Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: RAPORT WSI

Tomasz K.:no Dawid, Krzysio K. - starajcie się. Też jestem ciekaw. Tylko nie odpowiadajcie jak Macierewicz do Żakowskiego w stylu "pan także był w tym układzie", argumenty tak słabe jak cała idea "odnowy moralnej" życia politycznego.

... kierowca, pilot, pracujący z dziećmi, policjant, ochroniarz muszą mieć kwalifikacje psychologiczne, są badani i potrzebują orzeczenie o zdolności do pracy - czas aby czymś takim legitymowali się politycy, ludzie kreujący nam rzeczywistość. Ułomność demokracji polega na tym, że można głosować na każdego.... nawet fiksującego chorobę psychiczną. W normalnych warunkach nie dostałby choćby prawa jazdy.


Wolałbym, żebyśmy zwracali się siebie bardziej formalnie, proszę Pana.
Zauważyłem, że nagle cały tłum lebiegów intelektualnych, nieumiejących ze zrozumieniem przeczytać trzech zdań zaczęł pozować na znawców ds. raportowania na temat tajnych służb i mądrzy się, że ten raport to jest nie taki, jak być powinienien, tylko całkiem inny. Bo - jak jeden mąż - przeczytali go w całości, niekiedy kilkakrotnie, zrozumieli i wyciągnęli miażdżące wnioski. To zupełnie tak, jak wtedy, kiedy zaczynamy rozmawiać o Rydzyku i RM. Nagle okazuje się, że jak jeden mąż, wszyscy krytycy RM są nadzwyczaj uważnymi słuchaczami tej rozgłośni. Słuchają niemal od rana do wieczora, wszystko rozumieją i również wyciągają miażdżące wnioski. Ostatnie dni musiały być dla nich trudne, bo aby przeczytać raport musieli oderwać się od słuchania RM...
Otóż moim zdaniem, wspomniana gromadka stanowi stado, któremu Gazeta Wyborcza, Polsat, TVN, czy Radio TokFM po prostu te wnioski podają w formie gotowej, a wspomniane stado przyjmuje je, jako własne. Niektórzy nawet wierzą, że przeczytali ze zrozumieniem raport, czy słuchają RM.
Natomiast ci, którzy te wnioski podają, czyli celowo dezinformują opinię publiczną oczywiście należą do układu.
Prosty przykład: kiedyś firma Ostrowski Arms (sklepik z bronią w piwnicy Hali Gwardii) wygrała przetarg na dostawę uzbrojenia dla armii irackiej, zostawiając w pokonanym polu m. in. Bumar popierany przez polski rząd (Leszka Millera). W następny poniedziałek w radiu TOK FM p. Paradowska opowiadała, że to wspaniała wiadomość jest, a źródłem sukcesu p. Ostrowskiego jest to, że ogłasza się w Polsce Zbrojnej. I ja nie wierzę za grosz, że ona tak mówiła z głupoty. To było własnie celowe dezinformowanie opiniii publicznej przez należącą do układu dziennikarkę, zaś celem było niedopuszczenie do pojawienia się wniosku, że za p. Ostrowskim stoją służby wojskowe (no bo cywilne stały za Bumarem).

Szerzenie opinii o fiksacjach i chorobach psychicznych zwolenników lustracji jest działaniem dokładnie z tej samej kategorii. Celowa dezinformacja w wykonaniu uczestników układu i bezrefleksyjne powtarzanie tych opinii przez naiwniaków, którzy czują się dzięki temu lepsi i bystrzejsi od jednego z drugim polityka.


Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 19.02.07 o godzinie 10:51

konto usunięte

Temat: RAPORT WSI

Panie Krzysztofie pierwsza częśc wypowiedzi to chyba niepotrzebne zaostrzanie dyskusji, sformuowanie "lebiegi intelektualne" na pewno takowej nie pomaga. Z argumentami mozna się zgadzać bądź nie, ale warto nad nimi podyskutować. Wczoraj dyskutowaliśmy nad pijaństwem jak rozumiem zostalismy przy swoich stanowiskach, a co do pozostałych dwóch kwestii podniesionych przeze mnie? Jakie jest Pańskie zdanie?
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: RAPORT WSI

Pan Krzysztof chyba osądza wszystkich własną miarą i chyba nikt mu nie wmówi, że "czarne to czarne a białe to białe" (złośliwa świnia ze mnie ;P). Wychodzi na to że jedyne czasopisma nie sterowane to kolorowa prasa kobieca oraz czasopisma z krzyżówkami w/g teorii Pana Krzysztofa. A jedynie słuszna TV to telewizja Trwam.
No ale koniec tych złośliwych dywagacji i czekam na merytoryczną odpowiedź na to jakim to zagrożeniem dla polski jest chlanie wódy przez służby specjalne oraz gdzie ci pracownicy tych służb mieli być szkoleni , skoro zostali "przejęci" ze starego systemu i chyba zweryfikowani ? Pewnie Pan Krzysztof sądzi, że do służby należałoby dopuścić przedszkolaków szkolonych w CIA lub absolwentów West Point szkolonych w latach 60-80 i naturalizowanych w trybie przyśpieszonym ;) Z niecierpliwością czekam na wyjaśnienie jak można "babrać się gównie i smrodzie" i jednocześnie roztaczać wokół siebie zapach Chanel no5, bo wydaje mi się , że i to Pan Krzysztof nam unaoczni.
Czekam również na wytłumaczenie mi jaką korzyść dało Polsce ujawnienie z imienia i nazwiska osób pracujących w tym "gównie" oraz na wyjaśnienie, dlaczego służby specjalne nie mogą wprowadzać swoich ludzi do firm i różnych instytucji ? skoro robi to cały świat ? zresztą ręce mi już opadają jak czytam jedynie słuszne tezy.
P.S.
nie czytam wybiórczej , nie oglądam TV bo nie mam i nie chce mieć
ale może się dowiem, że jestem uczestnikiem układu i celowo dezinformuje ;)

konto usunięte

Temat: RAPORT WSI

"..i chyba zweryfikowani ?" No właśnie z tym był pewien problem
pzdr
Tomasz K.

Tomasz K. Wolny strzelec spod
znaku byka.

Temat: RAPORT WSI


Szerzenie opinii o fiksacjach i chorobach psychicznych zwolenników lustracji jest działaniem dokładnie z tej samej kategorii. Celowa dezinformacja w wykonaniu uczestników układu i bezrefleksyjne powtarzanie tych opinii przez naiwniaków, którzy czują się dzięki temu lepsi i bystrzejsi od jednego z drugim polityka.


- Nieuważnie Pan czyta i nieuważnie komentuje. Nigdzie nie porównałem w swojej wypowiedzi zwolenników lustracji do fiksatów ani chorych psychicznie. Proszę nie przekręcać sensu wypowiedzi. Nieformalnej formy zwrotu użyłem specjalnie PANIE Krzysztofie, to jest internet, my nie pozostajemy w formalnych stosunkach, specyfika internetu oraz nieformalna dyskusja na forum w dziale "ogólne" czyli "o pierdołach" :) Ale przynajmniej sprowokowałem Pana do wypowiedzi, na której treść czekałem :)

Z tymi 'lebiegami' jak Pan to zgrabnie określił, jednak Pan uprawia polemikę. Nikt nie ma monopolu na prawdę, zwycięzcy piszą historię. Kwestia kto się uznaje za zwycięzcę. RM traktuję jako medium nieprzyswajalne, podczas dyskusji telefonicznych wyciszają osoby wypowiadające się sprzecznie z tezą audycji. To odpycha. Po którymś z kolei takim przypadku nie chce mi się wracać do słuchania. TV i inne media? Wierzy Pan dziennikarzom? Oni są tylko nośnikiem a nie źródłem informacji. Intelekt powinien sam umieć odseparować prawdę od fałszu, wielokrotnie dziennikarze komentując cokolwiek zapodają gotowe podsumowania. Tylko że, po to mamy umysły aby z nich skorzystać. W jednym PANIE Krzysztofie się zgadzamy - raport wstrząsa i poraża. Być może Pana nazwiskami, ale są ludzie, których poraża sensem upubliczniania niektórych nazwisk, faktów, robienia szumu koło prawie 400 stron dokumentu, który jedyną wartość jaką ma to historyczną. Wszyscy którzy czytali ten wątek już mają wyrobione zdanie. IMHO historia to oceni. EOT.





Tomasz K. edytował(a) ten post dnia 19.02.07 o godzinie 12:26
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: RAPORT WSI

Krzysztof Z.:Pan Krzysztof chyba osądza wszystkich własną miarą i chyba nikt mu nie wmówi, że "czarne to czarne a białe to białe" (złośliwa świnia ze mnie ;P). Wychodzi na to że jedyne czasopisma nie sterowane to kolorowa prasa kobieca oraz czasopisma z krzyżówkami w/g teorii Pana Krzysztofa. A jedynie słuszna TV to telewizja Trwam.
No ale koniec tych złośliwych dywagacji i czekam na merytoryczną odpowiedź na to jakim to zagrożeniem dla polski jest chlanie wódy przez służby specjalne oraz gdzie ci pracownicy tych służb mieli być szkoleni , skoro zostali "przejęci" ze starego systemu i chyba zweryfikowani ? Pewnie Pan Krzysztof sądzi, że do służby należałoby dopuścić przedszkolaków szkolonych w CIA lub absolwentów West Point szkolonych w latach 60-80 i naturalizowanych w trybie przyśpieszonym ;) Z niecierpliwością czekam na wyjaśnienie jak można "babrać się gównie i smrodzie" i jednocześnie roztaczać wokół siebie zapach Chanel no5, bo wydaje mi się , że i to Pan Krzysztof nam unaoczni.
Czekam również na wytłumaczenie mi jaką korzyść dało Polsce ujawnienie z imienia i nazwiska osób pracujących w tym "gównie" oraz na wyjaśnienie, dlaczego służby specjalne nie mogą wprowadzać swoich ludzi do firm i różnych instytucji ? skoro robi to cały świat ? zresztą ręce mi już opadają jak czytam jedynie słuszne tezy.
P.S.
nie czytam wybiórczej , nie oglądam TV bo nie mam i nie chce mieć
ale może się dowiem, że jestem uczestnikiem układu i celowo dezinformuje ;)


Nie jest Pan wcale złośliwą świnią, tylko uprawia Pan polemike polegającą na bohaterskim rozprawianiu się z tezami, które uprzednio przypisał Pan rozmówcy. W żadnym wypadku nie zaliczyłem Pana do układu, natomiast do naiwniaków bezkrytycznie powtarzających cudze wnioski - owszem.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: RAPORT WSI

Tomasz K.:

Szerzenie opinii o fiksacjach i chorobach psychicznych zwolenników lustracji jest działaniem dokładnie z tej samej kategorii. Celowa dezinformacja w wykonaniu uczestników układu i bezrefleksyjne powtarzanie tych opinii przez naiwniaków, którzy czują się dzięki temu lepsi i bystrzejsi od jednego z drugim polityka.


- Nieuważnie Pan czyta i nieuważnie komentuje. Nigdzie nie porównałem w swojej wypowiedzi zwolenników lustracji do fiksatów ani chorych psychicznie. Proszę nie przekręcać sensu wypowiedzi. Nieformalnej formy zwrotu użyłem specjalnie PANIE Krzysztofie, to jest internet, my nie pozostajemy w formalnych stosunkach, specyfika internetu oraz nieformalna dyskusja na forum w dziale "ogólne" czyli "o pierdołach" :) Ale przynajmniej sprowokowałem Pana do wypowiedzi, na której treść czekałem :)

Z tymi 'lebiegami' jak Pan to zgrabnie określił, jednak Pan uprawia polemikę. Nikt nie ma monopolu na prawdę, zwycięzcy piszą historię. Kwestia kto się uznaje za zwycięzcę. RM traktuję jako medium nieprzyswajalne, podczas dyskusji telefonicznych wyciszają osoby wypowiadające się sprzecznie z tezą audycji. To odpycha. Po którymś z kolei takim przypadku nie chce mi się wracać do słuchania. TV i inne media? Wierzy Pan dziennikarzom? Oni są tylko nośnikiem a nie źródłem informacji. Intelekt powinien sam umieć odseparować prawdę od fałszu, wielokrotnie dziennikarze komentując cokolwiek zapodają gotowe podsumowania. Tylko że, po to mamy umysły aby z nich skorzystać. W jednym PANIE Krzysztofie się zgadzamy - raport wstrząsa i poraża. Być może Pana nazwiskami, ale są ludzie, których poraża sensem upubliczniania niektórych nazwisk, faktów, robienia szumu koło prawie 400 stron dokumentu, który jedyną wartość jaką ma to historyczną. Wszyscy którzy czytali ten wątek już mają wyrobione zdanie. IMHO historia to oceni. EOT.





Tomasz K. edytował(a) ten post dnia 19.02.07 o godzinie 12:26


Ja nie słucham RM, ale nich Pan łaskawie zadzwoni do jakiegokolwiek innego radia i spróbuje się wypowiedzieć nie po linii, to zobaczy Pan, co się stanie. RM do niedawna było jedną z nielicznych stacji, które nie miało kilkudziesięciu sekund opóźnienia w transmisji (nie wiem, czy nadal ma).

Dziennikarzom nie wierzę, mam w rodzinie osobę blisko związaną z jednym bardzo znanych do niedawna redaktorów naczelnych i jest to jeden z powodów.

Lebiega intelektualna to osoba niezwykle wręcz szkodliwa: z powodu lenistwa umysłowego przyjmuje tylko zmieloną papkę medialną w formie łatwoprzyswajalnych wniosków, dlatego można jej wmówić wszystko i niezwykle łatwo się nią kieruje. Teraz na przykład można jej wmówić, że raport nt. WSI jest nieprofesjonalny i lebiega to przyjmie i będzie powtarzać, zupełnie, jakby wiedziała jak powinien wyglądać raport profesjonalny. Oczywiście ma Pan rację, kiedy mówi Pan o tym, że intelekt powinien powinien separować prawdę od fałszu. Jest to wszakże prawda częściowa. Niezbędna jest bowiem także dobra pamięć i odwaga intelektualna. Dobra pamięć służy do tego, żeby pamiętać. Jeżeli ktoś np. rządził i umożliwiał przewały na dużą skalę, a nawet sam się ich dopuszczał, to pamięć przyda się, żeby odpowiednio krytycznie podchodzić do dzisiejszych deklaracji takiej osoby. A odwaga intelektualna pozwala powiedzieć sobie: może i wszyscy tak mówią, ale ja pamiętam, że (tu wpisać) i wyciągam z tego własny wniosek. Wbrew wtłaczanej papce medialnej i lękowi, że nie zostaniemy uznani za inteligenta.
Na przykładzie opinii o fiksacjach psychicznych to najlepiej widać. Na początku lat 90. zaczęto opowiadać o chorych z nienawiści lustratorach. Wtedy zadziałało, więc próbuje się i teraz. Tylko wtedy bezkrytycznie powtarzających te głupstwa było więcej. Ludzie w sumie mądrzeją, al jest pocieszające.

Co do zwracania się do siebie w sposób formalny, to niech Pan sobie wyobrazi, że wiem, że to jest Internet, ale Internet - Internetem, a jak facet zaczyna się do mnie nadmiernie pieszczotliwie i poufale zwracać, to ja i tak odczuwam pewien dyskomfort. Ja wiem, że to bardzo nienowoczesne, ale nic na tro nie poradzę.

konto usunięte

Temat: RAPORT WSI

RM nie ma opóźnień i na antene wcodzisz z miejsca ;)
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: RAPORT WSI

Patryk T.:"..i chyba zweryfikowani ?" No właśnie z tym był pewien problem
pzdr


Bo widzi Pan, panu Ziólkowskiem tak dalece pokiełbasiło się pod kopułą od szanela, gówna, smrodu, CIA, West Point, pism kolorowych, krzyżówek, przedszkolaków, babrania się, telewizji Trwam i tego wszystkiego, co złożyło się na szarpiącą zmysły symfonię jego poprzedniej wypowiedzi, że nie zauważył, że funkcjonariusze WSI NIGDY nie zostali zwerryfikowani. No, ale że raport jest wysoce nieprofesjonalny to on zauważył od razu, więc nie wszystko mu umyka.

konto usunięte

Temat: RAPORT WSI

W życiu się nie dogadacie.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: RAPORT WSI

Patryk T.:W życiu się nie dogadacie.


A powinniśmy? Ja mam rację, p. Ziółkowski nie, więc gdzie tu pole do dogadanie się? Idealnie byłoby, gdyby przejrzał na oczy i porzucił ciemną strone mocy, ale drugi taki cud, jak z p. Smółką chyba się nie zdarzy.

konto usunięte

Temat: RAPORT WSI

Powinniście.
Dla mojego dobra.
Za 2,5 roku wybory.
Do nosa dojdziemy zamieniając co 4 lata siekierkę na kijek.
Piotr Wyleżoł

Piotr Wyleżoł Specjalista ds.
Zamówień Publicznych

Temat: RAPORT WSI

niewiem czy było ale:
red. Andrzej K.:
Warszawa, 17.02.2007 r.
Oświadczenie
Z dużym zdziwieniem przyjąłem pojawienie się mojego nazwiska w, opublikowanym wczoraj, Raporcie o działaniach żołnierzy i pracowników WSI oraz wojskowych jednostek organizacyjnych realizujących zadania w zakresie wywiadu i kontrwywiadu wojskowego przed wejściem w życie ustawy z dnia 9 lipca 2003 r. o Wojskowych Służbach Informacyjnych i kontekst, w jakim ono się w nim znalazło.
Jak głosiły deklaracje polityków, Raport ten miał piętnować nieprawidłowości oraz ujawnić osoby, które popełniły przestępstwo, albo w nim współuczestniczyły, bądź ich działania wykraczały poza ustawowe zadania WSI. Moja osoba nie spełnia ŻADNEGO z tych warunków.
Moja, trwająca kilka lat, współpraca z Wojskowymi Służbami Informacyjnymi, częścią Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, podlegających Ministerstwu Obrony Narodowej naszej niepodległej Ojczyzny, podjęta została z pobudek patriotycznych i związana była wyłącznie ze sprawami obronności naszego państwa i jego sojuszników. Dotyczyła kwestii merytorycznych, związanych z uzbrojeniem i sprzętem wojskowym.
Oświadczam też, że nigdy w swej działalności dziennikarskiej nie byłem w żaden sposób inspirowany przez WSI i jakiekolwiek inne służby specjalne. Nie otrzymywałem w związku z tym żadnych materiałów, instrukcji, nie formułowano też wobec mnie jakichkolwiek sugestii itp., które miałyby wpływ na przygotowywane przeze mnie publikacje.
Nigdy także, na zlecenie WSI, ani żadnej innej służby specjalnej, nie zajmowałem się monitorowaniem środowiska dziennikarskiego. Taki zarzut pod moim adresem uważam za absurdalny. Zawsze za to starałem się służyć swoją wiedzą w zakresie zagadnień związanych z szeroko pojętą obronnością i przemysłem zbrojeniowym swoim koleżankom i kolegom z innych mediów, także z najważniejszych na tym rynku tytułów prasowych, rozgłośni radiowych i stacji telewizyjnych.
Nie zajmowałem się również lobbowaniem na rzecz firmy Patria Vehicles Oy, ani jego polskich partnerów, biorących udział w realizacji KTO Rosomak. Podczas trwania przetargu na kołowy transporter opancerzony miesięcznik Nowa Technika Wojskowa starał się – w zakresie dostępnych informacji - obiektywnie informować o jego przebiegu i udostępniać swe łamy wszystkim jego uczestnikom. Po ogłoszeniu transportera AMV 8x8 zwycięzcą przetargu zawsze rzetelnie i obiektywnie, jeszcze raz podkreślam – w zakresie dostępnych mi informacji, informowałem o kolejnych etapach przygotowania polskiego wariantu transportera, jego próbach, wdrażania pojazdu do produkcji w Polsce i do służby w Wojskach Lądowych. W publikowanych na łamach Nowej Techniki Wojskowej artykułach na ten temat wykorzystywana była i jest wiedza źródłowa, uzyskiwana od fińskich projektantów oraz polskich producentów KTO, a także od komórek MON nadzorujących wdrażanie pojazdu do SZ RP oraz placówek naukowo-badawczych zaangażowanych w jego próby. Nadmieniam, że wiele razy zwracałem uwagę na problemy, które wystąpiły w realizacji polskiego programu KTO, pisałem także o niespełnieniu przez pojazd niektórych wymagań technicznych, które wyjawione zostały podczas jego prób w Polsce. Chciałbym zwrócić uwagę także na fakt, że redakcja Nowej Techniki Wojskowej, wspólnie z Ministerstwem Obrony Narodowej, przeprowadziła konkurs na nazwę nowego wozu bojowego, która dziś jest powszechnie stosowana w odniesieniu do tego pojazdu. ŻADNE publikacje na temat Rosomaka w Nowej Technice Wojskowej nie były inspirowane przez WSI.
Tak szerokie potraktowanie wątku kołowego transportera opancerzonego w Raporcie o WSI budzi zastanowienie, czy to właśnie te jego fragmenty nie były inspirowane przez lobbystów, działających na rzecz producentów konkurencyjnych transporterów, którzy od kilku lat starają się doprowadzić do anulowania zakupu KTO Rosomak przez SZ RP, narażając nasz kraj na znaczne straty finansowe i pozbawienie Wojsk Lądowych jakże im potrzebnych, szczególnie podczas misji ekspedycyjnych, wozów bojowych.
Jednocześnie chciałbym wyrazić swe najwyższe uznanie i szacunek dla setek oficerów i pracowników Wojskowych Służb Informacyjnych, UCZCIWIE pracujących na rzecz umacniania obronności niepodległej i demokratycznej Polski oraz jej sojuszników, często z narażeniem zdrowia i życia. Dziś ludzie ci są publicznie szkalowani, a czysto polityczne, krótkowzroczne i niekompetentne działania związane z publikacją Raportu WSI odebrać można tylko jako opluwanie munduru POLSKIEGO ŻOŁNIERZA.
W związku z podjętą w Raporcie WSI próbą zniesławienia mojego nazwiska i podważeniu obiektywizmu i kompetencji miesięcznika Nowa Technika Wojskowa, podjęte zostaną kroki prawne przeciwko jego autorom.

Andrzej Kiński
Redaktor Naczelny
Nowa Technika Wojskowa
Warszawa

red. Grzegorz H.:
PONIŻSZE ZOSTAŁO PRZEKAZANE PAP:

OŚWIADCZENIE

Moje nazwisko umieszczono bezprawnie w R A P O R C I E o działaniach żołnierzy i pracowników WSI oraz wojskowych jednostek organizacyjnych realizujących zadania w zakresie wywiadu i kontrwywiadu wojskowego przed wejściem w życie ustawy z dnia 9 lipca 2003 r. o Wojskowych Służbach Informacyjnych.

Jestem jednym z wielu młodych ludzi, którzy w latach 1990. postanowili wesprzeć budowę niepodległej Polski i zdecydowałem się pomóc legalnie działającym strukturom Ministerstwa Obrony Narodowej. Współpracę z WSI, czysto merytoryczną, zapoczątkowałem w 1996, w czasie gdy byłem pracownikiem podlegającego MON Domu Wydawniczego Bellona, zatrudnionym w Redakcji Tygodnika Polska Zbrojna. Nie widziałem powodu, by ją zerwać po odejściu z tej redakcji w 1999. WSI były częścią SZ niepodległej RP i współpraca z nimi jawiła się jako spełnienie obywatelskiego obowiązku.

Moja współpraca ZAWSZE związana była z przekazywaniem TYLKO I WYŁĄCZNIE informacji dotyczących sprzętu wojskowego pozostającego z różnych powodów w obszarze zainteresowania Sił Zbrojnych RP, czy wsparciu działań MON poza granicami państwa. Taka współpraca, zgodnie z zapowiedziami Pana Prezydenta i innych przedstawicieli Władz RP, nie powinna budzić niczyich wątpliwości. Przyznaję się do niej, bo publikacja RAPORTU zwalnia mnie z wymogu zachowania tajemnicy.

Kategorycznie zaprzeczam, jakoby JAKIKOLWIEK MATERIAŁ PUBLIKOWANY PRZEZE MNIE W JAKIMKOLWIEK PERIODYKU, KIEDYKOLWIEK BYŁ INSPIROWANY PRZEZ WSI LUB JAKĄŚ INNĄ TAJNĄ SŁUŻBĘ. NIGDY NA ŁAMACH miesięcznika RAPORT - wojsko, technika, obronność nie ukazał się JAKIKOLWIEK MATERIAŁ, KTÓRY BYŁBY PRZYGOTOWANY ZA MOJĄ WIEDZĄ NA ZLECENIE WSI LUB PRZEZ INNEGO WSPÓŁPRACOWNIKA CZY OFICERA WSI.

Nigdy też nie byłem lobbystą Patria Vehicles Oy, a moje teksty na temat przetargu związanego z wyborem transportera opancerzonego zawsze zachowały najwyższy możliwy obiektywizm. Cytowane w R A P O R C I E o działaniach żołnierzy i pracowników WSI... zdania są kuriozalne, jako że wypaczają treści zawarte w artykule, pisanym PO OGŁOSZENIU WYBORU OFERTY FIŃSKIEJ i jasno odnoszą się do tez głoszonych przez oferenta. Nie mają NIC WSPÓLNEGO Z LOBBINGIEM. Nazwiska prawdziwych lobbystów działających w związku z przetargiem na KTO, z trudnych do zrozumienia względów, nie zostały w ogóle w RAPORCIE... wymienione.

Wychowano mnie w duchu patriotycznym, przyrzekałem w harcerstwie Pełnić Służbę Bogu i Polsce, nigdy nie odszedłem od etycznej postawy ukształtowanej także podczas służby instruktorskiej w Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Nigdy moje działania nie były związane z głoszeniem fałszywych informacji, ani nie były inspirowane przy mojej świadomości przez jakiegokolwiek pracownika czy oficera WSI, ani jakiejkolwiek innej tajnej służby.

Grzegorz HOŁDANOWICZ
Redaktor Naczelny
RAPORT - Wojsko, Technika, Obronność
Warszawa


Agencja Lotnicza ALTAIR wystąpi na drogę sądową wobec Autorów Raportu o WSI i jego dystrybutorów.

Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: RAPORT WSI

Patryk T.:Powinniście.
Dla mojego dobra.
Za 2,5 roku wybory.
Do nosa dojdziemy zamieniając co 4 lata siekierkę na kijek.


A nie wydaje się Panu, że w latach 1990-2006 z jedną krótką przerwą rządziła ta sama siła?
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: RAPORT WSI

Patryk T.:W życiu się nie dogadacie.

aby się dogadać trzeba mieć percepcje troszkę bardziej szerszą od klapek na oczach "swojej jedynej słusznej racji" i wymieniać argumenty merytoryczne których adwersarzowi najwidoczniej brakuje (ale to juz nie mój problem) z własnej nieprzymuszonej woli oddaje racje mojemu imiennikowi , bo szkoda mi cennego czasu na dyskucje z fanatykiem spiskowej teorii dziejów i archiwum X ;)
Niech MOC bedzie z nim ;) (przyda się do łapania agentów pod łózkiem) ;)

konto usunięte

Temat: RAPORT WSI

Krzysztof K.:
Patryk Tyburkiewicz:Powinniście.
Dla mojego dobra.
Za 2,5 roku wybory.
Do nosa dojdziemy zamieniając co 4 lata siekierkę na kijek.


A nie wydaje się Panu, że w latach 1990-2006 z jedną krótką przerwą rządziła ta sama siła?

Nie wydaje mi się. Swego rodzaju azymut wyznaczał liberalizm w który wiele sił politycznych się wkomponowało. Ale przecież to nie cały czas był ten sam model. Początkowy huraLiberalizm z tym swoim prywatyzowac, prywatyzowac, prywatyzowac to nie ten sam który twierdził prywatyzowac przy zachowaniu zrównoważonego rozwoju(nie mówię o jakiejkolwiek partii, ani o tym co zrównoważenie znaczy). Ale że "kultury" są dynamiczne to i pewne modyfikacje następują jak i przesuwają się środki ciężkości. PiS + Samooooo.. + LPR to dla mnie pewnego rodzaju bunt przeciw "kosztom transformacji" itd, ale niespecjalnie zawracający. Może trochę wyraźniej skręcają. Ja nie jestem ekonomistą i nie wiem czy nas zabiją czy nie. Wydaje mi się że mogliby się lepiej postarac (patrz postulaty wyborcze). Ja mam pieniądze na giełdzie i na razie PiS nie ma tu nic do rzeczy, a prezio NBP ma byc k... rozważny! ot.

Aha. Bardzo możliwe że ktoś miał głębszy interes w siedzeniu w drugim rzędzie i ciąganiu za sznurki, ale wątpię chociażby w to że Antek jest w stanie opracowac cokolwiek w sposób rzetelny. To powinien robic kto obdarzony jakims zaufaniem wielu stron.


Patryk Tyburkiewicz edytował(a) ten post dnia 19.02.07 o godzinie 15:42

konto usunięte

Temat: RAPORT WSI

Krzysztof Z.:
Patryk T.:W życiu się nie dogadacie.

aby się dogadać trzeba mieć percepcje troszkę bardziej szerszą od klapek na oczach "swojej jedynej słusznej racji" i wymieniać argumenty merytoryczne których adwersarzowi najwidoczniej brakuje (ale to juz nie mój problem) z własnej nieprzymuszonej woli oddaje racje mojemu imiennikowi , bo szkoda mi cennego czasu na dyskucje z fanatykiem spiskowej teorii dziejów i archiwum X ;)
Niech MOC bedzie z nim ;) (przyda się do łapania agentów pod łózkiem) ;)


No muszę przyznac że z p. Krzysztofem to ciężka robota, ale jeszcze mi rację w paru sprawach przyzna :P
Jeszcze jedno aha. Pan Krzysztof regularnie zapomina że nie racja jest najważniejsza tylko ludzie. Ale ludzie regularnie zapominają o wielu ważnych sprawach i nic się nie dzieje.


Patryk Tyburkiewicz edytował(a) ten post dnia 19.02.07 o godzinie 15:50
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: RAPORT WSI

Krzysztof K.:
Co tak? Co to w ogóle znaczy "prywatny folwark"? Czy jesli służby popełniaja przestępstwo nie mające nic wspólnego z celami do realizacji których służby zostały powołane to powinno ono pozostać tajne i nieosądzone? Czy pozbycie sie przestępców ze służb może zmniejszać wiarygodność Polski? Swego czasu wiceminister ON Sobotko został zatrzymany na lotnisku w Rzymie, bo figuruje na NATOwskiej liście agentów GRU, których do krajów NATO nie należy wpuszczać. A było to tuż przed naszym wstąpieniem do NATO, no więc Sobotko przeszdł do pracy w MSW, też jako wiceminister, nadał gangsterom policjantów, którzy mieli ich zatrzymać, dostał za to wyrok, a p. prezydent Kwaśniewski go ułaskawił. To, oczywiście nie był przykład prywatnego folwarku, ani nie zmniejszało naszej wiarygodności, prawda? No wiec nieprawda. Właśnie takie zdarzenia zmniejszały nasza wiarygodność, a wyczyszczenie tego gnoju ja zwiększy.


Panie Krzysztofie...nie doczytalem tego watku do konca ...stad byc moze nie jestem swiadomy faktu, ze w ktoryms tam miejscu byc moze wyjasnia Pan , ze to co Pan powiedzial nie jest tym, co chcial Pan powiedziec.. ze nalezy rozumiec te wypowiedzi zupelnie inaczej niz rozumie je cala masa ciemnego ludu.. Rozumiem, ze nieporozumienia semantyczne i skroty myslowe to domena dzisiejszego swiata....
NIKT nie kwestionuje przestepczego charakteru niektorych wystepkow niektorvch poprzednich ekip, nikt nie kwestionuje nieprawidlowosci i pewnie nikt nie kwestionuje koniecznosci kar ....kwestionowany jest wylacznie sposob rozliczania. I to powinien Pan i reszta obozu zrozumiec. Od rozliczen z przeszloscia nie jest ani prezydent ani premier ani rzad.... to domena wymiaru sprawiedliwosci. Wtedy,gdy kulisy sprawy moga byc ujawnione niech sobie beda. Ale po fakcie..po sprawie sadowej , wysluchaniu swiadkow.. po procesie i wyroku. A nie przed. A sprawy tajne niech pozostana tajne. Taka tajna sprawa jest wykaz i personalia agentow oraz kazde dzialanie sluzb jakkolwiekspecjalnych niezaleznie czy bylo one przestepcze czy nie.
A juz na pewno prezydent nie powinien sobie przypisaywac prawa do zmiany charakteru spraw tajne/jawne- od tego tez sa sady.
Jesli tak dalej ma byc to lada moment Prezydent RP bedzie udzialal slubow i cywilnych i koscielnych . Jesli to ma byc realizacja postulatu "taniego panstwa" to ok.. ja sie zgadzam...tylko wtedy zlikwidowac powinien najpierw wszelkie inne urzedy. Na grzyba nam one jesli i tak o wszystkim decyduje jeden "sluszny" czlowiek.

Proponuje, zeby Pan dokladniej wczytal sie w argumenty rozmowcow na tym forum , bo wbrew temu, co Pan pisze sa one artykuowane dosc wyrazne. Nalezy miec tylko odrobine wlasnej i silnej woli, by je odczytac, przeanalizowac , zrozumiec i nie wywolywac niepotrzebnie wrazenie, ze jest Pan jedynym czlowiekiem, ktory wie , zna i umie i ze reszta to ciemna masa, ktora nic nie kuma.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: RAPORT WSI

Krzysztof Z.:
Patryk T.:W życiu się nie dogadacie.

aby się dogadać trzeba mieć percepcje troszkę bardziej szerszą od klapek na oczach "swojej jedynej słusznej racji" i wymieniać argumenty merytoryczne których adwersarzowi najwidoczniej brakuje (ale to juz nie mój problem) z własnej nieprzymuszonej woli oddaje racje mojemu imiennikowi , bo szkoda mi cennego czasu na dyskucje z fanatykiem spiskowej teorii dziejów i archiwum X ;)
Niech MOC bedzie z nim ;) (przyda się do łapania agentów pod łózkiem) ;)


Jeżeli wyobraża Pan sobie, że podawał Pan jakiekolwiek argumenty merytoryczne, kiedy pisał Pan o szanelu, gównie, smrodzie, babraniu sie, przedszkolakach, prasie konbiecej West Point, CIA, krzyżówkach i co tam jeszcze się na Pana zwaliło do głowy, to pozwalam soibie nie zgodzić się z Panem.
Na temat tego raporu napisał Pan jedną jedyną rzecz, którą można by uznać za merytoryczny element wypowiedzi: że raport sporządzono, mimo, że funkcjonariusze WSI byli wcześniej zweryfikowani. Tak się jednak składa, że to była bzdura.
To, że taki ekspert nazwie coś spiskową teorią dziejów, albo kogoś - fanatykiem - nie znaczy nic.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: RAPORT WSI

wojciech r.:
Krzysztof Kroczyński:
Co tak? Co to w ogóle znaczy "prywatny folwark"? Czy jesli służby popełniaja przestępstwo nie mające nic wspólnego z celami do realizacji których służby zostały powołane to powinno ono pozostać tajne i nieosądzone? Czy pozbycie sie przestępców ze służb może zmniejszać wiarygodność Polski? Swego czasu wiceminister ON Sobotko został zatrzymany na lotnisku w Rzymie, bo figuruje na NATOwskiej liście agentów GRU, których do krajów NATO nie należy wpuszczać. A było to tuż przed naszym wstąpieniem do NATO, no więc Sobotko przeszdł do pracy w MSW, też jako wiceminister, nadał gangsterom policjantów, którzy mieli ich zatrzymać, dostał za to wyrok, a p. prezydent Kwaśniewski go ułaskawił. To, oczywiście nie był przykład prywatnego folwarku, ani nie zmniejszało naszej wiarygodności, prawda? No wiec nieprawda. Właśnie takie zdarzenia zmniejszały nasza wiarygodność, a wyczyszczenie tego gnoju ja zwiększy.


Panie Krzysztofie...nie doczytalem tego watku do konca ...stad byc moze nie jestem swiadomy faktu, ze w ktoryms tam miejscu byc moze wyjasnia Pan , ze to co Pan powiedzial nie jest tym, co chcial Pan powiedziec.. ze nalezy rozumiec te wypowiedzi zupelnie inaczej niz rozumie je cala masa ciemnego ludu.. Rozumiem, ze nieporozumienia semantyczne i skroty myslowe to domena dzisiejszego swiata....
NIKT nie kwestionuje przestepczego charakteru niektorych wystepkow niektorvch poprzednich ekip, nikt nie kwestionuje nieprawidlowosci i pewnie nikt nie kwestionuje koniecznosci kar ....kwestionowany jest wylacznie sposob rozliczania. I to powinien Pan i reszta obozu zrozumiec. Od rozliczen z przeszloscia nie jest ani prezydent ani premier ani rzad.... to domena wymiaru sprawiedliwosci. Wtedy,gdy kulisy sprawy moga byc ujawnione niech sobie beda. Ale po fakcie..po sprawie sadowej , wysluchaniu swiadkow.. po procesie i wyroku. A nie przed. A sprawy tajne niech pozostana tajne. Taka tajna sprawa jest wykaz i personalia agentow oraz kazde dzialanie sluzb jakkolwiekspecjalnych niezaleznie czy bylo one przestepcze czy nie.
A juz na pewno prezydent nie powinien sobie przypisaywac prawa do zmiany charakteru spraw tajne/jawne- od tego tez sa sady.
Jesli tak dalej ma byc to lada moment Prezydent RP bedzie udzialal slubow i cywilnych i koscielnych . Jesli to ma byc realizacja postulatu "taniego panstwa" to ok.. ja sie zgadzam...tylko wtedy zlikwidowac powinien najpierw wszelkie inne urzedy. Na grzyba nam one jesli i tak o wszystkim decyduje jeden "sluszny" czlowiek.

Proponuje, zeby Pan dokladniej wczytal sie w argumenty rozmowcow na tym forum , bo wbrew temu, co Pan pisze sa one artykuowane dosc wyrazne. Nalezy miec tylko odrobine wlasnej i silnej woli, by je odczytac, przeanalizowac , zrozumiec i nie wywolywac niepotrzebnie wrazenie, ze jest Pan jedynym czlowiekiem, ktory wie , zna i umie i ze reszta to ciemna masa, ktora nic nie kuma.


Ja nie odpowiadam za to, jak Pan mnie odbiera, jak Pan chce, to niech się Pan pochyla z troską nad wynurzeniami pacjenta, który jakiegoś Żakowskiego, czy Lisa cytuje niemal dosłownie, twierdząc, że to jego własne przemyślenia. Ja uważam, że wykazując mu, że bredzi, oddaje mu przysługę, tak samo, jakby Pan mi oddał, gdyby wykazał mi, że nie mam racji.
Co do tego, że nikt nie kwestionuje, ALE... to tak właśnie zaczyna się większość wypowiedzi, które pod pozorem krytyki metody uniemożliwiają działanie.

Następna dyskusja:

Raport o WSI




Wyślij zaproszenie do