Anna
G.
W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)
konto usunięte
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Anna G.:a bardzo martwilas sie?
Wiesz... uspokoiłaś mnie:)
Anna
G.
W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)
Temat: RANDKA Z SZEFEM
niezwykle!!!!
Arek
R.
Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Wojciech G.:
Mnie też dziwi fakt, że sporo osób sprowadza spotkanie towarzyskie do łóżka :) a przecież tak nie jest no chyba, że któreś nagle poczuje miętę ;) ale nie sądzę by zdarzało się to często w firmach.
Halo, halo, ziemia do Wojtka. Obujdz sie chlopie i zobacz w jakim swiecie zyjesz..........
Magdalena
Prokop
Regionalny Dyrektor
Sprzedaży
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Witold F.:
Magdalena K.:
Witold F.:
Jasne, że lecę na taka kolację.....a ile ta szefowa ma lat i jak wygląda??:))))))
długonoga blĄĄĄdynka ;-)
i z wielkimi......niebieskimi oczkami??:))))
wedle życzenia ;-)
Magdalena
Prokop
Regionalny Dyrektor
Sprzedaży
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Piotr S.:
Magdalena K.:
Piotr S.:
Magdalena K.:
OK, ale w tym momencie poszliśmy dalej do tzw imprez integracyjnych. A ja zastanawiam się nad bardziej zawężonym gronem tj dwóch osób, szef/owa + on/ona. Wojtek "bywa" ze swoją kierowniczką na piwie itp, niby wygląda to niewinnie, ale ciekawe jak postrzegają to inni w firmie?
To może tych innych popytać? Bo tak teoretycznie - to temat wygląda na wyczerpany.
W takim razie wyobraź sobie sytuację że np Twoja szefowa nieoczekiwanie zaprasza Cię na kolację. Tak naprawdę nie wiesz czego możesz się spodziewać i jakie ona ma zamiary. Przyjmiesz zaproszenie? jak zareagujesz?
Wie Pani, ja szefowej nie miałem, nie mam i mieć nie zamierzam. A z moimi szefami różnie - z niektórymi chadzałem na kolację - z innymi nie. Ale zawsze na zaproszenia reagowałem uprzejmie i bez paranoi.
Mam wrażenie, że Pani strasznie coś przeżywa - ale niekoniecznie to o czym pisze...
Zgodnie z tematem dyskusji (przypomnę "Randka z szefem") byłam ciekawa opinii osób mających jakieś doświadczenia w tej kwestii lub potrafiących wczuć się w przedmiotową hipotetyczną sytuację.
Jeśli temat nie jest Panu bliski to myślę że publiczne snucie domysłów na temat moich osobistych przeżyć nie koniecznie jest wskazane. Ja osobiście nie uczestniczę w dyskusjach na tematy które są mi obce...
Z wyrazami szacunku
Witold
F.
Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Ja chcem z szefowom!!!!konto usunięte
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Magdalena K.:
Zgodnie z tematem dyskusji (przypomnę "Randka z szefem") byłam ciekawa opinii osób mających jakieś doświadczenia w tej kwestii lub potrafiących wczuć się w przedmiotową hipotetyczną sytuację.
Jeśli temat nie jest Panu bliski to myślę że publiczne snucie domysłów na temat moich osobistych przeżyć nie koniecznie jest wskazane. Ja osobiście nie uczestniczę w dyskusjach na tematy które są mi obce...
I tu się Pani podwójnie przejechała. Po pierwsze - nie ma sposobu żeby ograniczyć grupę dyskutantów na forum publicznym, a już ja jestem wyjątkowo oporny na odstraszanie. Po drugie - zapomniała Pani w emocjonalnym porywie że ta sytuacja ma dwie strony. Mi się i owszem zdarza zapraszać podwładnych (rzadziej podwładne) na kolację albo obiad i nigdy z tego żadnych perypetii erotycznych nie było.
Życzę Pani dalszych sukcesów i zmiany otoczenia na mniej erogenne...Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 30.03.07 o godzinie 10:01
Stan K.
Magdalena
Prokop
Regionalny Dyrektor
Sprzedaży
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Piotr S.:
Magdalena K.:
Zgodnie z tematem dyskusji (przypomnę "Randka z szefem") byłam ciekawa opinii osób mających jakieś doświadczenia w tej kwestii lub potrafiących wczuć się w przedmiotową hipotetyczną sytuację.
Jeśli temat nie jest Panu bliski to myślę że publiczne snucie domysłów na temat moich osobistych przeżyć nie koniecznie jest wskazane. Ja osobiście nie uczestniczę w dyskusjach na tematy które są mi obce...
I tu się Pani podwójnie przejechała. Po pierwsze - nie ma sposobu żeby ograniczyć grupę dyskutantów na forum publicznym, a już ja jestem wyjątkowo oporny na odstraszanie. Po drugie - zapomniała Pani w emocjonalnym porywie że ta sytuacja ma dwie strony. Mi się i owszem zdarza zapraszać podwładnych (rzadziej podwładne) na kolację albo obiad i nigdy z tego żadnych perypetii erotycznych nie było.
Życzę Pani dalszych sukcesów i zmiany otoczenia na mniej erogenne...Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 30.03.07 o godzinie 10:01
Nie jest moim celem "odstraszanie" lub organiczanie dyskutantów, wręcz przeciwnie, zachęcenie do konstruktywnej rozmowy, której celem nie powinny być "prywatne wycieczki". Myślę że w tej kwestii temat możemy uznać za zakończony.
Magdalena
Prokop
Regionalny Dyrektor
Sprzedaży
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Stan K.:
Piotr S.:
Magdalena K.:
Zgodnie z tematem dyskusji (przypomnę "Randka z szefem") byłam ciekawa opinii osób mających jakieś doświadczenia w tej kwestii lub potrafiących wczuć się w przedmiotową hipotetyczną sytuację.
Jeśli temat nie jest Panu bliski to myślę że publiczne snucie domysłów na temat moich osobistych przeżyć nie koniecznie jest wskazane. Ja osobiście nie uczestniczę w dyskusjach na tematy które są mi obce...
I tu się Pani podwójnie przejechała. Po pierwsze - nie ma sposobu żeby ograniczyć grupę dyskutantów na forum publicznym, a już ja jestem wyjątkowo oporny na odstraszanie. Po drugie - zapomniała Pani w emocjonalnym porywie że ta sytuacja ma dwie strony. Mi się i owszem zdarza zapraszać podwładnych (rzadziej podwładne) na kolację albo obiad i nigdy z tego żadnych perypetii erotycznych nie było.
Życzę Pani dalszych sukcesów i zmiany otoczenia na mniej erogenne...Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 30.03.07 o godzinie 10:01
SK:
MAgdalena, poszukaj rozwiazania win-win. Jesli szef Cie rajcuje - umow sie z szefem kolezanki. A kolezanke napusc na swojego -))
Wszystko ma zabawne strony .... zalezy tylko jak popatrzec
Akurat moim szefem jest kobieta i chyba mnie jednak nie rajcuje :-))
konto usunięte
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Stan K.:
Piotr S.:
Magdalena K.:
Zgodnie z tematem dyskusji (przypomnę "Randka z szefem") byłam ciekawa opinii osób mających jakieś doświadczenia w tej kwestii lub potrafiących wczuć się w przedmiotową hipotetyczną sytuację.
Jeśli temat nie jest Panu bliski to myślę że publiczne snucie domysłów na temat moich osobistych przeżyć nie koniecznie jest wskazane. Ja osobiście nie uczestniczę w dyskusjach na tematy które są mi obce...
I tu się Pani podwójnie przejechała. Po pierwsze - nie ma sposobu żeby ograniczyć grupę dyskutantów na forum publicznym, a już ja jestem wyjątkowo oporny na odstraszanie. Po drugie - zapomniała Pani w emocjonalnym porywie że ta sytuacja ma dwie strony. Mi się i owszem zdarza zapraszać podwładnych (rzadziej podwładne) na kolację albo obiad i nigdy z tego żadnych perypetii erotycznych nie było.
Życzę Pani dalszych sukcesów i zmiany otoczenia na mniej erogenne...Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 30.03.07 o godzinie 10:01
SK:
MAgdalena, poszukaj rozwiazania win-win. Jesli szef Cie rajcuje - umow sie z szefem kolezanki. A kolezanke napusc na swojego -))
Wszystko ma zabawne strony .... zalezy tylko jak popatrzec
Ależ przecież p. Kąc wyraźnie napisała, że chodzi o szefową która się umawia z kolegą. Myślę że tu o kolegę raczej chodzi - nie o szefową.
Stan K.
Magdalena
Prokop
Regionalny Dyrektor
Sprzedaży
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Piotr S.:
Stan K.:
Piotr S.:
Magdalena K.:
Zgodnie z tematem dyskusji (przypomnę "Randka z szefem") byłam ciekawa opinii osób mających jakieś doświadczenia w tej kwestii lub potrafiących wczuć się w przedmiotową hipotetyczną sytuację.
Jeśli temat nie jest Panu bliski to myślę że publiczne snucie domysłów na temat moich osobistych przeżyć nie koniecznie jest wskazane. Ja osobiście nie uczestniczę w dyskusjach na tematy które są mi obce...
I tu się Pani podwójnie przejechała. Po pierwsze - nie ma sposobu żeby ograniczyć grupę dyskutantów na forum publicznym, a już ja jestem wyjątkowo oporny na odstraszanie. Po drugie - zapomniała Pani w emocjonalnym porywie że ta sytuacja ma dwie strony. Mi się i owszem zdarza zapraszać podwładnych (rzadziej podwładne) na kolację albo obiad i nigdy z tego żadnych perypetii erotycznych nie było.
Życzę Pani dalszych sukcesów i zmiany otoczenia na mniej erogenne...Piotr Skulski edytował(a) ten post dnia 30.03.07 o godzinie 10:01
SK:
MAgdalena, poszukaj rozwiazania win-win. Jesli szef Cie rajcuje - umow sie z szefem kolezanki. A kolezanke napusc na swojego -))
Wszystko ma zabawne strony .... zalezy tylko jak popatrzec
Ależ przecież p. Kąc wyraźnie napisała, że chodzi o szefową która się umawia z kolegą. Myślę że tu o kolegę raczej chodzi - nie o szefową.
Przenikliwość jest swoistą cechą mojego ulubionego adwersarza ;-)
Każdy ma prawo do własnej interpretacji.
konto usunięte
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Anna G.:to fajnie ze tylko tak:)
niezwykle!!!!
a dzisiaj zycze wszystkim udanej randeczki:)
konto usunięte
Temat: RANDKA Z SZEFEM
a ja poszłabym na randkę .....
Arek
R.
Chyba czas na zmianę
- SAP (BW, BPC,
FICO) Development
Te...
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Paulina K.:
a ja poszłabym na randkę .....
No to w czym problem? :-)
konto usunięte
Temat: RANDKA Z SZEFEM
i na randki sama musze chodzic z obcymi:))))))))))konto usunięte
Temat: RANDKA Z SZEFEM
cześć Arku :) :)a no problem bo rzadko ostatnio czas mam
a jak z szefem - to go rzadko widuję
konto usunięte
Temat: RANDKA Z SZEFEM
Paulina K.:to pasowaloby zobaczyc szefa:)
cześć Arku :) :)
a no problem bo rzadko ostatnio czas mam
a jak z szefem - to go rzadko widuję
Następna dyskusja: