konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Edyta K.:
I na tym kończe moje wywody w tym temacie.

szczerze mówiąc niezmiernie mię to cieszy jakoś

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

a co w tym radosnego? ani o włos się nie posunęliśmy w przód.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Patryk T.:
a co w tym radosnego? ani o włos się nie posunęliśmy w przód.

A Ty się łudziłeś, że cokolwiek ruszy? ;)

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

u Edyty, czy u Ciebie, czy u obu? :)

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

czy u mnie? :/

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Patryk T.:
u Edyty, czy u Ciebie, czy u obu? :)

U kogokolwiek :) Nie czarujmy się, przychodzimy tutaj wszyscy z ustalonymi i przemyślanymi ze wszystkich stron poglądami. Dyskusja w necie ich nie ruszy. Może ewentualnie jakaś trauma dałaby radę, ale szczerze nam wszystkim nie życzę.
(Oczywiście że zwłaszcza sobie ;>)

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Patryk T.:
a co w tym radosnego? ani o włos się nie posunęliśmy w przód.

a była taka możliwość?
jakoś jej nie widziałem

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

no nie wiem nie wiem :/
to co?
wieszamy pornoski? :)

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

eee... od razu tam wieszać i zgorszenie siać...
niech już tam pozostanie jak jest - znaczy bez-symbolicznie ;)

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

przepraszam bardzo, a godło?

Stan K.

Wypowiedzi autora zostały ukryte. Pokaż autora
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Religia w szkołach

Kira F.:
U kogokolwiek :) Nie czarujmy się, przychodzimy tutaj wszyscy z ustalonymi i przemyślanymi ze wszystkich stron poglądami. Dyskusja w necie ich nie ruszy. Może ewentualnie jakaś trauma dałaby radę, ale szczerze nam wszystkim nie życzę.
(Oczywiście że zwłaszcza sobie ;>)

Nie każda dyskusja musi prowadzić do zmiany stanowisk którejś ze stron, szczególnie, że w tym wypadku prowadziłaby do zmiany światopoglądu. A to raczej trudne, i tak jak Kira mówisz, potrzebna trauma, lub jakiś mega autorytet.

Dyskusja jednak zawsze coś wnosi i to od nas zależy, ile z niej wyniesiemy. Osobiści, kilka rzeczy zrozumiałem dzięki tej dyskusji i jestem zadowolony. Mam nadzieję, że będzie trwała dalej, tyle, że na jakiś konkretny, ustalony temat.

Każdy z nas jest inny, w zasadzie można by rozrysować skalę naszych poglądów - od jednej skrajności do drugiej - i każdy znalazłby swoje miejsce unikalne. Oczywiście, niektóre poglądy nakładają się na siebie, tworzą się "stronnictwa", ale dopóki dyskusja dotyczy tematu, a nie osobistych wycieczek w stronę dyskutantów, to wszystko jest ok.
Urszula Kucharczyk Kucharczyk

Urszula Kucharczyk Kucharczyk
www.skokiwhiszpanii.
pl

Temat: Religia w szkołach

Witam serdecznie,

trafilam tu poszukujac odpowiedzi na pytanie dotyczace dzieci niechodzacych na religie w szkole i nie jestem pewna, czy watek troche sie nie rozjechal...

Czy to jest dobre miejsce, zeby zapytac RODZICÓW, kto ma dzieci, ktore nie chodza na religie i jak to wyglada w Waszej szkole?
Pytanie to kieruje tylko i wylacznie do osob, ktorym nie podoba sie nauczanie religii w szkole.

Przeciwnikow religii - mowie oczywiscie o religii katolickiej, czyli wykladaniu przede wszystkim panujacych obrzadkow i codziennych oraz okolicznosciowych zwyczajow wyznawania tej wiary - jest sporo, ale gdzie sie nie obejrze, wszystkie dzieciaki karnie maszeruja pobierac odgorne nauki odmawiania pacierza za nasze podatki. Tak jakby poglady gloszone nie do konca szly w parze za czynami.
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Religia w szkołach

Urszula, coś jednak chyba zaczyna się zmieniać. Mój syn chodzi do 4 klasy (i chodzi na religię bo chce chodzić), w klasie ma kilkoro dzieci nie uczęszczających na te zajęcia i ... kurcze, i nic, po prostu jest normalnie, dla dzieci i dla nauczycieli, dla pani katechetki również.

Ja również nie jestem zwolenniczką religii w szkole, nie czytaj tak mojego wpisu proszę, twierdzę jednak iż widzę pewną zmianę w nastawieniu: to już nie wstyd nie chodzić na religię.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Spokojnie to tylko propozycja , ale z braku innych tematów można popisać http://www.gazetawyborcza.pl/1,75248,4817550.html

No i Pani Aleksandra sie popisała , tworząc ten ciekawy text :

"Jak zadowolić biskupów i nie dyskryminować uczniów"

Ola, soorka ale proszę Cie nie sugeruj mi abym kiedykolwiek chciał zadowolić jakiegoś bis,kupa
Andrzej M.

Andrzej M. dziennikarz
internetowy -
publicysta

Temat: Religia w szkołach

Tomasz J. S.:
Nie wiem komu może przeszkadzać religia w szkole, chyba tylko ateistom, choć i oni powinni szanować to że ktoś jest religijny. To przedmiot nieobowiązkowy i nie rozumiem po co ta pusta gadka. Jeśli chodzi o etykę i filozofię to również mogłyby być w programie nauczania jako nieobowiązkowe.

Nie wiem czy zna Pan, Panie Tomaszu pojęcie presji społecznej. Najwidoczniej nie.

Ad rem, miejsce katechezy jest w Kościele (czyli w kościołach i domach wiernych), a nie w publicznych szkołach. Jako prawnik wie Pan, że państwo polskie gwarantuje konstytucyjnie neutralność światopoglądową.

Inna rzecz, że katechezy nie powinno prowadzić się za pieniądze publiczne. Za to powinien płacić Kościół. W sytuacji, w której brakuje nam pieniędzy na inwestycje lub podwyżki dla nauczycieli płacimy za katechetów około 1 miliarda złotych rocznie.

Poza tym temat religii w szkołach jest tak naprawdę częścią szerszej kwestii - czy mamy resekularyzować Polskę czy też pozostać na drodze do teokracji (mniejszej lub większej).

I tyle tak pokrótce.

Troszkę bardziej ogólnie ale i szerzej można przeczytać tu:

http://zapiskizoblezonegomiasta.blox.pl/2008/01/Antykl...

Pozdrawiam
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Religia w szkołach

Dlaczego mi przeszkadza religia w szkole - mimo iż jestem wierząca?
- nie znoszę, kiedy z podatków finansowane są rzeczy nie dotyczące społeczeństwa jako całości: a Polsca w 100% katolicka nie jest. Jeśli religia ma być przedmiotem w szkole, uprzejmie proszę o zmniejszenie podatków dla osób niewierzących (ciekawe ile wtedy osó by deklarowało wiarę katolicką :-))
- ano, przeszkadza mi świadomość tego, że dzieci nie uczęszczające na religię - którą nie zawsze da się umieścic na początku bądź końcu rozkładu zajęć - siedzą nie zagospodarowane na korytarzu (zapewnienie etyki to czysta teoria, nie ma nauczycieli)
- ano bo ja chodziłam do Kościoła i było to dla mnie przeżycie a nie kolejna lekcja do odsiedzenia. Miejsce spotkań nadawało im również odpowiednią rangę - czego całkowicie nie czuje mój syn.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

To ja się dodam. Może monotonnie, ale nie przepuszczę okazji.
Opodatkować organizację kościoła katolickiego!

Swoją drogą ciekaw jestem czy nasze społeczeństwo (w tym i politycy) dorosną do takiej decyzji. Biorąc choćby pod uwagę nasze wypowiedzi, poparcie dla takich pomysłów wśród gawiedzi (nas) chyba rośnie.

Pozdrawiam
Kamil
Kamila Sicińska

Kamila Sicińska Najgorszy sort
Polaka

Temat: Religia w szkołach

Dopóki datki są na tacę a nie na konto to opodatkowanie cienko widzę.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Proszę wziąć pod uwagę to, że zwyczajowa wysokość datków na tacę (np. Prezydent daje 100 zł) czyni je niepodlegającymi opodatkowaniu. Natomiast rzeczywiście powinny być opodatkowane dochody Kościoła z racji odpłatnego świadczenia usług pogrzebowych, sakramentalnych itp., a te są przecież ewidencjonowane.

Następna dyskusja:

religia w szkole




Wyślij zaproszenie do