Irmina
Baranek
Już wiem, że nic nie
wiem. Szkoda - dla
wszystkich. Przed...
Temat: Samotne Mamy i praca....
Już wcześniej wspomniałam o tym że pracodawca zatrudniając " normalnego " pracownika" nie ma gwarancji, że ten sie nie rozchoruje...Dlatego tak bardzo mnie dziwi podejście niektórych do sytuacji.
I o ile rozumiem doskonalę obawę, to ciągle zastanawia mnie jednak skreślanie z góry...
Super pozdrowienia dla Koleżanki i Jej pracodawcy oby więcej takich sytuacji pojawiało się, gdyż to napawa optymizmem.
Generalnie pracuję i nie mam (w sumie) problemu z pracodawcą, wszystko można dogadać, ale ja chce sie rozwijać, a nie stać w miejscu:)
A głównym problemem jest moment rekrutacji i właśnie wspomnianych obaw czy złych doświadczeń potencjalnego pracodawcy.