Temat: Samolot z prezydentem runął nikt nie przeżył!!!
Nikt z tych, którzy tragicznie zginęli w katastrofie pod Smoleńskiem nie zginął z powodu wyznawanych przez siebie poglądów politycznych - i w stosunku do śmierci były one - a tym bardziej są teraz - zupełnie obojętne.
O tym, kto był wielki za życia, a kto mały, kto znaczył wiele dla kraju, a kto był wszystkim jedynie dla swoich bliskich - jest teraz, dziś i jeszcze jutro - naprawdę nieważne.
Tłumy witałyby każdą pierwszą trumnę przywożoną z Moskwy - ale szacunek dla głowy państwa ustalił oczywistą kolejność. Osoba prezydenta jest naturalnym zogniskowaniem naszego żalu po tej katastrofie - nie należy więc zbijać na tym kapitału politycznego.
To wyjątkowo małostkowe - i krótkowzroczne.
Spróbujmy choć przez parę dni nie wypominać nikomu kolorów politycznych - Los zrównał wszystkich tych Zmarłych, i płaczmy po Nich tak samo, jak po najbardziej żałowanym.
My żyjemy - i spróbujmy to robić tak, żeby z
życia tamtych Zmarłych wyciągać najlepsze nauki.
W śmierci Oni wszyscy są tacy sami.