konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Grzegorz T.:
Po drugie, jeżeli ktoś nie chce to nie musi chodzic na religię - jaki w tym problem? Oczywiście zaraz otrzymam odpowiedź, że może być szykanowany - bzdura.

Dlaczego to niby szkoła nie miałaby być miejscem (fakultatywnie) > do mówienia o religii?? Nie rozumiem na maksa. Obojętnie jakiej!

Ponieważ ta fakultatywność jest FIKCYJNA.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Edyta K.:
Jako, że Bóg istnieje na szczęście niezależnie od naszych poglądów.

Bóg istnieje zależnie od naszych poglądów.
Dla pani istnieje. Dla ateisty nie istnieje.

Przypomina mi się, jak kiedyś na dworcu we Wrocławiu
dwie dewotki mnie nawracały, grożąc mi piekłem w razie
niepowodzenia ich misji. Nie potrafiły zrozumieć, że człek
niewierzący w Boga, nie wierzy także w piekło/niebo,
a co za tym idzie nie może tam trafić.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 04.05.10 o godzinie 00:01
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Religia w szkołach

kto szybko spać chodzi ten sam sobie szkodzi....
się rozwinęło od wczorajszego wieczoru...
Ale tak przeczytawszy te ostatnie 5 stron jakoś nie znalazłem odpowiedzi na pytanie :
Co złego jest w nauczaniu religi opartej na dekalogu ?
to może rozszerze ...
Czy dekalog jest złym zbiorem wartości ?
czy człowiek postępujący wg dekalogu czyni innym krzywde ?

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Edyta K.:
Pewne dyskusje na dłuższą metę nie mają sensu. Racjonalne argumenty przeciwstawwione emocjom nigdy nie są skuteczne. Wybacz.

I tu jest sedno całego tego ambarasu. Ludzie wierzący emocjonalnie podchodzą do tematu, błędnie zakładając, że każdy dotknięty cudem wiary zmieni się na lepsze i wspólnie zbudujemy nasz kochany dom Polskę.
A źli empiryści (tak, jestem empirystą) i ateiści, że o przedstawicielach innych religii nie wspomnę, robią im na złość i nie chcą się poddać religijnej indoktrynacji, a co gorsza próbują bronić przed nią neutralnych światopoglądowo, z założenia, instytucji. Taka jest szkoła z założenia, takie są urzędy z założenia, Sejm i Senat także.
Ale kto by tam pytał mniejszości o zdanie.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Michał M.:
Co złego jest w nauczaniu religii opartej na dekalogu ?
Której religii? Mówisz o jednej z istniejących czy o nauce o religiach świata?
Czy dekalog jest złym zbiorem wartości ?
Dekalog jako zbiór uniwersalnych wartości nie jest sam w sobie zły.
Jednakowoż jest on elementem (w tej konkretnej postaci) jednej tylko religii.
Gdyby więc pokusić się o stworzenie na tej bazie zasad etycznych nie nawiązujących bezpośrednio do Boga, byłby chyba łatwiejszy do zaakceptowania przez innowierców.
Czy jednak wtedy szanowaliby go katolicy?

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 04.05.10 o godzinie 00:02

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 04.05.10 o godzinie 00:02

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Michał M.:
kto szybko spać chodzi ten sam sobie szkodzi....
się rozwinęło od wczorajszego wieczoru...
Ale tak przeczytawszy te ostatnie 5 stron jakoś nie znalazłem odpowiedzi na pytanie :
Co złego jest w nauczaniu religi opartej na dekalogu ?
to może rozszerze ...
Czy dekalog jest złym zbiorem wartości ?
czy człowiek postępujący wg dekalogu czyni innym krzywde ?

Nie ma w tym nic złego. Ale trudniej się robi gdy religia ma byc wliczana do średniej ocen. Mam wrazenie że wtedy staje się sztucznym nabijaczem statystyk.
Swoją drogą nie ma nic złego w nauczaniu hinduizmu który jest tak pozytywny że pozostaje tylko umrzec ze szczęścia, jak i w nauczaniu etyki która jakby nie było nosi znamiona uniwersallności.
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Religia w szkołach

Krzysztof B.:
Edyta K.:
Jako, że Bóg istnieje na szczęście niezależnie od naszych poglądów.

Bóg istnieje zależnie od naszych poglądów.
Dla pani istnieje. Dla ateisty nie istnieje.

Przypomina mi się, jak kiedyś na dworcu we Wrocławiu
dwie dewotki mnie nawracały, grożąc mi piekłem w razie
niepowodzenia ich misji. Nie potrafiły zrozumieć, że człek
niewierzący w Boga, nie wierzy także w piekło/niebo,
a co za tym idzie nie może tam trafić.

hehehe bzdura. Nie trafie gdzieś, bo nie wierze, że to istnieje. Fajnie fajnie :) Coraz ciekawsze prawdy zapodajesz :)

Abstrahując od tego, że oczywiście również nie przepadam za Paniami dewotkami na dworcu.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Sławek W.:
hehehe bzdura. Nie trafie gdzieś, bo nie wierze, że to istnieje. Fajnie fajnie :) Coraz ciekawsze prawdy zapodajesz :)

Nie bardzo rozumiem Twój śmiech.
Piekło i niebo to są pojęcia stricte religijne.
Dla kogoś niezwiązanego z kościołem zupełnie abstrakcyjne.
Żeby nie wyrażać się mocniej.
Rozumiem, że chciałbyś by wszyscy po śmierci trafiali do nieba...

...ale co z wierzącymi w reinkarnację? Im też będziesz udowadniał, że zamiast do kolejnej postaci trafią do pana Boga/Szatana na imprezę?
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Religia w szkołach

Michał M.:
kto szybko spać chodzi ten sam sobie szkodzi....
się rozwinęło od wczorajszego wieczoru...
Ale tak przeczytawszy te ostatnie 5 stron jakoś nie znalazłem odpowiedzi na pytanie :
Co złego jest w nauczaniu religi opartej na dekalogu ?
to może rozszerze ...
Czy dekalog jest złym zbiorem wartości ?
czy człowiek postępujący wg dekalogu czyni innym krzywde ?

Odpowiedź brzmi - oczywiście, NIE. Problem w tym, że niektórym uznanie tych zasad jest niewygodne, wolą tworzyć swoje. Cóż. Taka natura ludzka.
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Religia w szkołach

Patryk T.:
Michał Mickiewicz:
kto szybko spać chodzi ten sam sobie szkodzi....
się rozwinęło od wczorajszego wieczoru...
Ale tak przeczytawszy te ostatnie 5 stron jakoś nie znalazłem odpowiedzi na pytanie :
Co złego jest w nauczaniu religi opartej na dekalogu ?
to może rozszerze ...
Czy dekalog jest złym zbiorem wartości ?
czy człowiek postępujący wg dekalogu czyni innym krzywde ?

Nie ma w tym nic złego. Ale trudniej się robi gdy religia ma byc wliczana do średniej ocen. Mam wrazenie że wtedy staje się sztucznym nabijaczem statystyk.
Swoją drogą nie ma nic złego w nauczaniu hinduizmu który jest tak pozytywny że pozostaje tylko umrzec ze szczęścia, jak i w nauczaniu etyki która jakby nie było nosi znamiona uniwersallności.

Zgadzam się od samego początku :) Precz religii z dzienniczków!!:)

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Sławek W.:
Odpowiedź brzmi - oczywiście, NIE. Problem w tym, że niektórym uznanie tych zasad jest niewygodne, wolą tworzyć swoje. Cóż. Taka natura ludzka.

Ale to nie jest oczywiste.
Sam napisałeś, że dla Twojego kolegi z Czadu, zabicie syna homosia
byłoby oczywiste.
Co więc jest takie oczywiste.
Zabij bo homoś, czy nie zabijaj bo dekalog?
Czemu w przypadku islamu nie dziwią Cię inne zasady a w przypadku ateistów jesteś tak żałośnie sarkastyczny pisząc:
"Problem w tym, że niektórym uznanie tych zasad jest niewygodne, wolą tworzyć swoje."
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Religia w szkołach

Krzysztof B.:
Sławek W.:
hehehe bzdura. Nie trafie gdzieś, bo nie wierze, że to istnieje. Fajnie fajnie :) Coraz ciekawsze prawdy zapodajesz :)

Nie bardzo rozumiem Twój śmiech.
Piekło i niebo to są pojęcia stricte religijne.

Nie do końca - powiedziałbym raczej, że "brak piekła" i "brak nieba" to pojęcia strikte materialistyczne, a wiec młodsze niż religie.
Dla kogoś niezwiązanego z kościołem zupełnie abstrakcyjne.

Jeśli już mówimy o religiach, to nie zapominaj, że pojęcie kościoła w naszym rozumieniu, np w islamie nie istnieje.
Żeby nie wyrażać się mocniej.
Rozumiem, że chciałbyś by wszyscy po śmierci trafiali do nieba...

No to źle rozumiesz :) Choć jako misjonarz, a przede wszystkim chrześcijanin powinienem ukochać całą ludzkość, również Ciebie. Co z różnym efektem czynię:).
...ale co z wierzącymi w reinkarnację? Im też będziesz udowadniał, że zamiast do kolejnej postaci trafią do pana Boga/Szatana na imprezę?

Jak na razie Ty udowodniłeś tyle, że wiesz niewiele o tym, co negujesz.

Proszę raz poważnie:
hehehe bzdura. Nie trafie gdzieś, bo nie wierze, że to istnieje. Fajnie fajnie :) Coraz ciekawsze prawdy zapodajesz :)

Czy te słowa mają udowodnić np. wierzącym w reinkarnację, że piekło czy niebo istnieje?

A skoro już temat reinkarnacji podjąłeś, to dodam tylko, że istnieje piekło i niebo w tym wierzeniu, więc nikogo nie musiałbym przekonywać. Otóż, wiara w reinkarnację łączy się z wiarą w to, że dzisiejsze czyny będą miał wpływ na punkt wyjścia i los w przyszłym życiu. Innymi słowy, czyniąc zło w tym życiu, tworzymy sobie piekło w przyszłym.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Sławek, mam wrażenie że trochę Karmę upraszczasz. Generalnie opisujesz ichną rzeczywistośc naszymi pojęciami, co może trochę obraz pokrzywic. Ale się czepiam, bo po urlopie w pracy pierwszy dzień :/
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Religia w szkołach

Krzysztof B.:
Sławek W.:
Odpowiedź brzmi - oczywiście, NIE. Problem w tym, że niektórym uznanie tych zasad jest niewygodne, wolą tworzyć swoje. Cóż. Taka natura ludzka.

Ale to nie jest oczywiste.
Sam napisałeś, że dla Twojego kolegi z Czadu, zabicie syna homosia
byłoby oczywiste.
Co więc jest takie oczywiste.
Zabij bo homoś, czy nie zabijaj bo dekalog?

Po pierwsze, nie napisałem, że z nim się zgodziłem. Ów przykład dotyczył współistnienia wiary i morderstwa.
Po drugie, jak sądzę, pytanie Michała o dekalog dotyczyło chrześcijaństwa.
Żadnego zabójstwa nie popieram.
Czemu w przypadku islamu nie dziwią Cię inne zasady a w przypadku ateistów jesteś tak żałośnie sarkastyczny pisząc:
"Problem w tym, że niektórym uznanie tych zasad jest niewygodne, wolą tworzyć swoje."

Słowo żałośnie jest adekwatne do twoich argumentów. Gdybyś się zastanowił zobaczyłbyś pewną zależność: besztane są zasady, które od wieków kształtowały społeczeństwa, a jednocześnie wymyślane są identyczne, tyle tylko, że z klauzulą "wyjątków" i znakiem jakości "Teraz JA".

Nadal uważam, że masz niewielką wiedzę na temat zagadnień, które negujesz. Jeszcze nie powiedziałeś niczego sensownego, co mogłoby wnieść coś do dyskusji poza kontestacją. Popraw się:)
Sławek Wójcik

Sławek Wójcik Jeśli masz temat do
omówienia,
zapraszam. 10 lat
zajmuję ...

Temat: Religia w szkołach

Patryk T.:
Sławek, mam wrażenie że trochę Karmę upraszczasz. Generalnie opisujesz ichną rzeczywistośc naszymi pojęciami, co może trochę obraz pokrzywic. Ale się czepiam, bo po urlopie w pracy pierwszy dzień :/

Niestety, Krzysztof do tego dyskusję sprowadza.

Masz rację, że to zbyt wielkie uproszczenie, jeśli by brać pod uwagę szczegółowy obraz piekła i nieba w wersji biblijnej. Na poziomie wartości jednak, naprawdę niewielka jest różnica. Wina, kara. Zależność ta sama.

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

Sławek W.:
Nie do końca - powiedziałbym raczej, że "brak piekła" i "brak nieba" to pojęcia strikte materialistyczne, a wiec młodsze niż religie.
Błyszczenie wiedzą to nie odpowiedź na pytanie.
Skoro ateista nie uznaje piekła i nieba to jak miałby tam trafić?
Automagicznie?
A może przenosi go tam Bóg/Szatan w którego ateista niw wierzy?
Innymi słowy, czyniąc zło w tym życiu,
tworzymy sobie piekło w przyszłym.

A ateizm łączy się z nieistnieniem piekła/nieba.
Ateista zatem nie może się tam znaleźć.
Ty zareagowałeś na to: hehehe.
Chciałbyś by tak reagowali na katolickie rytuały niewierzący?

konto usunięte

Temat: Religia w szkołach

.Edyta Kowalczyk edytował(a) ten post dnia 04.05.10 o godzinie 00:02

Następna dyskusja:

religia w szkole




Wyślij zaproszenie do