Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Powrót cenzury?

Marek S.:Panie Kroczyński

Ani "beknąć" nie jest dla mnie nowe, ani Wańkowicz obcy. To kwestia stylu. Każdy ma do wyboru: wysoki lub niski.
Polemikę z Panem kończę bo zauważam, że stosuje Pan podwójną moralność.
Inną moralność stosuje Pan dla kłamiącego rzecznika ministra, a inną dla byłej radnej. Tymczasem nieprawda pozostaje dla mnie nieprawdą. W obu przypadkach powtórzoną przez wszystkie media.
Jeśli jest różnica, to taka, że kłamstwo wychodzące z ministerstwa powinno być bardziej piętnowane.
I niechże Pan nie pisze, że informacje pochodziły z Policji bo nikt się nie przebrał za Skłodowskiego, który mówił, że Serafina nie ma w kraju. A co do "misji" - MSWiA poleciło przecież policjantom taką wersję podawać mediom. Sprawdzałem to.

PS. do obu Panów - o kim piszecie, o Gomółce czy o Gomułce. O kompozytorze czy o pierwszym sekretarzu?


Hola, hola, panie Smółka! A w którym miejscu zauważył Pan stosowanie przeze mnie podwójnej moralności? Wyraźnie napisałem, że odpowiedzialność za wprowadzanie opinii publicznej błąd powinien w przypadku kłamstw na temat zaginionych policjantów ponieść urzędnik MSW, a w przypadku kłamstw Agory i TVN na temat Łyżwińskiego, właśnie Agora i TVN. Rozumie Pan - ten co kłamie - ten beka. I - o dziwo - nie ma między nami różnicy zdań w przypadku odpowiedzialności za kłamstwa rzecznika MSW (czy też jego przełożonych, którzy dostarczyli mu kłamliwych informacji). Uważam, że winny powinien za to naprawdę zostać poważnie ukarany.
I zupełnie podobnie za kłamliwe oskarżenia pod adresem Łyżwińskiego, za udostępnienie łamów i czasu antenowego p. K. bez sprawdzenia jej wiarygodności powinny ponieść karę Agora i TVN. Według dokładnie identycznej odpowiedzialności za słowo. Bo mam nadzieję, że nie chciałby Pan, żeby odpowiedzialność za słowo dotyczyła tylko MSW, a prasy i telewizji (a także radia) już nie? Czy też właśnie tego by Pan chciał?
Na koniec - dziękuję za poprawienie pisowni słowa "Gomułka" - nie wiem czemu nazwisko tego pana pisze mi się przez "ó". Jednocześnie - przyjmuję na wiarę, że słowo "beknąć", jak i cała reszta twórczości Wańkowicza jest Panu znana na wyrywki, a dziwił się Pan z jakichś bliżej nieznanych powodów, albo chciał się Pan pochwalić opanowaniem zagranicznego słowa "sic" (ot, co!).



Krzysztof Kroczyński edytował(a) ten post dnia 12.12.06 o godzinie 13:43
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Powrót cenzury?

Dariusz D.:Dla mnie Michalkiewicz to żaden wzór cnót i tyle. Lem z całą pewnością byby lepszym kolegą od Michalkiewicza. Szkoda, Lem już nie żyje.

Tęsknię za sytemem, gdzie państwo nie dyktuje mi co mam robić w niedzielę, jakich mediów słuchać, jak mam wychowywać dzieci, co sądzić na temat taki czy owaki. Tęsknię za systemem w którym z powodu rozwolnienia prezydenta nie zrywa się międzynarodowych szczytów, nie ośmiesza się w ściganiu zagranicznych dziennikarzy za nazwanie go kartoflem (to też dowód, jak ulubiony przez pana rząd podchodzi do satyry). Tęsknię za systemem w którym rząd po przegranych wyborach samorządowych nie stara się ukrócić swobodę samorządów.
Tęsknię drogi panie za państwem wolnym i sprawiedliwym a jak na razie bliżej nam do państwa policyjnego niż do spełnienia moich marzeń.

A z Gomółką niech się pan nie wysila, dla mnie to żaden autorytet, ale już dla pana ulubionego prezydenta już tak, w końcu pisał pracę magisterską na temat wielkości lenina i socjalizmu, których Wiesła był fanem. Ciągnie swój do swego, prawda?

I wie pan, do Gomółki podobny są pańscy ulubieńcy - i mentalnie i fizycznie. Gdyby to było kilkadziesiąt lat wcześniej pomyślał bym że nie było ich dwóch a trzech.


Pan powyższe napisał na trzeźwo?
Ja Pana pytam o Centrum Monitorowania Prasy, a Pan mi o Leninie.
Pytam, czy Pana zdaniem, Pańska opinia na temat kogoś powinna rzutować na ochronę tego kogoś przed fałszywymi pomówieniami w prasie, a Pan mi o tym, że od Michałkiewicza woli Pan Lema...
Pytam, czy zdaje Pan sobie sprawę, że promuje Pan dyktaturę ciemniaków, a Pan mi kartoflach, do których Gomułka był jakoby niezwykle podobny.
Myślę, że nie pisał Pan swojego postu na trzeźwo i stanowczo uważam, że nie powinien Pan publikować na bani. Ale jeśli pisał pan jednak na trzeźwo - to kto wie, czy nieduża setka by Panu nie pomogła.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Powrót cenzury?

Małgorzata S.:
Krzysztof K.:
Małgorzata S.:
Krzysztof K.:
Dariusz D.:

Wskaż człowieku, w którym miejscu GW napisała nieprawdę o seksaferze?
[...]
Sprawa fałszywego zarzutu o ojcostwo Łyżwinskiego to wątek uboczny, który na szczęście dla PiS i kolalicji pojawił się niespodziwanie i teraz Pan i Pański mentor Lepper chwytacie się go za wszelką cenę. A jak wszystkim wiadomo "tonący brzytwy się chwyta". Dariusz D. edytował(a) ten post dnia 11.12.06 o godzinie 13:06


Uboczny, twierdzi pan... A nie podważa aby całych zeznań p. K?


Pan pyta poważnie?


najzupełniej.


Zarzut o ojcostwo nie był fałszywy, a niesłuszny, ale mniejsza z tym.

Panie Krzysztofie, wynik DNA wykluczający ojcostwo Łyżwińskiego podważyłby zeznania Anety K., gdyby każda propozycja pracy za seks z konieczności skutkowała narodzinami wspólnego dziecka stron, a tymczasem jak wszyscy wiemy nawet nie każdy stosunek skutkuje choćby poczęciem. Wniosku podawać nie będę, bo dla każdego logicznie myślącego człowieka, jest on oczywisty.
Jeżeli Pan tego nie rozumie, to mogę tylko wyrazić nadzieję, że Pańska niedyspozycja jest chwilowa.


Dlaczego Pani uważa, że zarzut o ojcostwo nie był fałszywy? Pani K. stwierdziła, że Łyżwiński jest ojcem jej dziecka. To stwierdzenie stanowiło zarzut, a okazało się być fałszywe. To i zarzut jest fałszywy.
Pani K. informację o ojcostwie Łyżwińskiego przedstawiła, jako koronny dowód tego, że z Łyżwińskim łączyły ją intymne stosunki i, że płaciła w ten sposób za pracę. Łyżwiński tak się jakoby przeraził perspektywą ojcostwa, że wysłał p. K. do weterynarza, żeby ten jej wstrzyknął oxytocynę... Skoro jednak nie miał zostać ojcem, to może nie miał się czego bać? Więc może i ten wątek jest nieprawdziwy? Jak Pani myśli - czy taki Łyżwiński narażałby się na kryminalny zarzut, gdyby nie miał zostać ojcem? Drań może być z niego skończony, ale czy równie skończony idiota? Może z życzliwości chciał pomóc kobiecie? Łyżwiński - życzliwy? Nie bądźmy śmieszni. Absolutnie nie wierzę w jego udział w spędzaniu płodu w tej sytuacji. Czyli p. K. łże po prostu koncertowo. Okazuje się zupełnie niewiarygodna. Dlaczego wierzyć w pozostałe części jej wypowiedzi?
Proszę zwrócić uwagę, że nagle okazuje się, że sama nie wie z kim ma dziecko. Zatem może seksem płaciła nie tylko za pracę, ale i za za ziemniaki, za węgiel, a nawet za odbiór korespondencji poleconej? Z góry uprzedzam, że nie mam dla tej pani żadnego szacunku, wcale nie z powody Łyżwińskiego, tylko z powodu tego, co p. K. zrobiła swojej córce przy okazji całej tej hecy. Bo to nie Łyżwiński, nie Lepper, ni p. K. tylko własnie ta trzyletnia dziewczynka jest rzeczywistą ofiarą tej afery.
I dla mnie to jest - przynajmniej do przedstawienia prawdziwych dowodów koniec afery. Łyżwiński z Lepperem zostali przez p. K po prostu zniesławieni.
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Powrót cenzury?

prawdziwa cnota krytyk się nie boi...
prawdziwa! Lepper, Giertych i inni muszą zamknąć niezależną prasę, bo jest zależna! tylko k..a, nie od nich, i to jest jej największa wada :-D

konto usunięte

Temat: Powrót cenzury?

Szanowni Państwo, nikt nie mówił o cenzurze a o odpowiedzialności za publikowanie nieprawdy, czego również nie rozumiem, bo przecież czasami artykuł czy program jest formą informującą a nie oskarżającą. Politycy dopominają się kar i egzekwowania praw mało aktualnej ustawy Prawa Prasowego.
Chciał bym, by powstała ustawa która egzekwowała by odpowiedzialność karną za podejmowane decyzje (bądź ich zaniechanie) w stosunku do samych polityków. Przecież tak dobrze poszło z przygotowaniem ustawy dekomunizacyjnej :o).
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Powrót cenzury?

Arkadiusz Piotr Z.:prawdziwa cnota krytyk się nie boi...
[...]


A o tym, która cnota jest prawdziwa, to oczywiście decyduje Agora i TVN.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Powrót cenzury?

Tomasz K.:Szanowni Państwo, nikt nie mówił o cenzurze a o odpowiedzialności za publikowanie nieprawdy, czego również nie rozumiem, bo przecież czasami artykuł czy program jest formą informującą a nie oskarżającą. Politycy dopominają się kar i egzekwowania praw mało aktualnej ustawy Prawa Prasowego.
Chciał bym, by powstała ustawa która egzekwowała by odpowiedzialność karną za podejmowane decyzje (bądź ich zaniechanie) w stosunku do samych polityków. Przecież tak dobrze poszło z przygotowaniem ustawy dekomunizacyjnej :o).


Jak to - uchwalono ustawę dekomunizacyjną?

konto usunięte

Temat: Powrót cenzury?

[author]Krzysztof Kroczyński:
Jak to - uchwalono ustawę dekomunizacyjną?


Jeszcze nie, jest prawie gotowy projekt przygotowany przez PiS a nieco więcej na ten temat np TUTAJ


Tomasz K. edytował(a) ten post dnia 12.12.06 o godzinie 13:41
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Powrót cenzury?

Tomasz K.:
[author]Krzysztof Kroczyński:
Jak to - uchwalono ustawę dekomunizacyjną?


Jeszcze nie, jest prawie gotowy projekt przygotowany przez PiS a nieco więcej na ten temat np TUTAJ Tomasz K. edytował(a) ten post dnia 12.12.06 o godzinie 13:41

No, to znaczy że jeszcze wcale nie poszło...

konto usunięte

Temat: Powrót cenzury?

Draft mieli, wg deklaracji potrzebowali około 3-4 dni, minęło 2 tygodnie...


Tomasz K. edytował(a) ten post dnia 12.12.06 o godzinie 13:51
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Powrót cenzury?

Tomasz K.:Draft mieli, wg deklaracji potrzebowali około 3-4 dni, minęło 2 tygodnie... Tomasz K. edytował(a) ten post dnia 12.12.06 o godzinie 13:51


Teraz, to już sobie mogą...



Wyślij zaproszenie do