Temat: Raport policji: rośnie liczba gwałtów i zabójstw
Edyta K.:
Nie wiem, czy napisał Pan to celowo, ale ta POlska oddaje istotę
sprawy. z podkreśleniem pierwszej sylaby "PO".
Wszedzie widzi Pani spisek;) Niee, mam grube place...
Edyta K.:
Nie wiem, czy napisał Pan to celowo, ale ta POlska oddaje istotę
sprawy. z podkreśleniem pierwszej sylaby "PO".
Aneta G.:
o przepraszam - dla mnie to jest super materiał na silną monarchię albo totalitarne państwo...
konto usunięte
Marek M.:
"Błędy klerków":
1. McNamara - Wietnam
2. Kissinger - missile gap i rosyjski program kosmiczny
3. Cheney - Irak
4. Powell - Irak 1991
Wszyscy byli ekspertami...i to bardzo dobrymi.
Nie ma rządów ekspertów. Planował je tylko Platon, ale nawet Grecy nie poszli na taki eksperyment.
konto usunięte
Andrzej P.:tak ale wszystko to są instytucje represji jakby na to nie spojzec....
Aneta G.:
o przepraszam - dla mnie to jest super materiał na silną monarchię albo totalitarne państwo...
Niezawisle sady byly na oslode;)
Aneta G.:
To jest ekonomia średniowieczna....
totalna bzdura...
Miсhal
S.
quidquid latinum
dictum est, altum
viditur
Edyta K.:
michal s.:
Edyta K.:
Hm... można faktycznie czegoś nie rozumieć, wtedy trzeba się nieco douczyć, można też udawać, że czegoś się nie rozumie i wtedy mamy do czynienia z cynizmem.
swiet slowa, swiete slowa
tylko czemu majac swiadomosc (majac?) olbrzymich brakow w wiedzy na temat liberalizmu, rzucasz opiniami na temat czegoc,
czego zupelnie nie rozumiesz?
A co Ty czytałeś na temat liberalizmu? Bo ogólnie zgodzę się, ze ma ten system osiągniecia w ekonomii i twórczości, ale w koncepcji rozumienia człowieka niekoniecznie.
Marek
Mejssner
analityk rynku,
redaktor, content
manager...
michal s.:Polecam do brzegu, proszę Państwa, do brzegu....
Edyta K.:
michal s.:
Edyta K.:
Hm... można faktycznie czegoś nie rozumieć, wtedy trzeba się nieco douczyć, można też udawać, że czegoś się nie rozumie i wtedy mamy do czynienia z cynizmem.
swiet slowa, swiete slowa
tylko czemu majac swiadomosc (majac?) olbrzymich brakow w wiedzy na temat liberalizmu, rzucasz opiniami na temat czegoc,
czego zupelnie nie rozumiesz?
A co Ty czytałeś na temat liberalizmu? Bo ogólnie zgodzę się, ze ma ten system osiągniecia w ekonomii i twórczości, ale w koncepcji rozumienia człowieka niekoniecznie.
od filozofowania na temat "rozumienia czlowieka" jeszcze nikt
dziecka nie nakarmil.
tylko jaki to ma zwiazek?
producenci walow korbowych w holandii maja male osiagniecia
w rozwoju literatury mongolskiej XVII wieku...
ja roznych czytalem
w twoim przypadku najbardziej przystepny bedzie
zdecydowanie Hans Herman Hoppe.
polecam
konto usunięte
konto usunięte
Edyta K.:
No to ja jeszcze raz: jeśli prawo istnieje tylko na papierze,
Edward
K.
rencista/tapiser/web
master
Edyta K.:
No to ja jeszcze raz: jeśli prawo istnieje tylko na papierze, a nikt go realnie nie egzekwuje, to przestępczość będzie wzrastać.
Stopień, w jakim prawo jest egzekwowane jest przejawem siły państwa i ładu (lub totalnego bałaganu).
Oczywiście, że patologie społeczne, też często mają silne podłoże ekonomiczne i społeczne. Ale jest to wtórne do stanowionego prawa lub bezprawia.
Marek
Mejssner
analityk rynku,
redaktor, content
manager...
Edyta K.:
> No to ja jeszcze raz: jeśli prawo istnieje tylko na papierze, aWobec tego "reforma Ziobry" kodeksu karnego jest bezsensownym projketem stricte polityczny. I rzeczywiscie - taka jest prawdanikt go realnie nie egzekwuje, to przestępczość będzie wzrastać.
państwa i ładu (lub totalnego bałaganu).Nie. Nic takiego, jak "siła państwa" nie istnieje. Używa pani terminu XX wiecznego, którego autorem był...Benito Mussolini. Nie chodzi o "siłę" bo jest to parametr niemierzalny (poza kategoriami ideologicznymi). Chodzi o sprawnosć zarzadzania aparatem sprawiedliwości i zarazem adaptatywnosc tego aparatu tj. w jakim czasie jest onw stanie zareagowac na pojawienie się nowego typu przestępstw
> Oczywiście, że patologie społeczne, też często mają silnehmmm, jak wobec tego ma się do Pani teorii stan gospodarki Sycyli w XIX wieku, kiedy to na wyspie pojawiła się mafia?podłoże ekonomiczne i społeczne. Ale jest to wtórne do stanowionego prawa lub bezprawia.
Marek
Mejssner
analityk rynku,
redaktor, content
manager...
Edyta K.:
> No to ja jeszcze raz: jeśli prawo istnieje tylko na papierze, aWobec tego "reforma Ziobry" kodeksu karnego jest bezsensownym projketem stricte polityczny. I rzeczywiscie - taka jest prawdanikt go realnie nie egzekwuje, to przestępczość będzie wzrastać.
> Stopień, w jakim prawo jest egzekwowane jest przejawem siłypaństwa i ładu (lub totalnego bałaganu).
> Oczywiście, że patologie społeczne, też często mają silnepodłoże ekonomiczne i społeczne. Ale jest to wtórne do stanowionego prawa lub bezprawia.
konto usunięte
Edward K.:
Edyta K.:
No to ja jeszcze raz: jeśli prawo istnieje tylko na papierze, a nikt go realnie nie egzekwuje, to przestępczość będzie wzrastać.
Bzdura na resorach ! A co z prawem nie akceptowanym społecznie ? Odsyłam do definicji prawa oraz stanów i form prawnych definiujących formy sprawowania władzy...
Stopień, w jakim prawo jest egzekwowane jest przejawem siły państwa i ładu (lub totalnego bałaganu).
No to III Rzesza w 1944 roku była mocarstwem.....
Oczywiście, że patologie społeczne, też często mają silne podłoże ekonomiczne i społeczne. Ale jest to wtórne do stanowionego prawa lub bezprawia.
Najlepiej jak ingerencja prawa karnego w życie obywateli osiągnie stopień, w którym jednoznacznie określać się będzie cel i sposób używania przez nich papieru toaletowego i husteczek higienicznych - pod rygorem sankcji w tym prawie zawartych oczywiście.....
konto usunięte
Marek M.:>
Edyta K.:Wobec tego "reforma Ziobry" kodeksu karnego jest bezsensownym projketem stricte polityczny. I rzeczywiscie - taka jest prawda
> No to ja jeszcze raz: jeśli prawo istnieje tylko na papierze, anikt go realnie nie egzekwuje, to przestępczość będzie wzrastać.
> Stopień, w jakim prawo jest egzekwowane jest przejawem siłypaństwa i ładu (lub totalnego bałaganu).
Nie. Nic takiego, jak "siła państwa" nie istnieje. Używa pani terminu XX wiecznego, którego autorem był...Benito Mussolini. Nie chodzi o "siłę" bo jest to parametr niemierzalny (poza kategoriami ideologicznymi). Chodzi o sprawnosć zarzadzania aparatem sprawiedliwości i zarazem adaptatywnosc tego aparatu tj. w jakim czasie jest on w stanie zareagowac na pojawienie się nowego typu przestępstw
> Oczywiście, że patologie społeczne, też często mają silnepodłoże ekonomiczne i społeczne. Ale jest to wtórne do stanowionego prawa lub bezprawia.
hmmm, jak wobec tego ma się do Pani teorii stan gospodarki Sycyli w XIX wieku, kiedy to na wyspie pojawiła się mafia?
Przypominam też, że regulacje prawne wprowadzone przez gestapo i Kriminalpolizei w latach 1938-1945 w ogóle nie wytępiły przestępczości pospolitej, mimo, że tzw. prawo stanowione było bardzo surowe. Ale warunki gospodarki i spełeczenstwa wojennego były jeszcze surowsze...
Edward
K.
rencista/tapiser/web
master
Edyta K.:
Edward K.:
Edyta K.:
No to ja jeszcze raz: jeśli prawo istnieje tylko na papierze, a nikt go realnie nie egzekwuje, to przestępczość będzie wzrastać.
Bzdura na resorach ! A co z prawem nie akceptowanym społecznie ? Odsyłam do definicji prawa oraz stanów i form prawnych definiujących formy sprawowania władzy...
Stopień, w jakim prawo jest egzekwowane jest przejawem siły państwa i ładu (lub totalnego bałaganu).
No to III Rzesza w 1944 roku była mocarstwem.....
Oczywiście, że patologie społeczne, też często mają silne podłoże ekonomiczne i społeczne. Ale jest to wtórne do stanowionego prawa lub bezprawia.
Najlepiej jak ingerencja prawa karnego w życie obywateli osiągnie stopień, w którym jednoznacznie określać się będzie cel i sposób używania przez nich papieru toaletowego i husteczek higienicznych - pod rygorem sankcji w tym prawie zawartych oczywiście.....
Czy zna Pan jakieś inne przykłady porządnego systemu legislacyjnego w państwie oprócz III Rzeszy?
A słyszał Pan np. o Burmistrzu Giulianim?
konto usunięte
Edward K.:>> Proszę Panią !
Nie podejmę dyskusji - a każdym bądź razie nie na tym poziomie....
Pani chodzi o własne ego a mnie o merytorykę w temacie prawa i praktyki prawnej !
Witold
F.
Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...
Edyta K.:
Czy zna Pan jakieś inne przykłady porządnego systemu legislacyjnego w państwie oprócz III Rzeszy?
A słyszał Pan np. o Burmistrzu Giulianim?
Marek
Mejssner
analityk rynku,
redaktor, content
manager...
Edyta K.:Przepraszam, czy Pani w ogóle rozumie, o co chodzi w tym poście ???? Bo mam wątpliwości...
Marek M.:>
Edyta K.:Wobec tego "reforma Ziobry" kodeksu karnego jest bezsensownym projketem stricte polityczny. I rzeczywiscie - taka jest prawda
> No to ja jeszcze raz: jeśli prawo istnieje tylko na papierze, anikt go realnie nie egzekwuje, to przestępczość będzie wzrastać.
> Stopień, w jakim prawo jest egzekwowane jest przejawem siłypaństwa i ładu (lub totalnego bałaganu).
Nie. Nic takiego, jak "siła państwa" nie istnieje. Używa pani terminu XX wiecznego, którego autorem był...Benito Mussolini. Nie chodzi o "siłę" bo jest to parametr niemierzalny (poza kategoriami ideologicznymi). Chodzi o sprawnosć zarzadzania aparatem sprawiedliwości i zarazem adaptatywnosc tego aparatu tj. w jakim czasie jest on w stanie zareagowac na pojawienie się nowego typu przestępstw
> Oczywiście, że patologie społeczne, też często mają silnepodłoże ekonomiczne i społeczne. Ale jest to wtórne do stanowionego prawa lub bezprawia.
hmmm, jak wobec tego ma się do Pani teorii stan gospodarki Sycyli w XIX wieku, kiedy to na wyspie pojawiła się mafia?
Przypominam też, że regulacje prawne wprowadzone przez gestapo i Kriminalpolizei w latach 1938-1945 w ogóle nie wytępiły przestępczości pospolitej, mimo, że tzw. prawo stanowione było bardzo surowe. Ale warunki gospodarki i spełeczenstwa wojennego były jeszcze surowsze...
Niemcy są silnym i poważnym państwem, UE de facto też dąży do stworzenia państwa europejskiego, więc czego Pan takie niepoważne rzeczy wypisuje?
Edward
K.
rencista/tapiser/web
master
Edyta K.:
Edward K.:>> Proszę Panią !
Nie podejmę dyskusji - a każdym bądź razie nie na tym poziomie....
Pani chodzi o własne ego a mnie o merytorykę w temacie prawa i praktyki prawnej !
Mnie chodzi o to, jak jest teraz w liczących się państwach na świecie. I jak najbardziej liczę na to, że Pan tą merytoryką w tym temacie się wykaże, a nie co najwyżej znajomością historii III Rzeszy w latach 1938-1945.
Wiesław
Wielanek
prawnik, Bank BPS
S.A.
Następna dyskusja: