego (albo nawet za wczelenie dobra jak pański pryncypał). Faktem jest, że prokuratura chce postawić Łyżwińskiemu zarzuty i ma podstawy do oskarżenia Leppera w tej samej sprawie i już niebawem to uczyni.

O PZU napisał pan że się mu zdaje. Ma pan rację, panu się tylko wydaje, i to nie tylko w sprawie PZU a w wielu innych również. Pan żyjesz w matrixie, co zresztą zauważył to już na tym forum niejeden z jego czytelników. I tu mamy kolejny dowód, że pańska ocena faktów zależy od ich wpływu na wizerunek pis. Potwierdza się wniosek, że jak coś cacy dla pis to i sąd i prokuratura i nawet PAP w której pracuje niejaki Meisner są wiarygodne, a jak dla pisu be to opiera się pan na subiektywnych odczuciach mając gdzieś decyzję sądu, który orzekł, że w sprawie bilbordów nie było działań przestępczych.

Pan traktujesz świat zerojedynkowo, z tym że 0 jest wtedy jeżeli coś jest nie na rękę dla pisu, a 1 wtedy gdy jest to dla nich chwalebne, a że tych zer jest zdecydowana większość, stad pana frustracja, ataki na oponentów i nieudolne, ośmieszające próby tłumaczenia błędów i poczynań swoich pryncypałów.

W jednym z wątków uznał pan, że prof. Balcerowicz stawiał się ponad prawem? Czyżby tak oczytany i zorientowany w sytuacji politycznej kraju osobnik jak pan nie zauważył orzeczenia TK, że Sejmowi wara od prezesa NBP jak i wyroku niezwisłego sądu, którzy orzekł, że niedopuszczenie członka rządu do udziału w obradak KNB było zgodne z prawem? Niezauważył pan, czy tylko powtarza za swoimi pryncypałami ich bzdurne wypowiedzi traktując je jako prawdę absolutną? Nieźle panu wyprali mózg panie Kroczyński.
Już wolę aby to media kształtowały świadomość niż jacyś bylejacy poltycy. W mediach są różne osądy i opinie, opinia braci bliźniaków jest jedna i zazwyczaj sprzeczna z rzeczywistością.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Dariusz D.:
Krzysztof K.:
Arkadiusz Piotr Z.:Panowie! A cóż Panów dysputa ma wspólnego z NBP, ze Skrzypkiem? Co ma do tego Łyżwiński & Co?


Nic, a nic. Poza może tym, jak media kształtują świadomość.


Oczywiście mówi pan o swojej świadomości.
[...].


Widzi Pan, różnica między nami jest taka, że mnie sie wydaje, a Pan wie, prawda?

konto usunięte

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Kandydat Skrzypek odmawia szczegółowego odpowiadania na pytania przesłuchujących go posłów komisji finansów argumentując to tym, że jego wypowiedzi mogą mieć wpływ na rekację rynków finansowych i za chwilę myli punkty bazowe z punktami procentowymi. Ma chłop rację, wie co mówi. :)


Dariusz D. edytował(a) ten post dnia 08.01.07 o godzinie 21:29

konto usunięte

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Oto kandydat na prezesa NBP i fachowiec od mostów w jednym pokazuje co nas czeka, zapowiada interwencje na rynku walutowym, choć jak mówi ostrożne.
Czas zadbać o swoje oszczędności - przy takich pożal się Boże fachowcach będą one niedługo warte tyle, co obietnice kaczyńskich w czasie kampani wyborczej.

Jak do cholery ktoś kto pracę magisterską (to jego jedyny tytuł) pisał o mostach i betonie, a bankowści i ekonomi uczył się na kursach i kto punkty bazowe myli z procentowymi może zostać prezesem banku centralnego? Jak do cholery ktoś, kto nie ma kompetencji do bycia przezesem banku detalicznego może przewodzić bankowi głównemu i np. kreować politykę monterną państwa.
Na Boga, czy Polacy naprawdę zasłużyli na to by rządzili nimi szaleńcy, dla których nie liczy się nic innego jak realizacja urojonych, zrodzonych z lęku i kompleksów celów?
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Dariusz D.:Oto kandydat na prezesa NBP i fachowiec od mostów w jednym pokazuje co nas czeka, zapowiada interwencje na rynku walutowym, choć jak mówi ostrożne.
Czas zadbać o swoje oszczędności - przy takich pożal się Boże fachowcach będą one niedługo warte tyle, co obietnice kaczyńskich w czasie kampani wyborczej.

Jak do cholery ktoś kto pracę magisterską (to jego jedyny tytuł) pisał o mostach i betonie, a bankowści i ekonomi uczył się na kursach i kto punkty bazowe myli z procentowymi może zostać prezesem banku centralnego? Jak do cholery ktoś, kto nie ma kompetencji do bycia przezesem banku detalicznego może przewodzić bankowi głównemu i np. kreować politykę monterną państwa.
Na Boga, czy Polacy naprawdę zasłużyli na to by rządzili nimi szaleńcy, dla których nie liczy się nic innego jak realizacja urojonych, zrodzonych z lęku i kompleksów celów?



to nie on będzie rządził, tylko Kaczyński. on będzie tylko pacynką.

konto usunięte

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Arku, no to jeszcze gorzej będzie niż można się było spodziewać


Dariusz D. edytował(a) ten post dnia 09.01.07 o godzinie 00:05
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Dariusz D.:Arku, no to jeszcze gorzej będzie niż można się było spodziewać Dariusz D. edytował(a) ten post dnia 09.01.07 o godzinie 00:05



jak to? wszak od początku było to oczywiste! niestety..
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Arkadiusz Piotr Z.:
Dariusz D.:Oto kandydat na prezesa NBP i fachowiec od mostów w jednym pokazuje co nas czeka, zapowiada interwencje na rynku walutowym, choć jak mówi ostrożne.
Czas zadbać o swoje oszczędności - przy takich pożal się Boże fachowcach będą one niedługo warte tyle, co obietnice kaczyńskich w czasie kampani wyborczej.

Jak do cholery ktoś kto pracę magisterską (to jego jedyny tytuł) pisał o mostach i betonie, a bankowści i ekonomi uczył się na kursach i kto punkty bazowe myli z procentowymi może zostać prezesem banku centralnego? Jak do cholery ktoś, kto nie ma kompetencji do bycia przezesem banku detalicznego może przewodzić bankowi głównemu i np. kreować politykę monterną państwa.
Na Boga, czy Polacy naprawdę zasłużyli na to by rządzili nimi szaleńcy, dla których nie liczy się nic innego jak realizacja urojonych, zrodzonych z lęku i kompleksów celów?



to nie on będzie rządził, tylko Kaczyński. on będzie tylko pacynką.


Naprawdę Skrzypek jaichś głupot naopowiadał przed komisją?
Przemysław G.

Przemysław G. jony i Jonasze

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Pozwolę sobie przytoczyć obszerny fragment opinii mądrzejszego ode mnie Pana Droździela z: http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/drozdzie...

"...W każdym demokratycznym państwie z gospodarką rynkową stanowisko prezesa banku centralnego jest uważane za jedno z najbardziej newralgicznych. To przecież on i bank, którym kieruje, jest odpowiedzialny za walkę z największą chorobą wolnego rynku, na którą jednak bardzo często lubią chorować rządzący – inflacją. To szef banku centralnego w dużej mierze – poprzez przygotowywanie projekcji inflacji oraz uprzywilejowanie w radzie polityki pieniężnej - decyduje, jaki poziom stóp procentowych obowiązuje w danym kraju.

Tak szeroki wachlarz odpowiedzialności wymaga więc od kandydata wysokiego poziomu wiedzy z zakresu makroekonomii oraz działania rynków finansowych. Niestety, prawie już pewny nowy prezes NBP tego nie gwarantuje. Nikt nie słyszał o jego jakichkolwiek pracach badawczych, czy też publikacjach z zakresu makroekonomii.

Jest to ewenement w skali europejskiej, a nawet światowej. Wśród prezesów banków centralnych naszych najbliższych sąsiadów nie znajdziemy osoby o tak słabym przygotowaniu do tej funkcji. Prezesi słowackiego, czeskiego, węgierskiego, czy też banków centralnych z krajów nadbałtyckich biją Sławomira Skrzypka o trzy długości, jeżeli chodzi o doświadczenie i przygotowanie merytoryczne. Każdy z nich zanim zajął stanowisko pierwszego bankiera pracował w strukturach banków centralnych lub piastował funkcje ministerialne w resortach gospodarczych...."

konto usunięte

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

ech... szkoda nafty

konto usunięte

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Przemysław G.:Pozwolę sobie przytoczyć obszerny fragment opinii mądrzejszego ode mnie Pana Droździela z: http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/drozdzie...

"...W każdym demokratycznym państwie z gospodarką rynkową stanowisko prezesa banku centralnego jest uważane za jedno z najbardziej newralgicznych. To przecież on i bank, którym kieruje, jest odpowiedzialny za walkę z największą chorobą wolnego rynku, na którą jednak bardzo często lubią chorować rządzący – inflacją.
Wystarczy powrót do pieniądza kruszcowego.
To szef banku centralnego w dużej mierze – poprzez przygotowywanie projekcji inflacji oraz uprzywilejowanie w radzie polityki pieniężnej - decyduje, jaki poziom stóp procentowych obowiązuje w danym kraju.

Tak szeroki wachlarz odpowiedzialności wymaga więc od kandydata wysokiego poziomu wiedzy z zakresu makroekonomii oraz działania rynków finansowych. Niestety, prawie już pewny nowy prezes NBP tego nie gwarantuje. Nikt nie słyszał o jego jakichkolwiek pracach badawczych, czy też publikacjach z zakresu makroekonomii.

Jest to ewenement w skali europejskiej, a nawet światowej. Wśród prezesów banków centralnych naszych najbliższych sąsiadów nie znajdziemy osoby o tak słabym przygotowaniu do tej funkcji. Prezesi słowackiego, czeskiego, węgierskiego, czy też banków centralnych z krajów nadbałtyckich biją Sławomira Skrzypka o trzy długości, jeżeli chodzi o doświadczenie i przygotowanie merytoryczne. Każdy z nich zanim zajął stanowisko pierwszego bankiera pracował w strukturach banków centralnych lub piastował funkcje ministerialne w resortach gospodarczych...."




Grzegorz Rossa. edytował(a) ten post dnia 10.01.07 o godzinie 13:08
Przemysław G.

Przemysław G. jony i Jonasze

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Grzegorz R.:
Przemysław G.:Pozwolę sobie przytoczyć obszerny fragment opinii mądrzejszego ode mnie Pana Droździela z: http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/drozdzie...

"...W każdym demokratycznym państwie z gospodarką rynkową stanowisko prezesa banku centralnego jest uważane za jedno z najbardziej newralgicznych. To przecież on i bank, którym kieruje, jest odpowiedzialny za walkę z największą chorobą wolnego rynku, na którą jednak bardzo często lubią chorować rządzący – inflacją.


Wystarczy powrót do pieniądza kruszcowego.


W czasach wirtualnych gazet i miłostek - twardy pieniądz. No cóż..., czasem powrót do źródeł czyni cuda. Takie powroty u łososi jednak, źle się kończą dla powracających osobników. Ale później jest nowe pokolenie...



Przemysław G. edytował(a) ten post dnia 10.01.07 o godzinie 13:27

konto usunięte

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Przemysław G.:
Grzegorz R.:
Przemysław G.:Pozwolę sobie przytoczyć obszerny fragment opinii mądrzejszego ode mnie Pana Droździela z: http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/drozdzie...

"...W każdym demokratycznym państwie z gospodarką rynkową stanowisko prezesa banku centralnego jest uważane za jedno z najbardziej newralgicznych. To przecież on i bank, którym kieruje, jest odpowiedzialny za walkę z największą chorobą wolnego rynku, na którą jednak bardzo często lubią chorować rządzący – inflacją.


Wystarczy powrót do pieniądza kruszcowego.


W czasach wirtualnych gazet i miłostek - twardy pieniądz. No cóż..., czasem powrót do źródeł czyni cuda. Takie powroty u łososi jednak, źle się kończą dla powracających osobników. Ale później jest nowe pokolenie...
Przemysław G. edytował(a) ten post dnia 10.01.07 o godzinie 13:27
Ten "powrót" faktycznie jest tylko ujawnieniem. Jednym pieniądzem zawsze był, jest i zawsze będzie kruszec.

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

nie wiem czy szanowni forumowicze widzieli lub słyszeli jak wypowiada się (a raczej próbuje) Pan Skrzypek.
ŻENADA...
Przemysław G.

Przemysław G. jony i Jonasze

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Grzegorz R.:
Przemysław G.:
Grzegorz R.:
Przemysław G.:Pozwolę sobie przytoczyć obszerny fragment opinii mądrzejszego ode mnie Pana Droździela z: http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/drozdzie...

"...W każdym demokratycznym państwie z gospodarką rynkową stanowisko prezesa banku centralnego jest uważane za jedno z najbardziej newralgicznych. To przecież on i bank, którym kieruje, jest odpowiedzialny za walkę z największą chorobą wolnego rynku, na którą jednak bardzo często lubią chorować rządzący – inflacją.


Wystarczy powrót do pieniądza kruszcowego.


W czasach wirtualnych gazet i miłostek - twardy pieniądz. No cóż..., czasem powrót do źródeł czyni cuda. Takie powroty u łososi jednak, źle się kończą dla powracających osobników. Ale później jest nowe pokolenie...
Przemysław G. edytował(a) ten post dnia 10.01.07 o godzinie 13:27
Ten "powrót" faktycznie jest tylko ujawnieniem. Jednym pieniądzem zawsze był, jest i zawsze będzie kruszec.


I muszelki... :)

konto usunięte

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

No i przesądzone....jak można się było spodziewać kaczory przehandlowały Skrzypka z LPR tylko jeszcze nie wiadomo za co. POLITYKA.....mega bullshit!

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

Marcin K.:No i przesądzone....jak można się było spodziewać kaczory przehandlowały Skrzypka z LPR tylko jeszcze nie wiadomo za co. POLITYKA.....mega bullshit!


Mam wrażenie, że to raczej LPR coś chciała uhandlować przy okazji tego głosowania.
Robert D.

Robert D. dążyć, drążyć,
drażnić

Temat: Skrzypek na banku (NBP)

tylko w większościowych lub jednopartyjnych systemach parlamentarnych nie dochodzi do czegoś co w Polsce debilnie nazwano korupcją polityczną a co od Machiavelli'ego jest kwintesencja polityki, jej immanentną częścią.

We włoszech okładają się po twarzy. To samo w Rosji, Tajwanie. W UK krzyczą i tupią w Izbie Gmin. A w polsce Lepper pogłaskał dziewczynke po głowie - afera seksualna. Poseł z posłem w tyglu pomysłów przedstawiają różne wizje rozwoju - kłócą się...

Polecam obrady parlamentu włoskiego. Sensacja. Pornogwiazdy oraz córka dyktatorów broniąca kobiet. Niezapomniana Fallaci plująca na islam.
A w Polsce aferą jest gdy ktoś komuś oferuje stołek wiceministra.
Mnie oferowano stołek managera PR w jednej z warszawskich firm i mam wątpliwości czy to nie korupcja...

Następna dyskusja:

Idealny oddział banku




Wyślij zaproszenie do