konto usunięte

Temat: Polska - marnowanie szans...

Krzysztof Z.:
Panie prezesie podziwiam uporczywą konsekwencje w postępowaniu , które zarzuca Pan innym ;)
Widzę że na rzeczowe argumenty/konkretne pytania najdelikatniej ujmując miga się Pan jak uczniak złapany na ściąganiu.
Bergerowa sama sie zgłosiła ,

Nie było inaczej - zgłosiła chec porozmawiania z Lipinskim o stołkach. Jezeli Pan mysli ze w demokracji negocjcaje koalicyjne wygladaja inaczej - to chyba Pan sie wczoraj urodzil. Wiadomo o co chcodzi w kazdych wyborach - o wladze za ktora ida stanowiska i niech sie Pan nie ludzi iz gdzie indziej jest inaczej. U nas media podlozyly podsluch i kamere (w tym sa akurat media Waltera i Wejcherta najlepsze - dobrych praktyków tam jest wielu.

Lepper sam się zrobił marszałkiem

Demokracja nie jest idealna Panie Ziółkowski, a maszynka wyborcza musi byc sprawna zeby rzadzic. - Chyba Pan Pan kto tego Leppera wyniosl na piedestal, kto sobie go w"wykarmil" przy boku i nie zamknal kiedy trzeba - chyba to nie byl PiS? Czyz nie? Takze uczciwie nieech Pan powie komu zawdzieczamy obecnosc Leppera w zyciu politycznym a nie za kratkami.

a tak wogóle to ja to wszystko dokonałem za pośrednictwem nieujawnionego odddziału WSI ;)

zgłosimy komu trzeba:)

Widzę, że jednak niechęć do odpowiadania na niewygodne pytania doprowadziła Pana do naprawdę uwierzenia że nikt Panu nie wmówi, "że czarne to czarne a białe to białe , żadnymi argumentami , prośbam czy krzykami ;)"

kolejny popis erystyczny Pana Ziółkiewicza - zaczynam wierzyc w ten oddział WSI do ktorego Pan nalezy.

P.S.
to nie PO tylko szanowny koalicjant zmodyfikował matury ten "przedsionek" do inteligencji..... I tak został obecny rząd producentem ćwierćinteligentów.

Modyfikacja matur nie jest przyczyna kreacji idiotów. Jeszcze zanim cokolwiek grzebano w maturach - płukano ludziom mozgi roznymi Szczypiorskimi, Konwickimi, Miłoszami - nie podajac informacji o ich zyciu i przeszlosci.
Jednak wg mnie duzo role w kreacji cwiercinteligentow odegral Michnik, Geremek, Mazowiecki, Kuroń i lewicowe media (Zakowski, Lis et consortes). Bo cwiercinteligentow mamy nie tylko wsrod ludzi mlodych ale wlasnie w panskim wieku Panie Ziolkowski.
Cwiercinteligentow ktorzy sa sklonni uwierzyc ze PO to partia liberalna - a zapominaja ze glosowala za becikowym Giertycha - jak spiewal Kazik "co to za wegetarianin co wpier.ala schabowe" - i tak jest caly czas z ta partia - jedynym programem PO jest "odsunac PiS od wladzy" i tyle.

I juz naprawde EOT bo Pan z gatunku niereformowalnych.
I tradycyjnie miłego wieczora

W nastepnym poscie pisze Pan ze krytykowalby Pan zarowno lewa jak i prawa strone - nie wierze Panu (nie pierwszy raz) i niech Pan nie udaje "obiektywnego obserwatora" bo Pan nim po prostu nie jest.

"Czasami ludzie potkną się o prawdę. Ale prostują się i idą dalej, jakby nic się nie stało." (W. Churchill)
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Polska - marnowanie szans...

Krzysztof K.:[
Pan nie raczy sie odnieść do żadnego przytoczonego przeze mnie faktu, więc je Pan pakuje do wspólnego worka, nazywa wytrzepanymi z rekawa i twierdzi, że są nic nie warte. Dlaczego sa nic nie warte, Pan nie pisze, ale na pewno sa nic nie warte, bo Pan to wie. Tak, to może polemizowac Gazeta Wyborcza. Tu jest uczciwe forum GL, tu trzeba uzasadnić. (w oryginale Jaracz zadał pytanie studentowi PWST co sądzi o przedstawieniu, ten krótko powiedział, "nie podobało mi się", a Jaracz stwierdził, że tak mozna mówic w burdelu, a w teatrze trzeba uzasadniać).



______________

Panie Krzysztofie - nie odnoszę się, bo podał Pan listę "wyciągniętych z worka" rzekomych faktów, i epatuje otoczenie ogromnymi kwotami. Skoro jest tu nie jest GW, a uczciwe forum GL, to niech Pan powoła źródła tych swoich rewelacji, które w międzyczasie zdążyły skurczyć się z kilkudziesięciu bilionów złotych do kilku miliardów dolarów. Ja nie lekceważę bynajmniej takiej kwoty - ale Pan, po pierwsze, nic nie wspomniał, że chodzi o złote sprzed denominacji (a jest przecież chwyt umyślny, nie proste zapomnienie - niech Pan nie zaprzecza), a po drugie - nie podaje interpretacji prostego faktu: ugrupowanie obiecujące wyjaśnienie wszystkich afer nie podaje rozwiązania zagadki wypadków tak spektakularnych?? Przecież gdyby te rzekome fakty, o których Pan pisze, zostały potwierdzone, to mielibyśmy w Polsce spektakl, jakiego świat nie widział, a Balcerowicz byłby wisiał na każdym drzewie po tysiąckroć.
Skoro nie wisi, to znaczy, że powołuje Pan bzdurę, Panie Krzysztofie.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Polska - marnowanie szans...

Dawid C.:
Demokracja nie jest idealna Panie Ziółkowski, a maszynka wyborcza musi byc sprawna zeby rzadzic. - Chyba Pan Pan kto tego Leppera wyniosl na piedestal, kto sobie go w"wykarmil" przy boku i nie zamknal kiedy trzeba - chyba to nie byl PiS? Czyz nie? Takze uczciwie nieech Pan powie komu zawdzieczamy obecnosc Leppera w zyciu politycznym a nie za kratkami.

"Czasami ludzie potkną się o prawdę. Ale prostują się i idą dalej, jakby nic się nie stało." (W. Churchill)


__________________________

To czemu PiS nie napisze na swoich sztandarach: Jesteśmy kontynuacją PRL a w szczególności WSI??
Skoro to ciemne siły wykarmiły Leppera i nie "zamknęły go, kiedy trzeba", to czemu piękna i czysta i czysta siła polityczna wchodzi z kimś tak brudnym w alianse, i trzyma z nim sztamę?
Zna Pan takie stare przysłowie: - Kto z kim przestaje, takim się staje?

Więc co? - idzie Pan dalej??

konto usunięte

Temat: Polska - marnowanie szans...

Janusz K.:
Dawid C.:
Demokracja nie jest idealna Panie Ziółkowski, a maszynka wyborcza musi byc sprawna zeby rzadzic. - Chyba Pan Pan kto tego Leppera wyniosl na piedestal, kto sobie go w"wykarmil" przy boku i nie zamknal kiedy trzeba - chyba to nie byl PiS? Czyz nie? Takze uczciwie nieech Pan powie komu zawdzieczamy obecnosc Leppera w zyciu politycznym a nie za kratkami.

"Czasami ludzie potkną się o prawdę. Ale prostują się i idą dalej, jakby nic się nie stało." (W. Churchill)


__________________________

To czemu PiS nie napisze na swoich sztandarach: Jesteśmy kontynuacją PRL a w szczególności WSI??
Skoro to ciemne siły wykarmiły Leppera i nie "zamknęły go, kiedy trzeba", to czemu piękna i czysta i czysta siła polityczna wchodzi z kimś tak brudnym w alianse, i trzyma z nim sztamę?
Zna Pan takie stare przysłowie: - Kto z kim przestaje, takim się staje?

Więc co? - idzie Pan dalej??


A gdzie ja napisałem ze PiS jest czysta sila polityczna? No gdzie? Idzie Pan dalej? Cos mi sie zdaje ze uderzylem "rozgoryczonego wyborce PO" moimi slowami.
Dlaczego wchodz w alianse - zeby rzadzic szanowny Panie - a co mial wygrac wybory i oddac stolki PO-SLD?
Uklad zastepuje uklad - taka jest polityka, jedno juz wiemy - stary uklad zniszyl Polske - nowy uklad ruguje tych co niszczyli. Szkoda ze Pan tego nie widzi.
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Polska - marnowanie szans...

Janusz K.:
Krzysztof K.:[
Pan nie raczy sie odnieść do żadnego przytoczonego przeze mnie faktu, więc je Pan pakuje do wspólnego worka, nazywa wytrzepanymi z rekawa i twierdzi, że są nic nie warte. Dlaczego sa nic nie warte, Pan nie pisze, ale na pewno sa nic nie warte, bo Pan to wie. Tak, to może polemizowac Gazeta Wyborcza. Tu jest uczciwe forum GL, tu trzeba uzasadnić. (w oryginale Jaracz zadał pytanie studentowi PWST co sądzi o przedstawieniu, ten krótko powiedział, "nie podobało mi się", a Jaracz stwierdził, że tak mozna mówic w burdelu, a w teatrze trzeba uzasadniać).



______________

Panie Krzysztofie - nie odnoszę się, bo podał Pan listę "wyciągniętych z worka" rzekomych faktów, i epatuje otoczenie ogromnymi kwotami. Skoro jest tu nie jest GW, a uczciwe forum GL, to niech Pan powoła źródła tych swoich rewelacji, które w międzyczasie zdążyły skurczyć się z kilkudziesięciu bilionów złotych do kilku miliardów dolarów. Ja nie lekceważę bynajmniej takiej kwoty - ale Pan, po pierwsze, nic nie wspomniał, że chodzi o złote sprzed denominacji (a jest przecież chwyt umyślny, nie proste zapomnienie - niech Pan nie zaprzecza), a po drugie - nie podaje interpretacji prostego faktu: ugrupowanie obiecujące wyjaśnienie wszystkich afer nie podaje rozwiązania zagadki wypadków tak spektakularnych?? Przecież gdyby te rzekome fakty, o których Pan pisze, zostały potwierdzone, to mielibyśmy w Polsce spektakl, jakiego świat nie widział, a Balcerowicz byłby wisiał na każdym drzewie po tysiąckroć.
Skoro nie wisi, to znaczy, że powołuje Pan bzdurę, Panie Krzysztofie.


Który z podanych przeze mnie faktów Pan kwestionuje? Ja nie mam zbyt dużej ochoty poszukiwać linków, czy źródeł do wszystkich, co do tego, jak sprywatyzowano TPSA, czy udzielono koncesji na autostrady może Pan sobie poszukać sam, o aferach poczatku lat dziewięćdziesiątych pisali sporo prof. Przystawa i prof Poznański (M. Dakowski, J. Przystawa, Via Bank i FOZZ, Wyd. Antyk, Warszawa 1992) Poznański - "Klęske Polskich Reform" radze przeczytac koniecznie). tu ma Pan link do fragmentów książki Dałkowskiego i Przystawy, ale warto przeczytać całą
http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_140.html
A tu z Najwyższego Czasu - o NFI
http://www.nczas.com/?a=show_article&id=2334
Tu o aferze rublowej:
http://www.polonica.net/Afera_rublowa.htm
Zdecydowanie warto też przeczytać książke Marii wiernikowskiej "Zwariowałam".

Złotymi sprzed denominacji zmyliłem Pana nieumyślnie, wydawało mi sie naturalne, że skoro opisujemy rzeczywistość z roku 90-92 to posługujemy sie ówczesną walutą. Nie spotkałem źródła, które czyniłoby inczej. Co więcej podałem skrót zł, a nie PLN, co zrobiłbym, gdybym posługiwał sie jednostką po denominacji do zilustrowania wyników afer sprzed denominacji.
Dziwi mnie, żamiast sie upewnić wolał Pan uznać, ze sie osmieszam. Niech Pan potraktuje, jako memento; nie zawsze ktoś z kim się Pan nie zgadza pisze bzdury. Czasem to Pan nie zadaje sobie trudu, żeby przemyślec argumenty rozmówcy i odrzuca je Pan a priori.

To, co Pan pisze o wieszaniu Balcerowicza nie uwzględnia istotnego elementu: tu nie chodzi o Balcerowicza, tylko o wszystkie nasze ekipy rządowe z lat 89-05. Cały nasz system polityczny. I to tłumaczy, dlaczego nikt nikogo nie wieszał. Ja interesuję sie polityką, dużo czytam, nie tylko po polsku, mam nawyk docierania do informacji, dobrą pamięćm do tego troszke widze przy okazji realizacji zadań służbowych, to o kilku rzeczach wiem. tego i owego się doczytałem. Ale po pierwsze co z tego? Jaki ja mam wpływ na to, czy ludzie władzy siedzą, wiszą, czy imprezują? Żaden. A większość ludzi o tych wszystkich numerach sie nie ma szans dowiedziec, bo nasze najważniejsze media po prostu przemilczają takie rzeczy. Dlaczego tak się dzieje - juz pisano na tym forum. Po prostu media piszą, co im sie każe i nie ruszaja tematów, których zabrania im się ruszać.
Jak juz uprzednio napisałem, większośc afer jest już przedawniona (i moze będzie sie Pan znowu cieszyć: "Wspaniała wiadomość, facet, który okradł mnie na 10 bilionów starych złotych nie pójdzie siedzieć! Hurra! Dobrze wam tak, wstrętne Kaczory!"). Stało się to dlatego, ze nikt ich nie ścigał. Po prostu w Polsce do niedawna nie było mechanizmu zwalczania korupcji, a w latach dziewięćdziesiątcyh brakowało systemu zwalczania przestępstw gospodarczych i przestępczości zorganizowanej. Nawiasem mówiać, jeśli zaś jakiś funkcjonariusz państwowy był zbyt dociekliwy, to zwykle mial wypadek samochodowy, zawał, albo zdarzało mu się zatrucie (ołowiem). I za brak mechanizmów zwalczania odpowiadają ci sami politycy, którzy - jak się zdaje - popełniali te wałki i czerpali z nich korzyści. No, a dzięki temu tego rodzaju przestępczości nikt nie zwalczał, popełnianie takich przestępstw było zupełnie bezpieczne. Nie ma jakichkolwiek twardych dowodów, bo icch nie zbierano. Nawet FOZZ osądzono fragmentarycznie.

konto usunięte

Temat: Polska - marnowanie szans...

Bardzo ładnie pan opowiada panie Krzysztofie. Problem w tym, że obecnie rządzą krajem ludzie, którzy już tym krajem mieli okazję rządzić. Były prezes NIK, były minister sprawiedliwości, byli ministrowie innych resortów, etc.
Niech mi pan powie, ale tak szczerze. Jakiej przemiany doznali Ci panowie, że wtedy bezradni i posłuszni układowi a teraz z nich bojownicy o prawdę i wszechobecną szczęśliwość wyrośli?
Co takiego się stało?


Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 03.03.07 o godzinie 20:27

konto usunięte

Temat: Polska - marnowanie szans...

mam tylko jedno pytanie do pana Krzysztofa Kroczyńskiego...czy nie mieszka pan przypadkiem w Toruniu?Albo jest sympatykiem Torunskiego Radia?
Grzegorz Wasiluk

Grzegorz Wasiluk publicysta spraw
międzynarodowych,
szukam dodatkowej
prac...

Temat: Polska - marnowanie szans...

beata maria t.:mam tylko jedno pytanie do pana Krzysztofa Kroczyńskiego...czy nie mieszka pan przypadkiem w Toruniu?Albo jest sympatykiem Torunskiego Radia?


Tym razem p. Kroczyński napisał coś naprawdę do rzeczy!Spiskowa praktyka dziejów. To nie tylko nas dotknęło - wiek XX jest tego pełen. Tym szerzej stosowana, im więcej ma narzędzi - od psychologii behawioralnej po wyrafinowane trucizny. Adam Weisshaupt kazał się kłaniać. Lecz uwaga! Nie można oszukiwać całych narodów przez cały czas. Co najwyżej niektórych ludzi. Najskuteczniej na zasadzie - syty głodnego nie zrozumie.
Ireneusz B.

Ireneusz B. Lubuski Zarząd
Melioracji i
Urządzeń Wodnych

Temat: Polska - marnowanie szans...

Witam
Tak jak w tytule, Państwa dyskusje może nie są marnowaniem szans ale czasu na pewno.
Jedno jest pewne: "ten kto zdecyduje poddać się weryfikacji w wyborach bezpośrednich będzie pierwszym, który nie pozwoli na dalsze marnowanie szans".
Taka jest moja teza.
Może być jeszcze druga: "mało który z obecnych polityków zostanie wówczas w "zawodzie", a raczej odczuje zawód z powodu wyautowania na pobocze życia politycznego pomimo jego "ogromnych zasług" dla budowania demokracji w Polsce".
Pozdrawiam
I.B.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Polska - marnowanie szans...

Dawid C.:

A gdzie ja napisałem ze PiS jest czysta sila polityczna? No gdzie? Idzie Pan dalej? Cos mi sie zdaje ze uderzylem "rozgoryczonego wyborce PO" moimi slowami.
Dlaczego wchodz w alianse - zeby rzadzic szanowny Panie - a co mial wygrac wybory i oddac stolki PO-SLD?
Uklad zastepuje uklad - taka jest polityka, jedno juz wiemy - stary uklad zniszyl Polske - nowy uklad ruguje tych co niszczyli. Szkoda ze Pan tego nie widzi.


_____________________

Przede wszystkim źle się Panu zdaje w kwestii celności Pańskiego uderzenia - ma Pan jakieś osobiste ueazy do PO? Poza tym ja nigdzie nie napisałem, że PiS jest brudna - ale skoro tak Pan uważa...
Natomiast co do wchodzenia w alianse: w tym samym zdaniu z obrzydzeniem bardzo widocznym odnosi się Pan do hipotetycznego aliansu PO - SLD. Czyli: alians PiS + SO + LPR jest cacy, a alians PO + SLD byłby be... Przy czym oczywiście temu pierwszemu układowi chodzi tylko o utrzymanie władzy w celu rugowania tych, co zniszczyli, a temu drugiemu to o co by chodziło.gdyby powstał??

A polityka, Szanowny Panie, wcale nie musi być taka. Może być i moralna, i porządna, i czytelna dla ludzi, i - wreszcie - nakierowana na przyszłość...
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Polska - marnowanie szans...

Krzysztof K.:
Który z podanych przeze mnie faktów Pan kwestionuje? Ja nie mam zbyt dużej ochoty poszukiwać linków, czy źródeł do wszystkich, co do tego, jak sprywatyzowano TPSA, czy udzielono koncesji na autostrady może Pan sobie poszukać sam, o aferach poczatku lat dziewięćdziesiątych pisali sporo prof. Przystawa i prof Poznański (M. Dakowski, J. Przystawa, Via Bank i FOZZ, Wyd. Antyk, Warszawa 1992) Poznański - "Klęske Polskich Reform" radze przeczytac koniecznie). tu ma Pan link do fragmentów książki Dałkowskiego i Przystawy, ale warto przeczytać całą
http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_140.html
A tu z Najwyższego Czasu - o NFI
http://www.nczas.com/?a=show_article&id=2334
Tu o aferze rublowej:
http://www.polonica.net/Afera_rublowa.htm
Zdecydowanie warto też przeczytać książke Marii wiernikowskiej "Zwariowałam".
(...)
Jak juz uprzednio napisałem, większośc afer jest już przedawniona (i moze będzie sie Pan znowu cieszyć: "Wspaniała wiadomość, facet, który okradł mnie na 10 bilionów starych złotych nie pójdzie siedzieć! Hurra! Dobrze wam tak, wstrętne Kaczory!"). Stało się to dlatego, ze nikt ich nie ścigał. Po prostu w Polsce do niedawna nie było mechanizmu zwalczania korupcji, a w latach dziewięćdziesiątcyh brakowało systemu zwalczania przestępstw gospodarczych i przestępczości zorganizowanej. Nawiasem mówiać, jeśli zaś jakiś funkcjonariusz państwowy był zbyt dociekliwy, to zwykle mial wypadek samochodowy, zawał, albo zdarzało mu się zatrucie (ołowiem). I za brak mechanizmów zwalczania odpowiadają ci sami politycy, którzy - jak się zdaje - popełniali te wałki i czerpali z nich korzyści. No, a dzięki temu tego rodzaju przestępczości nikt nie zwalczał, popełnianie takich przestępstw było zupełnie bezpieczne. Nie ma jakichkolwiek twardych dowodów, bo icch nie zbierano. Nawet FOZZ osądzono fragmentarycznie.

_________________-

Panie Krzysztofie - Pan naprawdę sądzi, że pan minister Ziobro ma do dyspozycji słabsze linki, żeby za nie pociągnąć?? Skoro może powstawać ustawa dekomunizacyjna (teraz!), to i skasowanie przedawnienia powinno być zabiegiem trywialnym... Tyle tylko, że te rewelacje o miliardowych (w USD) przekrętach są nie do udowodnienia ... I to dobrze dla Pana, bo jeszcze tysiąc lat może Pan razem z PiS-em zwalczać ten złodziejski uklad, co to nawet nazwać go nie można...
Nie ma twradych dowodów, to pisac można, co tylko spłynie z pióra....

konto usunięte

Temat: Polska - marnowanie szans...

Janusz K.:
Przede wszystkim źle się Panu zdaje w kwestii celności Pańskiego uderzenia - ma Pan jakieś osobiste ueazy do PO? Poza tym ja nigdzie nie napisałem, że PiS jest brudna - ale skoro tak Pan uważa...

Chyba Pan cos zrozumial na opak - ale nie dziwie sie - lewica juz tak ma. Znowu Pan probuje cos wlozyc mi w klawiature - nech sie Pan zastanowi nad swoimi slowami:


"Skoro to ciemne siły wykarmiły Leppera i nie "zamknęły go, kiedy trzeba", to czemu piękna i czysta i czysta siła polityczna wchodzi z kimś tak brudnym w alianse, i trzyma z nim sztamę?" (Kozlowski)


A potem pomysli jeszcze raz i dopiero napisze, co ja mysle, co ja mowie.

Natomiast co do wchodzenia w alianse: w tym samym zdaniu z obrzydzeniem bardzo widocznym odnosi się Pan do hipotetycznego aliansu PO - SLD.

Jestem antykomunistą ale Pan nigdy tego nie zrozumie, bo latwiej jest mi przypiac etykietke partyjna niz pomyslec dlaczego cos napisalem tak a nie inaczej. Do PO mam obrzydzenie bo udaje partie liberalna, ktora w rzeczy samej nie jest. (Tylko UPR jest!)

Czyli: alians PiS + SO + LPR jest cacy, a alians PO + SLD byłby be... Przy czym oczywiście temu pierwszemu układowi chodzi tylko o utrzymanie władzy w celu rugowania tych, co zniszczyli, a temu drugiemu to o co by chodziło.gdyby powstał??

Nie sugeruje ze jest cacy - czy byl lepszy/gorszy ocenie po koncu kadencji - niech Pan pozwoli mi na to. Partie polityczne ida po wladze i zeby rzadzic ale chyba Pan tego zdaje sie nie rozumiec - normalne jest ze partia ktora wygrala wybory chce rzadzic - ale nie mamy systemu dwuizbowego wiec musi wejsc w koalicje bo inaczej sukces wyborczy pojdzie na marne - nic sie nie da zrobic.
A propos tekstu o ukladach - ruguja uklad ktory zniszyl Polske - niech Pan sam oceni czy to dobrze czy zle - obiecuje ze nie bede podpowiadal.
PO-SLD jakby rzadzilo podtrzymywaloby ten uklad - ale Pan ma chyba ograniczone pole percepcji zeby to zrozumiec.
Pan Prezes Kroczynski podal troche literatury - niech Pan zacznie czytac.

A polityka, Szanowny Panie, wcale nie musi być taka. Może być i moralna, i porządna, i czytelna dla ludzi, i - wreszcie - nakierowana na przyszłość...

A no nie musi ale jest i jak na razie taka pozostanie. A w te bajki o moralnosci, etc w polityce niech Pan tak nie wierzy. Byla taka jedna partia - moralnych i porzadnych - ulatwie Panu - Unia Wolnosci. Był tez jedne polityk patrzacy w przyszłosc - mala podpowiedz - Aleksander Kwasniewski.


Dawid C. edytował(a) ten post dnia 03.03.07 o godzinie 21:43
Jacek Piotrowski

Jacek Piotrowski ...teatr mój widzę
ogromny...

Temat: Polska - marnowanie szans...

Dawid C.:
Janusz K.:
Przede wszystkim źle się Panu zdaje w kwestii celności Pańskiego uderzenia - ma Pan jakieś osobiste ueazy do PO? Poza tym ja nigdzie nie napisałem, że PiS jest brudna - ale skoro tak Pan uważa...

Chyba Pan cos zrozumial na opak - ale nie dziwie sie - lewica juz tak ma. Znowu Pan probuje cos wlozyc mi w klawiature - nech sie Pan zastanowi nad swoimi slowami:


"Skoro to ciemne siły wykarmiły Leppera i nie "zamknęły go, kiedy trzeba", to czemu piękna i czysta i czysta siła polityczna wchodzi z kimś tak brudnym w alianse, i trzyma z nim sztamę?" (Kozlowski)


A potem pomysli jeszcze raz i dopiero napisze, co ja mysle, co ja mowie.

Natomiast co do wchodzenia w alianse: w tym samym zdaniu z obrzydzeniem bardzo widocznym odnosi się Pan do hipotetycznego aliansu PO - SLD.

Jestem antykomunistą ale Pan nigdy tego nie zrozumie, bo latwiej jest mi przypiac etykietke partyjna niz pomyslec dlaczego cos napisalem tak a nie inaczej. Do PO mam obrzydzenie bo udaje partie liberalna, ktora w rzeczy samej nie jest. (Tylko UPR jest!)

Czyli: alians PiS + SO + LPR jest cacy, a alians PO + SLD byłby be... Przy czym oczywiście temu pierwszemu układowi chodzi tylko o utrzymanie władzy w celu rugowania tych, co zniszczyli, a temu drugiemu to o co by chodziło.gdyby powstał??

Nie sugeruje ze jest cacy - czy byl lepszy/gorszy ocenie po koncu kadencji - niech Pan pozwoli mi na to. Partie polityczne ida po wladze i zeby rzadzic ale chyba Pan tego zdaje sie nie rozumiec - normalne jest ze partia ktora wygrala wybory chce rzadzic - ale nie mamy systemu dwuizbowego wiec musi wejsc w koalicje bo inaczej sukces wyborczy pojdzie na marne - nic sie nie da zrobic.
A propos tekstu o ukladach - ruguja uklad ktory zniszyl Polske - niech Pan sam oceni czy to dobrze czy zle - obiecuje ze nie bede podpowiadal.
PO-SLD jakby rzadzilo podtrzymywaloby ten uklad - ale Pan ma chyba ograniczone pole percepcji zeby to zrozumiec.
Pan Prezes Kroczynski podal troche literatury - niech Pan zacznie czytac.

A polityka, Szanowny Panie, wcale nie musi być taka. Może być i moralna, i porządna, i czytelna dla ludzi, i - wreszcie - nakierowana na przyszłość...

A no nie musi ale jest i jak na razie taka pozostanie. A w te bajki o moralnosci, etc w polityce niech Pan tak nie wierzy. Byla taka jedna partia - moralnych i porzadnych - ulatwie Panu - Unia Wolnosci. Był tez jedne polityk patrzacy w przyszłosc - mala podpowiedz - Aleksander Kwasniewski.


Dawid C. edytował(a) ten post dnia 03.03.07 o godzinie 21:43

Nie czepiaj sie ludzi z bagażnika

konto usunięte

Temat: Polska - marnowanie szans...

Janusz K.:
Panie Krzysztofie - Pan naprawdę sądzi, że pan minister Ziobro ma do dyspozycji słabsze linki, żeby za nie pociągnąć?? Skoro może powstawać ustawa dekomunizacyjna (teraz!), to i skasowanie przedawnienia powinno być zabiegiem trywialnym... Tyle tylko, że te rewelacje o miliardowych (w USD) przekrętach są nie do udowodnienia ... I to dobrze dla Pana, bo jeszcze tysiąc lat może Pan razem z PiS-em zwalczać ten złodziejski uklad, co to nawet nazwać go nie można...
Nie ma twradych dowodów, to pisac można, co tylko spłynie z pióra....

Co Pan ma do ustawy dekomunizacyjnej?
Witold F.

Witold F. Magazyn
"Kontrateksty",publi
systa,dziennikarz,cz
asem urzę...

Temat: Polska - marnowanie szans...

Ireneusz B.:Witam
Tak jak w tytule, Państwa dyskusje może nie są marnowaniem szans ale czasu na pewno.
Jedno jest pewne: "ten kto zdecyduje poddać się weryfikacji w wyborach bezpośrednich będzie pierwszym, który nie pozwoli na dalsze marnowanie szans".
Taka jest moja teza.
Może być jeszcze druga: "mało który z obecnych polityków zostanie wówczas w "zawodzie", a raczej odczuje zawód z powodu wyautowania na pobocze życia politycznego pomimo jego "ogromnych zasług" dla budowania demokracji w Polsce".
Pozdrawiam
I.B.



:))))))))))))))))))))))sic!
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Polska - marnowanie szans...

Ireneusz B.:Witam
Tak jak w tytule, Państwa dyskusje może nie są marnowaniem szans ale czasu na pewno.
Jedno jest pewne: "ten kto zdecyduje poddać się weryfikacji w wyborach bezpośrednich będzie pierwszym, który nie pozwoli na dalsze marnowanie szans".
Taka jest moja teza.
Może być jeszcze druga: "mało który z obecnych polityków zostanie wówczas w "zawodzie", a raczej odczuje zawód z powodu wyautowania na pobocze życia politycznego pomimo jego "ogromnych zasług" dla budowania demokracji w Polsce".
Pozdrawiam
I.B.

i to moim zdaniem jest kwintesencja topicu, co jak co chyba zaczne się zastanawiać nad przeniesieniem do Zielonej Góry ;)


Krzysztof Z. edytował(a) ten post dnia 04.03.07 o godzinie 00:21
Krzysztof Z.

Krzysztof Z. SEO / SEM
websukces.net - w
tym miejscu piszemy
coś mądre...

Temat: Polska - marnowanie szans...

Krzysztof B.:Bardzo ładnie pan opowiada panie Krzysztofie. Problem w tym, że obecnie rządzą krajem ludzie, którzy już tym krajem mieli okazję rządzić. Były prezes NIK, były minister sprawiedliwości, byli ministrowie innych resortów, etc.
Niech mi pan powie, ale tak szczerze. Jakiej przemiany doznali Ci panowie, że wtedy bezradni i posłuszni układowi a teraz z nich bojownicy o prawdę i wszechobecną szczęśliwość wyrośli?
Co takiego się stało?


Krzysztof B. edytował(a) ten post dnia 03.03.07 o godzinie 20:27

pokusze się o odpowiedź :
dostali objawienia po wizycie u ojca Dyrektora jak byli u niego po wyjaśnienia co się stało z kasą stoczniową (jakoś tej afery nasi rycerze słusznej racji nie zaliczają do do kategorii afer a chyba do kategorii "księgowości kreatywnej")
Michał Mickiewicz

Michał Mickiewicz Koniec świata jest
świętem
ruchomym...;)

Temat: Polska - marnowanie szans...

Ireneusz B.:Witam
Tak jak w tytule, Państwa dyskusje może nie są marnowaniem szans ale czasu na pewno.
Jedno jest pewne: "ten kto zdecyduje poddać się weryfikacji w wyborach bezpośrednich będzie pierwszym, który nie pozwoli na dalsze marnowanie szans".
Taka jest moja teza.
Może być jeszcze druga: "mało który z obecnych polityków zostanie wówczas w "zawodzie", a raczej odczuje zawód z powodu wyautowania na pobocze życia politycznego pomimo jego "ogromnych zasług" dla budowania demokracji w Polsce".
Pozdrawiam
I.B.


Panie Ireneuszu, pozwole sobie nie zgodzić się z Pańską tezą nr 2.
W Polsce i całaej Eurokomunie do władzy dojdzie zawsze ten kto więcej naobiecuje gruszek na wierzbie, solidaryzmu społecznego, zasiłków dla wszystakich i tym podobnych bzdur, nie zaś ten kto wie co należy zrobić by było dobrze...
Krzysztof Kroczyński

Krzysztof Kroczyński prezes Zarządu,
Orion Instruments
Polska

Temat: Polska - marnowanie szans...

beata maria t.:mam tylko jedno pytanie do pana Krzysztofa Kroczyńskiego...czy nie mieszka pan przypadkiem w Toruniu?Albo jest sympatykiem Torunskiego Radia?


Załóżmy, że mieszkam i jestem. Czy to deprecjonuje to co piszę?
No a jeśli nie jestem i nie mieszkam - czy to oznacza, że mam rację?

Tomasz K.

Tomasz K. Wolny strzelec spod
znaku byka.

Temat: Polska - marnowanie szans...

Krzysztof K.:
Ten system to wcale nie demokracja. W demokracji istnieje rzeczywista walka o władzę, zas żadna siła polityczna nie moze sobie za bardzo hulac, bo po zmianie warty moze zostać rozliczona ze swoich przewałów. U nas, w latach 1989-2005 demokratyczna gra polityczna była po prostu pozorowana, zas wszyscy jej uczestnicy tuszowali wzajemnie swoje afery.

Demokracja rodzi się w bólach. Ateńska, Rzymu, Amerykańska - ma Pan przykłady. U nas odtworzenie demokracji na warunkach "amerykańskich" niestety się nie uda. W Rosji skończyło się to oligarchią. Nikt nie mówią że będzie "cyk" i nagle wszystko się zmieni, przyjdzie dobry czarodziej Gandalf i machnie różdżką i mamy cudowną uczciwą demokrację. Zamiast tego mamy stado Sarumanów - z własnymi celami.

Na reszty nie mam siły odpowiadać, w taki sposób można się przyczepić do każdego polityka - ot choćby minister sprawiedliwości, pod którego nosem kilku cwaniaczków robiło przekręty, czy prezes NIK - w sumie chodzi o tą samą osobę ;))
Można - ale czy warto? Niech Pan na to sobie odpowie.

Następna dyskusja:

Polska to cudowny kraj - ro...




Wyślij zaproszenie do