Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Ewka Kira C.:
Na szacunek trzeba sobie niestety zapracować.
czyli ktoś musi być kimś żebyś go szanowała? sam fakt że ktoś jest człowiekiem jak ja czy Ty nic nie oznacza i nie szanujesz kogoś dopóki sobie na to nie zapracuje? (bo to z tego by wynikało...)

z moich założeń - nikt nie jest nieomylny - że szanować drugiego człowieka trzeba, tak samo zresztą uczono mnie przy temacie negocjacji (nie na lekcji religii bo właśnie się zorientowałem że to chyba przez to Szymon ten temat zahaczył) a przez zapracowanie to można szacunek do kogoś stracić.. jeśli już mamy go stracić.

wydaje mi się że to kwestia pomieszania szacunku z uznaniem. Na to drugie owszem, trzeba sobie zapracować.Arvind Juneja edytował(a) ten post dnia 13.04.10 o godzinie 18:45

konto usunięte

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Arvind Juneja:
z moich założeń - nikt nie jest nieomylny - że szanować drugiego człowieka trzeba, tak samo zresztą uczono mnie przy temacie negocjacji (nie na lekcji religii bo właśnie się zorientowałem że to chyba przez to Szymon ten temat zahaczył) a przez zapracowanie to można szacunek do kogoś stracić.. jeśli już mamy go stracić.

A ja nie szanuje pewnych postaci, np. Hitlera, Stalina, terrorystow, pedofilow, zebrakow itd. (i prosze uczestnikow dyskusji mi niczego w zwiazku z tragedia nie inputowac, mnie chodzi TYLKO o podejscie Arvinda do zagadnienia!!!)

Sa (byli) ludzmi.
Ale ich nie szanuje, Arvind.

Twoja teoria mi nie pasuje KOMPLETNIE.
Arvind Juneja

Arvind Juneja Współtwórca @
Fangol.pl | Blogger
@ Fitback.pl

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Jerzy K.:
Twoja teoria mi nie pasuje KOMPLETNIE.
pasuje pasuje, zauważ że jest powód dla których straciłeś dla nich szacunek, ale myślę że gdybym Ci przedstawił mojego kolegę jednego czy drugiego o którym nie wiesz nic to jednak nie spojrzysz na nich z pogardą tylko z szacunkiem jak do drugiego - obcego acz tak jak i Ty - człowieka.

konto usunięte

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Anika Lewandowska:
Argument, że się wybierze nowe władze, jest z poziomu mówienia matce, która straciła dziecko, że nic się nie stało, bo może sobie urodzić następne.

Raczej dziecku po stracie roweru, że kupi się nowy...

Tam zginęli przede wszystkim ojcowie, matki, dzieci - bliżsi i dalsi krewni. Ich nie da się zastąpić. To nie histeria. To współczucie i solidarność, z tymi, którzy opłakują swoich bliskich.
Nie da się zastąpić, ale w odczuciu tylko rodziny i bliskich osób...
Dla mnie, dla Ciebie to jak powyższy przytoczony rower...Nie znałaś Lecha Kaczyńskiego, znałaś prezydenta Lecha Kaczyńskiego...
Więc Rodzinie nikt nie zastąpi LK. Tonbie/mi owszem tak...

Poza tym...
Gdy podali informacje o tym, że zgineli politycy, biskupi, załoga oraz pracownicy BOR wtedy ugieły mi się kolana...mam koleżankę która właśnie w tej jednostce pracuje, nie myślałam o prezydencie i reszcie załogi, właśnie tylko i wyłącznie o niej...na szczęście odebrała tel...


Jako psycholog odróżniam w swojej pracy człowieka od roweru, na co dzień również.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 13.04.10 o godzinie 18:57

konto usunięte

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Arvind Juneja:
Jerzy K.:
Twoja teoria mi nie pasuje KOMPLETNIE.
pasuje pasuje, zauważ że jest powód dla których straciłeś dla nich szacunek, ale myślę że gdybym Ci przedstawił mojego kolegę jednego czy drugiego o którym nie wiesz nic to jednak nie spojrzysz na nich z pogardą tylko z szacunkiem jak do drugiego - obcego acz tak jak i Ty - człowieka.

Jesli myslisz o metamorfozie (jak np. Pigmalion), to sie z Toba zgadzam. Ale ludzie, ktorzy nie chca sie zmienic - dla nich szacunku nie mam.
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Arvind Juneja:
Ewka Kira C.:
Na szacunek trzeba sobie niestety zapracować.
czyli ktoś musi być kimś żebyś go szanowała? sam fakt że ktoś jest człowiekiem jak ja czy Ty nic nie oznacza i nie szanujesz kogoś dopóki sobie na to nie zapracuje? (bo to z tego by wynikało...)

Dokładnie tak. Nowo poznanym osobom daję kredyt zaufania, i patrzę kto zacz. Jak menda to szanować nie zamierzam bo i czemu niby...
wydaje mi się że to kwestia pomieszania szacunku z uznaniem. Na to drugie owszem, trzeba sobie zapracować.

Definicje mam obcykane, nic się nie bój ;-)
Piotr K.

Piotr K. "Żyj i daj żyć
innym"

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Arvind Juneja:
Ewka Kira C.:
Na szacunek trzeba sobie niestety zapracować.
czyli ktoś musi być kimś żebyś go szanowała?


Ja mysle ze trezba byc przede wszystkim czlowiekiem zeby moc byc szanowanym a wielu na miano czlowieka nie zasluguje a wiec i na nasz szacunek. Brak szacunku nie musi jednoczesnie oznaczac pogardy w stosunku do drugiego czlowieka no chyba ze mowimy o Hitlerze czy Stalinie.
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Adam Maciejczyk:
Jeżeli nie szanujesz drugiego człowieka to przepraszm bardzo, ale to jest tylko obraz Siebie samego, bo skoro nie szanujesz innch NIE MASZ PRAWA szanować siebie!

Bo Ty tak twierdzisz...?
Wybaczysz, że uznam to za kiepski argument?
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Ewka Kira C.:
(...)
Definicje mam obcykane, nic się nie bój ;-)

_____________________

Z tego, co piszesz, wynikałoby, że tylko definicje - a to jednak mocno za mało...
Arvind ma rację - szanować druga osobę powinno się z założenia, właśnie jako człowieka. Szacunek przynależy osobie ludzkiej. Nie ma to nic wspólnego z kredytem zaufania, który jest tym, czym jest.
Niektórzy jednak, poprzez swoje postępowanie udowadniają, że nie są godni tego przynależnego osobie ludzkiej szacunku, zaprzeczając swemu człowieczeństwu.

Teraz jednak nie o szacunku dla człowieka mówimy, a o szacunku dla majestatu śmierci, która jednym ruchem zabrała tak wielką gromadę ludzi, w tak niespodziewany, brutalnie gwałtowny sposób.
Nie możecie odejść od dzielenia tego zbiorowego grobu na fragmenty bardziej i mniej szanowane?

Usunąłem oczywiste niedopatrzenieJanusz K. edytował(a) ten post dnia 13.04.10 o godzinie 20:20
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Janusz K.:

Z tego, co piszesz, wynikałoby, że tylko definicje - a to jednak mocno za mało...
Arvind ma rację - szanować druga osobę powinno się z założenia, właśnie jako człowieka.

"Powinno się" mnóstwo różnych rzeczy, których nigdy nie robiłam. Tu też zdania nie zmienię, sorry.
Szacunek przynależy osobie ludzkiej. Nie ma to nic wspólnego z kredytem zaufania, który jest tym, czym jest.

Oczywiście że nie ma, dlatego te dwie rzeczy rozróżniam.

A co do tego:
Nie możecie odejść od dzielenia tego zbiorowego grobu na fragmenty bardziej i mniej szanowane?

...to szczerze mówiąc nie rozumiem: dlaczego nagle z zupełnie oderwanej tematycznie, ogólnej dyskusji o szacunku - przechodzisz do konkretnych osób?

Jak sam zauważyłeś, to dwie różne rzeczy.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Ewka Kira C.:
(...)

...to szczerze mówiąc nie rozumiem: dlaczego nagle z zupełnie oderwanej tematycznie, ogólnej dyskusji o szacunku - przechodzisz do konkretnych osób?

___________________

Na ogólną dyskusję o szacunku byłoby miejsce na osobnym wątku O szacunku.
Tutaj są w użyciu konotacje personalne - i stąd moje pytanie.

Teraz zadam jeszcze jedno: wasz ból i poczucie straty najwyraźniej zależą od nastawienia wobec ludzi, którzy w tak bezsensowny sposób zginęli w tragicznej katastrofie. Dlaczego?

Pytam oczywiście jedynie tych, którzy pisali wprost albo napomykali o swoim szacunku wobec niektórych ofiar katastrofy.

Naprawdę, milczenie jest złotem...

Sławek D.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Janusz K.:

Na ogólną dyskusję o szacunku byłoby miejsce na osobnym wątku O szacunku.
Tutaj są w użyciu konotacje personalne - i stąd moje pytanie.

No to ja takowych nie używałam, więc nie odpowiem siłą rzeczy.
Teraz zadam jeszcze jedno: wasz ból i poczucie straty najwyraźniej zależą od nastawienia wobec ludzi, którzy w tak bezsensowny sposób zginęli w tragicznej katastrofie. Dlaczego?

Ja jestem prosta dziewczyna, u mnie ból i poczucie straty zależą od tego, czy i jak dobrze znałam ofiary lub też jeśli nie znałam, to czy subiektywnie uważam, że moje życie i otoczenie straciło na ich śmierci. Jeśli w obu przypadkach odpowiedź brzmi nie, to oczywiście żal mi tych ludzi - ale bez przesady z bólem. Codziennie masa osób ginie, taki świat.
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Chyba strasznie spłycę dyskusję - ale po ludzku powiem, kogo najbardziej mi było żal:
Sebastiana Karpiniuka - bo to mój rocznik :-(
Pani Prezydentowej - przez cudny kontrast nie za pięknej fizys z piękną osobowością
I proszę nie komentować, że to płytkie - bo wiem, ale nic nie poradzę iż tak odbieram. Może jestem płytka.

Trudno mi płakać po kimś, kogo nie dość iż nie znałam to jeszcze nie zgadzałam się z poglądami.
Natomiast śmierć, zwłaszcza śmierć przedwczesna, zawsze jest dramatem - przynajmniej w moim postrzeganiu - i przez szacunek dla tego dramatu krytykę i dyskusję na temat byli/nie byli dobrzy/autorytetami/zasłużeni/wielcy pomijam milczeniem.
Często w drodze z Wwy do Kra śmiałam się na stacji Włoszczowa (o ile jechałam EX a nie IC) - teraz raczej na uśmiechy mi się nie zbierze.

Moim zdaniem emocji i uczuć nie da się do końca sprawnie ubrać w racjonalny język. Jeśli nie jest nam smutno - chociaż podobno powinno - to co na to poradzimy?
A jeśli płaczemy z powodu śmierci osoby, której poglądy do tej pory opluwaliśmy - czy to ma znaczyć, że jesteśmy niestabilni emocjonalnie?

Dopóki nie robimy czegoś na pokaz, bo tak wypada - albo bo w naszym mniemaniu wypada iść "pod prąd" - wszystko jest w porządku.
Bartłomiej Usydus

Bartłomiej Usydus Przepisy Domeny
CentrumHandlowe

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

temat komu i dlaczego wolno płakać po prezydencie, kto jest a kto nie ejst hipokrytą się już lekko zdezaktualizował.

teraz wszystko wraca do normy i dawnych podziałów wyznaczonych przez miejsce pochówku KaczyńskiegoBartłomiej Usydus edytował(a) ten post dnia 13.04.10 o godzinie 21:31
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Bartłomiej Usydus:

teraz wszystko wraca do normy i dawnych podziałów wyznaczonych przez miejsce pochówku Kaczyńskiego.

No, z miejscem pochówku to pojechali po całości akurat...
Agnieszka P.

Agnieszka P. specjalista ds.
badań marketingowych

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Anika Lewandowska:
Pytanie czy ktoś w tym pomógł??

Nie wiem czy pomógł,ale sytuacja bardzo analogiczna do Giblartarskiej. Tyle,że dzisiaj mamy większy dostęp do informacji, media ułatwiają nam komunikację a demokracja - wyrażanie własnych spostrzeżeń i przeczuć..Mam nadzieję, że znajdą się równiez historycy, prokuratorzy i zwykli obywatele, których zgłębią niewygodną prawdę o Katyniu 1940/ 2010

"Z Anną Teresą Pietraszek, doradcą zarządu Telewizji Polskiej, znaną dziennikarką, filmowcem, absolwentką Akademii Obrony Narodowej, rozmawia Justyna Wiszniewska

Jak Pani ocenia stopień zachowania środków bezpieczeństwa wobec prezydenta i towarzyszących mu osób na pokładzie samolotu Tu-154 lecącego na uroczystości do Katynia?
- Co prawda nie jestem ekspertem wyszkolonym celowo w takich sprawach, ale brałam udział w ćwiczeniach, podczas których lataliśmy z wysokiej rangi wojskowymi, a jako dziennikarka podróżowałam czy to z prezydentem Lechem Wałęsą, czy to z innymi wysokimi urzędnikami państwowymi. Tak więc z mojego bogatego doświadczenia wiem, że ktoś, kto odpowiadał za bezpieczeństwo lotu, czyli nie tylko pilot, ale również generał, chronił listę osób, które miały być zabierane na pokład. Jestem tego absolutnie pewna, że taka lista nie miała prawa wydobyć się na światło dzienne, była po prostu tajna. Owszem, dziennikarze między sobą mogli wiedzieć, że leci np. minister obrony narodowej i taki czy inny dziennikarz, ale kto jeszcze, to już absolutnie nie było możliwe. Tymczasem lista pasażerów samolotu prezydenckiego dotarła do mnie w ubiegły poniedziałek, czyli otrzymałam pełen zestaw osób z rangami dowódców wojskowych włącznie.

Skąd Pani otrzymała tę listę?
- Listę otrzymałam od młodych dziennikarzy proszących mnie o konsultację w sprawie rozmów, jakie mieli przeprowadzić z osobami, które leciały w tym samolocie.

Skąd w takim razie dotarli oni do tej listy?
- Nie wiem, jeszcze nie miałam okazji z nimi na ten temat rozmawiać. W każdym razie zdobycie tej listy i wysłanie jej do mnie nie było dla nich niczym specjalnie trudnym. Kiedy usłyszałam o katastrofie w pobliżu Lasu Katyńskiego, po kilku godzinach mogłam porównać listę, która została podana do wiadomości publicznej, z tą, która była w moim komputerze, i okazało się, że były identyczne.

Jak więc pod względem zachowania bezpieczeństwa prezydenta i jego otoczenia oceniać należy fakt, że ta lista krążyła w internecie?
- To jest przykład bezmyślności i braku poczucia odpowiedzialności wysokich urzędników państwowych. Ktoś czegoś nie dopilnował, ktoś coś przemilczał.

Powszechnie krytykowaną sprawą jest fakt, że w jednym samolocie zostali zgromadzeni obok prezydenta posłowie, duchowni, najwyżsi rangą wojskowi...
- To jest nie do pomyślenia. Polska jest w NATO nie od wczoraj, nasi dowódcy mają już w tym względzie pewne doświadczenia. Uczestniczyli w rozmaitych lotach międzynarodowych i powinni mieć również na tyle rozeznania i odwagi, żeby swoją opinię na ten temat móc wypowiedzieć. W żadnym wypadku nie powinni się zgodzić na tego rodzaju lot. Nie możemy też zapominać, że Polska objęta jest zagrożeniem terrorystycznym... Ja nie wierzę, żeby dowódcy tej rangi nie byli przeszkoleni do perfekcji w zapobieganiu różnym zagrożeniom państwa i żeby nie przeszli szkoleń w kwestiach antyterrorystycznych.

W jakim stanie, według Pani wiedzy, były rządowe tupolewy? Już od dawna w mediach krążyły pogłoski o złym stanie tych maszyn.
- O sowieckich maszynach mówi się, że "nie gniotsa, nie łamiotsa", czyli że wszystko wytrzymają. Natomiast są jakieś granice. To nie do pomyślenia, żeby podwyższony próg zagrożenia mógł dotyczyć tak wysokich urzędników państwowych. Im należą się wyjątkowa uwaga i specjalne warunki podróżowania. Zakup nowych samolotów był planowany od dawna, tylko ciągle nie było na to pieniędzy. Pamiętamy te żenujące starania prezydenta naszego kraju o krzesło w Brukseli, o to, czym tam dojechać. Pomyślmy, komu tak zależało, żeby tego samolotu dla prezydenta nie było. Czy nas naprawdę na to nie stać?"
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Agnieszka P.:

Pomyślmy, komu tak zależało, żeby tego samolotu dla prezydenta nie było. Czy nas naprawdę na to nie stać?"

Jak już, podobnie jak pewien poseł PiS, dojdziemy do wniosku, że to wszystko spisek Rosjan - to bardzo proszę, wypowiedzmy im wojnę.
Odnoszę wrażenie, że to byłby jeden z nielicznych sposobów doprowadzenia do stanu, w którym nasz kraj znormalnieje.

Prywatnie dalej obstawiam, że po prostu tym razem pilot "wykazał się odwagą" mając za plecami prezydenta i większą część swojego dowództwa.

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Ewka Kira C.:
Jak już, podobnie jak pewien poseł PiS, dojdziemy do wniosku, że to wszystko spisek Rosjan - to bardzo proszę, wypowiedzmy im wojnę.
Ostrożnie z takimi słowami, o ile też mnie dziwi dlaczego tyle ważnych osób na raz, o tyle uważam, że Rosja może zostać kozłem ofiarnym w tej sytuacji, nie dajmy się wmanipulować.
Ewka Kira C.

Ewka Kira C. blogerka do
wynajęcia szuka
miłej redakcji
cyber-girl.net

Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!

Aneta K.:

Ostrożnie z takimi słowami, o ile też mnie dziwi dlaczego tyle ważnych osób na raz, o tyle uważam, że Rosja może zostać kozłem ofiarnym w tej sytuacji, nie dajmy się wmanipulować.

Spokojnie, to była czystej postaci ironia. Uważam, że co niektórym odbija w tej chwili przysłowiowa palma i czuję się skrajnie zniesmaczona tym cyrkiem.

Następna dyskusja:

Premier: Gronkiewicz-Waltz ...




Wyślij zaproszenie do