konto usunięte
Temat: Pochówek prezydenta
Maciek Sobczyk:
A czy możemy wyjść poza krąg własnych wartości i przejść na obszar obiektywny? Bo jak rozumiem, ateizm Kwaśniewskiego nie uczynił nikomu krzywdy. Więc nie powinien być argumentem do "jestem za" albo "jestem przeciw" pochówkowi na Wawelu.
Odnośnie Jaruzelskiego - proszę sobie samemu odpowiedzieć na to pytanie. Ja osobiście jestem przeciw. Ze względu na wprowadzenie stanu wojennego.
Pozdrawiam
Otóż ja właśnie nie potrafię odpowiedzieć na tak szerokie pytanie. Ale jeśli postuluje się pochówek prezydentów na Wawelu - to już dla wszystkich powinno znaleźć się tam miejsce. Jaruzelski mógł zawracać Wisłę kijem, jak onegdaj Causescu. Poza paleniem teczek (pytanie czy za wiedzą, czy za zgodą eksprezydenta-generała?) do strzałów jak w Rumunii nie doszło. Jeśli więc postulować pochówek wszystkich prezydentów na Wawelu - to wszystkich traktujmy "z klucza", z urzędu, bez rozróżniania, a oceną niech się zajmą publicyści (na nich niestety zawsze można liczyć), a najlepiej historycy za dwa pokolenia.
Ja nie potrafię być ani "za", ani "przeciw" dzisiejszemu pogrzebowi. Śmierć L.Kaczyńskiego nie odbiera prawa do krytyki jego jako polityka - inaczej nie byłoby historiografii, jednak o - z całym szacunkiem - o dołek nie wypada się kłócić i nie zamierzam, niezależnie czy dotyczy to dwóch zmarłych w Smoleńsku prezydentów "K", czy konieczności pochówku w przyszłości kolejnych "byłych".
Jeśli jednak jesteśmy dzisiaj pogatsi o to, że nawet miejsc spoczynku może być powodem obywatelskiej awantury, to może lepiej już dzisiaj rozwiązać sprawę w odpowiedni sposób, że tak powiem - systemowo.Maciej Piechocki edytował(a) ten post dnia 18.04.10 o godzinie 19:09