konto usunięte
Temat: RANDKA Z SZEFEM
[author]Tomasz
konto usunięte
[author]Tomasz
konto usunięte
Patryk L.:
Aleksandra C.:
przeczytalam tu wiele mądrych wypowiedzi a powiedzcie mi w takim razie jak ma sie zachowac dziewczyna w pracy kiedy jej szef ze swojego gabinetu wysyła jej poprostu świńskie smsy, ma jej nr telefonu tylko dlatego,ze kiedys do niego zadzwoniła w sprawie słuzbowej ze swojego telefonu, prosze o komentarz w tej sprawie
powinna napisac z kopią na jego szefa (prezesa jeśli taki jest), żeby spadał na drzewo.. a szef - prezes powinien odpisac mu też to samo... jak będzie jeszcze wysyłał... to szef - prezes może mu napisac, że wyleci jak nie przestanie i tyle... a potem można go zwolnic na tej podstawie i tyle... bo to mobbing w pewnym sensie...
jeśli to główny szef, to wypowiedzenie...Patryk L. edytował(a) ten post dnia 29.03.07 o godzinie 14:47
Robert K. Kawa.SEXY
konto usunięte
konto usunięte
Magdalena K.:
[author]Maciej
konto usunięte
konto usunięte
PODHALE Maria G.:
Jak tam dzis wyszlo Wam z tymi szefami:?)
hej bo mi nawet hmmmmmmmm:))))
konto usunięte
konto usunięte
SYLWESTER K.:tak:)
PODHALE Maria G.:
Jak tam dzis wyszlo Wam z tymi szefami:?)
hej bo mi nawet hmmmmmmmm:))))
Nie chcę być niegrzeczny, ale czy ty czasem czytasz co piszesz???
konto usunięte
[author]Tomasz
konto usunięte
konto usunięte
Magdalena K.:
Piotr S.:
Magdalena K.:
OK, ale w tym momencie poszliśmy dalej do tzw imprez integracyjnych. A ja zastanawiam się nad bardziej zawężonym gronem tj dwóch osób, szef/owa + on/ona. Wojtek "bywa" ze swoją kierowniczką na piwie itp, niby wygląda to niewinnie, ale ciekawe jak postrzegają to inni w firmie?
To może tych innych popytać? Bo tak teoretycznie - to temat wygląda na wyczerpany.
W takim razie wyobraź sobie sytuację że np Twoja szefowa nieoczekiwanie zaprasza Cię na kolację. Tak naprawdę nie wiesz czego możesz się spodziewać i jakie ona ma zamiary. Przyjmiesz zaproszenie? jak zareagujesz?
konto usunięte
konto usunięte
paweł g.:
Albo ktoś jest profesjonalistą albo umawia się na randki z podwładnym/zwierzchnikiem (oczywiście jak najbardziej dopuszczalne są opcje w wersji żeńskiej ;-) ).
Jeżeli takie randki/spotkania nie mają na celu wejścia w poważne relacje tylko kilka durnych uśmiechów z możliwością w miarę szybkiego "pokrycia", to lepiej sobie odpuścić już na wstępie (no chyba ze ktos to lubi i naiwnie wmawia sobie ze to będzie wielka miłość).
konto usunięte
Piotr S.:ja sie zawsze spotykam bez tych wlasnie zamiarow:))
paweł g.:
Albo ktoś jest profesjonalistą albo umawia się na randki z podwładnym/zwierzchnikiem (oczywiście jak najbardziej dopuszczalne są opcje w wersji żeńskiej ;-) ).
Jeżeli takie randki/spotkania nie mają na celu wejścia w poważne relacje tylko kilka durnych uśmiechów z możliwością w miarę szybkiego "pokrycia", to lepiej sobie odpuścić już na wstępie (no chyba ze ktos to lubi i naiwnie wmawia sobie ze to będzie wielka miłość).
Ja chyba jestem zaiste starej daty. Czy naprawdę Państwo nie spotkaliście się z czymś takim jak spotkanie towarzyskie - czyli bez zamiarów erotycznych? Obsesja jakaś...
konto usunięte
Aleksandra C.:
przeczytalam tu wiele mądrych wypowiedzi a powiedzcie mi w takim razie jak ma sie zachowac dziewczyna w pracy kiedy jej szef ze swojego gabinetu wysyła jej poprostu świńskie smsy, ma jej nr telefonu tylko dlatego,ze kiedys do niego zadzwoniła w sprawie słuzbowej ze swojego telefonu, prosze o komentarz w tej sprawie
konto usunięte
konto usunięte
Anna
G.
W życiu chodzi o to
by być trochę
niemożliwym ;)
PODHALE Maria G.:
na takiego patrz Bill Clinton to kazda kobita i pracownica poleci:))
konto usunięte
Anna G.:zartowalam ze na Klinntona lecialam:)))))))))
PODHALE Maria G.:
na takiego patrz Bill Clinton to kazda kobita i pracownica poleci:))
Proszę powiedz że żartujesz! :)
Następna dyskusja: