konto usunięte

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem



Wiesław W.:
Zaraz, a w którym miejscu koalicja łamie prawo?


Panie Krzysztofie chyba w tej całej kłótni zaczęły padać zbyt dobitne słowa. Podejrzewam że p. Agnieszka miała co innego na myśli.

A co do łamania prawa, to może i nie łamie ale na niektóre sprawki swoich cżłonków przymyka oczka. Ot, choćby rozporządzenie ministra Giertycha które uzdrowiło WSTECZ poniektórych maturzystów....
Premier słowa nie powiedział...

A może działał dla dobra tych dzieciaków ? Jeśli tak - to ja jestem jak najbardziej ZA. Tylko niech albo częściej przymyka oczko, albo niech częściej się poświęca dla dobra ogółu.


To, że mamy premiera z paroma sprawami karnymi na koncie to fakt, ale nie istnieje przepis zakazujący mu pełnienia stanowisk publicznych.


Nie istnieje ponieważ musiała powstać koalicja taka jaka powstała i PIS wycofuje sięz obietnic...


Wg mnie nie działa niestety dla dobra dzieciaków, tylko swojego (mam nadzieję, że sie przeliczy)
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Andrzej-Ludwik W.:Różnica Panie KK jest dużo prostsza - ona o Panu się nie wywnętrza.


Czy chodzi Panu, że nie powinem oceniać p. Hani, bo ona nie ocenia mnie, czy też miał Pan coś innego na myśli (i co konkretnie)?
Przemysław G.

Przemysław G. jony i Jonasze

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Agnieszka A.:

...
Wg mnie nie działa niestety dla dobra dzieciaków, tylko swojego (mam nadzieję, że sie przeliczy)


Już się przeliczył. Ale działał wydaje się w dobrej wierze (ku swojej i dzieciaków wg. niego korzyści). Nie patrzyłbym na te sprawy w sposób jednoznacznie potępiający. Bo nie można potępić premiera, że chce skończyć z korupcją. Ani Giertycha, że chce, aby edukacja i wychowanie były w szkołach lepsze.
Pytanie brzmi: Czy chce się władzy by zrealizować szczytne idee, czy też deklarację o realizacji szczytnej idei składa się by zdobyć władzę.
W mojej ocenie u braci K. Występuje pewnego rodzaju zapętlenie z którego się wydobyć nie umieją. Otóż:
- chcą wcielić w życie swoją ideę
- zrozumieli, że by ją wcielić w życie, muszą stosować środki takie, jak domniemani przeciwnicy tej idei bo to jest jedynie skuteczne.
- stosując te środki muszą sprzeniewierzyć się swojej idei
No i się zapętliło. Trzeba zrezygnować z idei by ją wcielić w życie.
Ale jest wyjście. Zakłada się, że jest to zło konieczne, a więc rezygnujemy z idei na chwilę by zwalczyć wroga jego bronią, a później do nie wrócimy.
Takie rozwiązania moralno-etyczne były już w historii trenowane. A ich skutki są obecnie zwalczane przy zastosowaniu tej samej logiki.


Przemysław G. edytował(a) ten post dnia 25.01.07 o godzinie 15:00
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Wiesław W.:
Zaraz, a w którym miejscu koalicja łamie prawo?


Panie Krzysztofie chyba w tej całej kłótni zaczęły padać zbyt dobitne słowa. Podejrzewam że p. Agnieszka miała co innego na myśli.

A co do łamania prawa, to może i nie łamie ale na niektóre sprawki swoich cżłonków przymyka oczka. Ot, choćby rozporządzenie ministra Giertycha które uzdrowiło WSTECZ poniektórych maturzystów....
Premier słowa nie powiedział...

A może działał dla dobra tych dzieciaków ? Jeśli tak - to ja jestem jak najbardziej ZA. Tylko niech albo częściej przymyka oczko, albo niech częściej się poświęca dla dobra ogółu.


To, że mamy premiera z paroma sprawami karnymi na koncie to fakt, ale nie istnieje przepis zakazujący mu pełnienia stanowisk publicznych.


Nie istnieje ponieważ musiała powstać koalicja taka jaka powstała i PIS wycofuje sięz obietnic...


Nie o to chodzi. Taki przepis nie istnieje i wobec tego nie został złamany.
Do tego - np. senator Niesiołowski też ma sprawę karną (i to niejedną) na koncie, więc wprowadzając tego rodzaju przepis pozbawilibyśmy PO jej najabardziej wyrazistego przedstawiciela.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Agnieszka A.:Panie Krzysztofie,
Co innego niełamanie prawa... a co innego jednak pryncypialność..
A P. Giertych zrobił cos gorszego w mojej ocenie, ponieważ pokazał przyszłym twórcom prawa (dzisiejsza młodzież), "jak się to robi."


No więc premier nie jest nadmiernie pryncypialny, bo akceptuje współpracę z opryszkiem, jeśli jest ona zabroniona przez prawo, a nie akceptuje łamania prawa. To chyba nie najgorzej?

konto usunięte

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Krzysztof K.:
Agnieszka A.:Panie Krzysztofie,
Co innego niełamanie prawa... a co innego jednak pryncypialność..
A P. Giertych zrobił cos gorszego w mojej ocenie, ponieważ pokazał przyszłym twórcom prawa (dzisiejsza młodzież), "jak się to robi."


No więc premier nie jest nadmiernie pryncypialny, bo akceptuje współpracę z opryszkiem, jeśli jest ona zabroniona przez prawo, a nie akceptuje łamania prawa. To chyba nie najgorzej?


To wciąż jednak niedobrze... zwłaszcza, że opryszek złamał prawo nie raz, a łamanie prawa, o którym mowa dotyczy sprawy czysto formalnej... i w dodatku jednak jeszcze nie osądzonej...
(zakładam, że zgubił Pan słowo "nie" w swojej wypowiedzi)

Zresztą, ja, jak Pan widzi, nie staję w obronie P. Waltz. Nie wiem, czy złamała prawo czy nie, jeśli tak, powinna ponieść konsekwencje... Pewnie się to jednak skończy w sądzie... który zapewne do ducha prawa się odwoła... Amen... Rozumiem, że niełatwa to sprawa, nawet jeśli Panu wydaje sie taka oczywista...

Jednak denerwują mnie wszelkie przejawy arogancji władzy, której tu nie brak... i politycznej zjadliwości... (z obu stron wszakże) Może inaczej się nie da... nie wiem... a może wystarczy troche dobrej woli...? No, ale tu juz wkraczamy w obszar intencji...
:-)
Przemysław G.

Przemysław G. jony i Jonasze

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Krzysztof K.:

Nie o to chodzi. Taki przepis nie istnieje i wobec tego nie został złamany.
Do tego - np. senator Niesiołowski też ma sprawę karną (i to niejedną) na koncie, więc wprowadzając tego rodzaju przepis pozbawilibyśmy PO jej najabardziej wyrazistego przedstawiciela.


Nie istnieje i istnieć nie będzie do 2040 roku (przynajmniej wg obietnic premiera), ponieważ nie wprowadzi się przepisu, który może (nawet tnąc po Niesiołowskim) uciąć łeb koalicji i zaprzepaścić wiekopomne dzieło sanacji.
I w tym właśnie ambaras Pani Krzysztofie (o zapętleniu PiS piszę nieco wyżej).
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Agnieszka A.:Zawiodła. konstruktywne wnioski .... jednym z nich powinno byc poprawienie prawa byc może... innym, nie mniej ważnym... przekonanie o konieczności przestrzegania prawa...


przekonanie wylacznie o koniecznosci przestrrzegania prawa powoduje, ze nie zastanawiamy sie nad jego sensem - legalizujemy tym samym prawo, ktore nie spelnia swojej spolecznej roli a wrecz dziala antyspolecznie

kumple pani Hani wpadli na taki fajny pomysł, żeby prawo poprawić wstecznie.


jesli stwierdzamy , ze prawo jest zle to jego poprawa "wstecz" pozwala zachowac kryterium sprawiedliwosci... Laczenie tego z jakimis kumplami to nieporoumienia

konto usunięte

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

wojciech r.:
Agnieszka A.:Zawiodła. konstruktywne wnioski .... jednym z nich powinno byc poprawienie prawa byc może... innym, nie mniej ważnym... przekonanie o konieczności przestrzegania prawa...


przekonanie wylacznie o koniecznosci przestrrzegania prawa powoduje, ze nie zastanawiamy sie nad jego sensem - legalizujemy tym samym prawo, ktore nie spelnia swojej spolecznej roli a wrecz dziala antyspolecznie

kumple pani Hani wpadli na taki fajny pomysł, żeby prawo poprawić wstecznie.


jesli stwierdzamy , ze prawo jest zle to jego poprawa "wstecz" pozwala zachowac kryterium sprawiedliwosci... Laczenie tego z jakimis kumplami to nieporoumienia



Ja nie jestem przekonana wyłącznie o konieczności przestrzegania prawa, tylko o konieczności przestrzegania prawa...
Pana teza zaś, prowadzi w prostej linii do całkowitej relatywizacji prawa... wszystko można bowiem zakwestionować... a przy mozliwości działania wstecz - także załatwić, wystarczy dobry erysta i odpowiedni grunt...
Dlatego przestrzeganie prawa i samo prawo muszą być chronione... ponieważ chętnych do zmian dla własnej korzyści jest mnóstwo... Gdyby nie było mechanizmów, które chronią prawo przed zmianami, tylko kwestią siły byłoby, kto i jak by je zmieniał...
Oczywiste jest, że jesli łatwo i bezkarnie mozna prawo "interpretować" po swojemu na górze, nikt go już przestrzegać i szanować nie będzie...

Refleksja oczywiście jest potrzebna, i to głęboka, co więcej, uważam, że jest możliwa...
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

[author]Agnieszka A.:
Pana teza zaś, prowadzi w prostej linii do całkowitej relatywizacji prawa... wszystko można bowiem zakwestionować... a przy mozliwości działania wstecz - także załatwić, wystarczy dobry erysta i odpowiedni grunt... .,.........
......
Refleksja oczywiście jest potrzebna, i to głęboka, co więcej, uważam, że jest możliwa...


Prawo podlega relatywizacji gdy jest niedoskonale.
Chronmy prawo,, (zreszta nie tylko ... jest cala masa wartosci, ktore warto chronic..) ale najpierw zadbajmy o to by tej ochronie podlegaly dobre, skuteczne i sprawiedliwe spolecznie normy. Ochrona czegos, co na pierwszy i dalszy rzut oka jest chore to IMHO nieporozumienie...
I naprawde nie ma tu znaczenia czy chodzi o "naszych" czy o "nich"
Niczego w moim poscie nie staram sie relatywizowac - zmierzam wylacznie do oparcia zycia na zdrowym rozsadku, logice i sensie

konto usunięte

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

wojciech r.:
[author]Agnieszka A.:
Pana teza zaś, prowadzi w prostej linii do całkowitej relatywizacji prawa... wszystko można bowiem zakwestionować... a przy mozliwości działania wstecz - także załatwić, wystarczy dobry erysta i odpowiedni grunt... .,.........
......
Refleksja oczywiście jest potrzebna, i to głęboka, co więcej, uważam, że jest możliwa...


Prawo podlega relatywizacji gdy jest niedoskonale.
Chronmy prawo,, (zreszta nie tylko ... jest cala masa wartosci, ktore warto chronic..) ale najpierw zadbajmy o to by tej ochronie podlegaly dobre, skuteczne i sprawiedliwe spolecznie normy. Ochrona czegos, co na pierwszy i dalszy rzut oka jest chore to IMHO nieporozumienie...
I naprawde nie ma tu znaczenia czy chodzi o "naszych" czy o "nich"
Niczego w moim poscie nie staram sie relatywizowac - zmierzam wylacznie do oparcia zycia na zdrowym rozsadku, logice i sensie


Pozdrawiam, myślę, że nie ma miedzy nami sporu... trochę inaczej rozumiemy albo wyczuwamy granice tylko...
Wojciech R.

Wojciech R. mało istotne..

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem


Pozdrawiam, myślę, że nie ma miedzy nami sporu... trochę inaczej rozumiemy albo wyczuwamy granice tylko...


alez daleki bylem od czynienia z naszej dyskusji sporu :-)...
pozdrawiam rowniez
( z nadzieja, ze oszczedzone zostana nam wszystkim koszty ponownych wyborow oraz koszty "bezkrolewia" wylacznie z powodu ignorancji ortografii prawnej naszych wymyslaczy paragrafowych :-) )

konto usunięte

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

wojciech r.:

Pozdrawiam, myślę, że nie ma miedzy nami sporu... trochę inaczej rozumiemy albo wyczuwamy granice tylko...


alez daleki bylem od czynienia z naszej dyskusji sporu :-)...
pozdrawiam rowniez
( z nadzieja, ze oszczedzone zostana nam wszystkim koszty ponownych wyborow oraz koszty "bezkrolewia" wylacznie z powodu ignorancji ortografii prawnej naszych wymyslaczy paragrafowych :-) )


Nie ma sporu między nami co do potrzeby reflesji nad prawem i co do koniecznosci opierania się w życiu na logice i sensie... czy może szerzej, na mądrości...
Jednak jeśli chodzi o rozstrzygnięcia w sprawie P. Wlatz, nie mam tak jednoznacznych pogladów jak Pan..

konto usunięte

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Sęk w tym, że nie potępiam Premiera za intencje... i nawet 3mam za niego kciuki... Całkowicie się zgadzam z tym co Pan napisał o ideach i o zapętleniu, nie umiałabym tego lepiej wyrazić...

Nie mam jednak odrobiny wiary w dobre intencje P. Giertycha, albo po prostu inaczej niż Pan Giertych rozumiem znaczenie słowa "dobry" w kontekście wychowania...
O rezultatach fatalnych nie wspominając...

Przemysław G.:
Agnieszka A.:

...
Wg mnie nie działa niestety dla dobra dzieciaków, tylko swojego (mam nadzieję, że sie przeliczy)


Już się przeliczył. Ale działał wydaje się w dobrej wierze (ku swojej i dzieciaków wg. niego korzyści). Nie patrzyłbym na te sprawy w sposób jednoznacznie potępiający. Bo nie można potępić premiera, że chce skończyć z korupcją. Ani Giertycha, że chce, aby edukacja i wychowanie były w szkołach lepsze.
Pytanie brzmi: Czy chce się władzy by zrealizować szczytne idee, czy też deklarację o realizacji szczytnej idei składa się by zdobyć władzę.
W mojej ocenie u braci K. Występuje pewnego rodzaju zapętlenie z którego się wydobyć nie umieją. Otóż:
- chcą wcielić w życie swoją ideę
- zrozumieli, że by ją wcielić w życie, muszą stosować środki takie, jak domniemani przeciwnicy tej idei bo to jest jedynie skuteczne.
- stosując te środki muszą sprzeniewierzyć się swojej idei
No i się zapętliło. Trzeba zrezygnować z idei by ją wcielić w życie.
Ale jest wyjście. Zakłada się, że jest to zło konieczne, a więc rezygnujemy z idei na chwilę by zwalczyć wroga jego bronią, a później do nie wrócimy.
Takie rozwiązania moralno-etyczne były już w historii trenowane. A ich skutki są obecnie zwalczane przy zastosowaniu tej samej logiki. <br/><br/><br/>Przemysław G. edytował(a) ten post dnia 25.01.07 o godzinie 15:00
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Agnieszka A.:Sęk w tym, że nie potępiam Premiera za intencje... i nawet 3mam za niego kciuki... Całkowicie się zgadzam z tym co Pan napisał o ideach i o zapętleniu, nie umiałabym tego lepiej wyrazić...

Nie mam jednak odrobiny wiary w dobre intencje P. Giertycha, albo po prostu inaczej niż Pan Giertych rozumiem znaczenie słowa "dobry" w kontekście wychowania...
O rezultatach fatalnych nie wspominając... [...] ]


Ja bardzo Panią przepraszam, na jakiej podstawie analizuje Pani intencje polityków? Przecież nie ma Pani żadnej możliwości do nich dotrzeć. To, co mówią w mediach na temat intencji polityków jest wynikiem służebnej roli prasy wobec polityków właśnie - to co p[. Smółka z radia Tok FM pięknie udowodnił na przykładzie reakcji mediów na parodiowanie Papieża przez Siwca: "bierz go!", albo "siedź cicho!".

konto usunięte

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

ZASŁYSZANE - dzisiaj w PR1

Rozmowy z politykami prowadził Pan Sakowicz - nie wiem dlaczego kojarzący się mi z oficerami w TVP w czasie stanu wojennego.

Usłyszałem w tych rozmowach jak politycy PiS liczą na ostrą reprymendę udzieloną prze Tuska Pani Prezydeny - włącznie z wydaleniem z PO.
Odniosłem wrażenie, że HGW z chęcią zostałaby przyjęta do PiS.
Mówiono również o "braterskim" porozumieniu Marcinkiewicza z JM Rokitą.
Czy w takiej sytuacji mogą być powtórne wybory?
Być może wiedzą to już przywódcy obu partii.

Nie wdaję się w dyskusję tylko mam takie spostrzeżenia...
Tomasz K.

Tomasz K. Wolny strzelec spod
znaku byka.

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Wystarczy obejrzeć relacji z obrad rady Warszawy w TVN24, aby zauważyć co jest manipulacją a co faktycznym błędem pani prezydent. :) Big Brother i komisja sejmowa w jednym... od pół godziny kłócą się dlaczego jakiś gość wyszedł i coś powiedział, skoro był w porządku obrad. Dużo wystąpień nie na temat etc ... Warszawa to bogate miasto, stać ich na takie rozrywki ..

konto usunięte

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Krzysztof K.:
Agnieszka A.:Sęk w tym, że nie potępiam Premiera za intencje... i nawet 3mam za niego kciuki... Całkowicie się zgadzam z tym co Pan napisał o ideach i o zapętleniu, nie umiałabym tego lepiej wyrazić...

Nie mam jednak odrobiny wiary w dobre intencje P. Giertycha, albo po prostu inaczej niż Pan Giertych rozumiem znaczenie słowa "dobry" w kontekście wychowania...
O rezultatach fatalnych nie wspominając... [...] ]


Ja bardzo Panią przepraszam, na jakiej podstawie analizuje Pani intencje polityków? Przecież nie ma Pani żadnej możliwości do nich dotrzeć. To, co mówią w mediach na temat intencji polityków jest wynikiem służebnej roli prasy wobec polityków właśnie - to co p[. Smółka z radia Tok FM pięknie udowodnił na przykładzie reakcji mediów na parodiowanie Papieża przez Siwca: "bierz go!", albo "siedź cicho!".


Czy jak użyję słowa uczciwość mniej będzie Panu działało na nerwy?
Na bieżąco nie mamy mozliwości sprawdzić wielu rzeczy, które dotyczą zycia politycznego w tym kraju, nawet niektórych faktów. To co wiemy, wiemy z mediów. To jak rzeczywistość rozumiemy na podstawie tego, co mówią media, jest kwestią zdolności intelektualnych, wrażliwości i w pewnym sensie "wiary"... Rezultaty pozwala weryfikowac bezwględnie tylko czas...

Może z punktu widzenia wyborcy istotne są tylko rezultaty, ale z punktu widzenia człowieka, etyka to jednak podstawa...
Wojciech Z.

Wojciech Z. Konsultant
IT/Biznesowy

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Pani Hania przed powtórka wyborów spotyka sie z wyborcami. Czujac poparcie sali pyta:

- Wybierzecie mnie po raz drugi?

- Wybierzemy - odpowiada radoœnie tlum.

- A jesli bedzie trzeba, wybierzecie mnie tez po raz trzeci? - pyta rozpromieniona pani Hanna

- Wybierzemy - odpowiada z nieslabnacym entuzjazmem tlum.

- A jesli bedzie trzeba wybierzecie mnie i po raz czwarty? - pyta dalej, coraz bardziej szczesliwa i wzruszona.

- Wybierzemy - pada odpowiedz.

Glosem lamiacym sie ze wzruszenia, ze lzami w oczach, pani Hania pyta:

- Ile razy bedziecie na mnie glosowac?

- Az sie nie nauczysz skladac oswiadczen majatkowych na czas.

konto usunięte

Temat: Premier: Gronkiewicz-Waltz nie jest już prezydentem

Wojciech Z.:Pani Hania przed powtórka wyborów spotyka sie z wyborcami. Czujac poparcie sali pyta:

- Wybierzecie mnie po raz drugi?

- Wybierzemy - odpowiada radoœnie tlum.

- A jesli bedzie trzeba, wybierzecie mnie tez po raz trzeci? - pyta rozpromieniona pani Hanna

- Wybierzemy - odpowiada z nieslabnacym entuzjazmem tlum.

- A jesli bedzie trzeba wybierzecie mnie i po raz czwarty? - pyta dalej, coraz bardziej szczesliwa i wzruszona.

- Wybierzemy - pada odpowiedz.

Glosem lamiacym sie ze wzruszenia, ze lzami w oczach, pani Hania pyta:

- Ile razy bedziecie na mnie glosowac?

- Az sie nie nauczysz skladac oswiadczen majatkowych na czas.


:-DDD

Następna dyskusja:

było i już nie ma...




Wyślij zaproszenie do