Temat: Samotne Mamy i praca....

Jan Pankaú:

Iwona K.:

A co wspólnego z socjalizmem ma zatrudnienie samotnej matki, która jest świetnym specjalistą?

A te poniższe słowa

"Mam jednak cichą nadzieję, że powoli zacznie się to zmieniać i w naszej części europy społeczna odpowiedzialność firm nie będzie tylko frazesem."

Typowo socjalistyczne.
Kiedyś już tak było. Mam nadzieję, że nikt nie chce powrotów no może ci, co czekają na socjalizm bo im należy się:)

Panie Janie, teraz tak poważnie ...
od 7 lat prowadzę własny biznes, raz lepiej raz gorzej, póki co mając 27 lat i nie mając nic na starcie (moi rodzice razem mają 3 tys netto i są typowymi sierotami po PRL-u) doszedłem do sytuacji kiedy miesięcznie zarabiam tyle co oni na kwartał i nic mi nie brakuje. Zapierd ... po 14 godzin na dobę, czy sobota czy niedziela, czy 10 rano czy 2 w nocy, mam dwójkę dzieci i jak tylko nie pracuję to poświęcam im czas. I muszę Pana wyprowadzić z błędu - nie jestem socjalistą, co więcej jestem wrogiem wszystkiego co czerwone. W życiu kieruje się jednak podstawowym rachunkiem zysków i strat i wychodzi mi w nim jasno na białym, że zysk firmy prawdziwie odpowiedzialnej społecznie jest dużo większy niż tej której podstawowe wartości opierają się o to co Pan tutaj sobą reprezentuje. Przykładów wymieniać nie będę, widzę, że taki z Pana zapracowany człowiek, że z pewnością je znajdzie.

Na tym kończę tą przykrą polemikę. Dyskusja o tym czy zacząć dbać o własne społeczeństwo, czy o własną dupę jest w obecnej sytuacji polskich matek z dziećmi nie na miejscu.Patrycjusz Maciej Szydło edytował(a) ten post dnia 24.08.08 o godzinie 20:11

Temat: Samotne Mamy i praca....

Jan Pankaú:

Iwona K.:
Panie Janie,
Wiele zachodnich firm wdrożyło programy w ramach społecznej odpowiedzialności. Czyżby kapitaliście nie zorientowali sie, ze wdrażaja socjalizm?

Które i jakie?

Lista tych które deklarują jest dosyc długa....

Przecież to zwykłe ubezpieczenia.
Proszę Pani, niektórzy nawet nie wiedzą na co i ile im firmy zabierają oraz na co płacą a wszystko z zarobionych pieniedzy pracownika.

A to niedobrze. Warto zdawać sobie z tego sprawę.

Nawet w socjaliżmie nikt nikomu darmo nie daje a jeszcze na tym zarabia.
Zwykła propaganda socjalistyczna:)

I z tym się zgadzam. Dlaczego wiec Pan uważa, ze zatrudnienie dobrego specjalisty jest przejawem socjalizmu? Pracuje. my za to płacimy. Jak sie obija ... no cóż , powinnismy wiedzieć jak postąpić.

Temat: Samotne Mamy i praca....

A mnie się zawsze wydawało, że dzielenie ludzi na lepszych i gorszych to faszyzm....

Temat: Samotne Mamy i praca....

Jan Pankaú:

No cóż i takich nam rodzą niektóre mamy i pozostawiają bez wychowania a reszta musi meczyć sie z takimi.

Kto się męczy, ten się męczy.

Dziękuję Panu za rozmowę, gdyż w temacie nic Pan nie wnosi.

Komu nie wnosi, temu nie wnosi.

Temat: Samotne Mamy i praca....

Iwona K.:

I z tym się zgadzam. Dlaczego wiec Pan uważa, ze zatrudnienie dobrego specjalisty jest przejawem socjalizmu? Pracuje. my za to płacimy. Jak sie obija ... no cóż , powinnismy wiedzieć jak postąpić.

A gdzie ja tak napisałem, że zatrudnianie w ogóle jest przejawem socjalizmu?

Temat: Samotne Mamy i praca....

Dagmara D.:
A mnie się zawsze wydawało, że dzielenie ludzi na lepszych i gorszych to faszyzm....

Mamy podobne przemyślenia :)))

Temat: Samotne Mamy i praca....

Jan Pankaú:

Iwona K.:
I z tym się zgadzam. Dlaczego wiec Pan uważa, ze zatrudnienie dobrego specjalisty jest przejawem socjalizmu? Pracuje. my za to płacimy. Jak sie obija ... no cóż , powinnismy wiedzieć jak postąpić.

A gdzie ja tak napisałem, że zatrudnianie w ogóle jest przejawem socjalizmu?

A o zatrudnianiu wogóle i o przejawach socjalizmu to musiałby Pan rozpocząć dyskusję na odrębnym wątku. Rozpocznie Pan taki i będzie ciekawy, to sie włączę do dyskusji. Na bicie samej piany szkoda mi czasu.

Temat: Samotne Mamy i praca....

Iwona K.:

Jan Pankaú:

Iwona K.:
I z tym się zgadzam. Dlaczego wiec Pan uważa, ze zatrudnienie dobrego specjalisty jest przejawem socjalizmu? Pracuje. my za to płacimy. Jak sie obija ... no cóż , powinnismy wiedzieć jak postąpić.

A gdzie ja tak napisałem, że zatrudnianie w ogóle jest przejawem socjalizmu?

A o zatrudnianiu wogóle i o przejawach socjalizmu to musiałby Pan rozpocząć dyskusję na odrębnym wątku. Rozpocznie Pan taki i będzie ciekawy, to sie włączę do dyskusji. Na bicie samej piany szkoda mi czasu.

Pisze Pani
"Dlaczego wiec Pan uważa, ze zatrudnienie dobrego specjalisty jest przejawem socjalizmu?"
Wiec pytam, gdzie ja tak pisałem?

Temat: Samotne Mamy i praca....

Irmina Baranek:
bez komentarza

Czy samotna mama to taka, od której odszedł partner z ich dzieckiem?

Temat: Samotne Mamy i praca....

Jan Pankaú:

Iwona K.:

Jan Pankaú:

Iwona K.:
I z tym się zgadzam. Dlaczego wiec Pan uważa, ze zatrudnienie dobrego specjalisty jest przejawem socjalizmu? Pracuje. my za to płacimy. Jak sie obija ... no cóż , powinnismy wiedzieć jak postąpić.

A gdzie ja tak napisałem, że zatrudnianie w ogóle jest przejawem socjalizmu?

A o zatrudnianiu wogóle i o przejawach socjalizmu to musiałby Pan rozpocząć dyskusję na odrębnym wątku. Rozpocznie Pan taki i będzie ciekawy, to sie włączę do dyskusji. Na bicie samej piany szkoda mi czasu.

Pisze Pani
"Dlaczego wiec Pan uważa, ze zatrudnienie dobrego specjalisty jest przejawem socjalizmu?"
Wiec pytam, gdzie ja tak pisałem?

Taki wniosek mozna wysnuć śledząc Pana wypowiedzi. Od razu założył Pan, że odpowiedzialność społeczna, w tym zatrudnienie samotnej matki jest przejawem socjalizmu. A jeżeli samotna matka jest specjalistą?... Użył Pan ogólników, które pozwalają na wyciągnięcie takiego wniosku, nawet gdy w Pana ocenie będzie naciągany.Iwona K. edytował(a) ten post dnia 24.08.08 o godzinie 20:59

Temat: Samotne Mamy i praca....

Iwona K.:

Jan Pankaú:

Iwona K.:

Jan Pankaú:

Iwona K.:
I z tym się zgadzam. Dlaczego wiec Pan uważa, ze zatrudnienie dobrego specjalisty jest przejawem socjalizmu? Pracuje. my za to płacimy. Jak sie obija ... no cóż , powinnismy wiedzieć jak postąpić.

A gdzie ja tak napisałem, że zatrudnianie w ogóle jest przejawem socjalizmu?

A o zatrudnianiu wogóle i o przejawach socjalizmu to musiałby Pan rozpocząć dyskusję na odrębnym wątku. Rozpocznie Pan taki i będzie ciekawy, to sie włączę do dyskusji. Na bicie samej piany szkoda mi czasu.

Pisze Pani
"Dlaczego wiec Pan uważa, ze zatrudnienie dobrego specjalisty jest przejawem socjalizmu?"
Wiec pytam, gdzie ja tak pisałem?

Taki wniosek mozna wysnuć śledząc Pana wypowiedzi. Od razu założył Pan, że odpowiedzialność społeczna, w tym zatrudnienie samotnej matki jest przejawem socjalizmu. A jeżeli samotna matka jest specjalistą?... Użył Pan ogólników, które pozwalają na wyciągnięcie takiego wniosku, nawet gdy w Pana ocenie będzie naciągany.

Dla mnie nie ma samotnej matki tej jedynej na tym forum.
Zawsze piszę ogólnie. Kazdy wyciąga lub nie wyciąga wniosków lub korzysta albo nie korzysta z informacji mojej.
Dla mnie mogą wszystkie samotne matki usiąć pod płotem i płakać jak i wszystkie pracować bedąc najlepszymi specjaliskami.
Za nic ich nie bedę pocieszał ani wynagradzał.
To jedna sprawa a druga, że nic nie zakładałem.
To Pani wyobraznia każe pisać, ze ja coś zakładam tylko nie znam podstawy i pani podać mi jej nie chce bo po prostu jej nie ma.
Żadna firma i nawet ta państwowa nie jest społeczna. Nawet w tej państwowej nie ma obowiązku przyjmowania żadnych secjalistek i z dzieci tez.
Wszyscy to wiedzą a chcą zmusić jakąś firmę aby Pani rozpoczynającej watek przypodobać się i pocieszyć.
To nic nie da.
Wykłucając i ubliżając też nic nie da.
To polityka firmy decyduje kogo i kiedy oraz za ile przyjąc do pracy a nie sytuacja pracownika bez róznicy jaka ona jest.
Kazdy musi się do tego przyzwyczaić i nauczyć się żyć w takiej a nie innej sytuacji życiowej.
Bo to jest sytuacvja życiowa a nie zatrudnieniowa.
Kodeks pracy obowiązuje pracodawcę i pracownika a inne to są osoby postronne.
Ja mogę współczuć komuś lub nie i to nie zmieni faktu zatrudnienia lub nie zatrudnienia.
Tego trzeba ię nauczyć.

Temat: Samotne Mamy i praca....

Wyobraźmy sobie, że taka matka z dzieckiem dostaje super jej pasującą super pracę w super zespole za super pieniądze.

Ponieważ super kasę dostała, to chce zatrudnić supernianię dla swojego dziecka.

Czy wybierze taką, która nie ma z kim zostawić swojego dziecka?

Temat: Samotne Mamy i praca....

Mariusz G.:
Wyobraźmy sobie, że taka matka z dzieckiem dostaje super jej pasującą super pracę w super zespole za super pieniądze.

Ponieważ super kasę dostała, to chce zatrudnić supernianię dla swojego dziecka.

Czy wybierze taką, która nie ma z kim zostawić swojego dziecka?

Mogę odpowiedzieć tylko za siebie. Jeżeli ma odpowiednie kompetencje, to czemu nie ;)

Temat: Samotne Mamy i praca....

Bardzo dziękuję za dobre słowo Patrycjuszowi.

Odnośnie zatrudniania niani.. to dlaczego nie miała by przyjść ze swoim dzieckiem? nie widzę problemu.

---------------------------

Janek zaś miesza, jak zauważyłam nie tylko w tym wątku. i wszędzie go nie lubią ciekawe czemu?

Temat: Samotne Mamy i praca....

Irmina Baranek:
Bardzo dziękuję za dobre słowo Patrycjuszowi.

Odnośnie zatrudniania niani.. to dlaczego nie miała by przyjść ze swoim dzieckiem? nie widzę problemu.

Z wielu przyczyn.

Może chodzić do przedszkola.
Może chodzić do szkoły.
Może mieć różyczkę.
Może klient wymaga 100% uwagi dla swojego dziecka?

Temat: Samotne Mamy i praca....

Mariusz G.:
Wyobraźmy sobie, że taka matka z dzieckiem dostaje super jej pasującą super pracę w super zespole za super pieniądze.

Ponieważ super kasę dostała, to chce zatrudnić supernianię dla swojego dziecka.

Czy wybierze taką, która nie ma z kim zostawić swojego dziecka?

Ja przepraszam, ale to nie jest mój problem z kim ta pani zostawi dziecko.
Sorry, ale nie uczestniczyłam w jego poczęciu więc i nie wtrącam sie w wychowanie.
Pani przyjęta do pracy wie jakie są zasady - w pracy się pracuje. Oczywiście jesli jest świetnym pracownikiem i wiele daje firmie to i firma wiele da tej pani - myślę,że praca z domu od czasu do czasu nikogo nie zabije. Wszystko daje się zorganizować o ile obie strony tego chcą.
A czy to moja sprawa z kim zostanie dziecko ? Z ojciem, nianią, babcią - to nie jest sprawa pracodawcy i żadna normalna kobieta nie obciąży tym problemem pracodawcy.

Temat: Samotne Mamy i praca....

P.S. a co do przychodzenia z dzieckiem... cóż... czasem się zdarza, ale nie jestem zwolenniczką tego rozwiązania. W pracy wolę się zajmowac swoimi zadaniami niż latać za dzieckiem, żeby ze schodów nie spradło...Bez przeginania :)

Temat: Samotne Mamy i praca....

Daga mówiłam o niani...

A odnośnie pracy - to faktycznie to nie jest sprawa pracodawcy, co sie dzieje z dzieckiem.
Moje zrobione prywatnie = mój problem.Irmina Baranek edytował(a) ten post dnia 24.08.08 o godzinie 22:46

Temat: Samotne Mamy i praca....

Irmina Baranek:
Moje zrobione prywatnie = mój problem.

:):) ładne :):)
Zdarzają mi sie dzieci w biurze i wiem jak dezorganizują pracę - choć je ubóstwiam.
Oczywiście - niania może sprawę załatwiac "grupowo" :)Dagmara D. edytował(a) ten post dnia 24.08.08 o godzinie 22:49

Temat: Samotne Mamy i praca....

Zawsze piszę ogólnie.

(...)

Kazdy wyciąga lub nie wyciąga wniosków

(...)

Dla mnie
mogą wszystkie (...) usiąć pod płotem i płakać
jak i wszystkie pracować

(...)

nic nie zakładałem.

(...)
Żadna firma i nawet ta państwowa nie jest społeczna.
(...)

Nawet w tej państwowej nie ma obowiązku przyjmowania żadnych secjalistek

(...)

Wszyscy to wiedzą

(...)

To nic nie da.

(...)

Kazdy musi się do tego przyzwyczaić i nauczyć się żyć w takiej a nie innej sytuacji życiowej.

Te wyrażenia powyżej świetnie mogą się mieć jako niezależne treści. Co więcej - świetnie obrazują wiele chwytów retorycznych. Niestety wraz z nastaniem kapitalizmu szkoły, kursy a nawet podręczniki retoryki zostały gdzieś głęboko schowane. Gratuluje znajomości chwytów.

Kodeks pracy obowiązuje pracodawcę i pracownika a inne to są osoby postronne.

Nie dla prawnika. W sytuacji, w której osoba rekrutowana jest dyskryminowana, gdy zostaje nie przyjęta do pracy ze względu na płeć, wiek, religie jak i inne powody wymienione bezpośrednio w ustawie, lub przez powody nie związane z jej kwalifikacjami, może domagać się od firmy odszkodowania. Polecam zapoznanie się z aktualnym stanem prawnym, nie tylko pracodawców, ale również osoby poszukujące pracy.
http://www.praca.egospodarka.pl/12634,Dyskryminacja-w-...