Temat: Polska klawiatura, polskie znaki - bądź Polakiem!
Wiesław R.:
Michał B.:
Ale nie uważam, że to usprawiedliwia odrzucanie reguł języka. Chcemy, to obrzucajmy się do woli, byleby przez 'ch', nie 'h'.
Z tych dwóch zdań wynika, że dla Pana reguły językowe mają prymat nad regułami dotyczącymi zachowania się wobec innych ludzi. Czy to aby nie przesadne wartościowanie?
Nie było mowy o wartościowaniu. Ten prosty wniosek wcale nie wynika z tych dwóch zdań. Po pierwsze, niekoniecznie chodzi o prymat, lecz raczej stopień skodyfikowania. Poprawność języka łatwiej jest sprawdzić, bo reguły są określone - chociaż można nie
znać ich wszystkich. Wydaje się, że odwrotnie jest z regułami odnośnie kultury wypowiedzi. Wszyscy je jakoby znamy, ale trudno nie przekroczyć granicy, szczególnie kiedy ktoś poczuje się urażony nawet wbrew naszej intencji. To - inaczej niż poprawność językowa - jest bardziej subiektywne. Dlatego przyznałem, że kultury wypowiedzi nie da się zawsze zachować w pełni. Wcale mnie nie cieszą jałowe licytacje chamstwa. Przeciwnie.
Po drugie - chodzi też nie o mnie, ani o deklaracje, lecz raczej o praktykę, o to, co się rzeczywiście tutaj dzieje. W tym serwisie, reguły zachowania się wobec innych są łamane często. Ale ktoś, kto je łamie, nie robi tego inaczej, niż za pomocą języka polskiego. Język jest tu tylko narzędziem. Jeśli stwierdzę, że do wybijania zębów lepiej użyć czystego kija bejsbolowego, to nie znaczy jeszcze, że cenię czyste drewno wyżej niż zdrowe zęby.
Michał Borun edytował(a) ten post dnia 24.10.07 o godzinie 01:23