konto usunięte

Temat: Osiolkowi w zloby dano

... zmieniam pracę, mialam byc zatrudniona juz od pierwszego grudnia... zaczynam się niepokoić...
Przy pierwszej rozmowie obiecano mi dokladnie wszystko to co chcialam, bez dyskusji - okey, okey, okey ( dodam, że to oni starali się o mnie, juz od roku zresztą a nie ja o pracę u nich)
Przy drugiej mimo, że ustalone bylo juz wszystko dokonano delikatnych korekt.
Mija tydzien jak mialam dostac pewne rzeczy, z ktorych się nie wywiązali, nie podpisali tez umowy - wczoraj uslyszalam" w piatek wszystkiego sie dowiesz"
Nie podoba mi sie to
A w miedzyczasie zglosila sie do mnie inna firma, Pan Prezes zaprosil mnie dzis na spotkanie, praca dokladnie na tym samym stanowisku jakie miałam i miałam miec - moje warunki mam dzis przedstawic a on swoje propozycje i teraz zadaje sobie pytanie czy jesli bedzie wygladalo to rownie atrakcyjnie finansowo to mam podziękowac moim pierwszym potencjalnym pracodawcom i zdecydowac sie na druga ofertę?
Teoretycznie wszystko jest juz ustalone ale jesli taki jest poczatek wspolpracy to co bedzie pozniej???

Jak myslicie?

Dagmara D.

Dagmara D. Field Research
Poland - Badania
rynku - moja miłość.
Wykł...

Temat: Osiolkowi w zloby dano

Dopóki nie podpisałaś umowy - jesteś wolnym człowiekiem i możesz sobie rozmawiać z kim chcesz...

Powiedz w firmie 2 jak sytuacja wygląda ( że musisz poczekac do piątku, bo się zobowiązałaś poczekać) i w poniedziałek ( albo już w piątek) dasz odpowiedź.
Jeśli w piątek nic sie nie stanie w firmie 1 - czyli nadal będą udawać jarząbka, masz opcję numer 2.
W piątek proponuję również powiedzieć, że masz opcję numer 2. Może w końcu wywiążą się z obietnic..... Musisz wybrać tę opcję, która wydaje sie być ciekawsza dla Ciebie. Trochę dziwnie zachowuje się firma nr 1 - byłabym czujna.
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Osiolkowi w zloby dano

Onka nie musi na nic czekać. Towarzystwo nie wywiązało się nie tylko z umowy z przyszłym pracownikiem (co zwalnia Onkę z obowiązku lojalności); nie dopełniło także wymogów kodeksowych.
Bez żadnych więc oporów można się kontaktować z firmą 2 - jak uważam...


Janusz K. edytował(a) ten post dnia 06.12.06 o godzinie 10:04

konto usunięte

Temat: Osiolkowi w zloby dano

To też jest praktyka negocjacyjna coraz częściej stosowana. Znam wiele przypadków, gdzie wszystko było uzgodnione, a po przedstawieniu umowy do podpisu przez strony, warunki współpracy nieco zmienione bez urzedzenia.
Nie traktuję już takiego przedstawiciela firmy poważnie.

konto usunięte

Temat: Osiolkowi w zloby dano

Onka Kaja W.:... zmieniam pracę, mialam byc zatrudniona juz od pierwszego grudnia... zaczynam się niepokoić...
Przy pierwszej rozmowie obiecano mi dokladnie wszystko to co chcialam, bez dyskusji - okey, okey, okey ( dodam, że to oni starali się o mnie, juz od roku zresztą a nie ja o pracę u nich)
Przy drugiej mimo, że ustalone bylo juz wszystko dokonano delikatnych korekt.
Mija tydzien jak mialam dostac pewne rzeczy, z ktorych się nie wywiązali, nie podpisali tez umowy - wczoraj uslyszalam" w piatek wszystkiego sie dowiesz"
Nie podoba mi sie to
A w miedzyczasie zglosila sie do mnie inna firma, Pan Prezes zaprosil mnie dzis na spotkanie, praca dokladnie na tym samym stanowisku jakie miałam i miałam miec - moje warunki mam dzis przedstawic a on swoje propozycje i teraz zadaje sobie pytanie czy jesli bedzie wygladalo to rownie atrakcyjnie finansowo to mam podziękowac moim pierwszym potencjalnym pracodawcom i zdecydowac sie na druga ofertę?
Teoretycznie wszystko jest juz ustalone ale jesli taki jest poczatek wspolpracy to co bedzie pozniej???

Jak myslicie?




to juz widzisz jak firma bedzie w przyszłości wywiązywac się ze wszystkiego
idź na spotkanie do tej drugiej
lepiej pracować z profesjonalistami niz ze ściemniaczami

Temat: Osiolkowi w zloby dano

Takie zmiany raczej niczego dobrego nie wroza . Istotne sa powody zmiany pracy , jesli niewiele ma sie zmienic to czasem warto spasowac - lepsze znane zle od nieznanego .
Uprzedzanie pracodawcy nr 2 o zaistnialej sytuacji - tez bylbym wstrzemiezliwa . warto potraktowc to jak gre i nie wyciagac wszystkich kart ;-).

konto usunięte

Temat: Osiolkowi w zloby dano

trzeba bylo poprosic o list intencyjny w firmie nr 1.
ja bym uderzala do firmy nr 2, i negocjowala stawke jesli okaze sie nizsza niz obecna. nic nie tracisz.
Anna S.

Anna S. www.saskakepa.info

Temat: Osiolkowi w zloby dano

Anita M.:trzeba bylo poprosic o list intencyjny w firmie nr 1.
ja bym uderzala do firmy nr 2, i negocjowala stawke jesli okaze sie nizsza niz obecna. nic nie tracisz.

list intencyjny nic nie daje, jest stwierdzeniem intencji a nie zobowiązaniem...
ale może spowodować, że pracownik czuje się pewniej, a pracodawca czuje się bardziej zobowiązany...
sama korzystałam rok temu, kiedy zmieniałam pracę i musiałam złożyc wypowiedzenie, a powiedziano mi że procedura przygotowania umowy w nowej firmie potrwa... troche lepiej się z tym czułam mimo pełnej świadomości, że tak naprawdę mam tylko spisane intencje stron :)

a wracając do meritum - jeśli firma się "miga", zmienia uzgodnione szczegóły, nie daje umowy, przeciąga i nie mówi o co chodzi to... to ja bym uciekała gdzie pieprz rośnie, bo to sugeruje, że potem będzie tak samo albo gorzej...
Janusz K.

Janusz K. Ekspert rozwoju i
przyszłości firm,
struktur, systemów
or...

Temat: Osiolkowi w zloby dano

Zależy od sformułowań.. W Polskim prawie nie ma instytucji "zobowiązania do przyjęcia do pracy" - jednak jednoznaczna deklaracja zatrudnienia może być powodem dochodzenia roszczeń przed sądem pracy.. (np.o zwrot kosztów, ale też i podpisania umowy o pracę)
Anna S.

Anna S. www.saskakepa.info

Temat: Osiolkowi w zloby dano

Janusz K.:Zależy od sformułowań.. W Polskim prawie nie ma instytucji "zobowiązania do przyjęcia do pracy" - jednak jednoznaczna deklaracja zatrudnienia może być powodem dochodzenia roszczeń przed sądem pracy.. (np.o zwrot kosztów, ale też i podpisania umowy o pracę)


zależy od sformułowań - owszem, ale... ale żadna sensowna firma nie da listu intencyjnego, który jest czymś więcej jak stwierdzeniem, że maja intencję... :)

Następna dyskusja:

Dano ci czas i nie zmarnuj ...




Wyślij zaproszenie do